UCZMY SIĘ NA BŁĘDACH

Licytacja 10.

10.11.2006
  1. Turniej par na maksy. Co licytujesz z kartą?:

 

 

8 7

 

10 8 4

 

10 7 5

W 10 8 6 4

 

...jeżeli dotychczasowa licytacja przebiegała:

 

 

W

N

E

S

     

Pas

1

1 BA*

Pas

Pas

Ktr

Pas

2

2

3

Pas

?

 

 

 

 

 

* klasyczne

 

Odpowiedź

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Odpowiedź:

 

Co licytujesz z kartą jeżeli dotychczasowa licytacja przebiegała:

 

8 7

 

10 8 4

 

10 7 5

W 10 8 6 4

W

N

E

S

     

Pas

1

1 BA*

Pas

Pas

Ktr

Pas

2

2

3

Pas

?

 

 

Żeby odpowiedzieć na pytanie - co należy zalicytować – trzeba odpowiedzieć na inne pytanie – co ma partner i czego od nas oczekuje.

Partner ma otwarcie z tzw. silnego trefla – czyli ma ponad 18 PC. Nie może to być ręka zrównoważona, bo z taką należy pasować. Partner kontry nie utrzyma i jeśli nie posiada przynajmniej pięciokartowego koloru nie wygramy nic, a wygranie przez przeciwnika 1 BA jest wątpliwe. Kontra w znaczeniu karnym z ręką zrównoważoną jest – jak dowiodła praktyka – kiepskim rozwiązaniem. Zatem partner ma rękę niezrównoważoną, przynajmniej dwukolorową. Z ręką jednokolorową bardziej praktycznym wznowieniem jest zalicytowanie go zamiast kontry. Kontra jest zazwyczaj chęcią nawiązania współpracy z partnerem, a zalicytowanie własnego koloru do tej współpracy namawia znacznie mniej, szczególnie w takiej sytuacji.

Jakie kolory ma partner?

Dzięki interwencji przeciwnika partner mógł posłużyć się licytacją “w kolor przeciwnika” wskazując ponad wszelką wątpliwość kolory starsze w równej długości, lub z dłuższymi kierami (my wybierając z równych długości pików i kierów zgłosimy najpierw kiery; zgłoszenie pików wskaże przewagę długości tego koloru w naszej ręce).

Zatem licytujemy 3 , bo mamy bardzo słabą rękę i nie możemy zalicytować końcówki, do której partner potrzebuje zapewne od nas jednego króla w kolorach poza karami.

I tak było w rzeczywistości. Partner miał rękę:

 

 

A K 9 5 4

 

A D 9 6 3

 

8

A D

 Inna rzeczywistość polegała na tym, że zawodnik z problemową ręką zalicytował 4 i trzeba było grać 4 bez jednej, zamiast maksowych 3 , co było możliwe dzięki wtrąceniu się karami przeciwnika z pozycji S.

 

Ryszard Kiełczewski

[email protected]

 

 

 

 

Uczmy się na błędach
Szkoła