Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003 |
|||||
Turniej nr. 4 - 14 kwietnia 2003 |
|||||
Nr....10 Rozd..E, po partii obie |
K532 |
|||
AQJ84 |
6 |
|||
1097 |
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
- |
- |
pas |
1 |
1 |
2 1 |
pas |
2 |
pas |
2 2 |
pas |
3 |
pas |
4 BA3 |
pas |
6 |
pas |
6 BA |
pas |
pas |
pas |
1
naturalne, forsing na jedno okrążenie2
kolor przeciwnika: forsing do dogranej, w pierwszym czytanie pytanie o zatrzymanie w pikach3
inwit, Blackwood zostałby poprzedzony wyraźnym uzgodnieniem karWspólny Język:
W |
N |
E |
S |
- |
- |
pas |
1 |
1 |
ktr.1 |
pas |
2 |
pas |
2 2 |
pas |
3 |
pas |
4 BA3 |
pas |
6 |
pas |
6 BA |
pas |
pas |
pas |
1
w podstawowym wariancie kontra–sputnik, przyrzekająca kolor kierowy, możliwa też jednak silna karta bez kierów2, 3
jak poprzednio
Inna propozycja:
W |
N |
E |
S |
- |
- |
pas |
1 |
1 |
3 1 |
pas |
3 BA2 |
pas |
4 BA3 |
pas |
6 |
pas |
6 BA |
pas |
pas |
pas |
1
wspomniana w takcie analizy rozdania 1. konwencja 3 Balickiego2
na ogół automatyczne: przyjęcie transferu partnera3
inwitRęka N jest zdecydowanie za silna, aby bezpośrednio po wejściu 1 zgłosić z nią 3BA – zawiera przecież śliczne szesnaście miltonów. A są one warte tyle, co niejedne inne 17–18 PC, K stał się bowiem praktycznie asem, czyli pewnym zatrzymaniem i lewą. Karta N nie jest jednak idealna na zalicytowanie z nią kontry–sputnik (która obiecuje co najmniej cztery kiery), forsujących 2 bądź odzywki 2 (która powinna zapewniać pełny fit karowy).
Lp. | Zapis NS | Ile | [PT] | [%] |
1 | -800 | 1 | 0.12 | 0.01 |
2 | -500 | 1 | 2.35 | 0.19 |
3 | -200 | 6 | 10.16 | 0.84 |
4 | -100 | 12 | 30.25 | 2.50 |
5 | 150 | 1 | 44.77 | 3.71 |
6 | 170 | 4 | 50.35 | 4.17 |
7 | 190 | 1 | 55.93 | 4.63 |
8 | 200 | 3 | 60.39 | 5.00 |
9 | 210 | 3 | 67.09 | 5.55 |
10 | 240 | 1 | 71.56 | 5.92 |
11 | 300 | 5 | 78.25 | 6.48 |
12 | 400 | 2 | 86.07 | 7.12 |
13 | 500 | 2 | 90.53 | 7.49 |
14 | 600 | 3 | 96.11 | 7.96 |
15 | 620 | 4 | 103.93 | 8.60 |
16 | 630 | 14 | 124.02 | 10.27 |
17 | 660 | 125 | 279.18 | 23.11 |
18 | 690 | 245 | 692.18 | 57.30 |
19 | 710 | 1 | 966.78 | 80.03 |
20 | 720 | 63 1 | 038.22 | 85.95 |
21 | 730 | 1 1 | 109.65 | 91.86 |
22 | 800 | 9 1 | 120.82 | 92.78 |
23 | 1070 | 1 1 | 131.98 | 93.71 |
24 | 1100 | 9 1 | 143.14 | 94.63 |
25 | 1370 | 5 1 | 158.77 | 95.92 |
26 | 1400 | 2 1 | 166.58 | 96.57 |
27 | 1430 | 2 1 | 171.05 | 96.94 |
28 | 1440 | 10 1 | 184.44 | 98.05 |
29 | 1460 | 1 1 | 196.72 | 99.07 |
30 | 1470 | 2 1 | 200.07 | 99.34 |
31 | 2110 | 1 1 | 203.42 | 99.62 |
32 | 2200 | 1 1 | 205.65 | 99.81 |
33 | 2600 | 1 1 | 207.88 | 99.99 |
34 | Śred. | 63 | 604.00 | 50.00 |
Oczywiście, można się zdecydować na którąś z powyższych zapowiedzi, mniej lub bardziej odbiegającą od prawdy, a tym samym mniej lub bardziej niebezpieczną (i większość graczy N – z przyczyn systemowych – będzie musiała tak postąpić), polecam jednak rozwiązane przedstawione na ostatnim diagramie licytacyjnym – najpierw transferowe 3 Balickiego, a w następnym okrążeniu – inwit 4BA (powinien to być jeszcze kontrakt absolutnie bezpieczny). Po pierwsze, skutkiem takiego postępowania będzie ustawienie kontraktu bezatutowego z być może lepszej (a na pewno nie gorszej) ręki S – w przypadku gdy gracz ten ma w pikach drugą damę albo nawet drugiego waleta. Po drugie – jest to najlepsza droga do precyzyjnego zbilansowania rozdania – N poinformuje partnera, iż do ewentualnego szlemika potrzebuje w jego ręce nadwyżki. S takową posiada – wprawdzie nie w sile honorowej, ale w postaci solidnego sześciokartu karowego, przyjmie więc zaproszenie swojego vis-a-vis. By położyć nacisk na wspomnianą wyżej podstawową cechę swojej ręki, zgłosi jednak 6 (a nie 6BA). A N, nie widząc żadnej przewagi gry w kolor, przeniesie na szlemika bezatutowego. Bez interwencji gracza W 6BA byłoby kontraktem marnym, teraz jednak spełnia ono wszelkie wymogi teoretycznej i praktycznej poprawności. Obrońcy mają tylko 12 PC, wiadomo więc, że A na pewno znajdzie się w ręce W, a szansa na znalezienie tam D jest również większa niż zwyczajowe 50%. I szlemik bezatutowy zostanie łatwo zrealizowany – nie tyle nawet na impasie treflowym, co na pikowo-treflowym przymusie przeciwko obrońcy W. Co więcej, jeśli rozgrywającemu uda się skraść lewę na K, to także ściągnie potem swoje wszystkie kara oraz kiery i w końcówce zdusi obrońcę W w podobnym (również pikowo-treflowym) przymusie. Jeżeli tylko S (N) zdecyduje się wtedy na zaimpasowanie damy treflowej (alternatywą będzie superbezpieczne wyrobienie dwunastej lewy w pikach, w czterokartowej końcówce W będzie bowiem musiał zachować A i D x x), wyegzekwuje nadróbkę. Ciekawe, czy w skali całego kraju trafi się w protokole (ile razy?) zapis 1470 dla NS?
Na marginesie: kontrakt 6 (NS) zostanie obłożony na przebitce pikowej.
Minimaks teoretyczny: 6 BA (NS), 12 lew; 1440 dla NS.