47. Drużynowe Mistrzostwa Europy 

 19 czerwca - 3 lipca 2004

Wyniki Reprezentacje Polski
Zdjęcia

Relacje Sławka Latały

Biuletyny
 

Jak

...Balicki uczył grać resztę uczestników ME

 

Rozdanie nr 12 drugiej rundy tak się przedstawiało:

-/E
A D 10 7 3
3
K 5
A D 5 4 2
2 9 6 5 4
W 10 7 2 9 8 5 4
D W 10 7 4 9 8 3
W 9 6 K 3
K W 8
A K D 6
A 6 2
10 8 7

Niemal cała kawiarnia zasuwała szlemika pikowego raczej z mizernym skutkiem. I Panie i Panowie grali “z salą” impasując trefla damą, co, jak widać, do sukcesu nie prowadziło. Balicki w licytacji nie odbiegł zbytnio od schematu:

W

N

E

S

 

Balicki

   Żmudziński

-

1ª

pas

3§ *

pas

4§

pas

4¨

pas

4©

pas

4 BA

pas

5ª

pas

6ª

pas

pas

pas

 

3§ forsowało do końcówki, z fitem pikowym i ręką zrównoważoną. Wist nastąpił karową trójką, która wskazywała na wist z trzech lub pięciu sztuk. Cezary wziął w ręku i ściągnął czterokroć atuty, zrzucając trefla ze stołu. W dopłacił trzy kara, przy ostatnim popadając w lekkie karpiele. Balu wiedział już wszystko. Skład ręki W był jak na dłoni: 1-4-5-3. Ściągnął ostatnie atu. Teraz E stanął w przymusie. Jeśli wyrzuci czerwoną kartę, to za moment będzie zapuszczony drugim czerwonym na wist spod króla. Jeśli wyrzuci trefla, to Cezary zagra blotkę z ręki i nie ma znaczenia, co wyskoczy w treflach. Ewentualny impas treflowy będzie 100-procentowy.

   Sławek Latała