KROK PO KROKU

Problem 11

20.09.2004

 

Turniej na punkty meczowe, WE po partii, licytowano:

 

W

N

E

S

 

Pas

Pas

1

1

Ktr(1)

1

1

Ktr(2)

2

3 (?)

Pas

3 BA

Pas

Pas

Pas

    1. negatywna, przy sile 7-9 obiecuje obie starsze czwórki
    2. wskazuje wejście nadwyżkowe – od 13/14 PC

N zawistował 4-ką. Ręce Twoje i dziadka:

 

 

A D 10

9 2

 

8

K D 9 6 3

 

A D 8 7 5 3

10 4

 

D W 6

K 9 5 4

 

Na blotkę ze stołu S dokłada króla.

 

Pytanie 1. Co wiemy o pikach ?

 

Odpowiedź

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

piki są rozłożone 4-4, z królem w ręce S i waletem w ręce N

 

 

A D 10

9 2

 

8

K D 9 6 3

 

A D 8 7 5 3

10 4

 

D W 6

K 9 5 4

 

Pytanie 2. Skąd wiemy, że N ma waleta pik ?

Odpowiedź

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

z wistu – N zagrywając 4-ką czynił to z czwartej najlepszej spod figury (w stole mamy 2-kę, więc 4-ka jest małą kartą). System wistu przeciwników każe wistować z konfiguracji blotkowej drugą kolejną, a liczba pików w ręce N została ujawniona licytacją.

 

 

A D 10

9 2

 

8

K D 9 6 3

 

A D 8 7 5 3

10 4

 

D W 6

K 9 5 4

 

Pytanie 3. Jak są rozłożone kiery ?

Odpowiedź

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

N ma 4, a S 3. Kontra N wskazała obie starsze czwórki, czego partner nie zdyskontował licytując 3 , co z kolei wepchnęło nas w dość trudne 3 BA.

 

 

A D 10

9 2

 

8

K D 9 6 3

 

A D 8 7 5 3

10 4

 

D W 6

K 9 5 4

 

Pytanie 4. Jak są rozłożone brakujące honory ?

Odpowiedź

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tego narazie nie wiemy, ale króla karo musimy przyporządkować S, bo inaczej nie będzie można marzyć o wygraniu kontraktu. Wtedy jednego z asów musi mieć N, bo nie miałby na interwencję w licytacji.

 

 

A D 10

9 2

 

8

K D 9 6 3

 

A D 8 7 5 3

10 4

 

D W 6

K 9 5 4

 

 

Pytanie 5. Jak należy poprowadzić rozgrywkę ?

Odpowiedź

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeśli zagramy na asa kier u N, to po zagraniu kiera i wzięciu lewy w stole, a następnie impasie karo i wyrobieniu kar będziemy w domu, jeśli ostatnie karo weźmie N. Jeśli jednak as kier będzie u S, to natychmiast uruchomimy przeciwnikom kolejny kolor i kontrakt zawsze skończy się wpadką. Może zatem należy zagrać najpierw w trefla ? Jeśli asa w tym kolorze będzie miał N, szanse wygrania poważnie wzrosną.

 

 

A D 10

9 2

 

8

K D 9 6 3

 

A D 8 7 5 3

10 4

 

D W 6

K 9 5 4

 

 

Zagrywam waleta trefl, co może wprowadzić lekkie zamieszanie w obozie wroga... Wziął, przy czym N dołożył 8-kę, a S 2-kę. Wygląda na to, że asa trefl ma N, bo puszczanie przez S zarówno przy drugim jak i czwartym asie byłoby stratą tempa. Dojście do ręki przez N nie jest dla nas groźne. Kontynuujemy damą trefl. N bije asem, a S dokłada 3-kę. Po krótkim namyśle N zagrywa 2-kę...

 

 

Pytanie 6. Jakie szanse nam pozostały ?

Odpowiedź

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Niewielkie. Pobicie figurą skończy się zabiciem asem i podegraniem pika, po czym oddamy dwa piki, dwa asy i karo, które nie mogą tak leżeć, byśmy je rozegrali “bez zgubnej”. Co nam zatem zostało ? Niewielka szansa, że N ma W10 w kierach.

 

 

A D 10

9 2

 

8

K D 9 6 3

 

A D 8 7 5 3

10 4

 

D W 6

K 9 5 4

 

Pytanie 7. Co to nam daje ?

Odpowiedź

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

pożywiom, uwidim... Kładę 9-kę kier, bo puszczenie do ręki ulokuje nas źle. S bije asem i zagrywa 3-kę...

 

 

A D 10

9 2

 

8

K D 9 6 3

 

A D 8 7 5 3

10 4

 

D W 6

K 9 5 4

 

Pytanie 8. Ile lew mamy aktualnie ?

Odpowiedź

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dwie pikowe, dwie kierowe, dwie treflowe, bo te ostatnie się nie dzielą i dwie karowe na udanym impasie, który wychodzi na pewno. To razem dopiero 8. Impas waleta pik nie wychodzi jak zauważyliśmy wcześniej. To może powiedźmy N na pokuszenie. Bijemy damą pik i odchodzimy 10-ką. Jeśli N miał skład 4-4-3-2, to po odciągnięciu pika i dowolnym odejściu zagranie trzeciego trefla ustawia go w przymusie na czerwonych kolorach. N bierze waletem i po dojrzałym namyśle zagrywa waletem kier. Powstaje końcówka:

 

 
 

8

 
 

10 4

 
 

9 6 2

 
 

-

 

-

-

 

-

D 9 7

 

A D 8 7 5

10 4

 

6

K 9

 
 

6

 
 

5

 
 

K W

 
 

10 7

 

 

Teraz zagranie króla trefl zmusza N do odrzucenia pika. A to pozwala zagrać trzy razy karo z impasem i wpustką N, który musi wyjść do wideł kierowych. Po ściągnięciu pika N znalazłby się w pojedynczym przymusie kierowo-karowym. I kto by pomyślał, że N po wzięciu asem trefl powinien zagrać wysokim kierem “obnażając” się niejako. Wtedy w krytycznej końcówce będzie miał jedną kartę bierną w kierach i nigdy nie znajdzie się w przymusie.

 

Ryszard Kiełczewski

[email protected]

 

 

 

Krok po kroku

 

Szkoła