wyniki |
frekanse |
|
6 turniej w dniu 11 czerwca 2007 |
||
Komentarze Wojciecha Siwca |
Rozdanie 1; rozdawał N, obie przed partią.
Nasz System:
1 w zasadzie z tą ręką można by dać otwarcie 2 – acolowski forsing do dogranej (stosowny potencjał wygrywający, a przy tym cztery szybkie lewy – A K oraz A K), z takim układem, a przy tym stosunkowo niewielkiej (jak na acola) sile – można sobie jednak pozwolić na otwarcie 1 – ostatnie dwa czynniki prawie gwarantują, że licytacja na tym nie wygaśnie2 dwukolorówka 5+–5+ na młodszych, na ogół nie limitowana pod względem siły (tu znikome wartości w kolorach wskazanych, ale przed partią zapowiedź jak najbardziej dopuszczalna)3 najlepszy opis ręki W, jest ona wyraźnie za słaba na splintera 44 oczywiste, w tych założeniach można nawet skoczyć na 6 (ale może już 5 wystarczy...)5 po skaczących 4 partnera karta za słaba na poszukiwanie z nią szlemika (by był to właściwy kontrakt, W musiałby pokryć dwie z trzech przegrywających ręki E)6 przed partią powinna to być opłacalna obrona nawet tak wysokiego kontraktu przeciwników
Wspólny Język:
1 karta odrobinę za słaba na otwarcie precisionowskimi 2 , lecz być może nie dla każdego...2 w tym systemie wypada rozpocząć od 13 dwukolorówka 5+–5+ na młodszych, na ogół nie limitowana pod względem siły (tu znikome wartości w kolorach wskazanych, ale przed partią zapowiedź jak najbardziej dopuszczalna)4 dwukolorówka na starszych 5+–4+, piki dłuższe (a przynajmniej nie krótsze od kierów), siła niedostateczna na skontrowanie 2BA5 oczywiste, w tych założeniach można nawet skoczyć na 6 (ale może już 5 wystarczy...)6 po nie za silnych honorowo 3 partnera karta za słaba na poszukiwanie z nią szlemika7 przed partią powinna to być opłacalna obrona nawet tak wysokiego kontraktu przeciwników
Możliwe są też – rzecz jasna – inne sekwencje licytacyjne, na wielu stołach gracze NS na pewno przelicytują jednak wysokie gry pikowe przeciwników obronnymi 5 , a potem 6 . Oczywiście stanie się tak tylko wówczas, gdy gracz S zdecyduje się na wskazanie dwukolorówki na młodszych (bądź jego partner otworzy licytację precisionowskimi 2 ). Na WE wychodzi łatwo 5 , do oddania są bowiem tylko trefl i kier. Obrona 6 będzie więc jak najbadziej opłacalna – rozgrywający taki kontrakt odda jedynie kiera oraz dwa kara i wpadnie bez dwóch, z kontrą za 500 (wyrobi sobie bowiem przebitkami fortę karową i pozbędzie się na nią z ręki N przegrywającego kiera). Te pary WE, które błędnie ocenią sytuację i zapowiedzą szlemika w piki, zaznają już goryczy porażki. Chyba że gracze NS nie ściągną na pierwszym wiście trefla albo ocenią, że 6 wychodzi i zapowiedzą po nich obronne 7 ... Minimaks teoretyczny: 6 (NS) z kontrą, 10 lew; 300 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 10 (NS); – 7 (WE); – 9 (WE); – 11 (WE); BA – 7 (WE).
Rozdanie 2; rozdawał E, po partii NS.
1 po pasie partnera szansa na ewentualnego szlemika jest niewielka
albo:
1 negat, 0–6 PC w składzie dowolnym
Na zdecydowanej większości stołów ostatecznym kontraktem stanie się rozgrywana przez N końcówka w kiery, najczęściej dojdzie do niej po jednej z dwóch przedstawionych wyżej sekwencji licytacyjnych. Obrońca E stanie wówczas przed niełatwym zadaniem wyboru karty pierwszego wyjścia. Po możliwym ataku w pika – rozgrywający utrzyma się w dziadku waletem, zaimpasuje kara damą w ręce, po czym zagra w atu. Odda więc lewę na A oraz treflową i – mimo wszystko – pikową. Drugim możliwym wistem jest blotka atu. Gracz W pobije wówczas pierwszą lewę A, ściągnie A i – powiedzmy – wyjdzie w pika. Nawet jeśli rozgrywający doda wówczas z ręki blotkę, to utrzyma się potem drugą rundą pików na stole, zaimpasuje K i do końca wyatutuje, również zrobi więc swoje. Jako ciekawostkę proszę potraktować fakt, iż gdyby kontrakt 4 został jakimś cudem ustawiony z prawie bezkierowej ręki S, można byłoby go położyć, chociaż wyłącznie po ataku pikowym. Gdyby rozgrywający dodał wówczas ze stołu (w tym wypadku – z ręki N) małego pika, E wziąłby lewę D i pikiem by kontynuował. Rozgrywający utrzymałby się W w ręce, zaimpasowałby kara i wyszedłby w atu. Wówczas jednak obrońca W – po dostaniu się do ręki A – mógłby dopuścić partnera D (wychodząc blotką tego koloru, spod asa z królem!) i zagranego przezeń pika przebić. A kiedy gracz S pobiłby pierwszy wist A w dziadku i zagrałby w atu, obrońca E zabiłby A i powtórzyłby pikiem. Przepuszczenie na stole prowadziłoby do natychmiastowej przebitki, rozgrywający musiałby więc pobić tę lewę K. Później nie dysponowałby już jednak żadnym dojściem do ręki, nie mógłby zatem zaimpasować K. Oprócz A, trefla i D oddałby więc jeszcze wziątkę na K i wpadłby bez jednej... Minimaks teoretyczny: 5 (WE) z kontrą, 8 lew; 500 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (NS); – 8 (WE); – 10 (N!); – 9 (NS); BA – 8 (NS).
Rozdanie 3; rozdawał S, po partii WE.
1 ręka graniczna, można też z nią spasować (tylko 11 PC, a trójkolorówka to karta mało wdzięczna)2 blokujące3 w takiej sekwencji fit kierowy musi zostać jak najszybciej ujawniony – z ręką, z którą bez interwencji przeciwnika S powiedziałby 2 , powinien więc on teraz zgłosić 34 cuebid, najczęściej krótkość, zaproszenie do szlemika (przede wszystkim ze względu na układ oraz długi fit karowy – w kolorze, którym partner otworzył licytację)5 karta minimalna, K spalony, stąd negatywne 4
To powinien być kontrakt standardowy, osiągnięty przez większość uczestniczących w czerwcowym turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2007 duetów NS. I nie należy go oceniać negatywnie tylko ze względu na fakt, iż na linii tej da się wygrać szlemika w kiery. Jest to wszakże możliwe ze względu na wielce korzystne rozkłady: podział kierów 3–2 z damą pod impasem oraz podział kar 2–2. Ale nawet w tych okolicznościach rozgrywka musi być staranna. Powiedzmy, że przeciwko grze kierowej W wyjdzie W (w kolor zgłoszony przez partnera). Rozgrywający – aby zdobyć dwanaście wziątek – musi przebić pika w dziadku, a następnie – koniecznie! – zagrać z obu rąk blotki karowe (!). W weźmie lewę W i będzie kontynuował pikiem (aby maksymalnie zwiększyć szanse na wzięcie lewy na damę atu). S powinien wówczas dokonać w dziadku kolejnej przebitki, a potem przejść do ręki A, zaimpasować kiery waletem na stole, zgrać K oraz A, przebić w ręce trefla, ściągnąć A i zgrać dobre kara oraz K. Weźmie wówczas sześć lew atutowych (cztery w ręce i dwie pikowe i przebitki w dziadku), dwie treflowe oraz cztery karowe. Minimaks teoretyczny: 6 (NS), 12 lew; 980 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (NS); – 12 (NS); – 12 (NS); – 7 (NS); BA – 9 (NS).
Rozdanie 4; rozdawał W, obie po partii.
1 naturalne, 15–18 PC2 W może uznać, że jego największą szansą na zdobycie zapisu na swoją stronę jest spasowanie i położenie rozgrywanego przez gracza N kontraktu 1BA
albo:
1 naturalne, 15–18 PC 2 jeżeli kontra jednoznacznie wskazuje wielkie bez atu
albo:
1 naturalne, 15–18 PC2 jeżeli kontra jednoznacznie wskazuje wielkie bez atu3 rekontra SOS – próba znalezienia lepszej gry w kolor4 cztery trefle (najniższa czwórka)5 brak fitu treflowego, cztery kara (najniższa czwórka)
W rozdaniu tym licytacja może się potoczyć na wiele sposobów, kilka z nich zostało przedstawionych wyżej. Jeżeli gracz N zdecyduje się na wejście 1BA, co wydaje się krokiem jak najbardziej oczywistym, jego strona powinna już zapłacić za to wysoką cenę, tzn. co najmniej 200 punktów – za popartyjną wpadkę bez jednej z kontrą. 1BA (N) zostanie bowiem położone bez jednej właśnie, a podjęta ewentualnie przez S próba ratunkowa zupełnie nie powiedzie się – kontrakt 2 (NS), mimo posiadania przez tę stronę ośmiu kart w tym kolorze, zakończy się bowiem wpadką bez dwóch, z kontrą za 500. Tymczasem pozostawieni sami sobie gracze WE mogliby co najwyżej wygrać kontrakt 3 (za 140 – do oddania jedynie dwa kara, trefl i lewa atutowa) oraz 1BA i 2 (za 90). Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (WE); – 7 (W!); – 7 (WE); – 9 (WE); BA – 7 (WE).
Rozdanie 5; rozdawał N, po partii NS.
1 W nie zadaje Staymana ze względu na układ 4–3–3–3
albo:
Kolejny oczywisty kontrakt, który osiągną prawie wszystkie pary WE. Ze względu na układ 4–3–3–3 W nie musi podjąć próby ewentualnego uzgodnienia rozłożonych 4–4 pików, tylko od razu zapowiedzieć kontrakt firmowy. Przeciwko 3BA (W) N wyjdzie najprawdopodobniej blotką karową (lub pikową). Dzięki korzystnym rozkładom rozgrywający może wziąć tu aż dwanaście lew: pięć treflowych, trzy kierowe, dwie pikowe i dwie karowe. Wystarczy, że zagra K, a potem W na impas. Będzie to zresztą teoretycznie polecane rozwiązanie tego koloru – w ten sposób można bowiem zdobyć pięć wziątek treflowych także przy D 9 x x u N oraz singlowej 9 u S, a także przy singlowej D w ręce dowolnego z obrońców. Minimaks teoretyczny: 6 BA (WE), 12 lew; 990 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 12 (WE); – 9 (WE); – 9 (WE); – 10 (WE); BA – 12 (WE).
Rozdanie 6; rozdawał E, po partii WE.
Nasz System:
1 karta zbyt słaba na pierwszoręczne otwarcie2 forsing do dogranej: jednokolorowa ręka na karach albo układ 2–4–5–2 (kiedy to S nie może uzgodnić kierów splinterem)3 pytanie4 układ 2–4–5–2, cuebid treflowy5 negatywne
Wspólny Język:
1 karta zbyt słaba na pierwszoręczne otwarcie2 zazwyczaj negat3 4+ (wyjątkowo tylko trzy), oczywiście zapowiedź ta jeszcze nie wskazuje silnego trefla4 maksimum negatu, w zasadzie pięciokartowy fit kierowy (jako że rebid 1 mógł zostać zalicytowany jedynie z trzema kartami w tym kolorze)
Końcówka w kiery powinna zostać zapowiedziana w zasadzie na wszystkich stołach czerwcowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2007. A że rozkłady i w tym wypadku są dla rozgrywającego niezwykle korzystne, powinien on bez większego trudu skompletować jedenaście wziątek. W protokołach będzie zatem dominował zapis 450 dla NS. Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew; 450 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 11 (NS); – 8 (NS); – 11 (NS); – 8 (NS); BA – 9 (NS).
Rozdanie 7; rozdawał S, obie po partii.
1 tylko 12 PC i dubel karo, dopuszczalna jednak ze względu na dwie starsze czwórki2 6–10 PC, naturalne, nieforsujące – jeżeli, rzecz jasna, stosowany system taką zapowiedź dopuszcza; w każdym razie E nie powinien zgłaszać rekontry, chociażby dlatego, że po niej jego późniejsze 2/3 będą zapowiedzią forsującą3 wskazanie układu 6 –4
albo:
1 tylko 12 PC i dubel karo, dopuszczalna jednak ze względu na dwie starsze czwórki2 6–10 PC, naturalne, nieforsujące – jeżeli, rzecz jasna, stosowany system taką zapowiedź dopuszcza; w każdym razie E nie powinien zgłaszać rekontry, chociażby dlatego, że po niej jego późniejsze 2/3 będą zapowiedzią forsującą
albo:
1 tylko 12 PC i dubel karo, dopuszczalna jednak ze względu na dwie starsze czwórki2 naturalne, 4+ , 6–10 PC – gdy zapowiedź 2 miałaby znaczenie konwencyjne
Na WE wychodzą wysokie częściówki w oba kolory młodsze (4 i 4 ) i takie właśnie gry (chociaż raczej na nieco niższym szczeblu) powinny być w turnieju zapowiadane. Rozgrywający odda wówczas lewę kierową oraz dwie treflowe i z łatwością skompletuje dziesięć wziątek. Strona NS ma wprawdzie uzgodnione oba kolory starsze, a w kierach posiada nawet dziewięć kart, ze względu na niedostatek siły honorowej (17 PC : 23 PC) oraz popartyjne założenia nie będzie jednak najprawdopodobniej podejmowała walki na zbyt wysokim szczeblu, co najwyżej przepchnie się do 2 . Już jej 3 mogłyby bowiem zostać skontrowane i obłożone bez dwóch, za 500 (obrońcy wzięliby wówczas dwa kara, trefla, asa atu, A oraz pikową przebitkę). Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew albo 4 (WE), 10 lew; 130 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 10 (WE); – 10 (WE); – 7 (NS); – 7 (NS); BA – 7 (WE).
Rozdanie 8; rozdawał W, obie przed partią.
1 w zamian można zastosować rozmaite rozwiązania konwencyjne (np. odpowiedź forsującym/półforsującym 1BA)2 czterokartowy fit treflowy, nadwyżka3 karta minimalna, stąd bezpośredni skok na 4 (zalicytowanie 3 byłoby forsującym zaproszeniem do szlemika)
Osiągnięcie końcówki w kiery nie powinno sprawić żadnej z par NS najmniejszych problemów. Przeciwko 4 (N) E wyjdzie blotką karo albo blotką pikową. Rozgrywający wyimpasuje króla atu, weźmie więc jedenaście (po wiście karowym) albo nawet dwanaście (po ataku pikiem, przepuszczonym do damy w ręce) lew. Łowcy maksów staną w tym rozdaniu w kontrakcie 3BA, na który również będą mogli wziąć jedenaście lew. Jeżeli jednak przeciwko 3BA (S) padnie wist W, który zostanie zabity kolejno damą, królem i asem, to rozgrywający – aby zdobyć jedenaście wziątek – będzie musiał rozpocząć rozgrywkę koloru treflowego (by wyrobić sobie w nim fortę) od wyjścia ze stołu 10 (!). Tylko wówczas nie pozwoli on na dostanie się do ręki niebezpiecznemu przeciwnikowi E, który mógłby podegrać pozostałą w ręce rozgrywającego 9. Niezależnie od kontrpoczynań obrońców lewę treflową weźmie wówczas W, który nie będzie w stanie wyrządzić graczowi S żadnej szkody. Ten ostatni zdobędzie wówczas pięć lew kierowych (po wyimpasowaniu króla w tym kolorze), trzy treflowe, dwie karowe oraz pikową. Minimaks teoretyczny: 5 BA (NS), 11 lew; 460 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 11 (NS); – 8 (N!); – 11 (NS); – 8 (N!); BA – 11 (NS).
Rozdanie 9; rozdawał N, po partii WE.
1 tylko 6PC, ale niezwykle ofensywny układ 6–5, stąd możliwa odpowiedź two over one2 rebid 3 nie forsowałby (alternatywą dla zgłoszenia 4 jest sekwencja deskryptywna (opisowa) albo zalicytowanie forsujących 2BA, każda z tych opcji jest jednak daleka od ideału)
albo:
1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym Języku nieforsujące2 naturalne, 5 –4+ ; wprawdzie kara są bardzo słabe, nie widać jednak lepszego rozwiązania3 naturalne, sześć kierów albo bardzo silna piątka
Przeciwko tej – znów bardzo popularnej – grze W wyjdzie A i najprawdopodobniej będzie kontynuował K. Rozgrywający przebije w ręce i wyjdzie w atu. Największą szansę na oddanie w kierach tylko jednej lewy daje zagranie na impas damy – zwycięskie przy D x u W oraz przy singlowym A, 3 i 6 w ręce E (trzy konfiguracje rozkładu 3–1). Zagranie w pierwszej rundzie kierów blotki do króla (przy układzie 2–2 symetryczne do poprzedniego) przyniesie natomiast sukces jedynie przy singlowej D u E (jedna konfiguracja rozkładu 3–1). W tym jednak wypadku prawidłowa z teoretycznego punktu widzenia rozgrywka przyniesie graczowi S tylko dziesięć lew – oprócz A odda bowiem dwie wziątki atutowe. Natomiast zagranie w pierwszej lewie kierowej blotki do króla pozwoliłoby złowić singlową damę u E, rozgrywający zdobyłby wówczas cenne jedenaście wziątek. Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew, 450 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (NS); – 8 (WE); – 11 (NS); – 9 (WE); BA – 8 (WE).
Rozdanie 10; rozdawał E, obie po partii.
1 nieco zbyt mało na pierwszoręczne otwarcie2 tylko grający kontrą bi wykorzystają tu tę konwencję3 karta graniczna pomiędzy rebidami 2 i 3 , większość jej posiadaczy zdecyduje się wszakże na zapowiedź z przeskokiem (bardzo dobry kolor kierowy, skoncentrowane figury w karach)
Wszystko będzie zależeć od pierwszego wistu – jeżeli N zaatakuje w któregoś ze swoich asów (lub blotką pikową – spod asa), obrońcy staną przed szansą szybkiego zdjęcia dwóch pików (i kara). Potem dostaną jeszcze wziątkę atutową i położą końcówkę kierową bez jednej. Po wyglądającym natomiast dosyć naturalnie ataku treflowym rozgrywający zrobi już jednak nadróbkę, zabije bowiem A, ściągnie A K D i zagra w trefle, zrzucając z ręki przegrywające piki. S przebije dopiero czwartą rundę tego koloru, więc W zdąży pozbyć się z ręki obu pików. Ostatecznie odda zatem jedynie lewę atutową oraz A. Ponieważ pierwszy wist asem bądź spod asa przeciwko grom kolorowym jest przez wszystkie brydżowe podręczniki stanowczo odradzany, śmiem twierdzić, że prawie wszyscy zawodnicy W, grający w kiery, wezmą właśnie lew jedenaście i zapiszą sobie 650 albo przynajmniej 200. Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (WE); – 7 (NS); – 9 (WE); – 7 (WE); BA – 8 (WE).
Rozdanie 11; rozdawał S, obie przed partią.
1 jest wielce prawdopodobne, że taki scenariusz będzie często realizowany w praktyce
albo:
1 E nie powinien dokładać szlemika, jako że partner – licytując 5 – zapewne uwzględnił już w bilansie przynajmniej znaczną część jego wartości honorowych
albo:
Kiedyś kontra na otwarcie 4 była karna (wówczas gracz E mógłby taką zapowiedź zaryzykować), czasy te jednak dawno już minęły. Dzisiaj jest to zapowiedź wywoławcza (tak gra zdecydowana większość par tak polskiej, jak i światowej czołówki), nie można więc jej zgłosić ani z ręką W (także – czy przede wszystkim – ze względu na zbyt małą siłę), ani z E. Wszystko, co może zrobić każdy z tych zawodników, to zalicytować swój kolor i liczyć na to, że przygoda ta dobrze się skończy. A co w rzeczywistości z tego wyniknie – popatrzmy... Jeśli S będzie rozgrywał – najczęściej bez kontry! – zapowiedziane przez siebie 4 , dostanie najprawdopodobniej wist K. Zabije go A i zagra w atu. Obrońca E powinien wówczas wskoczyć A. Jeżeli gracz ten wyjdzie następnie blotką trefl (!) – spod asa – jego partner dostanie się do ręki singlowym K, ściągnie D i wyjdzie w kiera, którego E przebije. A potem ten ostatni gracz odbierze jeszcze A, kładąc grę bez dwóch. Jednak po każdej innej obronie rozgrywający odda tylko pika, kiera oraz dwa trefle i wpadnie tylko bez jednej. Kontrakt 5 (E) może zostać położony na kilka sposobów – po wiście pikowym albo nawet kierowym. Możliwe jest natomiast zrealizowanie końcówki karowej. Powiedzmy, że przeciwko 5 (W) gracz N wyjdzie w pika. Rozgrywający zabije w dziadku asem i zagra stamtąd kiera – do figury w ręce. N pobije ją A (gdyby przepuścił, przeciwnik zgrałby K, K oraz A, po czym na trefle dziadka wyrzuciłby z ręki wszystkie pozostałe kiery; N dostałby wówczas jedynie dwie wziątki atutowe) i będzie kontynuował pikiem. W przebije w ręce, ściągnie K, po czym wyjdzie z ręki karem. Jeśli N dołoży blotkę, rozgrywający będzie musiał zadysponować ze stołu 7 (!). A potem zgra A i na A 10 wyrzuci z ręki dwie blotki kierowe. Odda zatem jedynie A oraz dwie lewy atutowe. A gdy na zagraną przez W blotkę atu obrońca N podstawi się waletem, rozgrywający pobije w dziadku asem, na A 10 pozbędzie się z ręki dwóch kierów i zagra w atu. I w tym wypadku odda więc tylko A oraz lewę atutową. Dużo łatwej byłoby graczom NS zrealizować kontrakt 3BA, a nawet 4BA (siedem lew treflowych, pikowa oraz dwie karowe), pierwszego z nich prawie żaden S na pewno nie pozwoli im jednak rozgrywać. A drugiego – po otwarciu 4 nie będzie można zapowiedzieć, 4BA byłyby bowiem wówczas licytacją konwencyjną (i wskazywałyby kartę dwukolorową)... Minimaks teoretyczny: 4 BA (WE), 10 lew; 430 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 10 (WE); – 11 (WE); – 6 (WE); – 8 (NS); BA – 10 (WE).
Rozdanie 12; rozdawał W, po partii NS.
1 forsujące
W końcówce pikowej znajdzie się tu ogromna większość par WE, niektóre zagrają 3BA. I znów rozkłady są dla strony WE niezwykle korzystne, na obie gry będzie więc można wziąć aż dwanaście lew. Wystarczy zaimpasować podwójnie piki (króla z waletem) – kolor ten da wówczas rozgrywającemu sześć lew, co w połączeniu z pięcioma karami oraz A zapewni mu wziątek dwanaście. Mimo jednak, że teoretycznym minimaksem rozdania jest szlemik w bez atu – warty 990 dla WE, zapisem dominującym w protokołach będzie 480 dla tej strony. Minimaks teoretyczny: 6 BA (WE), 12 lew; 990 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (WE); – 12 (WE); – 12 (WE); – 12 (WE); BA – 12 (WE).
Rozdanie 13; rozdawał N, obie po partii.
1 5+ , niewykluczone starsze czwórki, forsing do dogranej2 cztery kiery3 cztery piki lub wskazanie stopera w tym kolorze (przy braku zatrzymania karowego, a więc niemożliwości zalicytowania 2BA)4 cztery piki, nie jest to jednak zachęcające uzgodnienie tego koloru, jako że partner nie musi mieć w nim czterech kart; konwencyjne 3BA mówią natomiast o czterech pikach i zatrzymaniu w czwartym kolorze – tu: karach (jest to jednak nowoczesna konwencja, którą mają w swym repertuarze tyko nieliczne pary)5 krótkość karowa, potwierdzenie czterech pików6 negatywne, pali się K7 cuebid, jeszcze jeden krok naprzód8 cuebid
Nie wszystkie duety WE dojdą w tym rozdaniu do szlemika, jest on tu zresztą kontraktem granicznym. Po pierwszym wiście w kiery rozgrywający – aby wziąć dwanaście lew – będzie bowiem musiał celnie wyimpasować D. Po każdym innym ataku gracz W będzie jednak mógł sobie pozwolić na oddanie lewy atutowej. Na przykład po ataku karem i przebiciu go w ręce – najlepiej będzie wyjść stamtąd W i puścić go wkoło, co pozwoli na zachowanie kontroli atutowej także przy wielu konfiguracjach rozkładu pików 4–1. Taka rozgrywka przy turniejowym rozkładzie prowadzić będzie do zdobycia wszystkich trzynastu wziątek (chyba że po przebiciu w ręce wistu karowego, wyjściu stamtąd W i wstawieniu przez N D, rozgrywający przepuści ją, aby zagwarantować sobie realizację szlemika). Wielki szlem w piki jest zresztą do wygrania zawsze, jeśli tylko W trafnie zaimpasuje damę atu. Po ataku w kiery 6 i 7 okażą się zatem w zasadzie kontraktami o takiej samej szansie sukcesu – aby zrealizować tak szlemika, jak i szlema, trzeba będzie rozegrać kolor atutowy tak, aby nie oddać w nim lewy (chociaż grając szlemika, rozgrywający może zgubić jedną wziątkę w trakcie tzw. bezpiecznej rozgrywki). Minimaks teoretyczny: 7 (WE), 13 lew; 2210 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 12 (WE); – 8 (NS); – 9 (WE); – 13 (WE); BA – 12 (E!).
Rozdanie 14; rozdawał E, obie przed partią.
Tak potoczy się licytacja na zdecydowanej większości stołów. Przeciwko 1BA (W) broniący N wyjdzie najprawdopodobniej 2. Analiza wykazuje, że po optymalnej obronie rozgrywający powinien wziąć tylko siedem lew, czyli zrobić równo swoje (odda bowiem zazwyczaj trzy kara, kiera, pika i trefla). Nieco lepiej grałoby się zawodnikom WE w kolor – mogliby bowiem zrealizować kontrakty 2 i 2 . Nie ma jednak żadnych możliwości, aby wylicytować któryś z nich – ani w Polsce, ani poza naszym krajem... Minimaks teoretyczny: 2 (WE), 8 lew albo 2 (WE), 8 lew; 110 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (WE); – 7 (WE); – 8 (WE); – 8 (WE); BA – 7 (WE).
Rozdanie 15; rozdawał S, po partii NS.
1 transfer na kiery2 beznadwyżkowe przyjęcie transferu partnera3 w korzystnych założeniach ożywienie licytacji jak najbardziej wskazane4 drugi kolor, 5 –4
albo:
1 transfer na kiery2 beznadwyżkowe przyjęcie transferu partnera3 w korzystnych założeniach ożywienie licytacji jak najbardziej wskazane
Gdyby ostatecznym kontraktem stały się 2 (S), broniący mogliby go położyć, biorąc dwa trefle, dwa kara i przebitkę w tym kolorze oraz dodatkową lewę atutową, którą zdobyliby, gdyby E zagrał po raz trzeci w trefle. Doszłoby bowiem wówczas do promocji atutowej. Zazwyczaj jednak gracz W racjonalnie ożywi licytację 2 , a S pokaże wówczas swój drugi kolor, zgłaszając 3 . Ta gra będzie z kolei nie do położenia, obrońcy wezmą wtedy tylko dwa trefle i dwie lewy atutowe. Wówczas jednak E najprawdopodobniej przepchnie się w 3 i te właśnie – z maksową kontrą e-N-a – staną się kontraktem ostatecznym. Obrońcy wezmą trzy lewy atutowe i dwie pikowe – gra zostanie zatem położona bez jednej, za 100. I tak właśnie doszliśmy do teoretycznego minimaksa rozdania. Minimaks teoretyczny: 3 pp (WE) z kontrą, 8 lew; 100 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 6 (NS, WE!); – 9 (NS); – 7 (NS); – 8 (WE); BA – 7 (NS).
Rozdanie 16; rozdawał W, po partii WE.
1 słabe dwa, otwarcie wątpliwe ze względu na znikomą siłę honorową i marne honory, jednak z ofensywnym układem 6–4 dopuszczalne2 pytanie o singla3 singiel treflowy4 niestety, trzeba zapowiedzieć końcówkę
1 multi, otwarcie wątpliwe ze względu na znikomą siłę honorową i marne honory, jednak z ofensywnym układem 6–4 dopuszczalne2 pytanie3 dół otwarcia4 do koloru partnera, wówczas inwit; jeśli zaś W ma kiery, to zapowie 4 (możliwe są też inne rozwiązania konwencyjne, np. w odpowiedzi na pytające 2BA otwierający licytuje 3 – minimum na kierach, bądź 3 – minimum na pikach; tu – według tej wersji – E zapowiedziałby po 3 partnera 3 i na tym licytacja wygasłaby)
albo:
albo:
1 kolory młodsze
albo:
Możliwe są też inne warianty rozwoju licytacji w tym interesującym rozdaniu. Na ogół strona WE będzie grała w nim w piki – gracz E na pewno weźmie wówczas dziewięć lew (oddając po jednej w każdym kolorze), jego partner może natomiast zostać ograniczony do ośmiu wziątek, chociaż wyłącznie po ataku karowym i późniejszym zmontowaniu przez broniących przebitki w tym kolorze. Strona NS mogłaby natomiast wziąć dziewięć lew w trefle (oddając po jednej wziątce w każdym z kolorów), gdyby – rzecz jasna – przeciwnicy pozwolili jej kontrakt 3 rozgrywać... Minimaks teoretyczny: 3 BA (NS) z kontrą, 8 lew albo 4 (NS) z kontrą, 9 lew; 100 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (NS); – 8 (E!); – 8 (NS); – 9 (E!); BA – 8 (NS).
Rozdanie 17; rozdawał N, obie przed partią.
1 we Wspólnym Języku 5 –4 albo 5 –42 inwit (N jest po pasie)3 przyjęcie zaproszenia partnera, a przy tym wskazanie trzech kierów (czyli układu ręki 1–3–5–4; także we Wspólnym Języku – przy sile 15+ PC – otwierający musi mieć 5 –4)
Przeciwko 3BA (N) E wyjdzie na pewno w pika. Najprostsza droga do sukcesu rozgrywającego to natychmiastowe zgranie wszystkich lew pikowych (i wyrzucenie ze stołu dwóch kar i trefla albo nawet trzech kar) i zagranie z ręki W – aby wyrobić sobie dwie wziątki w tym kolorze. Gracz N weźmie wówczas cztery piki, trzy kiery oraz dwa trefle, podczas gdy broniący będą mogli ściągnąć jedynie A i trzy lewy karowe. Po innym ataku – treflowym czy kierowym – zadanie rozgrywającego będzie znacznie trudniejsze, też będzie on jednak w stanie odnieść sukces. Jeżeli nawet nie uda mu się wyrobić forty karowej, z pomocą przyjdzie mu podział kierów 3–3. A problemy z komunikacją dotkną również obrońców; między innymi z tego powodu w końcówce rozdania będą oni musieli dopuścić przeciwnika do w zasadzie bezdojściowej ręki. Minimaks teoretyczny: 3 BA (NS), 9 lew; 400 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (NS); – 9 (NS); – 9 (NS); – 8 (NS); BA – 9 (NS).
Rozdanie 18; rozdawał E, po partii NS.
Na NS nie ma wprawdzie siły na końcówkę, ale wszystko leży dla tej strony korzystnie, gracz S będzie więc mógł wziąć na bez atu aż dziewięć lew. I to nawet bez pomocnego wistu pikowego, który w rzeczywistości nastąpi. Oczywiście – przede wszystkim w widne karty, aby bowiem te dziewięć wziątek skompletować, S musiałby nie tylko wykonać impasy przeciwko 9 oraz W, ale też trafić drugą D za układem impasowym na stole. Wziąłby wówczas dwa piki, kiera, dwa kara i cztery trefle. Gwoli ścisłości, kontrakt 3BA (N) położyłby jedynie wist blotką kierową, podgrywający 9 w ręce S, broniący zdobyliby wówczas na pewno trzy lewy kierowe, pikową oraz karową. W rzeczywistości rozgrywający (gracz S) na pewno wykona jednak impas przeciwko D i weźmie osiem albo nawet tylko siedem lew (jeśli E – po utrzymaniu się w pierwszej lewie K – odwróci blotką kierową, podgrywając 9 u S – otworzy to drogę do wzięcia przez broniących trzech wziątek w tym kolorze; a ponadto pika, kara oraz trefla). Minimaks teoretyczny: 3 BA (S!), 9 lew; 600 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (NS); – 7 (NS); – 7 (NS); – 8 (S!); BA – 9 (S!).
Rozdanie 19; rozdawał S, po partii WE.
1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym Języku można z tą ręką spasować i wówczas 1 partnera stanie się kontraktem ostatecznym2 6+ , w zasadzie do pasa
albo:
1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym Języku można z tą ręką spasować i wówczas 1 partnera stanie się kontraktem ostatecznym2 6+ , w zasadzie do pasa3 inwit, karta W nabrała dodatkowej wartości5 E jest jednak zbyt słaby honorowo, by zaproszenie partnera przyjąć
Przeciwko treflowej grze E S – jeśli zdyskontuje informacje z licytacji – wyjdzie blotką atu. Powiedzmy, że rozgrywający utrzyma się w ręce, zaimpasuje piki damą i zagra w karo. Obrońca S utrzyma się wówczas 9, po czym zagra A i treflem. I rozgrywający będzie mógł jedynie ściągnąć A, przebić w ręce pika, a następnie A dostać się do fort pikowych. Na dwa piki wylecą z ręki dwa kara, ostatnie karo trzeba będzie jednak oddać. Tak więc gracz E weźmie dziesięć lew, jedenastej staranna obrona zawsze będzie w stanie go pozbawić (także po ataku w kiery albo w kara). Rozgrywający nie zdoła przebić w dziadku trzech kar, nie uda mu się też wykorzystać i fort pikowych, i lewy na W (wyrobionego przy pomocy ekspasu). Nie ma bowiem komunikacji, aby wykonać wszystkie potrzebne do zdobycia jedenastu wziątek manewry, tzn. przebić w dziadku dwa kara, czwarte karo z ręki wyrzucić na wyrobionego przy pomocy ekspasu W i zaimpasować K. Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 130 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 10 (WE); – 7 (NS); – 8 (S!); – 8 (WE); BA – 6 (NS, WE!).
Rozdanie 20; rozdawał W, obie po partii.
1 6+ , inwit do końcówki2 karta graniczna, można też z nią spasować (szczególnie w turnieju na maksy)
Większość par WE osiągnie w tym rozdaniu końcówkę kierową. Niestety, przeciwko 4 (E) S zaatakuje A, K i treflem, a w ostatniej z tych lew jego partner nadbije atut dziadka singlową 8. A potem S weźmie jeszcze A oraz – zupełnie niespodziewanie, przynajmniej z punktu widzenia rozgrywającego – lewę atutową. Końcówka w kiery zostanie zatem położona bez dwóch, za 200. Takich zapisów znajdzie się w protokole niemało... Minimaks teoretyczny: 2 (WE), 8 lew; 110 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 7 (WE); – 8 (WE); – 6 (NS, WE!); BA – 7 (E!).
Rozdanie 21; rozdawał N, po partii NS.
Nasz System:
1 forsujące na jedno okrążenie
Wspólny Język:
1 forsing do dogranej z fitem pikowym2 naturalne, drugi kolor rozgrywającego3 negatywne, minimum forsingu
Prawie wszystkie pary WE uczestniczące w czerwcowym turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2007 znajdą się w tym rozdaniu w końcówce pikowej. Przeciwko 4 (E) obrońca S wyjdzie K. Rozgrywający może przepuścić, pobić kontynuację karową asem, ściągnąć A D, przebić w ręce kiera, przebić na stole trzecią rundę kar, a potem zagrać stamtąd w trefla. Gracz E odda wówczas tylko dwie lewy: karową oraz na A. Ściągnięcie A D przed przebiciem na stole kara zabezpieczy rozgrywającego przed rozkładem dwa kara i dwa piki w ręce N. Gdyby zaś okazało się, że piki są rozłożone 4–1, należałoby albo ściągnąć do końca atuty i wyjść w trefle (tylko dziesięć lew), albo od razu zagrać w trefle i spróbować przebić na stole karo. Jeżeli N nie nadbije tej lewy, trzeba będzie zagrać z dziadka D i trefla, wykorzystując szansę na wzięcie nawet w tych okolicznościach lew jedenastu (jeśli zaś N nadbije karo lub przebije trefla, skończy się na dziesięciu wziątkach). Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew; 450 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 11 (WE); – 7 (WE); – 7 (WE); – 11 (WE); BA – 7 (WE).
Rozdanie 22; rozdawał E, po partii WE.
Nasz System:
1 na tak układowe ręce nie ma lekarstwa
Rzeczywiście, zwycięski może tu być zarówno pas na kontrę partnera na 4 (tu: 800 za wpadkę przeciwników bez czterech), zgłoszenie 4 (tu: 680 za dwanaście lew), jak i przesądzenie gry premiowej zapowiedzią 6 . Ręka W ma jednak ogromny potencjał wygrywający, rozwiązanie trzecie wcale nie będzie więc takie rzadke. W rozdaniu wychodzi nawet szlem karowy – aby go zrealizować, rozgrywający musiałby tylko przebić w dziadku pika i zaimpasować przeciwnikowi S damę atu. Nieco lepszą rozgrywką kontraktu 6 będzie jednak przebicie na stole dwóch pików (oczywiście – jeśli nie padnie wist w atu), a komunikowanie się z ręką przebitkami kierowymi. Da to jednak rozgrywającemu tylko dwanaście lew. Nie powinien się on przy tym połaszczyć na ściągnięcie dziadkowych figur treflowych, N przebije mu bowiem wówczas już pierwszą z nich i szlemika położy... Ponieważ w rozdaniu tym strona WE może zrealizować wielkiego szlema w kara (za 2140), jego teoretycznym minimaksem jest obronne 7 (NS). Kontrakt ten może zostać maksymalnie obłożony bez siedmiu, z kontrą za 1700. Minimaks teoretyczny: 7 (NS) z kontrą, 6 lew; 1700 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 10 (WE); – 13 (WE); – 7 (WE), – 6 (NS); – 12 (WE); BA – 11 (WE).
Rozdanie 23; rozdawał S, obie po partii.
1 zapowiedź bezpieczniejsza niż popartyjne wejście 2 – z tak słabym kolorem
albo:
1 zapowiedź bezpieczniejsza niż popartyjne wejście 2 – z tak słabym kolorem2 siła koloru!
Na zdecydowanej większości stołów pary NS utrzymają się przy grze w pikowych częściówkach. Rozgrywający ma do oddania dwa kiery, karo oraz pika, weźmie więc dziewięć lew: albo przebije na stole karo, w razie potrzeby ekspasując obrońcy W asa, albo po wyatutowaniu wykorzysta lewy treflowe. Natomiast strona WE mogłaby zrealizować tu kontrakt 3 , chociaż wymagałoby to od rozgrywającego wizjonerskiego rozwiązania koloru atutowego (blotka do damy, a potem impas waleta w ręce S albo zagranie ze stołu damy w pierwszej rundzie koloru). Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew; 140 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (NS); – 9 (WE); – 7 (NS); – 9 (NS); BA – 7 (NS).
Rozdanie 24; rozdawał W, obie przed partią.
1 zbyt słaba ręka na pierwszoręczne otwarcie2 tę kartę można natomiast z powodzeniem zakwalifikować do otwarcia silnym bez atu (15–17 PC), a to ze względu na gęste czternaście miltonów, wysokie blotki oraz dobrego longera w karach
albo:
1 zbyt słaba ręka na pierwszoręczne otwarcie2 rebid lepszy niż alternatywne 23 inwit
To również powinien być kontrakt standardowy. Przeciwko 3BA (E) S wyjdzie blotką pikową. Rozgrywający powinien zgrać A K, dostać się do stołu A i zagrać stamtąd W. W ten sposób wyrobi sobie dodatkową wziątkę w tym kolorze i będzie już dysponował dziewięcioma lewami (pięć karowych, trzy pikowe oraz treflową). Gdyby gracz E rozpoczął od ściągnięcia pięciu kar, wpadłby w poważne tarapaty komunikacyjne i znalazłby się o krok od porażki, nawet wówczas byłby jednak w stanie się wybronić... Minimaks teoretyczny: 3 BA (WE), 9 lew; 400 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (WE); – 9 (WE); – 8 (WE); – 8 (WE); BA – 9 (WE).
Rozdanie 25; rozdawał N, po partii WE.
1 słabe kiery, boczna czwórka pików – to dwa przeciwwskazania do otwarcia słabymi 2cc (2 multi)2 karta zbyt słaba na otwarcie3 transfer na kiery4 beznadwyżkowe przyjęcie transferu partnera5 naturalne: 5+ –4 , w zależności od ustaleń pary forsing do dogranej albo jedynie inwit6 załóżmy, że 2 e-N-a były tylko inwitem – ze swoją piękną, asową kartą i trzykartowym fitem w kierach S wrzuca wówczas końcówkę w ten ostatni kolor
Kolejny kontrakt standardowy, który powinien zostać osiągnięty na zdecydowanej większości stołów czerwcowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2007. I na każdym z nich gracz S weźmie jedenaście lew, ma bowiem do oddania jedynie kiera oraz pika. Atuty dzielą się bowiem 2–2, a przegrywające karo z dziadka zostanie wyrzucone na treflowy honor ręki... Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew; 450 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (NS); – 8 (NS); – 11 (NS); – 9 (NS); BA – 10 (NS).
Rozdanie 26; rozdawał E, obie po partii.
Nasz System:
1 pytanie o fit treflowy i kierowy2 co najmniej czterokartowy fit treflowy (do wariantu, w którym partner ma prawdziwe trefle)3 pięć kierów4 cuebid, trzykartowy fit kierowy5 cuebid6 cuebid, E stara się skłonić partnera do zadania Blackwooda, posiada bowiem łatwo sprzedawalne wartości7 Blackwood8 tu: cztery wartości9 pytanie o damę atu10 jest D!, a przy tym brak bocznego króla11 partner wskazał bardzo dobry fit treflowy, może zatem mieć w tym kolorze – oprócz asa – waleta albo nawet pięć kart; W zapowiada więc wielkiego szlema (licząc na to, że przy tylko czterech treflach partner posiada D bądź dubla w tym kolorze); oczywiście pesymista poprzestanie na szlemiku
Wspólny Język:
1 odwrotka2 pięć kierów, 11+ PC3 wskazanie koloru do gry, wezwanie do cuebidu4, 5, 6 cuebidy (chyba że – według stosowanego systemu – W musi rozpocząć od 3BA – wskazujących dobrą rękę bez krótkości)7 Blackwood8 tu: jedna wartość9 inwit wielkoszlemowy (5 byłoby pytaniem o damę atu, 5 – do pasa, a 5 – pytaniem o boczne króle)10 dodatkowa wartość w treflach, bez wątpienia dama (W wskazał już K, K oraz K)11 z ostatniej odzywki partnera E dowiedział się o obecności w jego ręce mariasza treflowego, wolno mu więc zaryzykować wielkiego szlema; trzynastą lewę przyniesie przebitka pika w ręce E – jeżeli, rzecz jasna, W ma trzy karty w tym kolorze; oczywiście i w tym wypadku pesymista zadowoli się szlemikiem...
Dosyć trudny wielki szlem w kiery, znajdą się w nim tylko niektóre pary WE. Wyżej przedstawiłem dwie drogi do tego kontraktu wiodące, w obu wypadkach prowadzący licytację nie miał jednak wyliczonych trzynastu lew, musiał więc podjąć pewne ryzyko. Warto było, w turniejowym rozdaniu kontrakt 7 można bowiem łatwo zrealizować. Wystarczy przebić na stole pika, a przegrywające karo ręki wyrzucić na honor treflowy. Minimaks teoretyczny: 7 (WE), 13 lew; 2210 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 12 (WE); – 11 (WE); – 13 (WE); – 9 (WE); BA – 12 (WE).
Rozdanie 27; rozdawał S, obie przed partią.
1 kontra sputnik2 bilansowe podniesienie do 2
albo:
1 kontra sputnik2 bilansowe podniesienie do 2
Najprawdopodobniej na większości stołów licytacja wygaśnie w kontrakcie 2 . Przeciwko tej grze E wyjdzie 9 (odmiennie), a jego partner zabije lewę A, ściągnie K i będzie kontynuował kierem. Rozgrywający dokona przebitki w dziadku, na A wyrzuci z ręki trefla, po czym zagra blotkę atu – do króla w ręce. Jeżeli będzie następnie kontynuował stamtąd małym pikiem (na drugiego A u W), odda jeszcze wziątkę na asa atu oraz dwie treflowe i zrobi swoje. Osiem lew można także będzie zdobyć po każdym innym wiście i dalszej obronie graczy WE. Od czasu do czasu 2 strony WE zostaną przelicytowane przez przeciwników 3 . I ten ostatni kontrakt będzie grany, nierzadko z kontrą. Po każdej racjonalnej obronie gra zostanie położona, ale tylko bez jednej. Wpadka strony WE, nawet za 100, okaże się zatem opłacalną obroną wychodzących przeciwnikom 2 . Minimaks teoretyczny: 2 BA (W!) z kontrą, 7 lew albo 3 (WE) z kontrą, 8 lew; 100 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (NS); – 7 (WE); – 8 (WE); – 8 (NS); BA – 7 (W!).
Rozdanie 28; rozdawał W, po partii NS.
1 piki nie najwyższej jakości, ale...
Z tej częściówkowej batalii zwycięsko wyjdzie najczęściej posiadająca lekką przewagę honorową (21 PC : 19 PC) strona WE. Zarówno jej 2 , jak i 3 powinny zostać wygrane – dzięki równemu podziałowi pików oraz korzystnej konfiguracji trefli (od N spadną D W sec). Jeżeli przeciwko 2 (E) broniący zagrają trzy razy w kiery, rozgrywający zrzuci w trzeciej z tych lew z ręki karo, a potem odda jeszcze tylko lewy pikową oraz karową. Natomiast grając w trefle, nawet po najgroźniejszym ataku karowym – rozgrywający może na przykład ściągnąć A K, wejść na stół A, przebić w ręce pika, wrócić do dziadka K i zagrać stamtąd fortę pikową. A gdy S ją przebije, nadbić w ręce i odejść w kolor czerwony. Obrońcy odbiorą wówczas dwa kara i dwa kiery, trzecia runda tego ostatniego koloru zostanie jednak przebita na stole 4. Istnieją też inne drogi do zrealizowania kontraktu 3 wiodące. Natomiast kierowy kontrakt strony NS mógłby zostać ograniczony do siedmiu wziątek, jeśli obrońcy wzięliby wszystkie należne im lewy: A K, A K, A oraz pikową przebitkę (tej dokonałby gracz W). Minimaks teoretyczny: 2 BA (WE), 8 lew ; 120 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (WE); – 7 (WE); – 7 (NS); – 8 (WE); BA – 8 (WE).
Rozdanie 29; rozdawał N, obie po partii.
1 lub zalicytowany w inny sposób, w zależności od stosowanego systemu, inwit (np. najpierw Stayman 2 , a potem – po 2 partnera – 2BA)
To również będzie kontrakt standardowy, NS posiadają przecież 25 PC i longera roboczego w treflach. Niestety, ta w zasadzie bilansowa gra zostanie często położona ze względu na słabość strony rozgrywającej w kierach. Jeżeli W odda pierwszy wist w ten kolor, obrońcy wezmą K (rozgrywający będzie bowiem musiał wyrobić sobie ten kolor), trzy kiery oraz A. A gdy przeciwko 3BA (S) broniący W wyjdzie pasywnie – blotką treflową bądź karową, to po dostaniu się do ręki K jego partner będzie musiał zagrać 10 (!). Obrońcy ściągną wówczas cztery kiery oraz A, co będzie równoznaczne z położeniem gry przeciwników bez dwóch. Jeśli jednak w kluczowym momencie E zagra w niższego kiera (bądź w cokolwiek innego), rozgrywający zrobi już swoje albo nawet weźmie nadróbkę (gdy E w ogóle nie podegra kierów), wyrobi sobie bowiem ponadto dwie wziątki w pikach. A as tego koloru znajduje się przecież w ręce bezpiecznego przeciwnika W... Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew albo 3 (NS), 9 lew; 110 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (NS); – 9 (NS); – 7 (WE); – 7 (NS); BA – 7 (NS).
Rozdanie 30; rozdawał E, obie przed partią.
Nasz System:
1 acolowski forsing do dogranej2 odpowiedź pozytywna: 5+ albo 4 –5+ / , a ponadto trzy kontrole bądź wartości je rekompensujące3 atutowa4 jeden starszy honor w pikach
albo:
1 acolowski forsing do dogranej2 odpowiedź pozytywna: 5+ albo 4 –5+ / , a ponadto trzy kontrole bądź wartości je rekompensujące3 Blackwood wyłączeniowy – pytanie o cztery wartości: trzy asy (poza treflowym) oraz K4 jedna wartość
Wspólny Język:
1 kontra wywoławcza2 odwrotka (jeśli system utrzymuje tę konwencję po kontrze przeciwnika, inaczej S powinien od razu zadać atutową 5BA albo Blackwooda wyłączeniowego 5 )3 pięć pików, 7–9 PC4 atutowa5 jeden starszy honor w pikach
albo:
1 kontra wywoławcza2 odwrotka (jeśli system utrzymuje tę konwencję po kontrze przeciwnika, inaczej S powinien od razu zadać atutową 5BA albo Blackwooda wyłączeniowego 5 )3 pięć pików, 7–9 PC4 Blackwood wyłączeniowy – pytanie o cztery wartości: trzy asy (poza treflowym) oraz K5 jedna wartość
Ten ze wszech miar poprawny i bezproblemowy w rozgrywce wielki szlem w piki jest kontraktem nietrudnym do osiągnięcia i powinien zostać zagrany przez wiele uczestniczących w czerwcowym turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2007 duetów NS. Po wskazaniu przez gracza N pików i co najmniej półpozytywnej ręki wystarczy, że partner zapyta go o starsze figury atutowe. Nawet przy tylko A x x x u N istnieje ogromna szansa, że ewentualne przegrywające kara tej ręki zostaną wyrzucone na kiery otwierającego. A potem karo z ręki S zostanie przebite u N... Minimaks teoretyczny: 7 (NS), 13 lew; 1510 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (WE); – 6 (NS, WE!); – 12 (NS); – 13 (NS); BA – 12 (N!).
Rozdanie 31; rozdawał S, po partii NS.
1 forsujące2 naturalne, 5+ –4+3 zachęcające uzgodnienie pików4 krótkość karowa5 przy spalonym K gracza E raczej nie stać na zrobienie jeszcze jednego kroku w kierunku szlemika
Kolejny popularny kontrakt, chociaż niejedna para WE zapędzi się do szlemika w piki. Na przykład po krótkościowych 4 W – jego partner może się jeszcze zdecydować na cuebid 4 , a W pokazać renons karowy odzywką 5 . Bez wątpienia E zgłosi wówczas szlemika w piki, który zresztą będzie zupełnie przyzwoitym kontraktem. Niestety, K leży za impasem, 6 będzie zatem musiało zostać przegrane (rozgrywający odda bowiem też kiera). Minimaks teoretyczny: 5 (E!), 11 lew albo 5 (WE), 11 lew; 450 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (WE); – 8 (NS); – 11 (E!); – 11 (WE); BA – 10 (WE).
Rozdanie 32; rozdawał W, po partii WE.
1 karta graniczna, niektórzy jej posiadacze zatem spasują2 S jest bardzo silny, wie ponadto, że prawie wszystkie brakujące honory znajdują się u E, będzie zatem rozgrywał jak w widne karty
Jeżeli – według stylu gry pary – ożywienie licytacji przez e-N-a mogło nastąpić z jeszcze słabszą kartą, S powinien się zadowolić zgłoszeniem 2BA, a N może podnieść je do 3BA. Przeciwko tej grze W wyjdzie D, a jego partner zabije ją królem i będzie kontynuował treflem. Aby zrealizować kontrakt, rozgrywający musi pobić asem drugą rundę trefli. Następnie zagra on ze stołu W na impas, powtórnie zaimpasuje piki dziesiątką w ręce i ściągnie jeszcze trzy lewy pikowe, zrzucając z dziadka trefla, karo i kiera. W kolejnej lewie S wyjdzie z ręki K, a po przepuszczeniu go przez obrońcę E – będzie kontynuował kierem, dziesiątkę z ręki przejmując honorem na stole. Nawet jeśli w czterokartowej końcówce:
E odejdzie optymalnie D – rozgrywający zabije w ręce K i zagra blotkę karo do dziadkowego waleta. I obrońca E dostanie jeszcze tylko wziątkę na A. Gra zostanie zatem zrealizowana z nadróbką. Gdyby zaś rozgrywający zdecydował się na
dwukrotne przepuszczenie trefli, mógłby już zostać obłożony. W
drugiej lewie W przejąłby bowiem partnerową 9 dziesiątką,
a w lewie trzeciej wyszedłby blotką karo. Jego partner wstawiłby na
trzeciej ręce 8, więc rozgrywający utrzymałby się 10 i zagrałby
K i 10 – do W na stole. Obrońca E zabiłby asem drugą
rundę kierów, po czym ściągnąłby A i kontynuowałby D (!).
Gracz S utrzymałby się w ręce K, ściągnąłby karową
fortę i musiałby zagrać stamtąd w piki – oddałby zatem jeszcze piątą
wziątkę (poza dwoma treflami, A i A) –
Minimaks teoretyczny: 4 BA (NS), 10 lew; 430 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (WE); – 9 (NS); – 10 (NS); – 10 (NS); BA – 10 (NS).
Rozdanie 33; rozdawał N, obie przed partią.
Bardzo brzydkie, niepełnowartościowe 11 PC, a przy tym singiel w partnerowych kierach skłaniają do dużej ostrożności. Tym bardziej, że nie jest to mecz, tylko turniej na maksy. I rzeczywiście – kontrakt 2 jest w tym rozdaniu górnym pułapem możliwości strony NS, rozgrywający będzie bowiem musiał oddać dwie lewy pikowe, karową, treflową oraz atutową. Oczywiście, pod warunkiem że najpóźniej w momencie, kiedy S już wyatutuje i będzie miał wyrobione kara, broniący nie zaniedbają ściągnięcia dwóch lew pikowych...
Minimaks teoretyczny: 2 (NS), 8 lew, 110 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (WE); – 8 (NS); – 8 (NS); – 6 (NS, WE!); BA – 7 (NS).
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||