Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2008

12 turniej w dniu 8 grudnia 2008

Komentarze Wojciecha Siwca

wyniki wersja do wydruku

frekanse

 

 
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33
 
 

Rozdanie 1; rozdawał N, obie przed partią.

1

 

Q742

109862

863

10

   

AJ1053

J3

1094

A93

8

AQ

KQ7

KQJ8642

   

K96

K754

AJ52

75

 

Nasz System:

W

N

E

S

pas

1

pas

1

pas

3 1

pas

3 2

pas

3 BA3

pas

pas

pas

   

1 sztuczny forsing do dogranej, jednokolorowa ręka na 6+-kartowym longerze treflowym

2 5+ pików

3 brak fitu pikowego co najmniej półzatrzymania w obu kolorach czerwonych

 

 

 

Wspólny Język:

W

N

E

S

pas

1

pas

1

pas

2 1

pas

2/32

pas

3 BA

pas

pas

pas

   

1 5+ trefli, 15+ PC, forsing na jedno okrążenie

2 naturalne, nieforsujące (sztucznym forsingiem do dogranej, przyrzekającym 10+ PC w dowolnym składzie, byłby 
rebid 2)

 

 

 

 

To powinien być kontrakt standardowy. Przeciwko 3BA (E) obrońca S wyjdzie w kiera lub w karo i rozgrywający weźmie jedenaście lew. Najbardziej testujący byłby dla gracza E atak blotką pikową – aby wziąć lew dziesięć, rozgrywający musiałby zabić go na stole asem. Natomiast po pasywnym wiście w trefla można by było wziąć lew jedenaście – przynajmniej teoretycznie rzecz biorąc, czyli w widne karty. W tym celu rozgrywający musiałby zagrać najpierw w kara do mariasza, a następnie ściągnąć wszystkie trefle oraz A. W końcówce rozdania obrońca S znalazłby się w kierowo-karowym przymusie wpustkowym, który przeniósłby przeciwnikowi jedenastą wziątkę.

Natomiast kontrakt 4BA (W) łatwo położyłby atak kierowy; nawet z tej ręki 3BA jest jednak absolutnie wykładane (siedem lew treflowych i dwa asy w kolorach starszych).

Minimaks teoretyczny: 4 BA (E!), 10 lew; 430 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 11 (WE);

– 7 (NS);

– 7 (NS);

– 7 (WE);

BA – 10 (E!).

 

 

 

 

 

 

Rozdanie 2; rozdawał E, po partii NS.

2

 

J3

1064

AKQ3

Q943

 

A10

A7532

J104

A62

KQ85

Q

98752

1087

   

97642

KJ98

6

KJ5

 

 

W

N

E

S

pas

pas

1

pas1

1

pas

1 BA

pas

2 2

pas

pas

pas

pas

 

1 nie można dać kontry wywoławczej ze względu na tylko dubletowa w pikach (a i siła jest na taką zapowiedź minimalna)

2 5+–4, do pasa (7–10 PC)

 

 

 

 

Tak potoczy się licytacja na wielu stołach, zatem ostatecznym kontraktem staną się 2 (E); strona NS w ogóle nie zabierze w niej głosu. Kontrakt zostanie położony bez jednej, acz wyłącznie po pierwszym wiście atutowym bądź karowym; w najczęstszym wariancie rozwoju wydarzeń broniący wezmą wówczas dwa trefle i cztery lewy karowe (np. N przebije czwartą rundę pików). Po innym ataku rozgrywający będzie przebijał piki na stole, a kiery w ręce i skompletuje wymagane osiem wziątek.

Sto punktów (za wpadkę przeciwników na 2 bez jednej, bez kontry) nie zrekompensuje jednak w pełni stronie NS zapisu należnego jej za grę własną, tj. 120 punktów za zrealizowanie kontraktu 2BA. Mogłaby ona bowiem wówczas wziąć (wyrobić sobie) trzy lewy kierowe, trzy karowe i trzy treflowe; tyle że broniący byliby w stanie wcześniej odebrać trzy piki oraz dwa asy. Jak już jednak wspomniałem na większości stołów grudniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008 gracze NS w ogóle nie wejdą do licytacji.

Minimaks teoretyczny: 2 BA (NS), 8 lew; 120 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 7 (NS);

– 7 (WE);

– 8 (NS);

– 7 (NS);

BA – 8 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 3; rozdawał S, po partii WE.

3

 

KQ1042

J42

98

976

 

J53

976

QJ754

32

986

KQ85

10

KQJ104

   

A7

A103

AK632

A85

 

 

 

 

 

 

Nasz System:

W

N

E

S

1 1

pas

1

pas

2 BA2

pas

3 3

pas

3 BA4

pas

pas

pas

 

1 można też rozpocząć od 1 i potem opisać tę kartę jako wielkie bez atu

2 forsing do dogranej, niekoniecznie układ zrównoważony (bez singla)

3 pytanie o kartę partnera, przede wszystkim o fit pikowy (za zapowiedzią tą mogą się wszakże kryć naturalne trefle)

4 modelowo układ 2–3–5–3

 

 

 

Wspólny Język:

 

W

N

E

S

1

pas

1

pas

1 BA

pas

2 1

pas

2

pas

3 BA

pas

pas

pas

     

 

 

 

1 transfer na piki

 

 

 

 

 

 

I tak na prawie każdym stole grudniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008 dojdzie w tym rozdaniu do kontraktu 3BA (S). Tylko pierwszy wist w trefle (z ręki W – niezbyt realny) ograniczy rozgrywającego do dziewięciu wziątek (pięciu pikowych, dwóch karowych, kierowej i treflowej), po każdym innym będzie on natomiast w stanie wyrobić sobie dodatkową lewę w kierach (jako że E ma w tym kolorze całego mariasza).

Teoretycznie lepszym (optymalnym) kontraktem jest w tym rozdaniu końcówka w piki, kiedy to rozgrywający zawsze byłby w stanie wyrobić sobie drugą lewę w kierach i skompletować dziesięć wziątek bez względu na poczynania broniących.

Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 620 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (NS);

– 9 (NS);

– 8 (NS);

– 10 (NS);

BA – 9 (NS).

 

 

 

 

 

 

Rozdanie 4; rozdawał W, obie po partii.

4

 

9754

AJ953

82

Q6

 

108

104

AKQJ7

7543

AKQJ63

K82

964

10

   

2

Q76

1053

AKJ982

 

 

W

N

E

S

pas1

pas

1

2

2

2

4

pas

pas

pas

   

1 niektórzy zawodnicy W otworzą z tą ręką 1, zasadniczo jest ona jedna na taką zapowiedź odrobinę za słaba

 

 

 

 

 

 

 

Także w tym rozdaniu większość duetów WE powinna bez trudu osiągnąć końcówkę w piki. Przeciwko tej grze obrońca S zaatakuje dwukrotnie w trefle. Rozgrywający przebije drugą lewę, wiele razy zaatutuje i wykorzysta kara. Tak czy owak, będzie jeszcze musiał oddać lewę kierową i zadowolić się jedenastoma wziątkami. W protokołach rozdania powinien się zatem znaleźć długi sznur zapisów 650 dla WE, równych zresztą teoretycznemu minimaksowi rozdania.

Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew; 650 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (NS);

– 11 (WE);

– 8 (NS);

– 11 (WE);

BA – 6 (WE).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

 

Rozdanie 5; rozdawał N, po partii NS.

5

 

K

943

9864

AJ1074

 

Q532

AK62

A7

962

A108

QJ1087

K1032

3

   

J9764

5

QJ5

KQ85

 

 

 

 

 

 

 

Nasz System:

W

N

E

S

pas

1 1

1

22

pas

3 /3 3

pas

4 4

pas

pas

pas

1 tylko 10 PC, ale dobry kolor i układ z singlem, a ponadto wysokie blotki; otwarcie z tą ręką jest więc z zgodne z postulatami brydża nowoczesnego

2 co najmniej inwit do końcówki z fitem w kolorze partnera

3 otwarcie minimalne, choć ze względu na bocznego singletona w rachubę wchodzą również naturalne, nienegatywne 3

4 czterokartowy fit kierowy i drugi as w karach w pełni uzasadniają zapowiedzenie dogranej

 

 

Wspólny Język:

W

N

E

S

pas

1 1

1

2 2

pas

4 3

pas

pas

pas

   

1 tylko 10 PC, ale dobry kolor i układ z singlem, a ponadto wysokie blotki; otwarcie z tą ręką jest więc z zgodne z postulatami brydża nowoczesnego

2 forsing do dogranej z fitem w kolorze partnera

3 ponieważ partner przesądził dograną, szybkie jej zapowiedzenie oznacza kartę minimalną

 

 

Kolejne rozdanie – licytacja (wszakże z rozbiciem na systemy) – kontrakt standard, na prawie każdym stole grudniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008 ostatecznym kontraktem będą 4 (E). Przeciwko tej grze broniący S wyjdzie najprawdopodobniej w K i będzie (on lub jego partner – po przejęciu króla asem) ten kolor kontynuował. W toku dalszej gry rozgrywający przebije na stole karo (wystarczy jedno, od S już wówczas spadną bowiem dama z waletem) i odda jedną lewę pikową. Wszyscy powinni więc zapisać sobie 450 dla WE, w tak ogromnym turnieju jak Korespondencyjne Mistrzostwa Polski na pewno nie będzie to jednak idealna średnia.

Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew; 450 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (NS);

– 7 (WE);

– 11 (WE);

– 9 (WE);

BA – 8 (WE).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

Rozdanie 6; rozdawał E, po partii WE.

6

 

Q10

862

KJ1064

AQ5

 

J932

KQ7

8

KJ1087

K865

J4

AQ973

62

   

A74

A10953

52

943

 

W

N

E

S

pas1

pas

pas2

1

pas

1

ktr.

pas

1

2

pas

pas

2

pas

pas

pas

   

1 pogranicze otwarcia, ale tylko pogranicze

2 ma trzeciej ręce można dać otwarcie 1 (2 ? – we Wspólnym Języku), założenia są jednak dla strony WE niekorzystne

 

 

 

albo:

W

N

E

S

pas1

pas

1 2

1

1

ktr.3

pas4

2

pas

2

2

pas

pas

pas

1 pogranicze otwarcia, ale tylko pogranicze

2 trzecia ręka, ale założenia niekorzystne; także we Wspólnym Języku wystarczy więc 1, a nie 2

3 kontra sputnik (alternatywą jest zgłoszenie nieforsujących 2, za taką zapowiedzią powinna się jednak kryć nieco lepsza ręka, a zwłaszcza solidniejsze kiery)

4 można podnieść do 2, W, pasując, chce jednak pokazać partnerowi, że jego trzecioręczne otwarcie było istotnie podlimitowe

 

To tylko kilka wariantów rozwoju licytacji, w tym rozdaniu wszystkie drogi (a przynajmniej ich zdecydowana większość) powinny jednak doprowadzić do kontraktu 2 (WE). A ten zostanie zrealizowany – rozgrywający odda tylko dwie lewy atutowe, kiera i dwa trefle. O ewentualnej nadróbce nie będzie raczej mowy, już zapis 110 dla WE powinien jednak zapewnić tej stronie zupełnie przyzwoitą notę. A to chociażby z tego powodu, że 2BA i 2 strony NS będzie można obłożyć tylko bez jednej, za 50, a z kontrą za 100. Taki zresztą jest teoretyczny minimaks tego interesującego rozdania strefy gry częściowej.

Minimaks teoretyczny: 2 BA (NS) z kontrą, 7 lew albo 3 (NS) z kontrą, 8 lew; 100 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (WE);

– 7 (NS);

– 8 (NS);

– 8 (WE);

BA – 7 (NS).

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 7; rozdawał S, obie po partii.

7

 

J87

J543

872

1082

 

1042

K87

109643

Q6

9

Q1092

AK5

AJ974

   

AKQ653

A6

QJ

K53

 

W

N

E

S

1 1

pas

pas

ktr.

rktr.

2

2

3

3

pas

pas

pas

 

1 także we Wspólnym Języku, karta ta nie jest bowiem warta 19PC ze względu na D W sec

 

 

 

 

 

 

 

albo:

Wspólny Język:

W

N

E

S

1 1

pas

1

pas2

1

pas

pas

ktr.

2

3

3

pas

pas

pas

     

 

1 skoro już S zdecyduje się na takie otwarcie…

2 nie można dać wywoławczej kontry ze względu na krótkość pikową

 

 

 

 

 

Kto ma piki, ten ma władzę – powiada stare brydżowe porzekadło, które spełni się także w tym rozdaniu. Mimo bowiem, że to stronie WE wychodzą w nim wyższe kontrakty – 3 i 3 [a gry o szczebel wyższe są łatwe do wypuszczenia (trudne do obłożenia), przynajmniej wówczas, gdy rozgrywający zagra A K z góry i trafi D W sec] – NS (a zwłaszcza gracz S) zawsze przelicytują je trzema pikami. A te 3 trudno będzie stronie WE skontrować. Standardowym wpisem w protokół będzie zatem 100 dla WE, za popartyjną wpadkę przeciwników bez jednej. Gracz S – rozgrywający kontrakt 3 – nie uniknie bowiem oddania dwóch kar, kiera oraz dwóch trefli. Wpadnie zatem bez jednej, ale jak już wspomniałem – nie zostanie raczej skontrowany. A uzyskane w ten sposób 100 punktów nie zrekompensuje stronie WE w pełni zapisu za zrealizowanie 3 bądź 3 (110), który – teoretycznie rzecz biorąc – jej się należy!

Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew albo 3 (WE), 9 lew; 110 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 9 (WE);

– 9 (WE);

– 8 (WE);

– 8 (NS);

BA – 6 (NS, WE!).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

Rozdanie 8; rozdawał W, obie przed partią.

8

 

K9853

J1083

75

J9

 

106

AK96

84

AK632

AQ42

754

K106

1074

   

J7

Q2

AQJ932

Q85

 

Nasz System:

W

N

E

S

1

pas

1

2

pas

pas

ktr.1

pas

2

pas

pas

pas

1 nadwyżka, kontra wywoławcza

 

 

 

 

 

 

 

 

Wspólny Język:

W

N

E

S

2 1

pas

2 2

ktr.3

2

pas

pas/3

pas

(pas)

(pas)

   

1 precision

2 pytanie

3 kontra wywoławcza

 

 

 

Udział zawodników NS w licytacji dwustronnej ograniczy się w tym rozdaniu do wejścia e-S-a 2, ostatecznie to jego przeciwnicy utrzymają się jednakże w kontraktach 2 bądź 3. I dość łatwo je zrealizują, zapiszą więc sobie 110 punktów. Tam natomiast, gdzie S skoczyłby na 3 (wychodząc z założenia, że partner jest po pasie, a on sam ma kolor młodszy, należy więc maksymalnie utrudnić przeciwnikom wymianę informacji), zakończy to najprawdopodobniej licytację (gracz E ma bowiem siłę, by podjąć walkę, gdy dobiegną do niego 2, ale już nie po 3…). Rozgrywający zostanie ograniczony wówczas do sześciu wziątek, wpadnie więc aż bez trzech, co nawet bez kontry (150 dla WE) będzie dla jego strony marnym rezultatem.

Minimaks teoretyczny: 4 (E!), 10 lew; 130 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 10 (E!);

– 7 (WE);

– 8 (WE);

– 7 (WE);

BA – 8 (WE).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

Rozdanie 9; rozdawał N, po partii WE.

9

 

K875

J

10643

AK95

 

Q96

K7543

AK852

==

A3

1096

QJ97

7643

   

J1042

AQ82

==

QJ1082

 

W

N

E

S

pas1

pas

1 2

1

1

2

2 3

3 4

4 5

pas6

pas

pas

   

1 nie należy z tą ręką otwierać licytacji na pierwszej ręce, zwłaszcza że trójkolorówka to karta zdradliwa

2 trzecioręczne otwarcie z tą kartą jest już jednak jak najbardziej uzasadnione, tak samo należy też rozpocząć licytację we Wspólnym Języku (jako że nie należy otwierać precisionowskimi 2 z układem 4–4–0-5, mogą być bowiem wówczas problemy z uzgodnieniem jednego z kolorów starszych, zwłaszcza w licytacji dwustronnej)

3 uzgodnienie koloru partnera, można nawet pomyśleć o bilansowym skoku na 3

4 drugi kolor, inwit do końcówki w kiery

5 po uzgodnieniu koloru karta N nabrała wartości

6 mimo znakomitego fitu w karach zawodnika E nie stać na samodzielne wejście na poziom pięciu, założenia są bowiem niekorzystne; dopiero jeżeli partner zgłosi atakująco-obronną kontrę, E zalicytuje 5.

 

 

Wreszcie dynamiczne rozdanie, w którym można spodziewać się interesującej licytacji dwustronnej. Raz jeszcze potwierdzi się tu jednak wzmiankowana już dzisiaj reguła, iż kto ma piki, ten ma władzę. A że ponadto strona NS dysponuje tu przewagą założeń, to na większości stołów grudniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008 to właśnie ona utrzyma się ostatecznie w kontrakcie 4. Przeciwko tej grze padnie na pewno wist karowy, który zaatakuje kontrolę rozgrywającego nad tym kolorem i bezwzględnie ograniczy go do dziesięciu wziątek [innym sposobem osiągnięcia tego celu, przy kontrakcie 4 (N), jest atak treflowy, pozwalający obrońcy W na wzięcie dwóch przebitek w tym kolorze].

A tak – po ataku karowym – rozgrywający będzie musiał przebić w dziadku i natychmiast wyjść stamtąd blotką kierową, spod asa z damą (!). Tylko w ten sposób będzie bowiem w stanie obronić się przed utratą kontroli nad kolorem karowym. Powiedzmy, że obrońca W wskoczy wówczas K i konsekwentnie powtórzy karem. Rozgrywający drugi raz przebije na stole blotką atu, po czym zgra A D i wyrzuci z ręki pozostałe tam jeszcze dwa kara. A dopiero potem zagra w atu, tzn. wyjdzie z dziadka W i puści go wkoło. Tylko po tak przeprowadzonej rozgrywce zawodnik N odda jedynie kiera i dwie lewy atutowe i zrobi swoje.

Ewentualne obrony strony WE: pięcioma karami (bez dwóch, z kontrą za 500) bądź pięcioma kierami (bez trzech, z kontrą za 800) będą już nieopłacalne. Iżby wyegzekwować maksymalną wpadkę gracz N nie może jednak wyjść przeciwko 5 z kontrą w pika, a przeciwko 5 z kontrą ani w pika, ani w karo.

Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew, 420 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 11 (S!);

– 9 (WE);

– 8 (WE);

– 10 (NS);

BA – 6 (NS, WE!).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 10; rozdawał E, obie po partii.

10

 

98

AQ10

Q103

KQ1086

 

J1074

KJ96

K875

J

Q652

54

J962

973

   

AK3

8732

A4

A542

 

 

 

 

 

W

N

E

S

pas

1 BA

pas

3 BA

pas

pas

pas

     

Kolejna standardowa gra, po standardowej – jak sądzę – sekwencji licytacyjnej. Rozkłady są jednak dla strony NS niezwykle korzystne, więc wykorzystując je (podwójny impas kierowy i zagranie kara do damy), rozgrywający będzie więc w stanie skompletować aż dwanaście wziątek (pięć treflowych, trzy kierowe, dwie pikowe i dwie karowe). Protokół zdominują zatem zapisy 690 dla NS. Na szlemika, nawet treflowego – na dziesięciu atutach, nie ma jednak w tym rozdaniu bilansu.

 

 

Minimaks teoretyczny: 6 BA (NS), 12 lew; 1440 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 12 (NS);

– 8 (NS);

– 11 (NS);

– 8 (NS);

BA – 12 (NS).

 

 

 

 

 

Rozdanie 11; rozdawał S, obie przed partią.

11

 

Q9652

Q632

KJ5

5

 

1073

A874

9764

AJ

K4

9

Q1032

K109842

   

AJ8

KJ105

A8

Q763

 

W

N

E

S

1 BA

pas

2 1

pas

2

pas

3 2

pas

4

pas

pas

pas

 

1 transfer na piki

2 5+–4+, forsuje do końcówki

 

 

 

 

 

 

 

albo:

W

N

E

S

1 BA

pas

2 1

pas

2 2

pas

4 3

pas

pas

pas

     

1 stayman – aby po ewentualnych 2 partnera skoczyć na 3, co wskaże układ 5+–4 (konwencja Smolenia); pozwala to ustawić ewentualny kontrakt pikowy z ręki S

2 cztery kiery; w zależności od ustaleń konwencyjnych wykluczają albo nie cztery piki

3 karta N jest zbyt słaba na zalicytowanie z nią splintera 4

 

 

 

Znów żadna para NS nie powinna mieć problemów z uzgodnieniem rozłożonych 4–4 kierów i zapowiedzeniem końcówki w ten kolor. Rozgrywający odda na pewno trefla i asa atu, a ponadto przy kontrakcie 4 (S) pierwszy wist karowy i dalsza staranna obrona pozwolą stronie WE na zdobycie jeszcze jednej (trzeciej wziątki). W pierwszej lewie rozgrywający pobije bowiem 10 E asem w ręce i zagra w atu. Broniący W będzie musiał przepuścić pierwszą rundę kierów, drugiego kiera może już jednak zabić asem (choć może też jeszcze raz przepuścić, a pobić asem dopiero trzecią rundę atutów) – i kontynuować karem albo kierem. Po takiej obronie – i tylko po takiej! – rozgrywający nie zdoła zrobić w żadnej ze swych rąk przebitki (komunikacja!) – karowej u S ani treflowej u N. Swój jedyny dostęp do stołu będzie bowiem musiał wykorzystać do zaimpasowania pików (a ściślej mówiąc – do zagrania na drugiego K pod impasem). Weźmie zatem jedynie trzy lewy kierowe, pięć pikowych oraz dwie karowe.

Ponieważ gdyby kontrakt kierowy został ustawiony z ręki N, nie można by było efektywnie zaatakować kar, rozgrywający mógłby wówczas zrobić nadróbkę, tzn. wziąć lew jedenaście.

Co ciekawe, alternatywna końcówka w piki, również na ośmiu atutach, mogłaby zostać położona – choć wyłącznie po pierwszym ataku w kiery i zmontowaniu przez broniących dwóch przebitek w tym kolorze. Natomiast, grając w bez atu, S (N) zawsze byłby w stanie wziąć lew dziesięć.

Minimaks teoretyczny: 5 (N!), 11 lew; 450 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (WE);

– 7 (WE);

– 11 (N!);

– 9 (NS);

BA – 10 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 12; rozdawał W, po partii NS.

12

 

7

K9762

KQ

AQJ32

 

KJ

QJ84

J10764

74

Q106542

53

95

K65

   

A983

A10

A832

1098

 

W

N

E

S

pas

1

2 1

3 BA

pas

pas

pas

 

1 słabe

 

albo:

W

N

E

S

pas

1

2 1

ktr.2

pas

3 3

pas

3 BA

pas

pas

pas

 

1 słabe

2 kontra negatywna

3 z tą kartą N musi raczej przesądzić dograną, a jednocześnie nie zaprzepaścić szansy na ewentualne 3BA, co uczyniłby bilansowym skokiem na 4; z drugiej strony alternatywny rebid 3 byłby co najmniej lekkim niedolicytowaniem karty (choć w tym rozdaniu wszystko dobrze by się skończyło, jako że także wówczas S zapowiedziałby kontrakt firmowy)

 

Przeciwko dosyć popularnym 3BA (S) obrońca W zaatakuje rzecz jasna K. Aby zablokować ten kolor w rękach broniących, rozgrywający będzie musiał zabić pierwszą lewę albo przepuścić piki dwa razy (chyba że E przejmie partnerowego W damą). Następnie – jeśli tylko S po prostu zaimpasuje K – a nie zagra przez kiery, tak aby nie dopuścić do ręki niebezpiecznego przeciwnika E – bez trudu zdobędzie lew dziewięć. Zresztą jezeli rozgrywający przepuści dwa razy piki, wszystko będzie już jasne, a jeśli zabije asem drugiego pika – będzie już po nim. Dlatego właśnie należy w pierwszej lewie K przepuścić – kontynuacja pikowa ze strony W w drugiej lewie wyjaśni bez reszty sytuację w tym kolorze. Po zagraniu przez obrońcę W w drugiej lewie małym pikiem (i założeniu, że K jest u E) jedyną szansą na zrealizowanie gry stanie się rozkład kierów 3–3, i to taki, że gracz E nie dostanie się do ręki w jego trzeciej rundzie – po zagraniu kierów z góry. Problemy z komunikacją nie pozwolą bowiem rozgrywającemu na w miarę bezpieczne zagranie kiera do dziesiątki w ręce, a potem wykorzystanie dziadkowych fort tego koloru. Na przykład przy takim rozkładzie kart:

 

 

12

 

7

K9762

KQ

AQJ32

 

K2

QJ8

J10764

754

QW10654

543

95

K6

   

A983

A10

A832

1098

 

 

rozgrywający musi przepuścić K, a w drugiej lewie zrzucić ze stołu trefla (a nie kiera – będzie bowiem grał przez ten ostatni kolor, przynajmniej jeśli chodzi mu o zrealizowanie gry, a nie o ograniczenie wysokości wpadki) i wziąć ją A w ręce. A następnie odblokować mariasza karowego (!), przejść do ręki A, zgrać A (!), zrzucając ze stołu kolejnego trefla, i dopiero teraz puścić wkoło 10 (albo zgrać K i odeść kierem). W dostanie się wówczas do ręki na D i ściągnie dwie forty karowe (S zrzuci na nie z dziadka dwa trefle), pozostałe trzy wziątki (na A i dwie forty kierowe na stole) będą już jednak należały do rozgrywającego. W sumie weźmie on zatem pika, cztery kiery, trzy kara i trefla.

 

 

 

 

Minimaks teoretyczny: 6 (NS), 12 lew; 1370 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 12 (NS);

– 9 (N!);

– 10 (NS);

– 8 (NS);

BA – 10 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

 

Rozdanie 13; rozdawał N, obie po partii.

13

 

85

AQJ9

65

87654

 

Q94

3

AK1074

AQJ2

107632

10765

2

1093

   

AKJ

K842

QJ983

K

 

W

N

E

S

pas

pas

1

pas1

1

pas

3 2

pas

pas3

pas

 

1 trappingpas, silna ręka, ale jej podstawowym longerem są kara, W musi więc „na razie” spasować

2 licytacja z bilansu

3 w turnieju na maksy nie opłaca się dociskać granicznych, naciąganych końcówek

 

 

 

 

 

Tak potoczy się licytacja na wielu stołach grudniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008, chociaż znam też graczy, którzy po odpowiedzi partnera 1 – z ręką S wrzucą od razu końcówkę (szczególnie wspólnojęzykowców). Przeciwko tej grze obrońca E powinien wyjść w atu, ponieważ jednak nie dojdzie ponownie do ręki (chyba że przebijając karową lewę swojego partnera), drugi raz w kiery zagrać nie będzie w stanie. Rozgrywający zawsze weźmie zatem siedem lew atutowych na obustronne przebitki oraz dwa piki, skompletuje zatem wymagane dziewięć wziątek. Nie wyrobi sobie jednak żadnego bocznego koloru – ani kar, ani trefli (przynajmniej bez pomocy ze strony broniących), na tych dziewięciu lewach będzie zatem musiał poprzestać.

Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew; 140 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 7 (WE);

– 7 (NS);

– 9 (NS);

– 8 (WE);

BA – 7 (S!).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

Rozdanie 14; rozdawał E, obie przed partią.

14

 

AQ2

AJ6

K6

97632

 

10654

982

Q9432

4

73

Q3

A875

AKJ108

   

KJ98

K10754

J10

Q5

 

Nasz System:

W

N

E

S

1

1

pas

2 1

ktr.2

pas3

pas

4

pas

pas

pas

     

1 drury

2 kontra wistowa

3 ręka nienegatywna (z taką padłyby 2)

 

 

 

 

 

Wspólny Język:

W

N

E

S

1

1

3 1

ktr.2

pas

3 3

pas

4

pas

pas

pas

     

 

1 blokujące

2 kontra wywoławcza

3 naturalne, ze słabiutką ręką S zgłosiłby negatywne 3

 

 

 

Jeszcze jedna dograna, którą powinny osiągnąć w zasadzie wszystkie duety NS uczestniczące w ostatnim w tym roku turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008. Przeciwko 4 (S) zawodnik W nawet bez wistowej kontry partnera wyjdzie w singlową 4. Cóż z tego – nawet jeśli zawodnik E zagra wówczas trzykrotnie w ten kolor, zmusi tylko rozgrywającego do przebicia w ręce 10, a później pociągnięcia K i A z góry. Tak czy owak, gracz S powinien zresztą zawsze poszukać damy atu w ręce otwierającego licytację gracza E. To samo dotyczy rozegrania kar, które wcześniej czy później będzie musiało nastąpić. Rozgrywający wyjdzie wtedy z ręki W z zamiarem puszczenia go wkoło, będzie bowiem wiedział, że podczas gdy A musi znajdować się u E, to damę w tym kolorze może posiadać jego partner. W oparciu o te proste, oczywiste, można by rzec – banalne przesłanki końcówka w kiery winna zostać pewnie realizowana.

Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 420 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 7 (NS);

– 8 (WE);

– 10 (NS);

– 8 (NS);

BA – 8 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

 

 

Rozdanie 15; rozdawał S, po partii NS.

 

15

 

9532

A9

Q83

A1054

 

864

108

K972

KQJ3

AK107

KQ75

A654

8

   

QJ

J6432

J10

9762

 

 

 

 

 

 

W

N

E

S

pas

pas

pas1

1

pas2

3 3

pas

3 BA

pas

pas

pas

   

1 N ma wprawdzie dziesięć miltonów, brak jednak w jego ręce koloru, którym warto by było otworzyć na trzeciej ręce licytację

2 także w tym wypadku – ze względu na minimalną siłę i rachityczność koloru – nie ma mowy 
o wejściu 1

3 bilans na 3, bez starszych czwórek (po sekwencji, jaka miała miejsce, blok nie miałby racji bytu); niektóre pary stosują tu w zamian konwencyjne 3 (i warto tę konwencję polecić każdemu!)

 

I to powinien być kontrakt, który zagra zdecydowana większość duetów WE. Przeciwko tej grze S wyjdzie prawdopodobnie w blotkę kierową, a jego partner zabije pierwszą lewę asem i będzie kontynuował kierem (przede wszystkim z braku bardziej nęcącej alternatywy). Rozgrywający zabije w ręce K, po czym wyrobi sobie dwie lewy treflowe i dodatkową wziątkę w karach, będzie już zatem dysponował wymaganymi dziewięcioma lewami. Konfiguracja pików jest taka, że także w tym kolorze gracz E będzie w stanie wyrobić sobie nawet dwie dodatkowe wziątki (A K z góry, a potem impas przeciwko 9 w ręce N). Ponieważ jednak odda wcześniej trzy lewy (na A, A i karową), o wzięciu jedenastu nie będzie już mowy. Wystarczy jednak, że rozgrywający ściągnie swoje dziewięć lew, a obrońca N znajdzie się w przymusie pikowo-treflowym, przy okazji którego od jego partnera spadną D W sec, ze zdobyciem nadróbki nie powinno więc być problemu.

Oczywiście obrońca N powinien maksymalnie utrudnić zadanie rozgrywającemu, przepuszczając pierwszą rundę trefli. Nawet jeśli ten ostatni powtórzy wówczas figurą treflową, a N zabije ją asem i zagra w trefle po raz trzeci, rozgrywający może – w sposób opisany wyżej – wziąć cztery lewy pikowe, a w sumie dziesięć. Alternatywnie E może oddać wcześniej drugą lewę treflową, a potem zdusić e-N-a w karowo-pikowym przymusie.

Podsumowując – w rozdaniu tym każda racjonalna droga postępowania rozgrywającego (a jest ich bardzo wiele, niektóre zależą też od poczynań broniących) powinna doprowadzić go do zdobycia dziesięciu wziątek, zapis 430 dla WE powinien być zatem w protokole rozdania najpopularniejszy. A wcale nie tak rzadko trafi się też 460 dla WE, za wzięcie przez tę stronę w bez atu lew jedenastu…

Minimaks teoretyczny: 4 BA (WE), 10 lew; 430 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (WE);

– 10 (WE);

– 9 (WE);

– 10 (WE);

BA – 10 (WE).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

 

Rozdanie 16; rozdawał W, po partii WE.

16

 

AQ86

AKQ

A86

975

 

97

J1062

943

QJ83

K53

98543

KJ102

4

   

J1042

7

Q75

AK1062

 

Nasz System:

W

N

E

S

pas

1

pas

1

pas

2 BA1

pas

3 2

pas

4 3

pas

pas

pas

     

1 wielkie bez atu, niewykluczone cztery piki

2 pytanie o kartę partnera, przede wszystkim o fit pikowy, niewykluczone jednak naturalne trefle

3 cztery piki oraz minimum rebidu

 

 

 

 

Wspólny Język:

W

N

E

S

pas

1

pas

1

pas

2 1

pas

2 2

pas

2 BA3

pas

3 4

pas

3 5

pas

4 6

pas

4 7

pas

pas8

pas

     

1 odwrotka

2 4, 11+ PC (ładna karta w składzie 5431, wolno zatem zakwalifikować ją jako silną)

3 przejściowe

4 naturalne, 4+

5 zachęcające uzgodnienie pików

6 krótkość kierowa

7 zatem krok do tyłu

8 także S nie ma już nic więcej do dodania

 

Dysponująca przynajmniej jako takim aparatem licytacyjnym para NS nie powinna mieć problemów z precyzyjnym zbilansowaniem swoich rąk i zatrzymaniem się przed szlemikiem. Rzecz jasna, niektóre duety licytujące Wspólnym Językiem używają konwencyjnych odpowiedzi dla wskazania układu 5–4 ręki S, a potem krótkości, tym będzie więc jeszcze łatwiej nie przelicytować tu karty do kiepskiego szlemika.

Powiedzmy, że przeciwko 4/5 (S) gracz W wyjdzie w karo. Aby wziąć jedenaście lew, rozgrywający musi zabić w dziadku asem, a potem zgrać A K D i zrzucić z ręki dwa kara (oczywiście – przy aktualnym układzie wolno mu ściągnąć wcześniej A albo A(K) i A). Następnie S powinien przejść do ręki A i zagrać W na impas. Jeżeli jednak obrońca E lewę tę przepuści, powtórzenie impasu przeciwko K spowoduje już stratę lewy – E zabije bowiem drugi impas K i powtórzy pikiem albo zagra w karo. S nie zdoła już wówczas wyrobić sobie trefli i poza wziątką w tym ostatnim kolorze odda jeszcze jedno karo.

Rozgrywający może jednak zabić drugą rundę atutów asem i wyrobić sobie trefle. Może też ogóle nie wyrabiać trefli, tylko po prostu od razu przebić w ręce dwa kara (wówczas jednak musi zagrać atuty z góry). Odda wtedy lewy pikową i treflową i pewnie zrobi nadróbkę (na końcówkę).

Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew; 450 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 10 (NS);

– 8 (NS);

– 8 (N!);

– 11 (NS);

BA – 10 (NS).

 

 

 

 

 

 

Rozdanie 17; rozdawał N, obie przed partią.

17

 

K86

AJ

Q10543

AK7

 

==

Q9854

J6

J98543

Q10972

32

AK82

Q6

   

AJ543

K1076

97

102

 

W

N

E

S

1 BA

pas

2 1

pas

2

pas

3 2

pas

3 3

pas

4 4

pas

pas

pas

 

1 transfer na piki, alternatywą jest stayman 2, by po ewentualnej odpowiedzi partnera 2 skoczyć na 3 (5+–4, konwencja Smolenia)

2 5+–4, forsing do końcówki

3 zachęcające uzgodnienie pików (góra otwarcia)

4 negatywne

 

 

Oczywiście otwierający – ze względu na górę otwarcia i spore wartości w kolorach młodszych – może w zamian zdecydować się na grę w bez atu. Nieuzgodnienie pików byłoby jednak bardzo poważną decyzją, szczególnie w tej sekwencji, kiedy partner nie jest limitowany górą i na NS może wychodzić prawidłowy szlemik. Na zdecydowanej większości stołów grudniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008 będą zatem rozgrywane końcówki pikowe. Wistujący przeciwko tej grze zawodnik E ściągnie A K i będzie kontynuował tym kolorem. W widne karty istnieje wprawdzie rozgrywka wygrywająca (w trzeciej lewie S musiałby dokonać ze stołu obrzutki albo przebić ją tam małym pikiem, co od razu ujawniłoby konfigurację koloru atutowego), zawodnik S musiałby jednak od samego początku prowadzić ją przy założeniu, iż w ręce broniącego E znajdują się wszystkie brakujące piki, mógłby wówczas doprowadzić do zwycięskiej wpustki atutowej. W rzeczywistości jej przeprowadzenie będzie wszakże absolutnie niemożliwe, więc w zasadzie wszyscy grający kontrakt 4 powinni oddać trzy lewy atutowe i wpaść bez jednej.

Dużo łatwiej da się za to zrealizować, a nawet zrobić nadróbkę na kontrakt 3BA. Nawet po pasywnych wistach rozgrywający będzie bowiem w stanie wziąć trzy piki, trzy kiery, dwa trefle i karo. A po zagraniu kar z ręki – blotką do dziadkowej siódemki – na impas ósemki, odda wprawdzie trzy lewy w tym kolorze, ale wyrobi sobie w nim dwie forty. Zdobędzie wówczas cenną nadróbkę – tyle że jest to również zadanie bardziej dla Deep Finesse’a aniżeli dla zwykłego śmiertelnika.

Reasumując, w rozdaniu tym – bez pomocy ze strony broniących – końcówki bezatutowe powinny być realizowane bez nadróbki, a pikowe – przegrywane bez jednej.

Minimaks teoretyczny: 4 BA (NS), 10 lew; 430 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 7 (WE);

– 10 (S!);

– 7 (NS);

– 10 (NS);

BA – 10 (NS).

 

 

 

 

 

Rozdanie 18; rozdawał E, po partii NS.

18

 

A742

Q2

J95

J964

 

83

10653

K82

8753

KQ95

74

AQ10743

Q

   

J106

AKJ98

6

AK102

 

W

N

E

S

1

1

pas

1

2

3

3

4

pas

4 1/5

pas

pas

pas

 

1 sześciokart albo bardzo dobra piątka

albo:

W

N

E

S

1

1

pas

1

2

3

3

4

pas

4 1/5

pas

pas

5 2

ktr.

pas

pas

pas

 

1 sześciokart albo bardzo dobra piątka

2 w korzystnych założeniach niejeden gracz E podejmie akcję obronną

 

Oczywiście dojście na linii NS do końcówki nie jest łatwe, wiele par powinno jednak te 4 albo 5 osiągnąć. Pomoże im w tym uzgodnienie kar przez przeciwników, pozwoli ono bowiem zawodnikowi S dojrzeć pełne wyłączenie w tym kolorze.

Obie dograne zostaną łatwo zrealizowane – na 4 jest po prostu dziesięć lew z góry (pięć kierowych, cztery treflowe i pikowa), natomiast przy grze 5 jedenastą wziątkę przyniesie rozgrywającemu przebitka drugiej rundy kar w ręce S. Jeżeli jednak przeciwko 5 (S) padnie pierwszy wist w pika, rozgrywający powinien go na stole przepuścić; znajdzie się wówczas w bardziej komfortowej sytuacji. S może też jednak zabić pierwszą lewę A, a potem ściągnąć A i – gdy od E spadnie singlowa dama – zaprzestać dalszego atutowania, tylko w zamian grać dobre kiery i wyrzucać z ręki piki. Gdyby jednak obrońca E wyrzucił w pierwszej rundzie atutów niesinglową damą (nawet czwartą!; choć w tym wypadku – po licytacji, jaka miała miejsce – nie byłoby to ani możliwe, ani celowe) – doszłoby do spektakularnej wpadki na wykładaną grę. Kolejny raz wypada zatem powtórzyć, że psychologia to broń atomowa współczesnego brydża!

Jak już wspomniałem w przypisie – niejeden zawodnik E zapowie obronne 5. Po pasie partnera w pierwszym okrążeniu licytacji będzie bowiem wiedział, że ten jest bardzo słaby; zatem końcówka przeciwników na pewno wychodzi. Po późniejszym wskazaniu przez W fitu karowego dla E stanie się też jasne, że obrona pięcioma karami będzie w tych założeniach bez wątpienia opłacalna. Zaiste – E wpadnie wówczas tylko bez dwóch, z kontrą za 300, wobec 620 czy choćby 600 punktów, jakie zapisaliby sobie kontrpartnerzy za zrealizowanie popartyjnych 4 czy 5.

Minimaks teoretyczny: 5 (WE) z kontrą, 9 lew; 300 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 11 (NS);

– 9 (WE);

– 10 (NS);

– 9 (NS);

BA – 7 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 19; rozdawał S, po partii WE.

19

 

Q85

10654

AJ3

J43

 

K10432

AQJ8

Q5

106

J96

93

987

AK987

   

A7

K72

K10642

Q52

 

 

 

 

 

 

W

N

E

S

1

1

ktr.1

2 2

pas

2

3

pas

pas

pas3

     

1 kontra sputnik

2 konwencyjne pełnobilansowe podniesienie do 2 (uprzednio taką rolę spełniała zapowiedź 1BA, ponieważ jednak ani trochę nie blokowała ona przeciwnikom szczebla dwóch – została w zasadzie zarzucona)

3 zgodnie z prawem lew łącznych W nie przepycha się w 3, wie bowiem, że wraz z partnerem nie mają dziewięciu kart w tym kolorze (z czterema pikami E sam zalicytowały 3), ponadto obie strony są po partii

 

 

Oczywiście, nie na każdym stole grudniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008 licytacja potoczy się jak wyżej. Nierzadko strona WE grać będzie w piki – na szczeblu dwóch do trzech. Rozgrywający odda wówczas dwa kara oraz wziątki na asa i damę atu, weźmie zatem lew dziewięć. Dlaczego więc, opierając się na bardziej empirycznym aniżeli choćby quasi-naukowym prawie lew łącznych, odradzałem zawodnikowi W przepchnięcie się w 3? Otóż – wprawdzie ten ostatni kontrakt wychodzi, ale też popartyjne 3 przeciwników można położyć już bez trzech, po partii za 300, a więc uzyskać wynik dużo lepszy niż 140 punktów. Wystarczy, że przeciwko 3 (S) gracz W wyjdzie – dosyć naturalnie – w trefle, a jego partner zabije tę lewę K i odwróci w kiera (może też wcześniej ściągnąć jeszcze A) – W weźmie wówczas dwie lewy kierowe i pośle kiera do przebitki. A jego partner – po jej dokonaniu – zgra drugą lewę treflową (jeśli jeszcze tego nie uczynił) i wyjdzie w ten kolor po raz trzeci, wówczas z kolei przebitki dokona W. Gracz ten odejdzie następnie w karo lub w kiery i będzie jeszcze musiał dostać lewę na K – trzecią wziątkę broniących. A nawet po obronie mniej doskonałej – na przykład, gdy E pośpiesznie zagra trzy razy w trefle, do przebitki, dojdzie do wpadki bez dwóch i WE zapiszą sobie cenne 200 punktów, o sześćdziesiąt więcej, aniżeli mogliby uzyskać za grę własną.

Gwoli ścisłości, jedynie wówczas, gdy po wzięciu pierwszej lewy K E odwróci w uzgodnione piki (albo w kara), wpadka na 3 (S) wyniesie tylko bez jednej.

Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (WE);

– 6 (NS);

– 7 (WE);

– 9 (WE);

BA – 7 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 20; rozdawał W, obie po partii.

20

 

98543

AJ1094

5

Q9

 

A102

K862

Q32

532

K7

Q75

J10976

J64

   

QJ6

3

AK84

AK1087

 

W

N

E

S

pas

2 1

pas

2 BA2

pas

3 3

pas

4

pas

pas

pas

 

1 dwukolorówka Wilkosza, otwarcie dalekie od doskonałości, szczególnie po partii, byłoby ono modelowe, gdyby D znajdowała się w pikach

2 pytanie

3 kiery i piki

W

N

E

S

pas

2 1

pas

2 BA2

pas

3 3

pas

4

pas

pas

pas

 

1 dwukolorówka kiery i inny, otwarcie dalekie od doskonałości, szczególnie po partii, byłoby ono modelowe, gdyby D znajdowała się w pikach

2 pytanie

3 kiery i piki, karta minimalna

 

Jeśli gracz N spasuje, jego partner otworzy na ostatniej ręce 1, wówczas dojście do końcówki w piki będzie trudniejsze, ale nie niemożliwe. Na większości stołów ostatecznym kontraktem staną się zatem 4 (NS).

Rozgrywający ma tylko dwie szybkie przegrywające – obie w kolorze atutowym – na pierwszy rzut oka wydaje się zatem, że jeżeli tylko podegra on znajdujące się w ręce S honory pikowe, to powinien wziąć jedenaście lew. Jednej z tych potencjalnych wziątek broniący mogą go jednak pozbawić, jeżeli zmuszą go do przebicia w ręce S kiera; wypromuje to 10 w ręce W na trzecią lewę obrony. Aby osiągnąć ten cel zawodnicy WE muszą jednak najpóźniej po wzięciu pierwszej lewy pikowej (E ma króla albo W ma asa) wyjść w kiery. A później zabić drugim honorem kolejną rundę pików i kierem powtórzyć. Rozgrywający będzie wówczas musiał dokonać przebitki w ręce S, skutkiem czego broniący W dostanie potem wziątkę na 10. Po każdej innej obronie grający w piki zawodnik S (N) będzie już w stanie zrobić cenną nadróbkę na końcówkę.

Na marginesie, zawsze przecież możliwy do zapowiedzenia kontrakt 3BA (NS) bezwzględnie położy tylko i wyłącznie pierwszy wist karowy.

Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 620 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 9 (NS);

– 8 (NS);

– 9 (N!);

– 10 (NS);

BA – 8 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 21; rozdawał N, po partii NS.

21

 

AK9532

==

AJ42

1094

 

7

QJ7

KQ53

KQ875

QJ64

A10985

108

J2

   

108

K6432

976

A63

 

 

 

 

 

W

N

E

S

1

pas

1 BA1

ktr.2

2 3

3 4

pas5

pas

pas

   

1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym Języku nieforsujące

2 tak jak wywoławcza kontra na otwarcie 1

3 z sześcioma dobrymi pikami N powtarza kolor otwarcia, a nie zgłasza kar (to ostatnie jest dlań wszakże posunięciem alternatywnym)

4 mimo sporej opozycji w pikach E słusznie stawia na grę własną, zwłaszcza na tej wysokości

5 S nie powinien tej ostatniej zapowiedzi karnie kontrować, ma bowiem prawie najniższe z możliwych blotki w atutach

 

 

Kontrakt 2 (NS) zostałby łatwo zrealizowany, wystarczyłoby, aby rozgrywający raz podegrał kara z dziadka, a potem przebił tam trzecią, a może nawet trzecią i czwartą rundę tego koloru. Gdy w pierwszej lewie karowej W doda blotkę, rozgrywający wstawi z ręki waleta, natomiast damę lub króla karo N pobije w ręce asem i będzie kontynuował karem. Jeśli gracz E utrzyma się w tej lewie 10, nie będzie dysponował bezpiecznym odejściem, jeżeli zaś jego partner przejmie ją figurą, wyrobi to W w ręce N. Tak czy owak, 2 zostaną zrealizowane.

Także jednak 3 (WE) to kontrakt nietrudny do wygrania; rozgrywający odda wówczas po jednej lewie w każdym z kolorów. A będzie mógł na przykład przebić na stole trzy piki albo wykorzystać lewę trzeciego okrążenia w treflach – wyrzucić na nią z ręki pika i przebić w dziadku dwa piki. A że strona NS jest w tym rozdaniu po partii, żaden z jej zawodników nie zdecyduje się już raczej na przepych na 3. A jeśliby nawet tego dokonał, E grę tę skontruje. Zostanie ona położona bez jednej i WE zapiszą sobie magiczne 200 (w turnieju na maksy tak zakończona akcja nazywana bywa pocałunkiem śmierci).

Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (W!);

– 7 (NS);

– 9 (WE);

– 8 (NS);

BA – 7 (WE).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 22; rozdawał E, po partii WE.

22

 

Q5

109843

A10964

J

 

A642

AQ

82

AKQ105

K1083

K6

KJ75

864

   

J97

J752

Q3

9732

 

 

 

 

 

 

Nasz System:

W

N

E

S

pas

pas

1

pas

1

pas

2 BA1

pas

3 BA2

pas

pas/4 3

pas

pas

pas

1 wielkie bez atu, nie wyklucza czterech pików

2 skład zrównoważony, tylko cztery piki, w zasadzie ręka jednokolorowa

3 W nie musi przenosić na 4, wie bowiem, iż 3BA będą kontraktem nadwyżkowym; ponadto on sam ma bardzo dobrej jakości longera treflowego, a w pikach poza asem – niziutkie blotki; na ogół jednak – ze względu na pustego dubla w karach – bardziej właściwa będzie gra w rozłożony 4–4 kolor starszy

 

Wspólny Język:

W

N

E

S

pas

pas

1

pas

1

pas

2 1

pas

2 2

pas

3BA/43

pas

pas

pas

1 odwrotka

2 tylko cztery piki, 7–10 PC;

3 mimo ośmiu pików, i to rozłożonych 4–4 , W może wybrać do gry 3BA, wie bowiem, że będzie to kontrakt nadwyżkowy; ponadto on sam ma bardzo dobrej jakości longera treflowego, a w pikach poza asem – niziutkie blotki; na ogół jednak – ze względu na pustego dubla w karach – bardziej właściwa będzie gra w rozłożony 4–4 kolor starszy

 

Grając w piki, rozgrywający weźmie dziesięć albo jedenaście lew – w zależności od tego, jak rozegra kara (może bowiem oddać jedną albo dwie lewy w tym kolorze). W znacznie trudniejszej sytuacji znajdzie się gracz W, jeśli przyjdzie mu rozgrywać kontrakt bezatutowy, przynajmniej wówczas, gdy jego turniejowym celem będzie zdobycie jedenastu wziątek. Otóż, aby tego dokonać po wiście blotką (dziesiątką) karową, rozgrywający musi albo wstawić ze stołu króla, albo dołożyć stamtąd blotkę (ale kiedy N utrzyma się w pierwszej lewie 10 i powtórzy ten kolor blotką, zagranie z dziadka króla będzie już absolutnie konieczne). Ze względu na zablokowanie kar (druga dama u S) W zdobędzie wówczas albo wziątkę na K i fortę pikową, albo dwie lewy karowe – na króla i waleta. Podobnie po neutralnym ataku kierowym – aby wziąć lew jedenaście, rozgrywający będzie musiał sam zagrać z ręki W w kara – z zamiarem wstawienia dziadkowego króla. Jeśli N wskoczy wówczas A, W pociągnie następnie K z góry (i zdobędzie dwie wziątki w tym kolorze), jeżeli zaś lewy obrońca w pierwszej rundzie kar doda blotkę – rozgrywający weźmie lewę na K, a następnie wyrobi sobie fortę pikową. Optymalna rozgrywka – na wzięcie w bez atu lew jedenastu – składa się jednak z posunięć dosyć abstrakcyjnych, można zatem z ogromnym prawdopodobieństwem założyć, że grający w bez atu będą musieli zadowolić się dziewięcioma wziątkami (przynajmniej wówczas, gdy nie otrzymają istotnej pomocy ze strony broniących). Jak już jednak wspomniałem wyżej, abstrakcyjny będzie już w tym rozdaniu sam kontrakt bezatutowy, ogromna większość par WE znajdzie się zatem w tym rozdaniu w normalnych, ze wszech miar racjonalnych 4.

Minimaks teoretyczny: 5 BA (WE), 11 lew; 660 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 11 (WE);

– 8 (WE);

– 6 (NS, WE!);

– 11 (WE);

BA – 11 (WE).

 

 

 

 

 

 

Rozdanie 23; rozdawał S, obie po partii.

23

 

J7

AQJ53

K103

AK2

 

A10963

K72

Q87

J9

Q8542

==

J64

108764

   

K

109864

A952

Q53

 

 

 

 

 

W

N

E

S

pas

pas1

1 2

pas3

4 4

pas

pas

pas

 

1 pogranicze otwarcia 1, ale tylko pogranicze

2 także we Wspólnym Języku, nie jest to bowiem 18 PC uprawniające do otwarcia 1

3 oczywiście nie ma mowy o popartyjnym wejściu do licytacji, czy to 1, czy to dwukolorówką 2 (piki i młodszy)

4 chyba jest to najlepszy opis siły ofensywnej karty S, oczywiście u par, które nie mają w swoim arsenale konwencyjnego podniesienia na szczebel końcówki z pięcioma atutami i kartą silniejszą niż na wyłącznie wówczas blokujący skok na 4

 

 

Końcówkę w kiery zagra w tym rozdaniu prawie każda para NS, jeśli rzecz jasna pozwolą jej na to przeciwnicy (o tym później). rozgrywający odda wówczas pika i karo, a że do końca wyimpasuje króla atu, zrobi ostatecznie nadróbkę.

Ze względu na popartyjne założenia i skoczną – jak zakładam – licytację strony NS, jej przeciwnicy w ogóle nie zabiorą w niej głosu. Ale gdyby udało się to choćby jednemu z nich, jego partner poszedłby potem w obronne 4, a może nawet – po ewentualnych 5 strony NS – w 5. Nawet ta ostatnia obrona byłaby jeszcze opłacalna, WE mają bowiem do oddania jedynie cztery lewy: dwie karowe i dwie treflowe, nawet na 5 leżeliby zatem tylko bez dwóch, z kontrą za 500.

Minimaks teoretyczny: 5 (WE) z kontrą, 9 lew; 500 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (NS);

– 10 (NS);

– 11 (NS);

– 9 (WE);

BA – 8 (NS).

 

 

 

 

 

 

Rozdanie 24; rozdawał W, obie przed partią.

24

 

J975

A1063

92

KJ7

 

3

KQJ

A10654

Q653

AQ108

972

KQJ7

A4

   

K642

854

83

10982

 

W

N

E

S

1

pas

1

pas

2

pas

2 1

pas

3 BA2

pas

pas

pas

1 czwarty kolor, przede wszystkim pytanie o zatrzymanie w kierach (ze stoperem kierowym graczowi E nie wolno zalicytować forsujących 2BA – także z tego powodu, że mógłby w ten sposób ustawić finalne 3BA ze złej ręki)

2 bardzo dobre zatrzymanie kierowe, brak fitu pikowego, karta bez specjalnych nadwyżek honorowych, silna sugestia układu 1–3–5–4 (we Wspólnym Języku możliwy jest też skład 1–3–4–5)

 

 

Jeszcze jeden kontrakt, który powinna zapowiedzieć prawie każda para NS uczestnicząca w ostatnim w tym roku turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008. Przeciwko tej grze, ustawionej z lepszej ręki W (o tym później) broniący N wyjdzie najprawdopodobniej blotką kierową. Rozgrywający ma dziewięć pewnych lew i jeżeli tylko poszuka dziesiątej nie w treflach (zagrywając blotkę ze stołu do damy w ręce), tylko w pikach (impasując ten kolor dziesiątką, a nie damą, w dziadku), rzeczywiście zrobi cenną nadróbkę. Najpierw gracz W powinien jednak oczywiście ściągnąć pięć lew karowych, aby zmusić broniących do wykonania kilku niewygodnych zrzutek, pomoże mu to rozczytać obraz rozdania. Jeżeli na przykład przeciwnicy pozbędą się zbyt wielu trefli, możliwe stanie się wyrobienie dodatkowej wziątki w tym kolorze albo też ustawienie korzystnej dla rozgrywającego (tzn. efektywnej) wpustki końcowej (istnieje wiele wariantów takiej gry).

Na marginesie, gdyby kontrakt firmowy został ustawiony z teoretycznie gorszej ręki E, pierwszy wist w trefle bezwarunkowo ograniczyłby rozgrywającego do dziewięciu wziątek.

Minimaks teoretyczny: 4 BA (W!), 10 lew; 430 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 9 (WE);

– 11 (WE);

– 9 (WE);

– 9 (W!);

BA – 10 (W!).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 25; rozdawał N, po partii WE.

25

 

K106

K10

32

QJ10864

 

97

Q765

K874

K72

AJ83

J432

AQ96

3

   

Q542

A98

J105

A95

 

W

N

E

S

pas

1

pas

1

2 1

2

3

3 2

pas

pas

pas

1 po uprzednim pasie wejście jak najbardziej oczywiste (zwłaszcza przed partią)

2 przepych ze względu na fit karowy – w kolorze, którym partner otworzył licytację.

 

 

 

 

 

Na większości stołów licytacja wygaśnie w 2 (WE) bądź – tam, gdzie NS włączą się do niej treflami – w 3 (NS). Przeciwko 2/3 (W) obrońca N zaatakują na pewno D – i to nie tylko tam, gdzie NS uzgodnili ten kolor. Tak czy owak, rozgrywający powinien oddać tylko trefla, pika oraz dwie lewy atutowe. Rozegranie kierów będzie szczególnie łatwe tam, gdzie N wejdzie do licytacji 2 – tam właśnie, przy longerze treflowym, należy założyć obecność krótszego (niż u partnera) fragmentu kierów, a konkretnie drugiej figury. Rozgrywający powinien zatem rozpocząć od wyjścia blotką kierową z ręki, a potem ewentualnie – gdy N nie wskoczy K – zagrać blotkę atu wkoło. Pozwoli mu to ograniczyć przegrywające do wspomnianych czterech: dwóch w kolorze atutowym oraz treflowej i pikowej.

Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (NS);

– 8 (WE);

– 9 (WE);

– 7 (WE);

BA – 6 (NS, WE!).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

 

Rozdanie 26; rozdawał E, obie po partii.

26

 

K1098

K854

J

AKQ10

 

75

A97

Q107653

63

A43

QJ103

AK94

J4

   

QJ62

62

82

98752

 

W

N

E

S

1 BA

pas

2BA/31

ktr.2

3 3

pas4

pas

ktr.5

pas

3

pas

pas

pas

 

1 transfer na kara (w Naszym Systemie – 2BA, we Wspólnym Języku – 3)

2 kontra wywoławcza przeciwko karom

3 dobry fit karowy

4 karta S jest nieco za słaba, by już teraz zgłosić z nią 3

5 powtórna kontra wywoławcza, przyrzekająca nadwyżkę honorową

 

Tak to się raczej odbędzie, gracz S jest bowiem za słaby, aby zgłosić piki już po pierwszej kontrze partnera, a po 3 opóźnionych N nie dołoży przecież końcówki. Gracze NS mogą co najwyżej zostać w nią wpędzeni, na przykład wówczas, gdy po 3 e-S-a i dwóch pasach otwierający przepchnie się na 4. N może wówczas nie wytrzymać i zapowiedzieć 4.

A końcówka w piki jest na linii NS absolutnie wykładana, przede wszystkim dzięki pełnemu wyłączeniu w karach. Ale też piki dzielą się 3–2, K leży za asem (którego posiada akurat partner otwierającego 1BA), a trefle są rozłożone 2–2 (i gracze WE nie mogą zmontować przebitki w tym kolorze). Jest to zatem kontrakt nieco szczęśliwy, ale – powtarzam – absolutnie wykładany. Oczywiście, do 4 dojdzie jednak bardzo mało duetów NS, większość zapisze sobie 170 punktów za wzięcie dziesięciu lew na pikową częściówkę.

Gwoli absolutnej ścisłości, te wykładane 4 silniejsza honorowo (21 PC : 19 PC) strona WE może opłacalnie obronić (po partii!) czterema bez atu albo pięcioma karami. W obu wypadkach jej wpadka wyniosłaby tylko bez dwóch, z kontrą za 500. Takiej przenikliwości i superoceny karty nie wykaże chyba jednak żadna para WE...

Minimaks teoretyczny: 4 BA (WE) z kontrą, 8 lew albo 5 (WE) z kontrą, 9 lew; 500 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 10 (NS);

– 9 (WE);

– 8 (WE);

– 10 (NS);

BA – 8 (WE).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 27; rozdawał S, obie przed partią.

27

 

K102

J84

J8765

K7

 

AJ963

AQ105

K10

105

8

K2

AQ932

AQJ93

   

Q754

9763

4

8642

 

 

 

 

 

W

N

E

S

pas

1

pas

2

pas

2

pas

2 BA1

pas

3 BA2

pas

4 BA3

pas

pas4

pas

1 forsing

2 modelowo 5–4–2–2, brak wyraźnych nadwyżek

3 inwit, partner może mieć nawet szesnaście czy siedemnaście brzydkich miltonów

4 w takiej sytuacji 14 PC, jakie akurat posiada otwierający, nie upoważniają go do przyjęcia parterowego zaproszenia

 

 

Cóż, gracze WE posiadają „tylko” 30 PC, nie dysponują też kolorem uzgodnionym, w rozdaniu nie ma zatem bilansu na prawidłowego szlemika. A że ponadto fakt ten dosyć łatwo jest wytropić w licytacji, gry premiowe będą zapowiadane jedynie sporadycznie. Ale będą, znam bowiem pary/zawodników, dla których progiem upoważniającym do zgłoszenia szlemika jest właśnie trzydzieści miltonów. Rozdanie to będzie kolejną wodą na ich młyn, rozkłady są bowiem do tego stopnia dla strony WE korzystne, że wychodzi jej nie tylko szlemik (we wszystkie miana poza pikami), ale wręcz wielki szlem w bez atu (a także w trefle i w kiery). Cóż, brydżowy bilans mówi nam jedynie, zapowiedzenie jakiego kontraktu będzie (na dłuższym dystansie) opłacalne, a nie co akurat w danym rozdaniu wychodzi. I trzeba się z tym pogodzić i jakoś żyć, nawet wówczas, gdy wpisuje się do protokołu plus 520, podczas gdy można było wpisać liczbę o okrągły tysiąc większą…

Minimaks teoretyczny: 7 BA (WE), 13 lew; 1520 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 13 (WE);

– 12 (WE);

– 13 (WE);

– 10 (WE);

BA – 13 (WE).

 

 

 

 

 

 

Rozdanie 28; rozdawał W, po partii NS.

28

 

Q7543

K1064

43

QJ

 

962

2

KQ86

A9654

108

Q9875

2

K10873

   

AKJ

AJ3

AJ10975

2

 

Nasz System:

W

N

E

S

pas

pas

pas

1

pas

1

pas

2 BA1

pas

3 2

pas

4 3

pas

pas

pas

 

1 forsing do dogranej, skład niekoniecznie zrównoważony

2 5+–4+

3 fit pikowy, zasadniczo trzykartowy (cztery piki możliwe jedynie przy układzie 4–2–5–2), brak intencji szlemikowych

 

 

Wspólny Język

W

N

E

S

pas

pas

pas

1

pas

1

pas

2 1

pas

2 BA2

pas

4

pas

pas

pas

 

 

1 odwrotka

2 5, słaba karta (do 10 PC)

 

 

 

 

 

 

albo:

W

N

E

S

pas

pas

2 1

ktr.2

pas3

pas4

2 5

ktr.6

pas

4 7

pas

pas

pas

     

1 dwukolorówka Wilkosza

2 kontra wywoławcza do hipotetycznych pików otwierającego (wtedy przyrzeka fit kierowy) albo silna karta (kontra objaśniająca) w składzie niezrównoważonym

3 jak masz kara, to pasuj

4 N pasuje, aby poznać rękę otwierającego, znajdzie się wówczas w sytuacji dużo bardziej komfortowej

5 kiery i trefle (z kolorami starszymi E zalicytowałby konwencyjną rekontrę)

6 silna karta, próba uzgodnienie pików (o co byłoby bardzo trudno po rebidzie e-S-a 3, wskazującym kontrę objaśniającą na tym kolorze)

7 teraz już N dobrze wie, co jest grane, może więc pewnym głosem zapowiedzieć bilansową końcówkę w piki

 

albo:

W

N

E

S

pas

pas

2 1

ktr.2

pas

3 3

pas

4

pas

pas

pas

 

1 dwukolorówka kiery i inny

2 kontra wywoławcza

3 zapowiedź z bilansu, być może z potencjalnie zmarnowanym K nieco naciągnięta, N ma jednak osiem miltonów i układ 5–4 (alternatywą są jednak 2)

 

 

Być może z pewnymi kłopotami, zwłaszcza po trzeciorocznym, blokującym otwarciu gracza E, większość par NS powinna w rozdaniu tym osiągnąć optymalną końcówkę w piki. Gra ta zostanie łatwo zrealizowana, rozgrywający ma bowiem tylko przegrywające w treflach i karach. Ściśle mówiąc, jedynie pierwszy wist w kiera bezwzględnie pozbawi e-N-a jedenastej wziątki, albo bowiem trzykrotnie on wówczas zaatutuje i odda dwie lewy treflowe (i karową), albo poprzestanie na częściowym zaatutowaniu, a wtedy obrońcy wezmą przebitkę kierową (oraz trefla i karo). Natomiast po każdym innym ataku rozgrywający będzie w stanie tylko dwukrotnie zaatutować (by E nie przebił kara, ponadto dziadkowy honor pikowy będzie później konieczny jako cenne dojście tamże), a potem zagrać w karo i wyrobić sobie ten kolor (oddając obrońcy W lewę na jedną figurę w tym kolorze, a potem ekspasując mu drugą). Da mu to wartościową nadróbkę i wysoką notę za zapis 650.

Minimaks teoretyczny: 5 (WE) z kontrą, 9 lew; 300 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 9 (WE);

– 10 (NS);

– 8 (NS);

– 10 (NS);

BA – 8 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

 

Rozdanie 29; rozdawał N, obie po partii.

29

 

KJ5

9

KQ6432

AQ9

 

Q1042

QJ752

J

J108

A98

A108

1097

K432

   

763

K643

A85

765

 

W

N

E

S

1

pas

1

pas

2

pas

pas

pas

     

 

Tak potoczy się licytacja na zdecydowanej większości stołów. Otwierający ma bowiem za mało solidnego longera na inwitujący rebid 3, którego zresztą i tak jego partner nie przyjąłby. Na ogół będą więc w tym rozdaniu grane częściówki karowe, na które można wziąć dziewięć lew. Nawet po pasywnym, nic rozgrywającemu nie pomagającym ataku w atu, ściągnie on trzy razy kara i wyjdzie z ręki w singla kierowego. Aby nie stracić lewy w tym kolorze, E będzie musiał wskoczyć asem, a następnie wykonać korzystne dla przeciwnika zagranie w pika lub w trefla.

 

3BA (NS) bezwzględnie położy jedynie pierwszy wist kierowy. Co więcej, jeżeli przeciwko tej grze, ustawionej z ręki S, obrońca W zaatakuje blotką kierową, to jego partner będzie musiał wstawić na trzeciej ręce dziesiątkę (!). Jeżeliby bowiem pobił ją A, rozgrywający przepuściłby następnie kontynuację 10, a zabiłby K dopiero trzecią rundę tego koloru. Następnie S wyrobiłby sobie wziątkę w pikach, zagrywając blotkę do waleta na stole. Po pobiciu go A E nie dysponowałby już kierem, więc gra zostałaby zrealizowana. Jeszcze ciekawiej byłoby w wypadku kontraktu 3BA (N) – otóż, aby grę tę położyć, E musiałby zaatakować 10 albo 8, czyli spod asa w tym kolorze. A gdyby wziął pierwszą lewę, musiałby następnie wyjść w karo, aby nie wyrobić przeciwnikowi lewy pikowej ani treflowej [ani też nie pozwolić mu na zrealizowanie gry w sposób opisany wyżej, w przypadku kontraktu 3BA (S)].

Jak już jednak wspomniałem, gry 3BA (N) nie będą raczej osiągane ze względu na brak pokrycia bilansowego.

Minimaks teoretyczny: 2 BA (NS) 8 lew; 120 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 6 (NS, WE!);

– 9 (NS);

– 8 (WE);

– 7 (WE);

BA – 8 (NS).

 

 

 

 

 

 

Rozdanie 30; rozdawał E, obie przed partią.

30

 

A4

A943

KJ74

A103

 

9

KQ10872

Q1063

Q5

Q8752

==

A852

K972

   

KJ1063

J65

9

J864

 

W

N

E

S

pas

pas

2 1

pas

pas

pas2

1 słabe dwa

2 ożywienie licytacji zapowiedzią 2 byłoby nadgorliwością, jako że bez wątpienia partner doprowadziłby po nim do kontraktu niemożliwego do zrealizowania

 

 

 

 

 

 

 

W

N

E

S

pas

pas

2 1

ktr.2

pas3

2 4

pas

pas

pas

 

1 multi

2 kontra wywoławcza do hipotetycznych pików otwierającego

3 E wie, że partner ma kiery, na razie jednak ze strachu pasuje (co bez kontry…)

4 z singlem karo S nie może sobie pozwolić na odpasowanie partnerowej kontry, pokazuje zatem swój najlepszy kolor (tym bardziej że z jego karty wynika, że także rozgrywający ma raczej kiery aniżeli piki

 

albo:

W

N

E

S

pas

pas

2 /2 1

2 BA2

pas

3 3

pas

3

pas

pas

pas

     

 

1 multi albo naturalne słabe dwa

2 15–18 PC w układzie zrównoważonym

3 transfer na kiery

 

 

 

 

 

W rozdaniu tym – najczęściej – zawodnik W będzie zatem grał 2 (bez kontry) bądź też któryś z jego przeciwników będzie rozgrywał 2/3. Wyżej podałem tylko kilka z wielu wariantów możliwego rozwoju wydarzeń. Jeśli natomiast chodzi o sprawy techniczne obrona-rozgrywka, to kontrakt 2 (WE) powinien zostać położony co najmniej bez jednej, za 50 [położenie go bez dwóch, za 100, wymagałoby od obrońcy N oddania zupełnie abstrakcyjnego pierwszego wistu 4 – spod asa(!?); oczywiście dużo łatwiej byłoby zawistować skutecznie, tzn. na bez dwóch, obrońcy S, musiałby on bowiem wyjść w blotkę treflową, singla karo albo K). Strona NS zawsze natomiast zrobiłaby 2, gracz N mógłby nawet wziąć w ten kolor dziewięć lew, podczas gdy kontrakt 3 z ręki jego partnera położyłby, rzecz jasna, jedynie atak K (D) i przebicie przez E asa kierowego. To oczywiście rozważania przede wszystkim teoretyczne, na ogół w widne karty, w praktyce wiele bowiem zależało będzie również od postępowania broniących.

Minimaks teoretyczny: 3 (N!), 9 lew; 140 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (N!;

– 7 (WE);

– 7 (N!);

– 9 (N!);

BA – 8 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33

 

 

 

Rozdanie 31; rozdawał S, po partii NS.

31

 

QJ3

QJ654

10

A765

 

A10542

103

J93

KJ10

86

==

AKQ875

98432

   

K97

AK9872

642

Q

 

W

N

E

S

1

1

4 1

4 BA2

pas3

5

pas

pas

5 4

pas

pas

6 5

ktr.6

pas

pas

pas

 

1 znów zapowiedź praktyczna, tym bardziej że pikowe honory e-N-a nie wydają się specjalnie wartościowe, strona NS znajduje się też w założeniach niekorzystnych, a wówczas warto jest szybko zapowiedzieć swój kontrakt

2 dwukolorówka na młodszych

3 S pasuje, aby bliżej rozpoznać sytuację

4 skoro partner nie zaproponował kontry na 5, zgłoszenie przez e-S-a 5 jest teraz krokiem zupełnie oczywistym

5 ze swoim układem 6–5 i renonsem w kierach E robi jeszcze jeden krok do przodu (tym bardziej że partner nie zaproponował na 5 przeciwników kontry)

6 ta zapowiedź podlega już bezwarunkowemu skontrowaniu

 

 

Zaproponowana wyżej sekwencja to zarazem przykład optymalnego rozwiązania przez obie strony tego niełatwego rozdania. Najpierw N celnie skoczył na 4, maksymalnie blokując przeciwnikom wymianę informacji. Mimo to E – ze swoim ogromnym, ofensywnym układem – nie dał się wyłączyć z walki; oczywiście pomogły mu w tym korzystne założenia. Z kolei strona NS nie zadowoliła się ochłapami, tzn. kontrą na 5 (tylko bez jednej, za 100), tylko przelicytowała je – w ataku – pięcioma kierami. Ale i E nie odpuścił, ocenił, że ten ostatni kontrakt jeszcze przeciwnikom wychodzi, a obrona szlemikiem karowym będzie opłacalna i poszedł w nią (!). Rzeczywiście, 6 jest bardzo opłacalne, co więcej – aby wyegzekwować maksymalną wpadkę bez dwóch, za 500, N musiałby oddać pierwszy wist A i kontynuować treflem – do przebitki. Ponadto broniący dostaliby wziątkę pikową, zapisaliby więc sobie tylko i aż 300 punktów – za wpadkę przeciwników bez dwóch. Po każdym innym ataku rozgrywający obronnego szlemika w kara gracz W wybroniłby się zupełnie za darmo, tzn. bez jednej, za 100.

Teoretycznie rzecz ujmując, równie opłacalna – bez dwóch za 300 – mogłaby się okazać obrona sześcioma treflami. Aby osiągnąć taki rezultat, obrońcy musieliby zaatakować wówczas w kiery – do skrótu ręki E, albo w kara. W tym drugim wypadku N po dostaniu się do ręki na A zagrałby w kiery, potem więc przebiłby karo (przed zagraniem w ten kolor rozgrywający nie byłby bowiem w stanie do końca wyatutować, a to ze względu na zablokowanie trefli).

Minimaks teoretyczny: 6 (WE) z kontrą, 10 lew albo 6 (WE) z kontrą, 10 lew; 300 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 10 (WE);

– 10 (WE);

– 11 (NS);

– 8 (WE);

BA – 6 (NS, WE!).

 

 

 

 

 

 

Rozdanie 32; rozdawał W, po partii WE.

32

 

KJ4

Q4

109853

864

 

Q93

AJ1098

J64

93

A10875

K7

AK7

J102

   

62

6532

Q2

AKQ75

 

W

N

E

S

pas

pas

1

pas

2 1

pas

2 BA2

pas

4 3

pas

pas

pas

1 ręka nieco za słaba na zastosowanie z nią konwencji 2 drury

2 nadwyżka, układ zrównoważony, inwit do końcówki, przede wszystkim w piki

3 W przyjmuje zaproszenie partnera, nie proponuje jednak zagrania 3BA, ma powiem dwa puste kolory

 

 

 

 

 

albo:

W

N

E

S

pas

pas

1

2

2 1

pas

3 2

pas

3 3

pas

4

pas

pas

pas

   

1 ręka odrobinę za słaba na zgłoszenie z nią koloru przeciwnika 3 (inwit do dogranej z fitem pikowym)

2 inwit do końcówki, przede wszystkim pikowej

3 wartości kierowe, próba zagrania końcówki w ten kolor (gdy partner ma w nim cztery karty)

Końcówki w piki będą zapowiadane dosyć często, przynajmniej tam, gdzie E otworzy jeden w ten kolor, a nie 1BA. W tym ostatnim wypadku dojdzie bowiem – po transferze kierowym ze strony W – do kontraktu 3BA (E) i obrońca S ściągnie pięć lew treflowych.

Także końcówka w piki nie będzie jednak łatwa do zrealizowania. Przeciwko tej grze S zaatakuje najprawdopodobniej trzy razy w trefle, będzie się bowiem bał otworzyć w trzeciej lewie któryś z pozostałych kolorów. Rozgrywający przebije trzecią lewę treflową na stole, po czym powinien wyjść stamtąd D – z intencją puszczenia jej wkoło. Na inne rozegranie pików – na przykład blotką do damy, a potem blotką do dziewiątki w ręce – E nie ma bowiem w zasadzie odpowiedniej komunikacji (w zasadzie – może bowiem przejść do ręki karem, a potem wrócić na stół A, w ten sposób ograniczyłby jednak swoje pozostałe szanse), ponadto S ujawnił już dużo miltonów w treflach, K znajduje się więc raczej w ręce jego partnera. Rozwiąże to problem atutów, później pozostanie więc rozgrywającemu jedynie optymalne połączenie szans w kolorach czerwonych. Podstawą będzie impas przeciwko D (większa szansa niż zagranie tego koloru z góry), przedtem jednak należy ściągnąć A K. W tym wypadku spadnie w tym kolorze druga dama i wszystkie problemy rozgrywającego skończą się. Nawet jednak przy dowolnym (co najmniej) pięciokarcie karowym w ręce N i D tamże do sukcesu prowadziłaby rozgrywka na karowo-kierowy przymus (gdyby – rzecz jasna – rozgrywający na takie właśnie rozwiązanie się zdecydował, a nie zagrałby na impas przeciwko D w ręce S…).

Na linii NS jest też do wygrania końcówka w kiery, jej rozgrywający musiałby jednak bezwarunkowo już trafić nie tylko piki, ale i drugą damę atu w ręce N

Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew albo 4 (WE), 10 lew; 620 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 7 (WE);

– 7 (WE);

– 10 (WE);

– 10 (WE);

BA – 8 (WE).

 

 

Rozdanie 33; rozdawał N, obie przed partią.

33

 

AKQJ72

A

QJ104

97

 

543

J42

A97

QJ54

106

Q107653

85

K102

   

98

K98

K632

A863

 

W

N

E

S

1

pas

1 BA1

pas

4 2

pas

pas

pas

     

1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym Języku nieforsujące

2 mnóstwo lew wygrywających, a na rebid 3 partner mógłby przecież spasować

 

 

 

 

 

 

 

Tak lub bardzo podobnie potoczy się licytacja na bardzo wielu stołach ostatniego w tym roku turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008. Końcówka pikowa będzie łatwo realizowana z nadróbką, rozgrywający odda bowiem jedynie A i lewę treflową. Graczom NS ucieknie jednak bardzo dobry szlemik karowy, na ośmiu atutach rozłożonych 4–4. Bierze się wówczas dwanaście lew ze względu na przebitkę w którejś z rąk NS. A nawet po najgroźniejszym ataku treflowym rozgrywający odniesie sukces, gdy zabije go asem i przed atutowaniem ściągnie A i zagra trzy razy w piki – trzecią rundę tego ostatniego koloru przebije w ręce S i na K wyrzuci z ręki N trefla. A dopiero potem zagra w kara… Oczywiście po każdym innym wiście rozgrywka będzie dużo prostsza, absolutnie banalna, dlatego określiłem uprzednio 6 strony NS jako szlemika bardzo dobrego. Spróbujmy zatem pomarzyć, jak kontrakt ten osiągnąć…

 

Nasz System:

W

N

E

S

1

pas

1 BA1

pas

3 2

pas

4 3

pas

4 4

pas

5 5

pas

6 6

pas

pas

pas

     

1 półforsujące

2 5+–4+, forsing do końcówki (przecież 4 zawsze zdąży się zapowiedzieć!)

3 co najmniej cztery kara, zachęcające uzgodnienie tego koloru

4, 5 cuebidy

6 skoro partner uzgodnił zachęcająco kara, a potem dał jeszcze cuebid 5, musi mieć trzy dobre figury; 6 na pewno będzie wówczas prawidłowym kontraktem, a o wielkim szlemie nie ma przecież mowy (skoro na otarcie 1 S odpowiedział 1BA)

 

Wspólny Język:

W

N

E

S

1 1

pas

1 BA

pas

2 2

pas

2 BA3

pas

3 4

pas

4 4

pas

4 5

pas

5 6

pas

6 7

pas

pas

pas

     

1 tylko 17 PC, ale dużo lew wygrywających, można więc z powodzeniem zacząć od 1

2 silny trefl na pikach

3 naturalne, 5+–4+, ręka ukierunkowana do gry w kolor

4 zachęcające uzgodnienie kar, skoro partner chce grać w kolor, to i S – z maksimum odpowiedzi i samymi topowymi wartościami – nie ma nic przeciwko temu

5, 6 cuebidy

7 skoro partner uzgodnił zachęcająco kara, a potem dał jeszcze cuebid 5, musi mieć trzy dobre figury; 6 na pewno będzie wówczas prawidłowym kontraktem, a o wielkim szlemie nie ma przecież mowy (skoro na otwarcie 1 S odpowiedział 1BA)

Minimaks teoretyczny: 6 (NS), 12 lew, 920 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 8 (NS);

– 12 (NS);

– 7 (WE);

– 11(NS);

BA – 9 (NS).

I tak to sobie pomarzyliśmy, wykorzystując też fakt, że i pora ku roztaczaniu wszelkich marzeń jest jak najbardziej odpowiednia – minął właśnie Święty Mikołaj, a zbliżają się najpiękniejsze z wszystkich święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Z tej to właśnie okazji wszystkim uczestnikom Korespondencyjnych Mistrzostw Polski – zarówno najwierniejszym z wiernych, jak i zupełnie przypadkowym – składamy moc najserdeczniejszych i najpiękniejszych życzeń: zdrowia, zadowolenia, pogody ducha oraz wszelkich sukcesów i wspaniałych osiągnięć, nie tylko przy brydżowym stoliku…

 

 

Wojciech Siwiec

Stefan Jacek Berwid

 

 

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33