Rozdanie 1; rozdawał N, obie przed partią.
1 |
|
A987
98
106432
102 |
|
6
AKJ54
AK875
64 |

|
Q104
Q7632
9
K873 |
|
|
KJ532
10
QJ
AQJ95 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
1  |
2 1 |
3 2 |
4 3 |
4 4 |
ktr.5 |
pas |
5 6 |
pas7 |
pas |
pas8 |
|
|
1 dwukolorówka kiery z młodszym
2 fit pikowy, słaba karta, w każdym razie na
pewno brak pełnego pokrycia bilansowego na zapowiedziany kontrakt (z pełnym
bilansem na 3 – N zalicytowałby konwencyjne 2BA albo 3
– kolor przeciwnika, w zależności od ustaleń pary)
3 z pięciokartowym fitem w kierach zapowiedź
w pełni usprawiedliwiona
4 z układem 5–5 S zapowiada 4 ; z
jego punktu widzenia – raczej w obronie (na dobrą sprawę gracz ten
ma jedynie 1–1,5 lewy defensywnej)
5 kontra atakująco-obronna, w tej
sytuacji obiecuje trzy lewy na grę przeciwników
6 oczywiście z pięcioma kierami, a przy tym
bez pewnej lewy defensywnej E odchodzi na obronne 5 …
7, 8 – …których ani S, ani N
raczej nie skontruje (znów ze względu na małą liczbę/zupełny brak
lew defensywnych
Na wielu stołach lipcowego turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2008 licytacja rozwinie się właśnie w taki lub
w bardzo doń podobny sposób. Na słabszej honorowo (18 PC : 22 PC)
linii NS są tu do wygrania 4 , wystarczy, że rozgrywający
zaimpasuje obrońcy E damę atu (pierwotnie trzecią). Z tym
jednak – po wskazaniu przez W ręki dwukolorowej 5+–5+
– S nie powinien mieć problemów. Zdecydowana większość
duetów WE pójdzie jednak w 5 . Zresztą jak najbardziej słusznie
– rozgrywający (na ogół gracz E) odda bowiem wówczas
jedynie pika i dwie lewy treflowe, wpadnie zatem bez jednej. A że nie
zostanie też raczej skontrowany, NS zapiszą sobie tylko 50
punktów. Nawet 100 punktów nie będzie jednak zbyt wygórowaną ceną
dla pary WE, jak już bowiem wspomniałem – na linii NS
wychodzi końcówka w piki.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE) z kontrą,
10 lew; 100 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (NS);
– 6 (NS, WE!);
– 10 (WE);
– 10 (NS);
BA – 6 (NS).
Rozdanie 2; rozdawał E, po partii NS.
2 |
|
J4
10952
K872
K82 |
|
A1062
KQJ876
10
Q10 |

|
973
4
QJ964
J653 |
|
|
KQ85
A3
A53
A974 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
1 BA |
2 1 |
2 BA2 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
1 nawet jeżeli para stosuje wejścia
dwukolorowe, W zalicytuje w tym wypadku 2 – ze względu na
dużą przewagę kierów nad pikami
2 naturalne, inwit (wiele par wraca w tej
sekwencji do starej, dobrej szkoły)
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
1 BA |
2 1 |
pas2 |
pas |
ktr.3 |
pas |
3 4 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
1 nawet jeżeli para stosuje wejścia
dwukolorowe, W zalicytuje w tym wypadku 2 – ze względu na
dużą przewagę kierów nad pikami
2 jeżeli para gra w tej sekwencji konwencyjnym
lebensohlem
3 kontra wywoławcza, nadwyżka siłowa,
na pewno cztery piki
4 kolor przeciwnika, przesądzenie dogranej,
brak czterech pików
Na wielu stołach, mimo kierowej interwencji graczy W
– pary NS dojdą do popartyjnych 3BA. Przeciwko tej grze –
3BA (S) obrońca W wyjdzie na pewno K. Rozgrywający
zabije A w ręce, po czym zagra w piki. Wprawdzie gracz S ma
tylko siedem lew z góry (kierową, dwie pikowe, dwie karowe i dwie
treflowe), zawsze jednak będzie mógł zrobić swoje, tym bardziej że
szybko pozna rozkłady (u W ujawni się sześć kierów i cztery
piki, wyjdzie też na jaw konfiguracja jego kolorów młodszych). Dróg
do sukcesu (tj. zdobycia przez rozgrywającego dziewięciu wziątek)
jest wiele, a najbardziej efektowna z nich to oddanie obrońcy W dwóch
pików i dwóch kierów (S wyrobi sobie wówczas ósmą lewę, na
10 w dziadku), najlepiej po uprzednim odebraniu mu odejść w
kolorach młodszych, a następnie ustawienie jego partnera w prostym
przymusie treflowo-karowym. W każdym razie rozdanie szybko stanie się
otwartą książką, uważny rozgrywający będzie więc wręcz skazany
na odniesienie sukcesu.
Gwoli ścisłości, 3BA (N) położyłby,
rzecz jasna, wist w singlową 4.
Minimaks teoretyczny: 3 BA (S!), 9 lew; 600
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (NS);
– 8 (NS);
– 7 (NS);
– 8 (S!);
BA – 9 (S!).
Rozdanie 3; rozdawał S, po partii WE.
3 |
|
8632
J83
AQ2
986 |
|
AQ4
Q76
10965
1054 |

|
8632
J83
AQ2
986 |
|
|
AQ4
Q76
10965
1054 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
1 BA |
pas |
2  |
pas |
2  |
pas |
3 BA1 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 trzy króle, dwie dziesiątki i dwie dziewiątki
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
1 BA |
pas |
2  |
pas |
2  |
pas |
2 BA1 |
pas |
3 BA2 |
pas |
pas |
pas |
1 inwit, większość posiadaczy tej karty
wrzuci jednak od razu 3BA
2 ze względu na lekką nadwyżkę honorową
oraz pięciokartowego longera roboczego w treflach
Kontrakt o pełnym pokryciu bilansowym – na linii WE
znajduje się przecież 25 PC oraz pełny longer roboczy w treflach;
powinna go zatem osiągnąć zdecydowana większość par WE.
Niestety, po naturalnej, a przy tym niezbyt skomplikowanej obronie gra
ta zostanie łatwo położona – przeciwko 3BA (W) obrońca N
zaatakuje blotką pikową, jego partner weźmie pierwszą lewę D i
odwróci w karo, a N zagra trzy razy w ten kolor. Potem zaś S
dostanie się jeszcze do ręki na A i ściągnie karową fortę. Łącznie
broniący wezmą zatem dwa piki i trzy kara i położą przeciwnika bez
jednej. Tak przebiegnie to rozdanie na bardzo wielu stołach.
Minimaks teoretyczny: 2 BA (WE), 8
lew; 120 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (WE);
– 8 (WE);
– 8 (WE);
– 8 (WE);
BA – 8 (WE).
Rozdanie 4; rozdawał W, obie po partii.
4 |
|
862
KJ7
92
A9862 |
|
J
Q10965
A43
10754 |

|
KQ973
84
J1065
KJ |
|
|
A1054
A32
KQ87
Q3 |
|
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
pas |
pas |
pas1 |
1 BA |
pas |
2  |
pas |
2  |
pas |
2 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 na trzeciej ręce dopuszczalne jest otwarcie
1 , wówczas S wejdzie 1BA, a jego partner – w sposób
naturalny albo konwencyjny, w zależności od możliwości systemowych
– zainwituje dograną
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
pas |
pas |
pas1 |
1 BA |
pas |
2 2 |
pas |
2 BA3 |
pas |
pas4 |
pas |
|
1 na trzeciej ręce dopuszczalne jest otwarcie
1 , wówczas S wejdzie 1BA, a jego partner – w sposób
naturalny albo konwencyjny, w zależności od możliwości systemowych
– zainwituje dograną
2 transfer na trefle albo inwit do 3BA,
w składzie zrównoważonym, bez starszych czwórek
3 minimum otwarcia
4 2 były inwitem
Tym razem – po starannym zbilansowaniu swoich rąk
– pary NS powinny zatrzymać się w kontrakcie 2BA. Przeciwko
tej grze – 2BA (S) – obrońca W wyjdzie w kiery,
najprawdopodobniej dziesiątką. Rozgrywający utrzyma się na stole
W, po czym zagra stamtąd w trefla. Broniący E wskoczy K i
będzie kontynuował kierem. Naturalnym dalszym postępowaniem rozgrywającego
będzie pobicie tej lewy A w ręce, wyjście D, przejęcie jej w
dziadku asem i zagranie stamtąd 9. Pozwoli to na wyrobienie koloru
treflowego przy jego podziale 3–3 oraz 4–2 z drugim waletem albo
dziesiątką. Potem – po utrzymaniu się na stole K – rozgrywający
ściągnie dwie forty treflowe i zagra w kara. Weźmie więc wymagane
osiem lew: trzy kierowe, trzy treflowe, karową oraz pikową. A broniący
dostaną dwa kiery, dwa trefle oraz karo.
Rzecz jasna, grający 3BA (lub dążący do zdobycia
dziewięciu wziątek mimo rozgrywania kontraktu 2BA) nie będą mogli
sobie pozwolić na techniczne przejęcie D asem (ich celem będzie
bowiem wzięcie czterech trefli, a w sumie lew dziewięciu), najczęściej
zdobędą więc oni tylko siedem wziątek.
Minimaks teoretyczny: 2 BA (NS), 8 lew; 120
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 8 (NS);
– 7 (NS);
– 8 (NS);
BA – 8 (NS).
Rozdanie 5; rozdawał N, po partii NS.
5 |
|
A63
Q653
J32
1097 |
|
Q4
J1072
A875
K84 |

|
875
A8
K1096
AQ32 |
|
|
KJ1092
K94
Q4
J65 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1  |
1  |
ktr.1 |
2 2 |
pas |
pas |
ktr.3 |
pas |
2 BA4 |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
1 kontra sputnik
2 alternatywą jest zapowiedź 1BA, wskazująca
bilansowe podniesienie do 2 , jako ani trochę nieblokująca licytacji
przeciwników wychodzi ona jednak z mody (a w tej sekwencji jej rolę
przejmie odzywka 2 )
3 nadwyżka siłowa
4 wskazanie, a przynajmniej mocna sugestia możliwości
gry w oba kolory młodsze; jeżeli jednak w systemie pary 2BA jest
czysto naturalne, E musi teraz zgłosić 3 (3 ) – z czwórki
Wprawdzie 2 (NS) mogłyby już zostać obłożone
bez jednej, trudno byłoby je jednak skontrować, a dopiero za wpadkę
bez jednej z kontrą WE zapisaliby sobie znakomity wynik (200). W
praktyce te 2 zostaną więc raczej przelicytowane przez stronę WE
3 albo 3 . Dzięki korzystnym dla strony rozgrywającej rozkładom
obie te gry zostaną łatwo zrealizowane – W (E) odda
tylko dwa piki, kiera oraz karo i zapisze sobie 110 punktów.
Minimaks teoretyczny: 2 (WE), 8 lew, 3
(WE), 9 lew albo 3 (WE), 9 lew; 110 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (WE);
– 9 (WE);
– 8 (WE);
– 7 (NS);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 6; rozdawał E, po partii WE.
6 |
|
102
942
AQJ7
KQ109 |
|
63
K76
10962
J864 |

|
AQ974
AJ103
K3
A2 |
|
|
KJ85
Q85
854
753 |
|
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1  |
pas |
1 BA1 |
pas |
2 2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 półforsujące, alternatywą jest po prostu
pas
2 alternatywą jest przesądzający dograną
rebid 3 , karta E – w składzie bez singletona – jest
jednak na taką zapowiedź za słaba
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1  |
pas |
pas |
pas |
|
|
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1 1 |
pas |
1  |
pas |
1  |
pas |
1 BA |
pas |
2 2 |
pas |
2  |
pas |
2 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 karta graniczna, wielu jej posiadaczy
rozpocznie zatem od 1
2 silny trefl; 5+ –4+
No cóż, na pewno niejedna para WE nie zdoła
w rozdaniu tym wyhamować w niskiej częściówce pikowej albo kierowej
i przelicytuje kartę, nawet do szczebla końcówki (zapewne 3BA).
Tymczasem na WE są tylko 22 PC, brak jest natomiast koloru
uzgodnionego; wszystko zatem, co strona ta może wygrać (przynajmniej
po optymalnej obronie ze strony przeciwników) to 1BA oraz właśnie
2 i 2 . Najczęściej rozgrywający, grając 2 / , będzie
musiał bowiem oddać trefla, karo oraz trzy lewy pikowe.
Minimaks teoretyczny: 2 (WE), 8 lew
albo 2 (WE), 8 lew; 110 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (N!);
– 7 (WE);
– 8 (WE);
– 8 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 7; rozdawał S, obie po partii.
7 |
|
A92
AK
QJ
AJ10832 |
|
Q84
10432
A64
K97 |

|
K763
985
10872
Q4 |
|
|
J105
QJ76
K953
65 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
1 t |
pas |
1  |
pas |
2 BA1 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
1 jest to, po pasie partnera na pierwszej ręce,
optymalny opis karty N oraz najszybsza droga do osiągnięcia
najbardziej prawdopodobnej końcówki – 3BA
To również powinien być kontrakt bardzo popularny,
wręcz standardowy. Jego podstawowym mankamentem – z punktu widzenia
strony rozgrywającej – jest brak szybkiego dostępu do dziadka i będąca
tego skutkiem niemożność normalnego rozegrania longera treflowego,
tzn. zrobienia w tym kolorze dwóch impasów. Wiele zależy jednak od
pierwszego wistu i dalszej obrony. Jeżeli na przykład przeciwko 3BA (N)
obrońca E zaatakuje blotką pikową, a jego partner wstawi na
trzeciej ręce damę, to rozgrywający zabije w ręce A, po czym będzie
mógł zgrać A K i wyjść W (10). A potem dostanie się na stół
pikiem, ściągnie D W i zaimpasuje trefle dziesiątką w ręce (jeżeli
w pierwszej rundzie tego koloru E wskoczy damą). Da mu to aż
jedenaście wziątek (pięć treflowych, cztery kierowe i dwie pikowe),
tyle że wcześniej broniący będą w stanie odebrać D, K i A.
Nawet jednak po optymalnej obronie, zapoczątkowanej
pasywnym wistem w kiera, rozgrywający będzie w stanie zrobić swoje, a
broniący – pozbawić go nadróbki. Wówczas ten bój o komunikację
– bo o to chodzi przede wszystkim w tym rozdaniu – będzie wyglądał
następująco: Rozgrywający ściągnie A K i wyjdzie z ręki W. E
wskoczy D i zagra w karo, które zostanie przepuszczone do damy w ręce
N. Rozgrywający powtórzy W, którego W zabije A i
wyjdzie w pika. E weźmie lewę K i wpuści przeciwnika
treflem do ręki. W tym wariancie rozwoju wydarzeń rozgrywający weźmie
pięć lew treflowych, dwie kierowe, karową i pikową, a broniący –
trefla, karo i dwa piki. Są też inne warianty – liczne! – np.
rozgrywający może zagrać trefle z góry – asem, a potem blotką.
Zdobędzie wówczas tylko cztery wziątki w tym kolorze, a ponadto pika,
dwa kiery i karo. Proszę jednak sprawdzić, że nawet wówczas broniący
będą musieli dać mu lewę dziewiątą – pikową, kierową albo
karową.
Minimaks teoretyczny: 3 BA (NS), 9 lew, 600
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (NS);
– 9 (NS);
– 9 (NS);
– 9 (NS);
BA – 9 (NS).
Rozdanie 8; rozdawał W, obie przed partią.
8 |
|
A764
K2
K54
K875 |
|
85
QJ109843
973
10 |

|
J3
A6
J1062
AQ962 |
|
|
KQ1092
75
AQ8
J43 |
|
W |
N |
E |
S |
3  |
ktr. |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
Tak może się to odbyć na wielu stołach. Niestety,
tak po ataku D, jak i singlem treflowym końcówka w piki strony NS
zostanie szybko położona bez dwóch. Broniący wezmą bowiem dwie lewy
kierowe, dwa trefle oraz przebitkę w tym ostatnim kolorze. Nawet gdyby
końcówkę w piki udało się jakimś cudem ustawić z ręki N
(co uchroniłoby ją przed pierwszym atakiem kierowym), to E położyłby
ją, wistując A i treflem…
Zawodnik N mógłby natomiast wziąć aż
dziesięć lew, grając w bez atu (jego partner tylko dziewięć, i to
gdyby – rzecz jasna – nie postawił na D króla!), jak jednak dojść
tu do kontraktu 3BA (N), szczególnie po dosyć oczywistym w
dzisiejszych czasach otwarciu gracza W 3 ? Toż po tych 3 N
musiałby zalicytować 3BA właśnie, a takich odważnych nie znajdzie
się – jak sądzę – wielu.
Gdyby przeciwko 3BA (N) E zaatakował
A i kierem, to rozgrywający mógłby potem – przynajmniej w widne
karty – wyrobić sobie dziesiątą wziątkę w treflach. A po zupełnie
neutralnym wiście w karo – N zabiłby w ręce królem, zagrałby
stamtąd blotkę treflową (przynajmniej w widne karty) – do
dziadkowego waleta, a następnie ściągnąłby wszystkie piki (i kara),
co ustawiłoby obrońcę E w przymusie wpustowym (także wówczas,
gdyby w pierwszej rundzie trefli wskoczył on damą, a następnie powtórzył
karem).
Minimaks teoretyczny: 4 BA (N!), 10 lew; 430
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (N!);
– 7 (N!);
– 8 (WE);
– 8 (NS);
BA – 10 (N!).
Rozdanie 9; rozdawał N, po partii WE.
9 |
|
93
AKJ643
J64
Q7 |
|
A42
72
A10952
A42 |

|
QJ8765
8
K73
865 |
|
|
K10
Q1095
Q8
KJ1093 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
1  |
2 1 |
2 BA2 |
3  |
pas |
pas |
pas |
1 blokujące
2 inwit do końcówki z fitem kierowym
(konwencja zyskująca coraz bardziej na popularności)
To droga do teoretycznego minimaksa rozdania, trudno
mi jednak powiedzieć, jak wiele par nią pójdzie. Na pewno niejeden
gracz S po prostu zapowie końcówkę w kiery, może to również
uczynić jego partner (po 3 W), chociażby w obronie, jest
przecież w założeniach korzystnych. Z drugiej strony, od czasu do
czasu W wrzuci 4 …
Przeciwko kierowej grze e-N-a E
zaatakuje D, broniący zdejmą więc dwie lewy w tym kolorze. A
ponadto dostaną dwa kara i trefla (nie będzie żadnych problemów z
ich odebraniem), kontrakt 3 (N) zostanie więc położony bez
jednej, a 4 (N) – bez dwóch.
Końcówka w piki jest natomiast w zasadzie wykładana,
położyłby ją bowiem jedynie wist treflowy. Potem S dostałby
się do ręki kierem (lub D) i ściągnąłby drugą lewę treflową
(pierwszego trefla rozgrywający przepuściłby). To jednak jest prawie
nierealne. A po oczywistym ataku kierowym – nawet jak N odwróci
w drugiej lewie w D, to rozgrywający pierwszego trefla przepuści,
drugą rundę tego koloru pobije na stole asem, przebije w ręce kiera,
zagra D i zabije asem wstawionego przez S K, ściągnie
W, po czym zgra K oraz A i odda obrońcy N lewę karową.
I ten będzie wówczas musiał w wyjść w kiera – pod podwójny
renons, rozgrywający nie odda zatem drugiej lewy treflowej i zrobi
swoje. Alternatywnie – w pierwszej rundzie kar E będzie mógł
zagrać blotką do dziadkowej dziewiątki – i waleta u N. Potem
zaś dostanie się na stół A i na fortę karową wyrzuci z ręki
trefla….
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew, 140
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 9 (WE);
– 8 (NS);
– 9 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 10; rozdawał E, obie po partii.
10 |
|
K
Q9764
KJ107
Q93 |
|
1076
32
62
AJ10754 |

|
QJ9542
J
A94
K86 |
|
|
A83
AK1085
Q853
2 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1 1 |
2  |
2  |
3 2 |
4 3 |
5 4 |
pas |
pas |
pas |
|
1 karta za silna na otwarcie słabymi 2
czy 2 multi
2 splinter z fitem kierowym; oczywiście
singlowy K jest bezwartościowy, N ma jednak układową rękę
z pięciokartowym fitem w kolorze partnera, stanowczo za silną na bezpośredni
skok na 4
3 obronne, rzecz jasna
4 partner wskazał krótkość pikową i bardzo
dobry fit kierowy, karta S upoważnia go więc do zapowiedzenia
5 ; jest jednak zbyt słaba na samodzielne poszukiwanie z nią
szlemika
Bez wątpienia z w rozdaniu tym rozwinie się
licytacja dwustronna, w wyniku której po przesądzeniu przez stronę NS
kontraktu 4 – zawodnik E zgłosi obronne 4 . Byłaby to
obrona opłacalna – wpadka wyniosłaby bowiem tylko bez dwóch (z
kontrą za 500), i to pod warunkiem, że broniący zmontowaliby przebitkę
treflową (w zasadzie nic trudnego) albo rozgrywający nie trafiłby
D.
Po silnym uzgodnieniu kierów przez partnera (splinterem
albo jakąś inną zapowiedzią konwencyjną) gracz S bez wątpienia
przelicytuje jednak te 4 pięcioma kierami. Być może nie stanie się
tak na każdym stole lipcowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw
Polski 2008, na wielu ostatecznym kontraktem będzie wszakże właśnie
5 (S). Rozgrywający odda tylko A i A i zapisze sobie
650 – sądzę, że taki wpis będzie dominował w turniejowych protokołach...
Minimaks teoretyczny: 5 (NS),
11 lew; 650 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 10 (NS);
– 11 (NS);
– 8 (WE);
BA – 8 (N!).
Rozdanie 11; rozdawał S, obie przed partią.
11 |
|
953
106
J2
KQJ1082 |
|
K74
AKJ8543
7
43 |

|
QJ106
==
AQ10643
975 |
|
|
A82
Q972
K985
A6 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
3/4  |
pas |
pas |
pas |
Karta W jest jak najbardziej odpowiednia na
skaczące zgłoszenie kierów, i większość jej posiadaczy uczyni to
na szczeblu czterech. Teoretycznie rzecz biorąc, nie będzie to krok
trafny, ponieważ jednak obejdzie się bez kontry, a wpadka wyniesie
tylko bez dwóch (do oddania dwie lewy atutowe, pik i dwa trefle), za
100, do wielkiej tragedii nie dojdzie. Celniejsze byłoby, rzecz jasna,
wejście 3 , które również zakończyłoby licytację, a wpadka
wyniosłaby jedynie bez jednej (50).
Najwyższym kontraktem, jaki może wygrać w tym
rozdaniu strona NS, są natomiast 2BA. Rozgrywający ma z góry
siedem lew: sześć treflowych i pikową, a ósmą wyrobi sobie na K.
Dziewiątej nie zdobędzie jednak nigdy, chyba że W łaskawie
podaruje mu ją w kierach…
Minimaks teoretyczny: 3 (WE) z kontrą,
8 lew albo 3 (WE) z kontrą, 8 lew; 100 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 7 (WE);
– 8 (WE);
– 8 (WE);
BA – 8 (NS).
Rozdanie 12; rozdawał W, po partii NS.
12 |
|
Q3
K109
J985
Q654 |
|
A109
4
A6432
A973 |

|
J762
AQ6532
Q
J8 |
|
|
K854
J87
K107
K102 |
|
W |
N |
E |
S |
1  |
pas |
1  |
pas |
2  |
pas |
2 1 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 w zupełności wystarczą, na inwitujące
3 karta ta jest stanowczo za słaba
Jeżeli gracze E wykażą chwalebny umiar, tak
powinna potoczyć się i zakończyć licytacja na większości stołów
lipcowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008.
Przeciwko 2 (E) gracz S wyjdzie najprawdopodobniej w
pika. Rozgrywający zaimpasuje w dziadku, a N weźmie lewę D
i pikiem powtórzy. S nie wstawi rzecz jasna na trzeciej ręce
K, zatem rozgrywający utrzyma się 10 w dziadku, a potem zagra
trzy razy w atu, w pierwszej rundzie impasując króla. Weźmie zatem pięć
lew kierowych, dwie pikowe oraz dwa asy w kolorach młodszych, czyli
zrobi swoje. Broniący dostaną natomiast wziątkę atutową, dwa piki i
trefla. W protokole dominować będą więc zapisy 140 dla WE.
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew
albo 3 (WE), 9 lew; 140 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 7 (WE);
– 9 (WE);
– 9 (W!);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 13; rozdawał N, obie po partii.
13 |
|
53
A1083
Q3
Q8764 |
|
Q874
J7
AJ5
A1092 |

|
KJ1096
9642
K97
5 |
|
|
A2
KQ5
108642
KJ3 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
1  |
pas1 |
1  |
1  |
pas |
2 2 |
pas |
2 3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 ze względu na tylko dubla w kierach nie można
dać kontry wywoławczej
2 kolor przeciwnika, W sprzedaje
trappingpasową kartę z fitem pikowym
3 rzecz jasna, E nie daję się namówić
do wyższej gry
Częściówka w piki rozgrywana przez zawodnika E
– to powinien być w tym rozdaniu kontrakt standardowy. Niewykluczone,
że S wyjdzie przeciwko niemu blotką karową, rozgrywający doda
z dziadka blotkę i już będzie miał dziesięć lew. Po ataku w każdy
inny kolor zadanie gracza E byłoby znacznie trudniejsze – aby
wziąć dziesięć lew i wygrać nielicytowaną (a także licytowaną)
końcówkę w piki, musiałby on zagrać kara z góry. A to, szczególnie
po otwarciu e-S-a 1 – byłoby w zasadzie niemożliwe.
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 620
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 6 (NS, WE!);
– 7 (NS);
– 10 (WE);
BA – 6 (WE).
Rozdanie 14; rozdawał E, obie przed partią.
14 |
|
92
AK1086
1076
AJ10 |
|
AQ10
75
KQJ4
Q975 |

|
J53
Q3
A9832
832 |
|
|
K8764
J942
5
K64 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
1 BA |
pas1 |
pas |
2 2 |
pas |
2  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 karta nieco za słaba na wejście 2
2 wskazanie kolorów starszych
Również i ta końcówka nie będzie raczej osiągana.
Po otwarciu W silnym bez atu N spasuje, a potem – po
wskazaniu przez partnera kolorów starszych – po prostu wybierze do
gry kiery. Tymczasem rozkłady są dla strony NS korzystne,
wystarczy przeto zagrać atuty z góry, by łatwo skompletować dziesięć
wziątek. Już jedną przebitką wyrobi się bowiem piki, tak że nie
trzeba będzie nawet impasować trefli. Tak, dziewiętnastomiltonowa końcówka
w kiery jest w tym rozdaniu niełatwa do wylicytowania, ale zupełnie
bezproblemowa w rozgrywce.
Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10
lew; 420 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 6 (NS, WE!);
– 8 (WE);
– 10 (NS);
– 8 (NS);
BA – 5 (NS, WE!).
Rozdanie 15; rozdawał S, po partii NS.
15 |
|
A8532
J2
74
A743 |
|
QJ64
1098743
K
52 |

|
K109
AKQ
QJ653
KJ |
|
|
7
65
A10982
Q10986 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas1 |
pas2 |
pas3 |
1  |
pas |
1  |
pas |
1 BA |
pas |
4 4 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 nie polecam otwarcia 2BA (dwukolorówka na młodszych)
w tych założeniach….
2 …ani otwarcia słabymi 2 ani 2
multi (słaby longer kierowy, cztery piki z boku)
3 z tą kartą można natomiast otworzyć na
trzeciej ręce 1 , nawet w założeniach niekorzystnych
4 teksas na kiery
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas1 |
pas2 |
pas3 |
1  |
pas |
1  |
pas |
1 BA |
pas |
3 4 |
pas |
3 5 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
1 nie polecam otwarcia 2BA (dwukolorówka na młodszych)
w tych założeniach….
2 …ani otwarcia słabymi 2 ani 2
multi (słaby longer kierowy, cztery piki z boku)
3 z tą kartą można natomiast otworzyć na
trzeciej ręce 1 , nawet w założeniach niekorzystnych
4 stayman, aby nie zaniedbać
uzgodnienia pików
5 brak starszych czwórek
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas1 |
pas2 |
1 3 |
ktr. |
pas |
3 4 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 nie polecam otwarcia 2BA (dwukolorówka na młodszych)
w tych założeniach….
2 …ani otwarcia słabymi 2 ani 2
multi (słaby longer kierowy, cztery piki z boku)
3 z tą kartą można natomiast otworzyć na
trzeciej ręce 1 , nawet w założeniach niekorzystnych
4 licytacja z bilansu
Ostatnie dwie sekwencje mają tę przewagę nad
pierwszą, że najprawdopodobniej gracz N nie zaatakuje po nich
A i pikiem. Mała to jednak dla strony WE pociecha, pierwszy
wistujący wyjdzie bowiem wówczas pewnie w karo, a S zabije
pierwszą lewę asem i odwróci w singla pikowego. Broniący zawsze
zatem powinni odebrać trzy asy i zrobić dwie przebitki pikowe, każdy
kontrakt 4 (WE) powinien zatem zostać położony bez dwóch.
A będą to gry osiągnięte na prawie każdym stole – na linii WE
znajduje się bowiem 25 PC oraz dziewięć kierów. Na szczęście nie
wychodzi jej też żadna inna dograna, z bezatutową włącznie.
Minimaks teoretyczny: 3 (WE) z kontrą,
8 lew albo 3 (WE) z kontrą, 8 lew; 100 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (N!);
– 7 (WE);
– 8 (WE);
– 8 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 16; rozdawał W, po partii WE.
16 |
|
Q9654
K43
A8
Q73 |
|
J2
Q7
KQJ1043
A95 |

|
A103
A2
962
KJ862 |
|
|
K87
J109865
75
104 |
|
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
1  |
1  |
2 1 |
2  |
3  |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 forsing na jedno okrążenie, alternatywnie
– ponieważ trefle ręki E nie są za silne – można skoczyć
na 3BA (zapowiedź praktyczna, do przeciętnej ręki partnera)
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
1  |
1  |
ktr.1 |
2  |
3  |
pas |
3 BA2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 w pierwszym czytaniu kontra sputnik,
możliwy też jednak – tak jak w tym wypadku – forsing do dogranej
na własnym kolorze
Cóż, nie jest to akurat kontrakt optymalny, ale w
lipcowym turnieju (na maksy) Korespondencyjnych Mistrzostw Polski
2008 zapowie go zdecydowana większość duetów WE. Przecież
żadna z tych rąk nie zawiera singletona, ponadto W ma
zatrzymania, a jego partner półzatrzymania w obu kolorach starszych. A
piki – kolor licytowany przez przeciwników – są trzymane
dwukrotnie.
Tymczasem jednak pierwszy wist kierowy, podgrywający
dziadkową damę, kontrakt 3BA (E) położy, i to bez dwóch.
Dlaczego jednak gracz S miałby atakować w kiery, przecież
posiada bardzo dobre uzupełnienie w kolorze licytowanym przez partnera?
Najprawdopodobniej S wyjdzie więc blotką pikową, a rozgrywający
zabije w ręce asem, wyrobi sobie kara i będzie już dysponował dziewięcioma
lewami z góry. A gdy jeszcze zdecyduje się na zaimpasowanie e-N-owi
D, skompletuje aż jedenaście wziątek (odda jedynie A i D).
Także gdyby kontrakt firmowy został ustawiony z ręki
W, zawodnik N zaatakowałby blotką pikową. Rozgrywający
musiałby przepuścić w stole (gdyby bowiem zabił pierwszą lewę
asem, oddałby A i cztery piki), więc S utrzymałby się K
i … najprawdopodobniej kontynuowałby pikiem. Przecież W dołożyłby
w pierwszej lewie z ręki 2, zatem S mógłby liczyć, że
partner zaatakował spod piątej damy z waletem. A po kontynuacji
pikowej rozgrywający zrobiłby już na pewno swoje (a jeśli zaimpasowałby
ponadto D, wziąłby dwie nadróbki).
Aby grę położyć, i to nie bez jednej, S
– po utrzymaniu się K – musiałby odwrócić W. Nie będzie
to jednak zagranie ani trochę oczywiste.
W rozdaniu tym wykładane są natomiast końcówki w
oba kolory młodsze. Co więcej, szlemika karowego (i treflowego) z ręki
W kładzie tylko atak pikowy, 6 / (E) zostałoby obłożone
tak po ataku w pika, jak i w kiera. Rzecz jasna, szlemik nie jest tu
jednak kontraktem prawidłowym, wymaga bowiem udania się impasu
przeciwko D, jak i podziału tego koloru 3–2.
Reasumując, na zdecydowanej większości stołów
zostanie zapowiedziany – i zrealizowany! – kontrakt 3BA (WE).
Teoretycznie lepsza i nieobkładalna końcówka 5 (5 ) będzie osiągana
sporadycznie – i to nie tylko dlatego, iż gra toczy się w turnieju
na maksy.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew
albo 5 (WE), 11 lew; 600 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (WE);
– 11 (WE);
– 7 (NS);
– 7 (W!);
BA – 8 (W!).
Rozdanie 17; rozdawał N, obie przed partią.
17 |
|
KQ53
AQJ1084
J5
7 |
|
A
2
AKQ1072
KQ1095 |

|
J98
K75
963
A632 |
|
|
107642
963
84
J84 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
1  |
pas |
pas1 |
2 BA2 |
pas |
3  |
pas |
3 3 |
pas |
3 BA4 |
pas |
4 5 |
pas |
4 6 |
pas |
4 BA7 |
pas |
5 8 |
pas |
6 9 |
pas |
pas10 |
pas |
1 oczywiście przed partią możliwe są
rozmaite działania taktyczne, np. odpowiedź 1BA (tak w Naszym
Systemie, gdzie jest ona półforsująca, jak i we Wspólnym Języku)
2 dwukolorówka 5+–5+
na młodszych (takie znaczenie tej zapowiedzi jest najbardziej popularne
w Polsce); narzucająca się w pierwszej chwili odzywka 4BA (duża
dwukolorówka na młodszych) byłaby krokiem niezbyt racjonalnym – po
5 / ze strony partnera W nadal nie wiedziałby, czy wychodzi
im tylko końcówka, czy szlemik
3 kolor przeciwnika, w pierwszym czytaniu wywiad
bezatutowy (z tak ogromnym potencjałem swojej ręki W był
od początku zdecydowany na przesądzenie z nią dogranej)
4 stoper kierowy
5 kara dłuższe od trefli (parter mógł
zalicytować 3 z taką samą liczbą trefli i kar), forsing,
zaproszenie do szlemika
6 cuebid, wprawdzie K nie jest
zapewne dużo warty (szczególnie przy grze w kolor), ale tylko w ten
sposób E może pokazać partnerowi, że ma coś w karcie
7 blackwood na karach
8 tu: jedna wartość z pięciu
9 propozycja alternatywnej wobec karowej gry w
trefle
10 z czterema treflami i tylko trzema karami E
wybiera oczywiście grę w trefle; ani on, ani jego partner nie mają
jednak żadnych przesłanek, aby przenieść na optymalne 6BA
Staranna, spokojna licytacja powinna pozwolić
zawodnikowi W na sprawdzenie, że partner ma asa, i zapowiedzenie
szlemika. Niestety, nie w bez atu, E może przecież posiadać
zamiast A – A, a wtedy po ataku kierowym bądź pikowym szlemik
w bez atu zakończyłby się wpadką bez wielu. Trzeba zatem zachować
rozsądek i zadowolić się szlemikiem w kolor młodszy.
Minimaks teoretyczny: 6 BA (WE), 12 lew; 990
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 12 (WE);
– 12 (WE);
– 7 (NS);
– 7 (NS);
BA – 12 (WE).
Rozdanie 18; rozdawał E, po partii NS.
18 |
|
Q842
A1064
Q9
Q72 |
|
KJ976
K7
1065
J65 |

|
1053
982
742
AK83 |
|
|
A
QJ53
AKJ83
1094 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
1  |
1  |
ktr.1 |
2 2 |
3  |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 kontra sputnik, przyrzeka 4+
(chyba że – we Wspólnym Języku – N ma silną kartę,
forsing do dogranej na własnym kolorze)
2 fit pikowy (alternatywą jest staroświeckie
1BA albo nowoczesne 2 – wskazujące bilansowe podniesienie do 2 )
Nie po raz pierwszy nasuwa mi się spostrzeżenie (po
raz pierwszy dzielę się nim jednak z Państwem), że dzisiejsze
rozdania są – jak pora roku wskazuje – iście wakacyjne, tzn. na ogół
nie przedstawiają ani skomplikowanych problemów licytacyjnych, ani
szczególnych zawiłości technicznych. Nie wiem tylko, czy jest to ich
zaleta, czy wada... Tu na przykład w zasadzie cała sala powinna osiągnąć
końcówkę w kiery (NS) i wziąć na nią lew jedenaście.
Wystarczy, że rozgrywający wyimpasuje króla atu. Nawet jeśli broniący
nie zdejmą na wstępie dwóch trefli, a rozgrywający po wyatutowaniu
wyrzuci na kara wszystkie trefle ręki N – to i tak będzie tam
mógł przebić tylko jednego trefla ręki S i na końcu odda dwa
lewy. Czyli…nudy na pudy? Nazwijmy to raczej standardowym kontraktem,
który po standardowej grze zakończy się wzięciem standardowej liczby
lew, wartej standardowej noty turniejowej. Cóż, okres wakacyjny ma,
jak widać, swoje prawa. Być może przy takiej pogodzie także gra w
brydża powinna być przede wszystkim lekka, łatwa i przyjemna – bez
trudnych problemów i skomplikowanych, obszernych analiz…
Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew; 650
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (NS);
– 11 (NS);
– 11 (NS);
– 8 (NS);
BA – 10 (NS).
Rozdanie 19; rozdawał S, po partii WE.
19 |
|
J85
AQ84
KQJ8
43 |
|
AQ10
J2
A109432
Q2 |

|
K942
K73
765
AJ8 |
|
|
763
10965
==
K109765 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
1  |
pas1 |
1  |
pas |
2  |
pas |
3 2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 odradzam kontrę wywoławczą, jako że
prawie połowa wartości e-N-a znajduje się w kolorze, którym
przeciwnik otworzył licytację
2 oczywiście, w systemach, w których możliwa
jest inwitująca zapowiedź 2BA (coraz mniej takich!), należy ją
zastosować, jest to bowiem najlepszy opis tak siły, jak i – przede
wszystkim – charakteru ręki E
Po precyzyjnym zbilansowaniu swych rąk strona WE
powinna zatem zatrzymać się w częściówce – 3 albo 2BA. Będą
to zarazem najwyższe kontrakty, jakie jest ona w stanie zrealizować,
przynajmniej po optymalnej obronie ze strony przeciwników. Grając w
kara, W nie uniknie bowiem oddania trzech lew atutowych i kiera,
przegrywający trefl z jego ręki może natomiast zostać wyrzucony na
trzynastego pika. Oczywiście po ataku w trefle rozgrywający będzie
musiał podjąć kluczową decyzję od razu w pierwszej lewie – jeśli
dołoży ze stołu blotkę trefl, grę przegra. Do sukcesu doprowadzi go
jedynie zabicie pierwszej lewy A, ściągnięcie A, a potem
zagranie cztery razy w piki i zrzucenie z ręki trefla. Dziewiątą wziątkę
zapewni mu dobrze położony K.
Także 2BA są możliwe do wygrania – teoretycznie
rzecz ujmując, rozgrywający ma bowiem wówczas do wzięcia kiera,
karo, dwa trefle i cztery lewy pikowe. Jeżeli jednak przeciwko 2BA (E)
obrońca S wyjdzie w kiera, a rozgrywający po wzięciu lewy na
K zagra choćby raz w kara – blotką do dziadkowej dziesiątki, to N
zabije W i powtórzy K – po takim wstępie obrona będzie już
gotowa, by po oddaniu jej lewy na K ściągnąć jeszcze pięć wziątek
– trzy kierowe i dwie karowe. Aby na pewno wziąć osiem lew, E
musiałby po wzięciu lewy na K wejść do stołu pikiem i zagrać
stamtąd D na impas. Wyrobiłby sobie w ten sposób ósmą wziątkę
na W (przy założeniu, że bierze cztery piki), a broniący mogliby
w tym momencie odebrać jedynie trzy kiery. Z drugiej strony – przy
podziale kar 2–2 (i kierów 4–4) rozgrywający, grając przez ten
kolor, łatwo wziąłby dziewięć lew. Na pewno zatem zagrają przez
kara rozgrywający kontrakt 3BA, i wpadną oni bez dwóch…
Minimaks teoretyczny: 2 BA (WE), 8 lew ; 120
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (E!);
– 9 (WE);
– 7 (NS);
– 8 (WE);
BA – 8 (WE).
Rozdanie 20; rozdawał W, obie po partii.
20 |
|
AK1052
Q8
5
A10982 |
|
973
A2
A972
KJ64 |

|
Q64
73
KQJ1043
Q7 |
|
|
J8
KJ109654
86
53 |
|
W |
N |
E |
S |
1  |
1  |
2 1 |
4 2 |
pas |
pas |
pas |
|
1 w Naszym Systemie forsujące na jedno
okrążenie, we Wspólnym Języku nieforsujące
2 S ma niezły siedmiokart, a partner
wszedł do licytacji, zapowiedzenie końcówki w kiery jest więc bez wątpienia
krokiem praktycznym
Na wielu stołach lipcowego turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2008 ostatecznym kontraktem staną się właśnie
4 (S). Jeżeli przeciwko tej grze W zaatakuje A (w
kolor partnera) – to aby pozbawić przeciwnika nadróbki, będzie
musiał w drugiej lewie otworzyć trefle albo kontynuować karem, by
wytrącić atutowe dojście do stołu. Jeżeli bowiem pierwszy obrońca
zagra następnie A i kierem, to rozgrywający wyrobi sobie przebitką
piki, dojdzie do dziadka A i na fortę pikową wyrzuci z ręki
przegrywającego trefla. Z kolei po zagraniu przez W w drugiej
lewie w pika S ściągnie A K, przebije w ręce pika i wyjdzie
w kiera. W wskoczy A i zagra w karo, ale rozgrywający
przebije na stole, przebije w ręce jeszcze jednego pika, wróci na stół
A i na fortę pikową zrzuci z ręki trefla. Zrobi więc bezcenną
nadróbkę.
Optymalną obroną przeciwko 4 (S) jest
pierwszy wist treflowy. Rozgrywający musi zabić go na stole A, zgrać
A K, przebić w ręce pika i wyjść stamtąd w karo. Jeżeli broniący
ściągną trefla, a potem zagrają dwa razy w kiery, S utrzyma
się drugą rundą atutów na stole i na pika zrzuci z ręki jej drugie
karo. W przeciwnym razie rozgrywający przebije w dziadku karo i również
weźmie dziesięć lew (w obu wypadkach odda tylko karo, trefla i asa
atu).
Niektóre kontrakty 4 zostaną, rzecz jasna,
skontrowane. Stronie WE trudno będzie natomiast znaleźć
teoretycznego minimaksa rozdania, jakim jest kontrakt 4BA (WE) z
kontrą. Rozgrywający musiałby wówczas przepuścić tylko raz kiery,
a już mógłby zostać obłożony jedynie bez dwóch, za 500, a więc
opłacalnie w stosunku do wychodzącej na linii przeciwnej popartyjnej
końcówki w kiery.
Minimaks teoretyczny: 4 BA (WE) z kontrą,
8 lew; 500 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 8 (WE);
– 10 (NS);
– 8 (NS);
BA – 8 (WE).
Rozdanie 21; rozdawał N, po partii NS.
21 |
|
J5
10652
Q3
AQJ65 |
|
AK107
AQ83
A105
92 |

|
2
J974
9842
8743 |
|
|
Q98643
K
KJ76
K10 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
1  |
1 BA1 |
ktr.2 |
rktr.3 |
pas |
2 4 |
pas |
pas |
2  |
pas |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 naturalne, 15–18 PC
2 kontra karna, 9+ PC
3 rekontra SOS – gdy 1BA partnera było
wejściem, a nie otwarciem
4 W pokazuje swoją najniższą czwórkę
W rozdaniu tym powinna rozwinąć się interesująca
licytacja dwustronna: kiery przeciwko pikom. 2 strony NS
zostałyby jeszcze zrealizowane, ze swoją układową ręką E
może/powinien jednak przelicytować je trzema kierami, i będzie to dla
jego strony dobry interes. Także 3 są bowiem możliwe do
zrealizowania, nawet po optymalnych ze strony obrońcy N wistach
atutowych (na karowo-pikowej wpustce końcowej przeciwko obrońcy S,
po drodze rozgrywający wyrobi sobie wziątkę na 9). Bez wistów
atutowych natomiast rozgrywający przebije w ręce dwa trefle.
Przyniesie to stronie WE zapis 140 i bardzo przyzwoita notę
turniejową.
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 7 (WE);
– 9 (WE);
– 8 (NS);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 22; rozdawał E, po partii WE.
22 |
|
75
AQ1075
K2
J742 |
|
A104
J86
AJ9653
6 |

|
KQ32
942
8
AK953 |
|
|
J986
K3
Q1074
Q108 |
|
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1  |
pas |
3 1 |
pas |
pas |
pas |
1 9–11 PC, 6+
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
2  |
pas |
3 1 |
pas |
pas |
pas |
1 6+ , inwit (jeżeli 3 ,
poprzedzone pytaniem 2 , forsują)
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
2  |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 pytanie
2 5+ –4
Niestety, niewielu parom WE uda się w
rozdaniu tym zagrać optymalną częściówkę w piki. Nawet po ataku w
atu (poprzedzonym ewentualnie zdjęciem przez broniących trzech lew
kierowych) rozgrywający mógłby wówczas łatwo wziąć dziewięć
lew: A K, A oraz sześć pikowych na obustronne przebitki. Zapis
140 zapewni stronie WE bardzo wysoką notę.
Jej 3 – kontrakt, w którym stanie wiele duetów,
zostaną już bowiem położone, przynajmniej wówczas, gdy obrońcy
szybko odbiorą trzy kiery. Gdy to się im jednak nie uda (tzn. gdy N
nie zaatakuje w kiery albo wyjdzie A, a jego partner nie odblokuje się
K), to już rozgrywający – przynajmniej teoretycznie rzecz ujmując
– będzie mógł doprowadzić do wpustki atutowej i ograniczyć swoje
przegrywające do dwóch kierów i dwóch kar. Gdy zaś broniący odbiorą
trzy lewy kierowe – podobna wpustka atutowa pozwoli mu wybronić się
(na kontrakt 3 ) tylko bez jednej. To jednak przede wszystkim teoria,
tzn. gra w widne karty. W praktyce kontrakty 3 będą bowiem
przegrywane co najmniej bez jednej, a znacznie częściej – bez dwóch.
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 8 (WE);
– 6 (NS);
– 9 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 23; rozdawał S, obie po partii.
23 |
|
J
K9
KQJ9763
Q93 |
|
8765
A632
A
AJ105 |

|
AKQ103
Q10875
82
7 |
|
|
942
J4
1054
K8642 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
1  |
3 1 |
4 2 |
pas |
4  |
pas |
5 3 (!?) |
pas |
5 4 |
pas |
5  |
pas |
6 5 |
pas |
pas |
pas |
1 niektórzy posiadacze tej karty skoczą nawet
na 4
2 dwukolorówka na starszych
3 cuebid, nieco wątpliwy (ryzykowny)
4 cuebid
5 z trzema asami i dwoma czterokartowymi fitami
w kolorach partnera W jest w pełni uprawniony do dołożenia
szlemika
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
1  |
4  |
4 1 |
pas |
4 BA2 |
pas |
5 3 |
pas |
6  |
pas |
pas |
pas |
1 siła koloru!
2 blackwood na pikach
3 trzy wartości plus dama atu
Jak widać, wyższy skok e-N-a raczej pomoże,
aniżeli zaszkodzi przeciwnikom. Natomiast w sekwencji pierwszej – która
wystąpi najczęściej – kluczowa będzie druga zapowiedź gracza E.
W zasadzie powinien on na 4 partnera spasować, gdyż nawet kontrakt
5 może już być zagrożony. Na większości stołów licytacja wygaśnie
zatem w 4 . Tam jednak, gdzie E będzie nastrojony
optymistycznie i uzna, że jego układowa ręka warta jest jednej próby
szlemikowej, licytacja zakończy się w kontrakcie 6 (tzn. już po
jednej próbie ze strony partnera W na pewno doprowadzi do gry
premiowej). Z wygraniem szlemika nie będzie większych problemów.
Nawet gdy w pierwszej rundzie kierów rozgrywający wyjdzie z ręki E
damą (na szansę, że N ma singlową 9, a S – K W
4), w następnej będzie musiał pociągnąć asa z góry i zrobi swoje.
Minimaks teoretyczny: 6 (WE), 12 lew
albo 6 (WE), 12 lew; 1430 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 7 (NS);
– 12 (WE);
– 12 (WE);
BA – 8 (WE).
Rozdanie 24; rozdawał W, obie przed partią.
24 |
|
AQ10932
==
K83
9542 |
|
K5
QJ97643
A9
A7 |

|
J876
852
107
KQ63 |
|
|
4
AK10
QJ6542
J108 |
|
W |
N |
E |
S |
1  |
1 1 |
2  |
2 BA |
3  |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 zbyt duży potencjał wygrywający, by z kartą
tą zgłosić blokujące 2
albo:
W |
N |
E |
S |
1  |
1 1 |
2  |
3 BA (!?) |
pas |
pas |
pas |
|
1 zbyt duży potencjał wygrywający, by z kartą
tą zgłosić blokujące 2
albo:
W |
N |
E |
S |
1  |
1 1 |
2  |
2 BA |
4  |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
pas |
pas |
|
1 zbyt duży potencjał wygrywający, by z kartą
tą zgłosić blokujące 2
Trudno przewidzieć, która z powyższych (a może i
innych) sekwencji będzie w tym rozdaniu najbardziej popularna w
turniejowej praktyce. Na pewno niewielu graczy W utrzyma się w
kontrakcie 3 , który zresztą będzie mógł zostać zrealizowany.
Rozgrywający odda bowiem jedynie dwie lewy atutowe oraz dwa piki,
przegrywające karo z ręki W zostanie natomiast wyrzucone na
D. To już prędzej dojdzie do kontraktu 4 (W), który będzie
musiał zostać przegrany bez jednej, na pewno z kontrą.
Gra pikowa e-N-a może zostać ograniczona do
siedmiu lew, broniącym należą się bowiem karo, trzy trefle oraz dwa
piki (albo W wyrzuci na D karo, a potem karo przebije, albo
tenże obrońca po prostu nadbije, przebitą na stole singlową 4,
czwartą rundą trefli; jego partner dostanie naturalną lewę atutową
na W). To jednak tylko (czysta) teoria, w praktyce przeciwko 3 (N)
gracz E wyjdzie bowiem w uzgodnione kiery – rozgrywający
wyrzuci wówczas na dziadkowe A K dwa trefle z ręki, a potem trzy
razy zaatutuje, impasując, króla, i już będzie miał swoje. Jeszcze
więcej profitów powinien przynieść stronie NS kontrakt 3BA,
chociaż zapewne nie znajdzie się w nim zbyt wiele duetów. Otóż 3BA
(S) położy jedynie absolutnie nierealny atak pikowy (!?). Potem
W będzie jeszcze tylko musiał przepuścić raz kara (choć
zagranego ze stołu K wolno mu będzie zabić asem), tak aby
przeciwnik nie dostał się drugą rundą tego koloru do stołu (by
wykorzystać drugą wziątkę pikową – na asa, a potem trzecią rundą
kar wrócić do ręki). Po takiej obronie S weźmie tylko pika,
dwa kiery i pięć kar, czyli do zwycięstwa zabraknie mu jednej wziątki.
A gdyby wcześniej odegrał drugą lewę pikową, to broniący wzięliby
potem A, trzy trefle oraz W.
Po każdym innym ataku S najpierw wyrobi sobie
kara, a dopiero potem ściągnie dwie lewy pikowe i będzie już miał
swoje (pięć kar, dwa piki i dwa kiery).
Minimaks teoretyczny: 3 BA (NS) z kontrą,
8 lew albo 4 (NS) z kontrą, 9 lew; 100 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 9 (NS);
– 9 (W!);
– 7 (NS);
BA – 8 (NS).
Rozdanie 25; rozdawał N, po partii WE.
25 |
|
864
K
AJ742
KJ98 |
|
J72
1098763
95
104 |

|
953
54
K1083
Q532 |
|
|
AKQ10
AQJ2
Q6
A76 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
1  |
pas |
1  |
pas |
2 1 |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 BA3 |
pas |
5 BA4 |
pas |
6 BA5 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 układ 5+ –4+ (a
we Wspólnym Języku 5+ –4+ albo 5+ –4+ )
2 forsujące, alternatywą są czwartokolorowe
2 (gdy 2BA nie forsują)
3 układ 2–2–5–4 (N nie pokazuje
K jako singletona), brak specjalnych nadwyżek
4 forsujące, a jednocześnie inwit
wielkoszlemowy, w zasadzie tylko w Naszym Systemie, gdzie N
może mieć jeszcze 15–16 PC (we Wspólnym Języku N ma
11–14 PC, zatem S zapowiada po prostu 6BA)
5 minimum rebidu (przypominam, że 5BA forsowało)
Tak, szlemik jak najbardziej z bilansu – na NS
znajdują się 34 PC, brak jest jednak koloru uzgodnionego. Przeciwko
standardowemu, jak sądzę, kontraktowi 6BA (S) obrońca W
wyjdzie bezpiecznie 10. Rozgrywający utrzyma się K w dziadku, po
czym najprawdopodobniej przejdzie do ręki pikiem i zagra D na impas.
A potem sprawdzi podział kar i pików, by w ostateczności ratować się
impasem D. A ściśle mówiąc, przymusem karowo-treflowym albo
pikowo-treflowym, albo podwójnym pikowo-karowo-treflowym; w zależności
od tego, gdzie ujawnią się ewentualnie zatrzymania karowe i pikowe. W
tym wypadku obejdzie się bez przymusu, piki dzielą się bowiem 3–3;
rozgrywający zdobędzie zatem cztery lewy kierowe, cztery pikowe, dwie
karowe i dwie treflowe. W widne karty można wziąć nawet trzynaście
lew – stąd takiż właśnie teoretyczny minimaks rozdania – w tym
celu trzeba by jednak było wykonać w treflach tzw. impas Czekańskiego
(tzn. wyjść z ręki N W – z zamiarem puszczenia go wkoło
bądź pobić D asem i zaimpasować W 10 – ta jednak
przedtem spadłaby, jest bowiem druga). Rzecz jasna, jest to rozgrywka tylko
dla orłów, te ptaki obdarzone są bowiem bardzo dobrym wzrokiem.
Inna rozgrywka na trzynaście lew – również w widne karty – to
zagranie blotki karo z ręki N – do damy w ręce; może E nie
wskoczy królem z konfiguracji K 10 8 3 (będzie bowiem liczył na
wzięcie dwóch lew karowych). Tę lewę weźmie wówczas D w ręce S,
a potem ściągnięcie wszystkich kierów i pików ustawi obrońcę E
w prostym karowo-treflowym przymusie (groźby: W na stole i 7 w ręce,
karta prowadząca: ostatni kier lub pik, komunikacja karami lub
treflami).
Minimaks teoretyczny: 7 BA (NS), 13 lew; 1520
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 12 (N!);
– 11 (NS);
– 10 (NS);
– 13 (NS);
BA – 13 (NS).
Rozdanie 26; rozdawał E, obie po partii.
26 |
|
74
A9654
AK4
A84 |
|
AKQJ6
3
Q87
KJ97 |

|
983
K108
J9653
Q5 |
|
|
1052
QJ72
102
10632 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
1  |
ktr.1 |
2  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 kiery za słabe na wejście tym kolorem na
szczeblu dwóch
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
1  |
ktr.1 |
2  |
pas |
pas |
ktr.2(!) |
pas |
3  |
3  |
pas |
pas |
pas |
1 kiery za słabe na wejście tym kolorem na
szczeblu dwóch
2 nadwyżka siłowa, nadal kontra wywoławcza
Bez walki, nawet na krawędzi ryzyka, nie ma kołaczy!
Wprawdzie 3 (NS) można już położyć bez jednej (do
oddania: dwa piki, dwa trefle i kier), ale gdy N zgłosi powtórną
kontrę wywoławczą, zawodnikowi W bardzo trudno będzie
to ocenić. Singiel kierowy i koncentracja figur w pikach zapewne skłonią
go do przepchnięcia się w 3 , a wówczas zapis zmieni znak. Broniący
wezmą bowiem nie tylko A, A K oraz A, ale również przebitkę
karową, 3 (WE) zostaną więc położone bez jednej. Z
drugiej strony – honory gracza W w kolorach młodszych to
raczej wartości defensywne aniżeli ofensywne, w oparciu o tę przesłankę
może on zatem po 3 (S) spasować. Gdy jednak NS nie
przepchną się w 3 , przeciwnicy nie będą mieli żadnych problemów…
Minimaks teoretyczny: 2 (WE), 8 lew
albo 3 (WE), 9 lew; 110 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 9 (WE);
– 8 (NS);
– 8 (WE);
BA – 6 (WE).
Rozdanie 27; rozdawał S,
obie przed partią.
27 |
|
AQJ652
Q84
962
7 |
|
K
J762
AKQ
A10643 |

|
10983
A9
J4
KQJ92 |
|
|
74
K1053
108753
85 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
1  |
2 1 |
3 2 |
pas |
3 3 |
pas |
4 4 |
pas |
4 5 |
pas |
4 6 |
pas |
4 BA7 |
pas |
5 8 |
pas |
6 9 |
pas |
pas |
pas |
1 blokujące
2 naturalne, forsing, karta graniczna, tylko 11
PC, ale bardzo dobry longer treflowy i układ 5–4 (mocno sugerujący
krótkość pikową w ręce partnera) przekonują ku tej właśnie
zapowiedzi
3 w pierwszym czytaniu wywiad bezatutowy,
z singlowym K W musi najpierw przymierzyć się do 3BA
4 brak zatrzymania pikowego, nieforsujące (!)
5 cuebid
6 cuebid ekonomiczny, powyżej dogranej;
zresztą E zgłosił już w poprzednim okrążeniu negatywne
4 , teraz musi zatem wskazać A
7 blackwood na treflach
8 dwie wartości i dama atu
9 jeżeli tylko E nie ma lustrzanego
(wobec ręki W) lub doń podobnego składu (np. 2–3–2–6 lub
3–3–2–5), szlemik powinien być z góry
Widać teraz, jak celnie gracz E naciągnął
swoją kartę na forsing do dogranej (a przynajmniej do wysokości 4 )
ze względu na układ 4–2–2–5 właśnie; gdyby miał mniej pików,
mogłyby być problemy z pokryciem wszystkich przegrywających partnera
w kolorze kierowym. Teraz jednak szlemik w trefle jest kontraktem przewyśmienitym
– na D zostanie wyrzucony z ręki E kier, a mnogość atutów
pozwoli na zrobienie wymaganej liczby przebitek. A grając w bez atu, WE
wzięliby tylko dziewięć lew (chyba że N podarowałby im
dziesiątą w kolorze pikowym).
Minimaks teoretyczny: 6 (WE), 12 lew; 920
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 12 (WE);
– 6 (NS, WE!);
– 8 (WE);
– 6 (NS, WE!);
BA – 9 (WE).
Rozdanie 28; rozdawał W, po partii NS.
28 |
|
Q864
==
AJ1032
AQJ8 |
|
AJ52
J862
K
K1072 |

|
107
KQ94
Q986
654 |
|
|
K93
A10753
754
93 |
|
W |
N |
E |
S |
1 1 |
1  |
1  |
2  |
2  |
3  |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
1 byle jakie otwarcie, w zamian można zatem z
powodzeniem spasować
Tak lub bardzo podobnie powinna się potoczyć
licytacja na większości stołów lipcowego turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2008. Przeciwko 3 (N) broniący E
wyjdzie na pewno K – w kolor uzgodniony. Rozgrywający zabije w
dziadku asem, a z ręki pozbędzie się pika, a następnie zaimpasuje
trefle damą w ręce i zagra pika do damy. Wcześniej czy później N
przebije na stole dwa trefle, odda więc jedynie dwa piki oraz dwie
lewy atutowe. Kontrakt 3 – zostanie zatem – raczej bez trudu –
zrealizowany.
Ciekawostka – gdyby gracz E wpadł jakimś
cudem na pomysł oddania pierwszego wistu blotką karową (!?), to
rozgrywający – aby na pewno zrobić grę, musiałby wstawionego na
trzeciej ręce przez zawodnika W K przepuścić (!!). Gdyby
bowiem pobił go asem, broniący byliby w stanie nie dopuścić go do
stołu, nie mógłby więc on zaimpasować K. Tymczasem po utrzymaniu
się w pierwszej lewie K gracz W musiałby następnie dopuścić
rozgrywającego do dziadka albo też samemu zagrać w trefle i umożliwić
przeciwnikowi zrobienie kluczowego impasu przeciwko królowi w tym
kolorze.
Minimaks teoretyczny: 3 (S!), 9 lew ; 140
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 9 (NS);
– 7 (W!);
– 9 (S!);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 29; rozdawał N, obie po partii.
29 |
|
Q10982
5
2
AJ8764 |
|
KJ5
A96
94
K10532 |

|
==
KQJ1087
AQJ853
Q |
|
|
A7643
432
K1076
9 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
2 1 |
4 2 |
pas |
4 3 |
pas |
5 4 |
5 5 |
ktr.6 |
pas |
pas7 |
pas |
1 dwukolorówka Wilkosza
2 duża dwukolorówka kara i starszy
3 do koloru partnera
4 cuebid, kara i kiery
5 dopiero teraz S może być pewny, że
jednym z longerów partnera są piki
6 kontra karna – a zarazem ostrzeżenie,
by partner nie szedł wyżej
7 pełna dyscyplina!, tym bardziej że gracz
E poprzednimi dwoma odzywkami dobrze już opisał swoją mocno układową,
bardzo bogatą w lewy wygrywające rękę
W |
N |
E |
S |
– |
2 1 |
4 2 |
4 3 |
ktr.4 |
pas |
5 5 |
5 6 |
ktr.7 |
pas |
pas8 |
pas |
1 dwukolorówka piki i młodszy
2 duża dwukolorówka kiery i kara
3 z takim fitem pikowym oczywiste
4 kontra karna…
5 … z układem 6–6 i dziesięcioma lewami w
ręku (przy grze w kiery) nie tylko jednak można, ale wręcz należy ją
odnieść
6 z pięcioma pikami trzeba bronić do upadłego
7 kontra karna, mimo że partner wskazał
bardzo duży układ
8 tę decyzję rozumnego partnera należy już
bezwzględnie uszanować!
Znów pasjonująca walka kiery przeciwko pikom,
tym razem na szczeblu dogranej i powyżej. Zawodnik E powinien
jak najwierniej opisać swoją niezwykle układową, przebogatą w lewy
wygrywające rękę, ale potem – na szczeblu pięciu – zdać się już
na decyzję partnera. Pozwoli to na osiągnięcie teoretycznego
minimaksa rozdania. 5 (WE) zostałoby jeszcze wygrane, choć
gdyby rozgrywał je W, a N wyszedłby przeciwko tej grze w
karo, to rozgrywający musiałby zabić pierwszą lewę asem. Oddałby wówczas
– i w każdych innych okolicznościach – jedynie dwie wziątki, na
K oraz A. 5 (NS) jest jednak niezwykle opłacalną obroną
– rozgrywający ma do oddania jedynie K, kiera i A, byle tylko
za szybko nie ściągnął A – w ogóle nie wolno mu ani razu zagrać
w atu. Musi bowiem przebić w ręce S trefle ręki N. Jest
to jednak jak najbardziej możliwe, trzeba tylko starannie wytempować
grę. Wpadka na 5 (NS) z kontrą powinna zatem wynieść
jedynie bez jednej, za 200, a zatem wysoce opłacalnie w stosunku do
wartości wykładanego na linii WE kontraktu 5 .
Minimaks teoretyczny: 5 (NS) z kontrą,
10 lew; 200 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 10 (WE);
– 11 (WE);
– 10 (NS);
BA – 8 (WE).
Rozdanie 30; rozdawał E, obie przed partią.
30 |
|
K985
KQJ
3
K7642 |
|
QJ2
97652
K5
QJ5 |

|
107
103
AQJ842
A98 |
|
|
A643
A84
10976
103 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1  |
pas |
1  |
pas |
2  |
pas |
3  |
ktr. |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1  |
pas |
1  |
ktr.1 |
2  |
2  |
3  |
pas |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
1 kontra wywoławcza – na kolory
czarne
WE łatwo wygraliby kontrakty 3 i 2BA, ze swoją
układową ręką gracz N powinien jednak bezwzględnie włączyć
się do walki, a wówczas jego partner przelicytuje przeciwników trzema
pikami. WE nie zapowiedzą już wtedy raczej obronnych 3BA ani
4 , więc 3 (S) staną się kontraktem ostatecznym. I zostaną
łatwo zrealizowane, rozgrywający odda bowiem jedynie karo, dwa trefle
i lewę atutową. Nawet po skrótach ręki N karami gracz S bez
trudu wyrobi sobie trefle, kolor ten dzieli się bowiem 3–3.
A gdyby doszło jednak do kontraktu 3BA (W),
to broniący – aby grę tę położyć – musieliby natychmiast ściągnąć
dwie lewy pikowe i trzy kiery. Gdyby bowiem zagrali na przykład trzy
razy w piki, to rozgrywający zrobiłby już swoją grę z nadróbką. S
ma bowiem w treflach drugą dziesiątkę, W wziąłby więc trzy
lewy w tym kolorze, a ponadto pika i sześć kar.
Minimaks teoretyczny: 3 BA (WE) z kontrą,
8lew albo 4 (WE) z kontrą, 9 lew; 100 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 9 (WE);
– 7 (WE);
– 9 (NS);
BA – 8 (WE).
Rozdanie 31; rozdawał S, po partii NS.
31 |
|
Q109
A97
J9852
Q5 |
|
J876
K102
AQ6
K86 |

|
A432
53
K43
J1032 |
|
|
K5
QJ864
107
A974 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
1  |
pas1 |
1  |
pas |
2  |
pas |
pas |
pas |
1 zbyt słaba karta i za słabe kara na wejście
1
Tak potoczy się licytacja na zdecydowanej większości
stołów lipcowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008.
Jeżeli przeciwko 2 (E) gracz S odda dosyć naturalny
wist D, gra zostanie położona bez jednej. Rozgrywający będzie
bowiem musiał oddać dwa kiery, dwa piki oraz dwa trefle. Po każdym
innym ataku kontrakt będzie już jednak możliwy do zrealizowania, to
samo odnosi się do gry 2 (W). Na przykład po wiście karowym
– W utrzyma się asem w ręce i puści wkoło pika. N weźmie
tę lewę 9 i będzie kontynuował karem. W ściągnie wówczas
A, zagra trefla do króla (!), po czym zgra trzecią lewę karową i
odejdzie pikiem lub treflem, wpuszczając obrońcę N. Po ściągnięciu
obu czarnych dam broniący ten będzie musiał kontynuować karem –
pod podwójny renons. Rozgrywający zrzuci wówczas ze stołu kiera i
dokona przebitki w ręce. A potem odda jeszcze tylko lewy na A i
kierową. Zrobi zatem swoje, a na jego osiem wziątek złożą się: dwa
piki w ręce E, trzy kara, dwa trefle oraz jedna przebitka w ręce
W (czwartej rundy kar, po wymuszonym od N zagraniu pod
podwójny renons).
Minimaks teoretyczny: 2 (W!), 8
lew; 110 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 6 (NS, WE!);
– 7 (NS);
– 8 (NS);
– 8 (W!);
BA – 6 (NS, WE!).
Rozdanie 32; rozdawał W, po partii WE.
32 |
|
J103
A105
1062
6543 |
|
Q76
K863
AKQ4
A10 |

|
K982
J97
J973
J8 |
|
|
A54
Q42
85
KQ972 |
|
W |
N |
E |
S |
1  |
pas |
1  |
pas |
1 BA |
pas |
2  |
pas |
2  |
pas |
2 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
Niestety, będzie to wielce popularny, można wręcz
rzec – standardowy, ale nie najszczęśliwszy dla strony WE
kontrakt. Jeśli przeciwko 2BA (W) obrońca N wyjdzie w
trefla (ze swojego najdłuższego koloru), gra zostanie łatwo położona
bez dwóch. Rozgrywający zabije bowiem pierwszą albo drugą lewę A,
ściągnie cztery kara, a potem wyrobi sobie szóstą lewę w pikach.
Także po pasywnym wyjściu w kara rozgrywający nie wgra swojego
kontraktu. Wprawdzie ściągnięcie czterech kar postawi obrońców
wobec problemów zrzutkowych, ale i tak gracz W będzie mógł
skompletować co najwyżej siedem wziątek.
Jedynie po ataku W rozgrywający zrobi swoje, zdobędzie
bowiem cztery wziątki karowe, trzy pikowe oraz treflową. Ponieważ
jednak licytacja ujawni cztery piki w dziadku (ręce E) wist w
ten kolor będzie w zasadzie wykluczony. Chyba że W zaniży
wartość swojej ręki i da z nią otwarcie 1BA, które obiegnie z
pasami. Wówczas gracz N może rzeczywiście wyjść W…
W standardowych polskich systemach licytacyjnych
zagranie optymalnej dla strony WE częściówki w kara będzie w
zasadzie niemożliwe. A grając w ten kolor, można by wziąć dziewięć
lew – wystarczyłoby, iż rozgrywający ściągnąłby A K D oraz
A i odszedłby treflem...
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9
lew; 110 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 9 (WE);
–8 (WE);
– 8 (WE);
BA – 6 (NS, WE!).
Rozdanie 33; rozdawał N, obie przed partią.
33 |
|
K75
J102
J108
K1075 |
|
4
AKQ83
A75
Q843 |

|
A963
754
932
J92 |
|
|
QJ1082
96
KQ64
A6 |
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
1  |
2  |
2  |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
|
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
1  |
2  |
2  |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
3  |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
Jeżeli zawodnik W zabierze po raz drugi głos
w licytacji (tzn. skontruje wywoławczo zapowiedź 2 przeciwników),
będzie miał szansę na utrzymanie się w kontrakcie 3 . Ani S,
ani tym bardziej N nie ma bowiem karty, z którą mógłby
bezproblemowo przepchnąć się w 3 . A 3 (W) zostaną położone
tylko bez jednej, trzeba bowiem będzie oddać dwa kara, dwa trefle i
treflową przebitkę (albo, po ustawicznych pikowych skrótach ręki W
– trzy lewy treflowe). Będzie to jednak wpadka jedynie bez jednej, za
50.
Na linii NS wychodzą natomiast, a
przynajmniej są możliwe do zrealizowania 3 , za 140. Wprawdzie atuty
dzielą się 4–1, a ręka S zostanie od razu ugodzona skrótem
kierowym, kara są jednak rozłożone 3–3, a A znajduje się przy długości
kierowej, więc rozgrywający, będący świadom złego podziału pików
(który objawi przecież kontra W), zawsze zdoła zachować
kontrolę nad grą. Przebije bowiem trzecią rundę kierów blotką atu
w ręce i wyjdzie stamtąd D. Oczywiście, gracz E nie zabije
tej lewy asem. S wstrzyma się wówczas z dalszym atutowaniem i
zagra w kara. Optymalna obrona ze strony W to przepuszczenie
pierwszej lewy karowej, zabicie asem drugiej i zagranie po raz czwarty w
kiery – pod potrójny renons. Aby zrobić swą grę, rozgrywający będzie
teraz musiał dokonać przebitki na stole królem atu (E zrzuci wówczas
swoje ostatnie karo), a następnie zaimpasować obrońcy z prawej 9
(!). Wówczas odda jedynie dwa kiery, pika oraz karo, zrobi zatem dziewięć
lew i zapisze sobie w pełni zasłużone 140 punktów.
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew, 140
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 8 (NS);
– 8 (WE);
– 9 (NS);
BA – 7 (WE).
Mam nadzieję, że za miesiąc – chociaż nadal będą
wakacje – rozkłady kolejnego turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2008 będą bardziej emocjonujące, a tym samym
wymagać będą głębszej i bardziej obszernej analizy.
|