Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003

1 E może sobie pozwolić na chwilowe ukrycie fitu kierowego – na 2 licytacja na pewno nie wygaśnie

Jest to jednak tylko jedna z wielu możliwych sekwencji. Wygrany szlemik treflowy będzie rzadkością, WE będą też grali kontrakty kierowe bądź kontrowali pikowe obrony przeciwników. Kontrakt 6 jest łatwy do wygrania – wystarczy wyimpasować króla atu. Szlemik kierowy nie wychodzi, ale tylko po pierwszym wiście pikowym, śmiertelnie skracającym rękę W. Gracz ten będzie wówczas mógł wziąć tylko pięć lew kierowych (po wyimpasowaniu e-S-owi czwartego waleta) oraz sześć treflowych, nie zdoła natomiast zrealizować należnej mu po każdym innym ataku lewy karowej. Na kontrakty pikowe WE wezmą natomiast lew dziewięć, będzie to możliwe nawet po najszkudniejszym ze strony E ataku w atu (wówczas trzeba będzie jednak doprowadzić do końcowej wpustki karowej). Tak więc opłaca się bronić zarówno 5 pięcioma pikami (bez dwóch, z kontrą za 500), jak i 6 sześcioma pikami (bez trzech, z kontrą za 800). Chociaż można też powiedzieć, że to ta pierwsza obrona wciągnęła przeciwników w kontrakt, przeciwko któremu konieczne jest zastosowanie drugiej.

Minimaks teoretyczny: 6 (NS) z kontrą, 9 lew; 800 dla WE.

następne rozdanie