Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003 |
![]() |
Turniej nr. 3 - 10 marca 2003 |
|
Rozdanie 30 |
Dealer E Obie przed |
![]() ![]() ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() ![]() ![]() |
W |
N |
E |
S |
- |
- |
1 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 |
pas |
4 |
pas |
4 |
pas |
4 BA6 |
pas |
5 |
pas |
5 |
pas |
6 |
pas |
7 |
pas |
pas |
pas |
Lp | (NS) | ile razy | wynik (NS) | % (NS) |
1 | -2280 | 1 | 0.08 | 0.01 |
2 | -1960 | 4 | 5.49 | 0.44 |
3 | -1860 | 1 | 10.91 | 0.87 |
4 | -1790 | 1 | 13.07 | 1.04 |
5 | -1630 | 4 | 18.48 | 1.47 |
6 | -1580 | 2 | 24.98 | 1.98 |
7 | -1520 | 78 | 111.56 | 8.85 |
8 | -1510 | 1 | 197.07 | 15.64 |
9 | -1440 | 220 | 436.26 | 34.62 |
10 | -1190 | 1 | 675.46 | 53.61 |
11 | -1020 | 28 | 706.85 | 56.10 |
12 | -1010 | 1 | 738.23 | 58.59 |
13 | -990 | 23 | 764.21 | 60.65 |
14 | -940 | 127 | 926.56 | 73.54 |
15 | -920 | 1 | 1065.10 | 84.53 |
16 | -520 | 12 | 1079.17 | 85.65 |
17 | -500 | 1 | 1093.24 | 86.77 |
18 | -490 | 20 | 1115.97 | 88.57 |
19 | -440 | 7 | 1145.19 | 90.89 |
20 | -420 | 3 | 1156.01 | 91.75 |
21 | -190 | 4 | 1163.59 | 92.35 |
22 | 50 | 41 | 1212.30 | 96.21 |
23 | 100 | 2 | 1258.84 | 99.91 |
24 | Śred. | 48 | 630.00 | 50.00 |
1 rewers: 5+ – 4
2 forsujące
3 dokończenie opisu ręki: 4-3-5-1
4 szlemikowe uzgodnienie kar
5 cue-bid
6 Blackwood
7 dwie wartości bez D
8 pytanie o boczne króle
9 dwa króle
10 wyliczone trzynaście lew przy grze w kara
Jeżeli nawet rewers 2 jest naciągany, to tylko
odrobinkę – ręka E zawiera przecież bardzo ładne 14 PC (w
tym asa i trzy króle) oraz znakomitego longera w karach. Po takim początku
druga do wielkiego szlema w kara będzie już banalna: W rozpozna zarówno
układ, jak i lokalizacja honorów w ręce partnera, po czym bez trudu
doliczy się (co najmniej) trzynastu lew: pięć kar w ręce E, trzy
honory treflowe,
A K,
A K oraz pikowa przebitka w ręce W. W
rezerwie pozostaną ewentualna forta treflowa oraz jeszcze jedna przebitka
pika w ręce W.
Jeśli nawet W nie zdecyduje się na rebid
rewersem, także powinno dojść do kontraktu 7, np. po sekwencji:
W |
N |
E |
S |
- |
- |
1 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
3 |
pas |
3 |
pas |
3 |
pas |
4 |
pas |
4 BA5 |
pas |
5 |
pas |
5 |
pas |
6 |
pas |
7 |
pas |
pas |
pas |
1
w klasycznej (tzn. standardowej) wersji NS była to odzywka nieforsująca, obecnie zdecydowana większość czołówki traktuje ją wszakże jako forsing; we WJ2000 jest to również zapowiedź forsująca2, 3, 4
cue-bidy5 – 9
jak takie same zapowiedzi w przykładzie poprzednimRozgrywka kontraktu 7 sprowadzi się do pokazania
przeciwnikom kart.
Nie jest to jednak jedyny wielki szlem, możliwy do
zrealizowania w tym rozdaniu przez stronę WE. Jeżeli gracz W
wyjdzie z założenia, że tam, gdzie w polu widzenia znajduje się dwanaście
lew z góry (nie wliczając w to żadnych przebitek), zawsze znajdzie się też
lewa trzynasta, i zapowie nie 7, tylko 7BA, będzie miał szanse ten
kontrakt wygrać. Wystarczy, że ściągnie większość swoich lew,
doprowadzając do następującej końcówki:
![]() ![]() ![]() ![]() |
||||
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() ![]() ![]() |
Po zagraniu ostatniego kara obrońca N znajdzie się w prostym przymusie pikowo-treflowym i wielki szlem w bez atu zostanie zrealizowany.
To wszystko zdarzy się jednakże tylko i wyłącznie pod
warunkiem, iż W postawi na właściwego konia, tzn. wybierze rozgrywkę
na odpowiedni, zwycięski przymus. Alternatywnie gracz ten może bowiem
zdecydować się na ustawianie przymusu podwójnego, trudniejszego od
poprzedniego, ale też zapewniającego bardziej poczesne miejsce w historii
(a przynajmniej – w późniejszych opowieściach). Doszłoby do niego wówczas,
gdyby obrońca S trzymał trefle, a jego partner – piki. Kiery
byłyby natomiast w rozdaniu zarówno kolorem podwójnej groźby, jak i
komunikacyjnym. Aby ustawić taki przymus, należałoby wcześnie odegrać z
ręki A K D oraz
A, a później ściągnąć kara.
W analizowanym rozdaniu doszłoby do następującej końcówki
(po pierwszym wiście D):
|
![]() ![]() ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() ![]() ![]() |
Do zagranego teraz kara obrońca N pozbyłby się kiera, pozostawiając pieczę nad tym kolorem swojemu partnerowi, i do żadnego przymusu nie doszło.
Nie zmienia to ani trochę faktu, iż po przyjęciu przez
gracza W właściwej linii postępowania 7BA z jego ręki jest
kontraktem wykładanym. A 7BA z ręki E? Otóż, ten kontrakt jest możliwy
do położenia, ale jedynie po pierwszym wiście w trefla (!), zrywającym
komunikację do wyegzekwowania zwycięskiego przymusu. Żaden inny przymus
nie jest natomiast możliwy do ustawienia. A wielkiego szlema w bez atu
rozgrywanego przez W nie można obłożyć, gdyż z ręki obrońcy N
wist w trefla nie byłby zagraniem efektywnym: wprawdzie zerwałby kluczową
komunikację, ale jednocześnie umożliwiłby rozgrywającemu zdobycie
dodatkowej wziątki treflowej: na 10 w dziadku (po ataku blotką) albo na
8 w ręce (gdyby N zdecydował się na arcymistrzowskie wyjście
W).
Minimaks teoretyczny: 7 BA (W!), 13 lew; 1520 dla WE.