Rozdanie 1; rozdawał N, obie przed partią.
1 |
|
103
1054
A1054
A872
|
|
AQ754
J9
963
K65
|

|
KJ2
Q72
KJ872
94
|
|
|
986
AK863
Q
QJ103
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
1 |
1 |
2 |
2 1 |
pas |
pas |
3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 niezbyt ładne 10 PC, a partner wszedł, a
nie otworzył licytację, podniesienie do 2 w zupełności zatem
wystarczy
Możliwe są też inne zakończenia powyższej
sekwencji, tj. niektóre duety WE przelicytują 3 swoich
przeciwników trzema pikami. Mało które pary NS dojdą jednak
do końcówki w kiery. Ta jest jednakowoż wykładana, a to dzięki
podziałowi atutów 3–2 oraz dobrze położonemu K (oraz podziałowi
trefli 3–2 bądź 4–1 z singlową dziewiątką u E). Łączna
szansa powodzenia kontraktu 4 wynosi zatem około 35%, zalicytowanie
go byłoby więc opłacalne jedynie w meczu, i to po partii. Na NS
jest zresztą tylko 20 PC i osiem kart w kolorze uzgodnionym –
kierach, czyli brak pełnego pokrycia bilansowego na dograną.
Kontrakt pikowy strony WE powinien natomiast
zostać ograniczony do sześciu wziątek, broniącym należą się
bowiem dwa kiery, dwa trefle, karo oraz dwie przebitki w tym ostatnim
kolorze. Wystarczy, że obrońca N zaatakuje w kiery, a jego
partner zabije królem i odwróci w singlową D... Te pary WE,
które przepchną się w 3 , powinny zatem zostać położone aż bez
trzech, za 150. Ponieważ jednak grę tę będzie bardzo trudno
skontrować (siły są wyrównane, NS nie mają też pików na
kontrę), wpadka ta będzie opłacalna w stosunku do 170 punktów, jakie
należą się stronie NS za wzięcie oczywistych dziesięciu lew
(do oddania tylko dwa piki i wziątka atutowa) na częściówkę kierową
(nie mówiąc już o 420 za wykładaną końcówkę w ten kolor).
Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 420
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (NS);
– 7 (WE);
– 10 (NS);
– 6 (NS, WE!);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 2; rozdawał E, po partii NS.
2 |
|
J6
AJ8432
732
92
|
|
Q1092
Q75
Q64
A43
|

|
73
K96
K85
QJ875
|
|
|
AK854
10
AJ109
K106
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
1 |
pas |
1 BA1 |
pas |
2 |
pas |
2 2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym
Języku nieforsujące (licytując tym drugim systemem, można też z
powodzeniem na otwarcie partnera spasować)
2 sześć kierów albo bardzo dobra piątka,
zasadniczo do pasa
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
1 |
pas |
1 BA1 |
pas |
2 |
pas |
2 2 |
pas |
2 3 |
pas |
pas |
pas |
|
1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym
Języku nieforsujące (licytując tym drugim systemem, można też z powodzeniem na otwarcie partnera spasować)
2 sześć kierów albo bardzo dobra piątka,
zasadniczo do pasa
3 jeżeli styl gry pary dopuszcza zalicytowanie
przez partnera 2 z tylko pięcioma kartami w tym kolorze,
bezpieczniej będzie teraz zapowiedzieć 2 , które nie przyrzekają
sześciokartu pikowego, a mówią przede wszystkim o krótkości
kierowej (z singlem pik N powinien zalicytować 2BA)
W rozdaniu tym pary NS powinny zatrzymać się
na szczeblu dwóch – w częściówkach kierowych albo pikowych. Obie
te gry zostaną zrealizowane. Grając w kiery, rozgrywający odda dwie
lewy atutowe oraz karo i dwa trefle. Przy grze w piki są natomiast do
zwrotu karo i dwa trefle oraz albo dwie lewy atutowe, albo pik i jeszcze
jeden trefl. Rozgrywający może z powodzeniem wyjść z ręki blotką
atu – do dziadkowego waleta; w ten sposób zarówno ograniczy swoje
przegrywające w pikach do jednej, jak i uzyska dodatkowe (drugie) dojście
do stołu – konieczne, aby dwukrotnie zaimpasować kara. Zresztą
zawodnikowi S (N) pomogą obrońcy – szczególnie
przeciwko kontraktowi 2 (S) gracz W nie będzie
dysponował wygodnym pierwszym wistem...
Minimaks teoretyczny: 2 (NS), 8 lew
albo 2 (NS) 8 lew; 110 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 8 (NS);
– 8 (NS);
– 8 (NS);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 3; rozdawał S, po partii WE.
3 |
|
Q843
Q65
J5
A743
|
|
KJ10
AJ2
Q743
1096
|

|
A652
10743
8
KQJ5
|
|
|
97
K98
AK10962
82
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1 1 |
pas |
1 |
pas |
2 |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
2 |
pas |
pas |
pas |
1 tylko 10 PC, ale ładne figury i bardzo dobry
sześciokart karowy, karta ta warta jest więc dużo więcej aniżeli
niejedne 12, 13 czy nawet 14 PC, z którym otwarcie pada automatycznie
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1 1 |
pas |
1 |
pas |
2 |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
2 |
3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 tylko 10 PC, ale ładne figury i bardzo dobry
sześciokart karowy, karta ta warta jest dużo więcej aniżeli niejedne
12, 13 czy nawet 14 PC, z którym otwarcie pada automatycznie
Oczywiście gracz E, gdy dobiegną doń 2
otwierającego, powinien ożywić licytację kontrą, ma przecież ładne
dziesięć miltonów oraz modelowy układ wywoławczy 4–4–1–4. I będzie
to krok w pełni skuteczny – mimo że na WE nie ma żadnego
koloru uzgodnionego (ośmiokartowego), są oni w stanie wziąć osiem
lew tak w trefle, jak i w oba kolory starsze. Tak czy owak, zawodnik N
powinien przelicytować 2 czy 2 graczy WE trzema karami, ma
przecież 9 PC (nie najładniejszych, to fakt) oraz dubla karowego (a
partner, zgłaszając rebid 2 , przyrzekł sześć kart w tym
kolorze). Te 3 (NS) okażą się opłacalną obroną częściówki
przeciwników, tym bardziej że trudno będzie je skontrować. Rozgrywający
odda bowiem jedynie dwa piki, kiera, karo oraz trefla, czyli wpadnie bez
jednej, Kiery są w tym rozdaniu tzw. kolorem zamrożonym, zatem
obrońcy nie będą mogli weń zaatakować bez straty lewy. A rozgrywający
wyrobi sobie w końcu dziadkową 8 i pozbędzie się na nią
potencjalnie przegrywającego kiera z ręki.
Minimaks teoretyczny: 3 (NS) z kontrą,
8 lew; 100 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 8 (NS);
– 8 (WE);
– 8 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 4; rozdawał W, obie po partii.
4 |
|
KJ5
J64
10764
1096
|
|
109843
10532
8
K74
|

|
AQ76
AQ98
KQ93
J
|
|
|
2
K7
AJ52
AQ8532
|
|
W |
N |
E |
S |
pas |
pas |
1 |
2 |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
2 |
3 |
3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
Strona WE jest nieco silniejsza od przeciwników
(21 PC : 19 PC), dysponuje też obydwoma kolorami starszymi, nie powinna
mieć zatem problemów z wygraniem licytacji. Co więcej, gdyby
rozgrywający wpadł na pomysł zaimpasowania obrońcy N obu
figur pikowych, skompletowałby aż dziesięć wziątek, do bezwzględnego
oddania ma bowiem jedynie trefla, karo oraz kiera. Oczywiście, podwójny
impas pikowy to zagranie wyłącznie w widne karty, w praktyce skończy
się zatem na dziewięciu wziątkach. Teoretycznie jednak zawodnicy WE
są w stanie zrobić w tym rozdaniu końcówkę – i to w zarówno
dziewięcioatutowe piki, jak i w ośmioatutowe kiery...
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew
albo 4 (WE), 10 lew; 620 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 7 (NS);
– 10 (WE);
– 10 (WE);
BA – 6 (WE).
Rozdanie 5; rozdawał N, po partii NS.
5 |
|
A964
9862
K3
653
|
|
J7
J5
974
AKQJ104
|

|
K1053
AK10743
105
8
|
|
|
Q82
Q
AQJ862
972
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1 1 |
2 |
3 2 |
pas |
3 |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
1 tylko 10 PC, ale ofensywny układ 6–4 i
niezłe longery, karta jest zatem w pełni warta otwarcia na szczeblu
jednego
Wiele par WE dojdzie do tej nieco podlimitowej,
układowej końcówki w kiery. I najczęściej zrealizują ją – aby
grę bezwzględnie położyć, broniący musieliby bowiem zaatakować w
kara i zagrać trzykrotnie w ten kolor. Jeśli nawet S zawistowałby
A, to jego partner musiałby w lewie tej odblokować się królem. A
potem w trzeciej rundzie kar pozbyć się trefla. Po każdej innej
obronie rozgrywający wykorzysta trzy lewy treflowe bądź najpierw
wyatutuje, a potem odegra trefle. Powiedzmy, że przeciwko 4 (E)
S wyjdzie pikiem, a N zabije tę lewę asem i odwróci
K. Obrońcy zagrają wówczas trzy razy w kara, a w ostatniej z tych
lew N zrzuci trefla. Rozgrywający przebije w ręce, zgra A,
wejdzie na stół W, wróci do ręki K, do końca wyatutuje i
wykorzysta trefle. Dzięki korzystnym dla swojej strony rozkładom
(trefle 3–3, singlowa D) E odniesie sukces także po każdej
innej obronie poza zagraniem przez stronę NS trzykrotnie w kara
i zrzuceniu przez N trefla. Gwoli absolutnej ścisłości, potem
jeszcze gracz N będzie musiał wskoczyć A w pierwszej
rundzie tego koloru (po zagraniu przez rozgrywającego pika ze stołu)
oraz wyjść w trefla – aby odciąć przeciwnika od lew tego koloru w
dziadku (przed pełnym wyatutowaniem). Po takiej obronie rozgrywający będzie
w stanie wziąć tylko dwa trefle, a ponadto sześć kierów i K, do
pełni sukcesu zabraknie mu zatem jednej wziątki...
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (WE);
– 8 (NS);
– 9 (WE);
– 7 (WE);
BA – 6 (WE).
Rozdanie 6; rozdawał E, po partii WE.
6 |
|
K
KJ7
KJ106
A9864
|
|
Q105
AQ1054
87
Q73
|

|
A8642
9863
Q4
102
|
|
|
J973
2
A9532
KJ5
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
1 1 |
1 BA2 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
2BA/3BA3 |
pas |
pas |
pas |
|
1 trzecia ręka, więc trochę słabsze
otwarcie jest jak najbardziej dopuszczalne
2 najlepszy z możliwych opis ręki N,
na 2 zbyt słaby kolor, a pasować byłoby szkoda
3 dziewięć miltonów oraz pięciokart roboczy
w karach, zatem karta graniczna pomiędzy 2 BA a 3 BA (grając w meczu,
na pewno należałoby wrzucić końcówkę)
Przeciwko 2BA (N) – kontraktowi, jak sądzę,
dosyć popularnemu – E wyjdzie w kiera, a W zabije asem
i będzie kontynuował blotką kierową. Rozgrywający wstawi z ręki
waleta, a następnie najprawdopodobniej ściągnie swoje pięć lew
karowych oraz dwie treflowe, skompletuje zatem dziewięć lew. Kontrakt
firmowy wychodzi zresztą na NS zawsze – w najgorszym wypadku
rozgrywający będzie musiał zagrać trefle na tzw. impas Czekańskiego,
tzn. wyjść ze stołu waletem – z intencją puszczenia go wkoło.
Rzecz jasna, po utrzymaniu się w drugiej lewie W
w ręce rozgrywający mógłby już wziąć aż dwanaście lew, gdyby
rozwiązał w zwycięski sposób trefle: złożyłoby się na nie pięć
kar, pięć trefli oraz dwa kiery. Po zagraniu w trzeciej lewie trefli
na normalny impas – waletem w dziadku broniący dostaliby bowiem szansę.
Gdyby po wzięciu D zawodnik W wyszedł małym pikiem – WE
zdjęliby trzy lewy w tym kolorze i ograniczyliby przeciwnika do ośmiu
wziątek. Jeśliby zaś w czwartej lewie W kontynuował kierem,
rozgrywający zdobyłby lew jedenaście.
Na WE są też możliwe do wygrania końcówki
w oba kolory młodsze, rzecz jasna pod nieodzownym warunkiem trafnego
rozwiązania trefli (i kar!).
Minimaks teoretyczny: 3 BA (NS), 9 lew; 600
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (NS);
– 11 (NS);
– 7 (WE);
– 7 (NS);
BA – 9 (NS).
Rozdanie 7; rozdawał S, obie po partii.
7 |
|
J53
KJ
K6
AK10974
|
|
942
862
J83
Q853
|

|
A1076
AQ543
52
J2
|
|
|
KQ8
1097
AQ10974
6
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1 |
pas |
2 |
pas1 |
2 |
pas |
3 BA2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 można zaryzykować kontrę wywoławczą
– na pozostałe kolory (starsze) – po partii byłby to jednakże
krok wielce ryzykowny (tym bardziej że przeciwnicy ujawnili już
przewagę siły)
2 można rzecz jasna sprawdzić, czy partner
trzyma piki, grozi to jednak ustawieniem finalnej gry w bez atu z
gorszej ręki S (ze względu na kiery)
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1 |
pas |
2 |
pas1 |
2 |
pas |
2 1 |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 cztery kiery albo zatrzymanie w tym kolorze
przy braku stopera pikowego
2 zatrzymanie pikowe
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1 |
pas |
2 |
pas1 |
2 |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 2 |
pas |
3 3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
1 forsujące, w zasadzie przyrzeka zatrzymania
w obu kolorach starszych
2 sześć lew
3 obawa o piki (stoper pikowy niepewny)
Wszystkie drogi prowadzą tu do kontraktu 3BA (NS).
Jeśli zostanie on ustawiony z ręki N, a tak stanie się na większości
stołów, obrońca E zaatakuje przeciwko niemu blotką kier i
rozgrywający zrobi tylko swoje (sześć kar, dwa trefle i kier). Po każdym
innym ataku S wyrobiłby sobie natomiast dwa piki (nie wziąłby
natomiast kiera) i zdobyłby cenną nadróbkę. Tak może się stać w
wypadku, gdy kontrakt zostanie ustawiony z ręki S, zwłaszcza po
jak najmniej informacyjnej licytacji. Przeciwko 3BA (S) broniący
W może bowiem z powodzeniem wyjść w pika...
Minimaks teoretyczny: 3 BA (NS), 9 lew, 600
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (N!);
– 10 (NS);
– 7 (NS);
– 9 (N!);
BA – 9 (NS).
Rozdanie 8; rozdawał W, obie przed partią.
8 |
|
J1097
A10
AQJ84
K3
|
|
Q32
J9
K532
AQ105
|

|
A65
8532
976
974
|
|
|
K84
KQ764
10
J862
|
|
W |
N |
E |
S |
1 |
1 |
pas |
1 |
pas |
1 |
pas |
1 BA |
pas |
2 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
albo:
W |
N |
E |
S |
1 |
1 BA1 |
pas |
2 2 |
pas |
2 |
pas |
2 BA |
pas |
pas |
pas |
|
1 naturalne, 15–18 PC
2 transfer na kiery
To również powinien być kontrakt dosyć popularny.
I tylko wist blotką treflową pozbawi rozgrywającego dziewięciu lew
[aby położyć 3BA (S) obrońca W musiałby zaatakować
A, a następnie małym treflem]. Po każdym innym wyjściu broniących
rozgrywający wyrobi sobie kara, weźmie zatem cztery lewy w tym kolorze
oraz trzy kiery, pika (po trafieniu palcówki) i trefla. Natomiast po
ataku treflem broniący będą mieli do wzięcia karo, pika oraz trzy
trefle właśnie. Zdobycie przez rozgrywającego pięciu lew kierowych
(poprzez impas dziesiątką w ręce N) nie będzie możliwe ze
względu na brak drugiego (poza K) dojścia do stołu.
Rzecz jasna powyższe stwierdzenie jest prawdziwe
jedynie odnośnie do gry w bez atu. Podczas gry w kiery rozgrywający będzie
bowiem w stanie dostać się drugi raz do ręki S przebitką
karową bądź przebitką czwartej rundy pików. Jeżeli ponadto
zaimpasuje wówczas obrońcy W W, zdobędzie dziesięć wziątek:
dwie pikowe, treflową, dwie karowe (po impasie króla w tym kolorze)
oraz pięć kierowych. A gdy zawodnik S będzie musiał dostać
się do ręki przebiciem czwartej rundy pików (a nie przebitką karową,
gdyż nie zrobił jeszcze w tym kolorze impasu), straci wprawdzie lewę
w tym kolorze, ale odzyska ją, ustawiając w końcówce obrońcę W
w karowo-treflowym przymusie. Tak właśnie potoczy się gra w jednym,
chyba najbardziej popularnym, wariancie rozgrywki-obrony.
Jeśli chodzi o samo rozegranie kierów jako pojedynczego
koloru, to impas w pierwszej rundzie waleta jest rozwiązaniem
optymalnym. Przy grze z góry rozgrywający osiągnie bowiem cel (jakim
jest zdobycie pięciu wziątek kierowych) w 36% przypadków (podział
kierów 3–3), zagranie na impas będzie natomiast skuteczne przy W
x, W x x i W x x x w ręce W, czyli w 42% przypadków (połowa
podziałów 3–3 i 4–2).
Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 420
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 9 (NS);
– 10 (NS);
– 9 (NS);
BA – 8 (NS).
Rozdanie 9; rozdawał N, po partii WE.
9 |
|
J10653
AJ7
AQJ8
J
|
|
A
8543
54
KQ10763
|

|
Q9872
K6
10972
95
|
|
|
K4
Q1092
K63
A842
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
1 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
1 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
2 BA1 |
pas |
3 2 |
pas |
3 BA3 |
pas |
pas |
pas |
|
1 forsujące
2 modelowy układ ręki W: 5–3–4–1
3 tylko przy sześciu pikach lub układzie
5–5 w ręce partnera S pomyślałby o innej końcówce (4
ewentualnie 5 )
Ten kontrakt – 3BA (S) także będzie w
marcowym turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008 grany
masowo. W wyjdzie przeciwko niemu K. Rozgrywający będzie
musiał przepuścić pierwszą lewę (przynajmniej wówczas, gdy E
odblokuję się w niej 9, co rzecz jasna powinien bezwzględnie
uczynić), zapewne przepuści też kontynuację D (chociaż nie będzie
to już absolutnie konieczne). Wówczas – w lewie trzeciej – W
wyjdzie w kiera albo w karo (w ręce S pozostaną bowiem nożyce
A 8). Rozgrywający odda zatem lewę na K, a potem wyrobi sobie
dziewiątą wziątkę w pikach. Oczywiście konieczne będzie trafienie
pikowej palcówki, aby nie oddać dwóch trefli, dwóch pików i kiera.
Rzecz jasna, zawodnik S będzie też mógł (szczególnie w widne
karty) zagrać na przymus wpustkowy przeciwko obrońcy W – tzn.
ściągnąć wszystkie swoje lewy w kolorach czerwonych (a na czwarte
karo zrzucić z ręki pika), a następnie odejść pikiem, po zdobyciu
wziątki na A W będzie musiał zagrać do nożyc treflowych w
ręce S (cztery lewy karowe, trzy kierowe i dwie treflowe).
Minimaks teoretyczny: 3 BA (NS), 9 lew, 400
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 9 (NS);
– 9 (NS);
– 9 (NS);
BA – 9 (NS).
Rozdanie 10; rozdawał E, obie po partii.
10 |
|
K1042
AKQ109
A2
109
|
|
873
7652
Q9
AK53
|

|
QJ965
J3
J763
42
|
|
|
A
84
K10854
QJ876
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
2 BA1 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 otwarcie nieci odległe od modelowego
(singlowy A!), ale jak najbardziej dopuszczalne
Wielu zawodników S zdecyduje się na otwarcie
2BA (dwukolorówka na młodszych), oni staną się zatem rozgrywającymi
kontraktu 3BA. Przeciwko tej grze broniący W wyjdzie blotką
kierową bądź pikową, w tym drugim wypadku – do singlowego asa w ręce
rozgrywającego. Ten będzie dysponował dziewięcioma lewami z góry:
dwoma pikowymi, pięcioma kierowymi (zgodnie ze wskazaniami
matematycznymi zagra bowiem ten kolor z góry) oraz dwoma karowymi, i na
pewno poszuka nadróbki, zagrywając w trefle. W weźmie lewę
K i powtórzy pikiem (w tej analizie zakładamy, że pierwszy wist
nastąpił właśnie w ten kolor). Gracz S będzie musiał raz
piki przepuścić i zabić królem dopiero trzecią rundę tego koloru.
Zagranie teraz w trefle nie będzie bezpieczne jako grożące oddaniem
dwóch lew w tym kolorze oraz trzech pików (na przykład wówczas,
gdyby E – przy longerze pikowym – posiadał A), jeśli
jednak S ściągnie wszystkie swoje kiery oraz A K (w sumie
dziewięć lew) i dopiero w dwukartowej końcówce odejdzie treflem, W
zabije A, po czym będzie musiał oddać trefla – ostatnią lewę
rozgrywającemu. Ten ostatni skompletuje zatem dziesięć wziątek.
Jeszcze lepiej grałoby się stronie NS w
kiery – na siedmiu atutach, rozgrywający mógłby bowiem wówczas
wyrobić trefle i wziąć jedenaście lew (oddałby jedynie A K).
Oczywiście, gdyby broniący zagrali w którymś momencie (także na
pierwszym wiście) trzy razy w trefle, N, gdyż to on byłby wówczas
rozgrywającym – aby uratować jedenaście lew – musiałby przebić
w ręce figurą i potem zagrać atuty z góry (byłaby to rozgrywka na
W x w ręce któregokolwiek z obrońców).
Minimaks teoretyczny: 5 (NS),
11 lew; 650 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (NS);
– 9 (NS);
– 11 (NS);
– 8 (NS);
BA – 10 (NS).
Rozdanie 11; rozdawał S, obie przed partią.
11 |
|
AQ74
A2
AK964
54
|
|
K9852
J96
J72
J2
|

|
J
843
Q108
AKQ876
|
|
|
1063
KQ1075
53
1093
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
1 |
2 |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
3 |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
Jest to sekwencja optymistyczna, na pewno na wielu
stołach marcowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008
pary NS zatrzymają się częściówkach, także pikowych i
karowych. Po wznawiającej kontrze otwierającego, zazwyczaj przyrzekającej
istotną nadwyżkę honorową (chyba że N ma krótkość treflową
i liczy na trappingpasa w ręce partnera), ręka S jest
bez wątpienia warta skoku na 3 , po którym N może zdecydować
się na dołożenie końcówki. Rozkłady są dla strony NS
sprzyjające, rozgrywający jest zatem w stanie spokojnie wyatutować, a
potem już jedną przebitką wyrobić sobie kara. Ponieważ wychodzi też
impas pikowy, gracz S może zdobyć aż jedenaście wziątek.
Jedyna obrona ograniczająca rozgrywającego do lew dziesięciu to
zagranie przez broniących trzy razy w trefle i wyrzucenie w ostatniej z
tych lew przez W kara. N nie musi wówczas przebijać, w
zamian może zrzucić z ręki pika lub nawet karo; ale wolno mu też
dokonać przebitki, nawet asem atu (i zagrać trzy razy w kiery) –
wprawdzie pożegna się w ten sposób z nadróbką, w dalszym ciągu
jednak łatwo zrobi końcówkę. Najtrudniej będzie rozgrywającemu
kontynuować po przebiciu trzeciego trefla 2. W toku dalszej gry będzie
on wtedy musiał przebić trzecią rundę kar 7 (albo figurą), a
potem przebić czwarte karo D (K) i do końca wyatutować.
Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 420
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 6 (NS, WE!);
– 9 (NS);
– 10 (NS);
– 9 (NS);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 12; rozdawał W, po partii NS.
12 |
|
Q98
AK108
Q2
Q1093
|
|
AK7
6
AJ94
K8752
|

|
643
QJ953
1073
A4
|
|
|
J1052
742
K865
J6
|
|
W |
N |
E |
S |
1 |
ktr. |
1 |
1 |
pas |
pas |
2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
Rozdanie jest misfitowe, należy zatem jak
najszybciej wycofać się z licytacji. Trefle otwierającego są zbyt słabe,
by je powtórzyć w drugim okrążeniu (we Wspólnym Języku taka
sekwencja przyrzekałaby ponadto15+ PC i forsowałaby). Z
kolei kiery gracza E są dostatecznie silne na zalicytowanie ich
po raz drugi. Nie ma zresztą strachu – 2 , na zaledwie sześciu
atutach – to optymalny kontrakt strony WE. Rozgrywający weźmie
bowiem dwa piki, karo i dwa trefle – a jeżeli ponadto przebije w ręce
trzy trefle jej najstarszymi atutami – dziewiątką, waletem i damą,
łatwo skompletuje wymagane dziewięć wziątek. Po wywoławczej kontrze
e-N-a E będzie wiedział, że zdecydowana większość
brakujących mu figur, a więc i honory kierowe, znajduje się w ręce
prawego obrońcy, a to powinno ułatwić mu rozgrywkę.
Alternatywne kontrakty strony WE, możliwe
jeszcze do zrealizowania, to 1BA, 2 i 2 .
Minimaks teoretyczny: 2 (WE), 8 lew; 110
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 8 (WE);
– 8 (WE);
– 7 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 13; rozdawał N, obie po partii.
13 |
|
K754
864
AQ75
93
|
|
A1063
1072
1096
K76
|

|
Q98
AKQ95
432
52
|
|
|
J2
J3
KJ8
AQJ1084
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1 |
2 |
2 |
ktr. |
pas |
3 |
pas |
pas |
pas |
|
Ten kontrakt powinien wygrać licytację na większości
stołów marcowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008.
Przeciwko 3 (S) przeciwnicy zagrają trzy razy w kiery.
Rozgrywający przebije ostatnią z tych lew, wejdzie na stół D i
zagra 9 na impas (bądź też zagra od razu trefle z ręki). Lewę
treflową trzeba będzie oddać, ale ponieważ K leży za asem,
rozgrywający bez trudu zrobi swoje.
Obie ręce WE są zrównoważone, żaden z
tych graczy raczej nie przepchnie się zatem w 3 (po partii).
Tymczasem kontrakt ten niełatwo byłoby skontrować, a zostałby on położony
tylko bez jednej, za 100 (rozgrywający oddałby trefla, trzy kara oraz
pika), a więc opłacalnie w stosunku do 110 punktów, które zawodnicy NS
zapisaliby sobie za wygranie częściówki treflowej.
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew; 110
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (WE);
– 8 (NS);
– 8 (WE);
– 7 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 14; rozdawał E, obie przed partią.
14 |
|
106
J963
KJ10954
4
|
|
9732
Q
Q873
AK92
|

|
AKQ4
854
A62
J103
|
|
|
J85
AK1072
==
Q8765
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1 |
1 |
1 |
3 1 |
3 2 |
4 |
4 |
pas |
pas |
5 |
ktr. |
pas |
pas |
pas |
1 blokujące
2 fit w kolorze starszym należy pokazać nawet
zawyżając nieco licytację (ponad pokrycie bilansowe)
Na linii WE wychodzi końcówka w piki.
Przeciwko tej grze N zaatakuje najprawdopodobniej w singla trefl,
czym jednak tylko ułatwi rozgrywającemu zadanie (pięć lew pikowych,
cztery treflowe i karowa). Po ataku w uzgodnione kiery (także wówczas,
gdy rozgrywającym końcówki pikowej będzie gracz E) S
musi być wszakże czujny – aby ograniczyć rozgrywającego do dziesięciu
wziątek, w drugiej lewie należy koniecznie odwrócić w atu (!). I nie
tyle chodzi tu o ograniczenie przeciwnikowi przebitek w ręce W,
co o popsucie mu komunikacji. Gdyby bowiem zawodnik S kontynuował
kierem, rozgrywający przebiłby w ręce W, przeszedłby do ręki
E A, przebiłby jeszcze jednego kiera, po czym wyatutowałby i
zagrałby W na impas. Wziąłby zatem aż sześć lew atutowych
(cztery w ręce E i dwie kierowe przebitki w ręce W),
cztery treflowe i karową, w sumie jedenaście.
Na wielu stołach zawodnicy NS udadzą się
jednak w obronę 5 . Obronę opłacalną, rozgrywający wpadnie bowiem
wówczas tylko bez dwóch, z kontrą za 300. Bez wistów atutowych S weźmie
po prostu dziewięć lew na obustronne przebitki treflowo-karowe, po
dwukrotnym połączeniu mu atutów natomiast utrzyma się drugą rundą
kierów w dziadku i zagra stamtąd honorem karowym na ekspas. A potem
manewr ten powtórzy i wyrobi sobie cały kolor karowy. Obrońcy będą
wówczas musieli szybko odebrać swoje lewy pikowe, wówczas gra
zostanie położona bez dwóch (oprócz dwóch pików broniący wezmą
trefla i karo).
Minimaks teoretyczny: 5 (NS) z kontrą,
9 lew; 300 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 7 (WE);
– 9 (NS);
– 10 (WE);
BA – 8 (WE).
Rozdanie 15; rozdawał S, po partii NS.
15 |
|
J2
A2
J1084
AJ1096
|
|
A65
KJ85
A92
Q75
|

|
K98743
1076
3
432
|
|
|
Q10
Q943
KQ765
K8
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1 |
ktr. |
rktr.1 |
3 2 |
pas |
pas |
ktr.3 |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
|
1 11+ PC, skład zrównoważony albo
quasi-zrównoważony
2 partner ma fit pikowy, trzeba zatem jak
najbardziej przeszkodzić przeciwnikom
3 wywiad bezatutowy
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1 |
ktr. |
rktr.1 |
3 2 |
pas |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 11+ PC, skład zrównoważony albo
quasi-zrównoważony
2 partner ma fit pikowy, trzeba zatem jak
najbardziej przeszkodzić przeciwnikom
Gracz E powinien jak najmocniej chwycić
przeciwników za gardło, a więc od razu skoczyć na 3 . Po
systemowej rekontrze e-N-a znajdą się oni wówczas na pozycji
sforsowanej i będą po prostu musieli przelicytować kartę. Ich 4
zostaną łatwo położone – przeciwko tej grze W zaatakuje
A i pikiem, a E zabije K i odwróci w kiery. Potem pierwszy
broniący weźmie zatem jeszcze asa atu oraz lewę kierową.
Oczywiście, zawodnicy NS mogą się też
zdecydować na grę 3 z kontrą. Aby jednak położyć tę grę, S
musiałby zaatakować K (bądź kierem do asa w ręce partnera, a ten
odwrócić treflem różnym od asa) i kontynuować treflem. Po zdjęciu
trzech trefli (i – wcześniej czy później – A) N zagrałby
w ten kolor po raz czwarty, a S przebiłby tę lewę honorem
atutowym. Wypromowałoby to W w ręce N na lewę – najważniejszą,
bo kontrakt kładącą. Po każdej innej obronie E zrobi jednak
swoje, jeśli tylko zaimpasuje e-S-owi damę z dziewiątką kier.
Odda wówczas tylko trzy trefle i kiera, a gdy obrońcy nie odbiorą na
czas trzech trefli – zrobi nawet nadróbkę (na czwartego kiera ze stołu
wyrzuci bowiem z ręki jednego z przegrywających trefli).
Minimaks teoretyczny: 3 (WE) z kontrą,
8 lew; 100 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 9 (NS);
– 7 (WE);
– 8 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 16; rozdawał W, po partii WE.
16 |
|
QJ109
K7
875
A1054
|
|
A64
A52
J10
QJ972
|

|
53
J109843
A42
K6
|
|
|
K872
Q6
KQ963
83
|
|
W |
N |
E |
S |
1 |
pas |
1 |
pas |
1 BA |
pas |
2 |
ktr.1 |
3 |
3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 ożywienie wyprzedzające (partnera),
uczynione bowiem nie na pozycji re-open; jest ono jednak zupełnie
bezpieczne, jako że obaj przeciwnicy już się zlimitowali: W ma
12–14 PC w składzie zrównoważonym, a jego partner – słabą ręką
na pięciu-sześciu kierach (jego 2 były bowiem zapowiedzią do
pasa)
Zacięta batalia częściówkowa. Strona WE łatwo
wygrałaby swój kontrakt 3 , ma bowiem do oddania tylko po jednej
lewie w każdym z kolorów. Po wyprzedzającym wznowieniu e-S-a
(lub “normalnym” wznowieniu licytacji przez jego partnera)
przeciwnicy przelicytują jednak te 3 trzema pikami. Ta ostatnia gra
zostanie położona jedynie bez jednej, i to tylko wówczas, gdy broniący
zmontują przebitkę karową. Przeciwko 3 (N) E
zaatakuje niewątpliwie W. Jego partner będzie musiał zabić tę
lewę asem i odwrócić W, a E waleta tego przepuścić (!).
Potem W dostanie się do ręki na asa atu i powtórzy 10, a E
zabije asem i pośle karo do przebitki. Po każdej innej obronie
rozgrywający kontrakt 3 zrobi swoje. Przynajmniej wówczas, gdy tak
rozwiąże kolor karowy, aby oddać w nim tylko jedną lewę (tzn.
dwukrotnie zagra blotkami do mariasza).
Minimaks teoretyczny: 3 (NS) z kontrą,
8 lew; 100 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 8 (NS);
– 9 (WE);
– 8 (NS);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 17; rozdawał N, obie przed partią.
17 |
|
94
AK832
K3
K652
|
|
KJ1073
QJ6
84
1073
|

|
Q85
95
J10762
A98
|
|
|
A62
1074
AQ95
QJ4
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
1 |
pas |
2 |
pas |
3 1 |
pas |
3 2 |
pas |
3 BA3 |
pas |
4 4 |
pas |
pas |
pas |
|
1 5+ –4+ , nadwyżka
honorowa (tylko 14 PC, ale ładne, wysokie honory)
2 zachęcające uzgodnienie kierów
3 układ 2–5–2–4 (brak krótkości), ręka
nienegatywna (z taką – w tym składzie – padłyby negatywne 4 )
4 karta S warta była tylko jednej,
delikatnej zachęty (z nadzieją, że partner wskaże singla w pikach)
Cóż, dzisiejszy turniej nie zasypuje nas
atrakcyjnymi rozkładami – to jest kolejna standardowa końcówka, która
zostanie zagrana na większości stołów, niektóre pary NS
zapowiedzą w zamian 3BA. Grający w kiery będą musieli oddać A
oraz kiera, zrobią zatem lew jedenaście – bez żadnych atrakcji, bez
żadnych problemów technicznych. Natomiast przeciwko 3BA (S) W
wyjdzie w pika. Rozgrywający będzie musiał dwukrotnie przepuścić, a
potem zagra kiera do ósemki na stole. Ponadto odda jeszcze A, zrobi
zatem równo swoje (także wówczas, gdy nie ruszy kierów, tylko zagra
przez trefle; weźmie wówczas trzy lewy treflowe, trzy karowe, dwie
kierowe oraz pikową).
Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew; 450
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (NS);
– 9 (NS);
– 11 (NS);
– 8 (NS);
BA – 9 (NS).
Rozdanie 18; rozdawał E, po partii NS.
18 |
|
A98
J
A43
KJ9654
|
|
Q10763
AK1073
K8
A
|

|
K52
52
QJ65
10832
|
|
|
J4
Q9864
10972
Q7
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
1 |
2 |
2 |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
Cóż, kolejny kontrakt standard, do końcówki w
piki dojdzie w tym rozdaniu ogromna większość duetów WE. W
raczej nie ujawni w licytacji kierów, przeciwko 4 (W) gracz N
zawistuje zatem najprawdopodobniej singlowym W. Rozgrywający zabije
go w ręce asem, po czym zagra K. Obrońca N zabije A i
wyjdzie w trefle. W pobije w ręce, wejdzie na stół D i
zaimpasuje kiery dziesiątką. N przebije, ale niezależnie od
dalszej obrony dostanie jeszcze tylko lewę na asa atu. Rozgrywka może
się też toczyć inaczej, w każdym jej wariancie W odda jednak
te same trzy lewy, tzn. dwa atuty oraz A. Weźmie natomiast cztery
piki w ręce, dwa kiery, dwa kara, trefla oraz kierową przebitkę na
stole. Nawet wówczas, gdy rozgrywający nie zrobi impasu kierowego,
tylko w drugiej rundzie tego koloru zagra K (a N przebije go,
po czym ściągnie A i odejdzie pikiem) – wygra kontrakt, gdy
przebije w dziadku trzecią rundę kierów, wróci do ręki A albo
treflową przebitką i ściągnie pozostałe atuty. W końcówce obrońca
S znajdzie się bowiem w kierowo-kierowym przymusie (pięć lew
pikowych, w tym jedna przebitka kiera na stole, kier, trefl, dwa kara
oraz dziesiąta wziątka z jako efekt wzmiankowanego wyżej przymusu
przeciwko broniącemu S).
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 420
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 7 (WE);
– 9 (WE);
– 10 (WE);
BA – 6 (WE).
Rozdanie 19; rozdawał S, po partii WE.
19 |
|
J43
A65
63
AQ752
|
|
AQ1095
93
Q942
J3
|

|
K72
QJ10874
AKJ
10
|
|
|
86
K2
10875
K9864
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
1 1 |
1 |
ktr.2 |
1 |
2 3 |
3 4 |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
1 trzecia ręka, zatem otwarcie może być
nieco słabsze aniżeli na ręce pierwszej lub drugiej, szczególnie
przed partią
2 kontra negatywna, wyklucza cztery
piki, zatem wskazuje kolory młodsze
3 partner wskazał kolory młodsze, zatem N
może sobie pozwolić na taki rebid
4 ręka graniczna, chyba jednak skok na 3
dobrze oddaje niemały potencjał ofensywny tej karty (szczególnie po
odpowiedzi partnera 1 )
Przyzwoita końcówka w kiery (bądź w piki), osiągnie
ją wiele par WE. W zasadzie rozgrywający ma do oddania tylko
trefla i dwa kiery, broniący mogą jednak zmontować kładącą
kontrakt przebitkę karową. Na przykład przeciwko 4 (E) S
wyjdzie treflem, a jego partner odwróci w karo. Rozgrywający zabije w
ręce i wyjdzie stamtąd kierem. S nie może wówczas
wskoczyć K, musi dołożyć blotkę. Lewę tę weźmie N i będzie
kontynuował karem. Dopiero potem lewy obrońca dostanie do ręki na
K i pośle do przebitki karo.
Nieco pewniejszym kontraktem będą zatem 4 (WE),
które na pewno położy tylko i wyłącznie pierwszy wist blotką karo.
Rozgrywający zabije na stole asem, po czym będzie musiał zagrać w
trefle, aby przygotować przebitkę w dziadku, albo wyjść w kiery, by
rozpocząć proces wyrabiania tego koloru. W pierwszym wypadku
przeciwnik powtórzy karem, a W zabije na stole, przejdzie do ręki
A, przebije w dziadku trefla, ściągnie K i ... nie będzie
dysponował szybkim zejściem do ręki. Zagra zatem w kiery, a wówczas
broniący wezmą dwie lewy w tym kolorze i N przebije karo.
Także wówczas, gdy rozgrywający będzie wyrabiał
kiery, obrońcy zmontują przebitkę karową. W nie będzie mógł
się jej przeciwstawić poprzez szybkie wyatutowanie, straciłby bowiem
wówczas kontrolę nad treflami.
Minimaks teoretyczny: 4 (NS) z kontrą,
9 lew; 100 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (NS);
– 9 (WE);
– 9 (WE);
– 9 (WE);
BA – 6 (WE).
Rozdanie 20; rozdawał W, obie po partii.
20 |
|
Q7
Q874
K106
QJ98
|
|
K9
9532
QJ84
K74
|

|
AJ854
AK
A932
106
|
|
|
10632
J106
75
A532
|
|
W |
N |
E |
S |
pas |
pas |
1 |
pas |
1 BA1 |
pas |
2 |
pas |
2 2 |
pas |
2 BA3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym
Języku nieforsujące
2 negatywny wybór koloru
3 16–17 PC w składzie zrównoważonym, zatem
inwitujące
albo:
W |
N |
E |
S |
pas |
pas |
1 BA1 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1 niedobre wartości: asy i króle, na otwarcie
1BA, ponadto dubel w kierach; mimo to wielu zawodników E tak właśnie
rozpocznie jednak licytację (taka bowiem panuje ostatnio u nas moda!?)
2 inwit
3 przyjęcie zaproszenia partnera i wskazanie
pięciu pików, zatem zapowiedź forsująca (!)
Ta dograna na pełne pokrycie bilansowe (25 PC oraz
niezły longer roboczy na pikach), osiągnie ją zatem zdecydowana większość
par WE. Przeciwko tej grze padnie najprawdopodobniej wist
treflowy, i to zarówno z ręki N, jak i z S. Jeśli
rozgrywający wyrobi sobie kara, a potem zaimpasuje D, łatwo zrobi
swoje. Do sukcesu doprowadzi jednak także rozgrywka alternatywna –
przez piki z impasem damy, a potem, ewentualnie, na impas K. W
pierwszym wypadku rozgrywający weźmie trzy kara, trzy piki, dwa kiery
i trefla (a odda karo oraz trzy trefle), a w drugim cztery piki, dwa
kara, dwa kiery i trefla (a odda trzy trefle i pika).
Na WE wychodzi też siedmioatutowa końcówka
w piki (do oddania trefl, karo i lewa atutowa).
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 620
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 11 (WE);
– 8 (WE);
– 10 (WE);
BA – 9 (WE).
Rozdanie 21; rozdawał N, po partii NS.
21 |
|
7532
K95
Q9762
K
|
|
AKQ6
4
85
1096532
|

|
1084
Q108
KJ1043
Q7
|
|
|
J9
AJ7632
A
AJ84
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
1 |
pas |
2 |
pas |
3 |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
Jak już wspomniałem, w marcowym turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2008 nie mamy szczęścia do atrakcyjnych rozdań.
Tu przed nami kolejna oczywista dograna w kiery, osiągnąć ją powinna
w zasadzie każda para NS. Przeciwko 4 (S) obrońca W
zagra asem, królem i blotką pikową. Rozgrywający przebije w ręce,
ściągnie K oraz K, wróci do ręki A i przebije na stole
trefla. Od E spadnie D – najprawdopodobniej karta prawdziwa,
S będzie mógł zatem powiedzieć, że zna już aż dziesięć
kart obrońcy W – sześć trefli oraz cztery piki (w pierwszych
lewach powinien bowiem zostać łatwo odtworzony rozkład tego drugiego
koloru), oraz tylko pięć kart jego partnera – dwa trefle i trzy piki
(kiery na razie się nie liczą, jako obaj broniący dołożyli w tym
kolorze karty nieznaczące). U W pozostały zatem tylko trzy puste
klatki, a u E aż osiem, w ręce tego drugiego obrońcy należy
zatem poszukać D. Gdy do zagranego w ósmej lewie ze stołu kiera
prawy obrońca dołoży blotkę, szansa na zastanie w jego ręce damy
atu będzie wynosiła aż 75% (ujawni się bowiem rozkład kolejnej
charakterystycznej grupy kart: blotek kierowych – jedna u W,
dwie u E; zatem u W pozostaną tylko dwie puste klatki,
a u E sześć). Należy zatem bezwzględnie D zaimpasować. Da
to rozgrywającemu bezcenną nadróbkę, czyli jedenastą wziątkę.
Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew; 650
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 6 (NS, WE!);
– 11 (NS);
– 7 (NS);
BA – 10 (NS).
Rozdanie 22; rozdawał E, po partii WE.
22 |
|
J2
KJ1052
Q742
AK
|
|
64
AQ974
J6
QJ65
|

|
K973
3
AK93
8742
|
|
|
AQ1085
86
1085
1093
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
1 1 |
pas |
1 |
pas |
2 |
pas |
3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 trzecia ręka, więc takie podlimitowe
otwarcie jest jak najbardziej wskazane, nawet po partii
Strona NS nie wejdzie tu w ogóle do
licytacji, jako że przeciwnicy rozpoczną ją od zgłoszenia jej
najlepszych kolorów. Przeciwko 3 (W) N zaatakuje asem
i królem atu, a potem dopuści pikiem partnera, który połączy trefle
po raz trzeci. Po takim wstępie rozgrywający będzie dysponował tylko
siedmioma wziątkami (trzema treflowymi, dwoma karowymi, kierową i
pikową), wyrobi sobie jednak jeszcze jedną – czy to przy pomocy
wpustki końcowej zawodnika N, czy to zagrywając z ręki W,
bijąc wstawioną przez e-N-a D, a następnie przebijając w ręce
blotkę karową. Możliwe są też inne linie postępowania gracza W,
zawsze jednak będzie on w stanie zdobyć ósmą lewę. Ale nie dziewiątą
– kontrakt 3 (WE) powinien zatem zostać położony bez
jednej. Bez kontry okaże się to jednak opłacalną obroną kontraktu
2 (!), jaki mimo tak złego podziału atutów może zrealizować w
tym rozdaniu strona NS.
Minimaks teoretyczny: 2 (NS), 8 lew; 110
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 8 (NS);
– 8 (NS);
– 7 (NS);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 23; rozdawał S, obie po partii.
23 |
|
Q6
J2
QJ752
9876
|
|
J2
9765
A1096
KJ4
|

|
AK8
843
K3
AQ1053
|
|
|
1097543
AKQ10
84
2
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas1 |
pas |
pas |
1 BA |
pas |
2 |
pas |
2 BA |
pas |
2 BA |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 oczywiście nie ma tu mowy o otwarciu słabymi
2
czy 2 multi
albo
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas1 |
pas |
pas |
1 BA |
2 2 |
ktr. |
pas |
pas |
2 3 |
pas |
pas |
2 BA |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1 oczywiście nie ma tu mowy o otwarciu słabymi
2 czy 2 multi
2 kolory starsze – jedna z możliwych tu do
zastosowania tu konwencji
3 6 –4
Także ta końcówka w bez atu powinna być grana
masowo – na WE znajduje się przecież 25 PC i znakomity longer
roboczy w treflach. Oczywiście, gdy do E dobiegną 2 , nie
powinien on tej zapowiedzi kontrować – posiada bowiem tylko trzy
piki, widzi też, że przeciwnicy mają wyłączenie w podstawowym
kolorze strony WE – treflach. Przeciwko 3BA (E) S
wyjdzie z nadzieją w kiery, szybko jednak ona pryśnie – po ściągnięciu
przez pierwszego wistującego czterech kierów rozgrywający pokaże
bowiem przeciwnikom karty...
Minimaks teoretyczny: 4 (NS) z kontrą,
8 lew; 500 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (WE);
– 7 (WE);
– 9 (W!);
– 8 (NS);
BA – 9 (WE).
Rozdanie 24; rozdawał W, obie przed partią.
24 |
|
A965
AK3
75
Q643
|
|
K107
86
QJ63
A952
|

|
J8432
J72
8
J1087
|
|
|
Q
Q10954
AK10942
K
|
|
W |
N |
E |
S |
pas |
1 |
pas |
1 |
ktr. |
1 |
pas |
3 1 |
pas |
3 2 |
pas |
4 3 |
pas |
pas |
pas |
|
1 układ 5+ –5+ ,
forsing do końcówki
2 zachęcające uzgodnienie kierów
3 figury w kolorach krótkich nie mają zapewne
swojej pełnej wartości, a partner posiada najprawdopodobniej maksimum
14 PC w składzie zrównoważonym
Przeciwko jeszcze jednej standardowej końcówce –
4 (S) obrońca W wyjdzie najprawdopodobniej w atu.
Najprostsza droga do wzięcia jedenastu lew to ściągnięcie A, a
następnie zagranie z obu rąk blotek karowych (!). W toku dalszej gry
rozgrywający przebije na stole karo i odda tylko A oraz wspomnianą
już lewę karową. Podobnie można rozegrać ten kontrakt bez
pierwszego wistu atu, wówczas jednak trzecią rundę kar trzeba przebić
w dziadku A albo K, a potem zaimpasować obrońcy E W.
Po ściągnięciu A można też dostać się na stół
A (bądź figurą kierową) i wyjść stamtąd karem, i tak właśnie
powinno wyglądać optymalne postępowanie rozgrywającego. Jeżeli E
przebije tę lewę i dopuści partnera A, a ten zagra trzeci raz w
kara, wystarczy przebić na stole honorem atutowym. A gdy E
dokona obrzutki, rozgrywający zabije w ręce K, po czym – na przykład
– przebije trzecią rundę kar asem atu, ściągnie K, wykona w ręce
impas dziesiątką kier, a potem odda obrońcy W lewę karową.
Tak czy owak – S zawsze będzie w stanie zdobyć cenną nadróbkę,
a oddać tylko A oraz albo karo, albo lewę atutową. Gdy dostanie
pierwszy wist w atu, nie wolno mu tylko po A zagrać K z ręki! E
bowiem wówczas przebiłby i połączyłby atuty, rozgrywający musiałby
zatem oddać jeszcze lewę karową (i treflową). Natomiast na przykład
po ataku i kontynuacji treflowej S mógłby sobie nawet pozwolić
na niefrasobliwość w karach, tj. ściągnięcie A i K. Wprawdzie
obrońca E przebiłby wówczas drugą z tych lew, ale rozgrywający
przebiłby następnie dwa kara w dziadku asem i królem atu, a potem
zaimpasowałby lewemu broniącemu waleta atu. Oprócz wspomnianej
przebitki oddałby wówczas tylko A, wziąłby zatem jedenaście lew.
Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew; 450
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 10 (NS);
– 11 (NS);
– 7 (WE);
BA – 9 (NS).
Rozdanie 25; rozdawał N, po partii WE.
25 |
|
92
Q9
J752
AQ1082
|
|
J10654
32
10986
J4
|

|
K73
J10754
AK
K76
|
|
|
AQ8
AK86
Q43
953
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1 |
1 BA1 |
pas |
3 BA2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 15–18 PC
2 tylko 9 PC, ale dobrej jakości longer
roboczy na treflach
Ten kontrakt również powinien dosyć popularny –
na NS są wprawdzie tylko 24 PC, ponadto posiada ona jednak
dobrej jakości longer roboczy w treflach. Jeżeli 3BA (S) gracz W
wyjdzie w partnerowe kiery, rozgrywający zadysponuje ze stołu dziewiątkę
i dziesiątkę gracza E pobije w ręce asem. Następnie S
zaimpasuje podwójnie trefle i wyfortuje sobie ten kolor. Po zdobyciu
wziątki na K E zmieni wist na pikowy (obrona optymalna,
inaczej rozgrywający bezproblemowo wyrobi sobie dziesiątą wziątkę w
karach). Rozgrywający zrobi impas D w ręce, a następnie ściągnie
trefle, a z ręki zrzuci pika i karo. Na trefle także gracz E będzie
musiał dokonać dwóch obrzutek, pozbędzie się zatem kiera i pika. W
istocie obrońca ten znajdzie się jednak wówczas w przymusie, w toku
dalszej gry S ściągnie bowiem D, po czym wróci do ręki
A i wpuści E karami. I ten będzie następnie wyjść w kiery
– spod waleta, do układu impasowego K 8 w ręce rozgrywającego.
Tylko pierwszy wist pikowy bezwzględnie pozbawi e-S-a bezcennej
dziesiątej wziątki, wówczas w przymusowej końcówce (po K E powtórzy
pikiem) zachowa on bowiem pika (a pozbędzie się figury karowej) –
jako dojście do partnera, dzięki czemu obroni się przed wpustką.
Minimaks teoretyczny: 3 BA (NS), 9 lew; 400
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (NS);
– 9 (NS);
– 9 (N!);
– 6 (NS, WE!);
BA – 9 (NS).
Rozdanie 26; rozdawał E, obie po partii.
26 |
|
K8
K10742
K
Q9843
|
|
AJ4
53
Q109754
K2
|

|
Q732
AJ98
J86
J10
|
|
|
10965
Q6
A32
A765
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
1 1 |
2 BA2 |
ktr. |
3 |
pas |
pas |
3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 trzecia ręka!
2 dwukolorówka kiery z treflami
Tym razem batalia częściówkowa kara przeciwko
treflom. Lekko silniejsza honorowo strona NS (21 PC : 19 PC)
wzięłaby aż dziesięć lew, grając w uzgodnione trefle (do oddania
tylko pik, kier oraz lewa atutowa), raczej jednak nie wespnie się tak
wysoko. Jeżeli zawodnik E przelicytuje 3 przeciwników trzema
karami, to jego strona utrzyma się najprawdopodobniej przy grze.
Rozgrywający odda wówczas dwie lewy atutowe oraz po jednej w każdym z
kolorów bocznych, wpadnie zatem bez jednej. Żaden z zawodników NS
nie zdecyduje się raczej na skontrowanie tej gry, wpadka będzie zatem
kosztowała zawodników WE tylko 100 punktów, a więc opłacalnie
w stosunku do 130 punktów, bezwzględnie należnych stronie NS
za dziesięć lew w trefle.
Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 130
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (NS);
– 8 (WE);
– 8 (NS);
– 7 (W!);
BA – 6 (NS).
Rozdanie 27; rozdawał S, obie przed partią.
27 |
|
Q1084
A52
J8
K1092
|
|
K7
KJ86
Q7652
84
|

|
A962
Q94
K4
QJ65
|
|
|
J53
1073
A1093
A73
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
pas |
1 |
pas |
1 |
pas |
1 |
pas |
1 BA |
pas |
pas |
pas |
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
1 1 |
pas |
1 BA |
pas |
pas |
pas |
|
1 trzecia ręka!
W kontrakcie 1BA utrzyma się w tym rozdaniu ta para,
która rozpocznie licytację. W zasadzie powinien to uczynić gracz E,
tylko on ma bowiem pełne otwarcie, jeśli wszakże N zdecyduje
się na podlimitowe otwarcie trzecioręczne, to jego partner zapowie 1BA
i będzie rozgrywał ten kontrakt. Teoretycznie rzecz ujmując, siedem
lew na bez atu należy się tu stronie NS, przynajmniej w widne
karty, i tak to rozdanie będzie się na ogół kończyć [90 dla NS
za 1BA (S), swoje bądź 50 dla NS za 1BA (W), bez
jednej], wiele zależeć jednak będzie od przyjętych przez obie strony
linii postępowania (rozgrywki i wistu).
W każdym razie w protokołach dominować będą
niewysokie zapisy, niewielka większość z których znajdzie się po
stronie NS.
Minimaks teoretyczny: 1 BA (NS), 7 lew; 90
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 7 (WE);
– 7 (WE);
– 6 (NS, WE!);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 28; rozdawał W, po partii NS.
28 |
|
J10943
J10862
K83
==
|
|
A65
A3
AJ765
954
|

|
Q872
974
102
QJ32
|
|
|
K
KQ5
Q94
AK10876
|
|
W |
N |
E |
S |
1 |
2 1 |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 3 |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
|
1 dwukolorówka z pikami
2 pytanie o drugi kolor
3 piki i kiery
albo:
W |
N |
E |
S |
1 |
2 1 |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
|
1 dwukolorówka na starszych (inny wariant tej
konwencji)
Jeśli zawodnik N zdecyduje się na wejście
dwukolorowe (a nie jest to bynajmniej postępowanie absolutnie obowiązkowe),
jego partner doprowadzi do końcówki w kiery. Jeżeli zaś N po
otwarciu W 1 spasuje, jego strona najprawdopodobniej kierów w
ogóle nie uzgodni, a ostatecznym kontraktem staną się 2 lub 3 z
ręki S.
Niestety, końcówka kierowa zostanie położona, choć
wyłącznie po ataku karowym (W będzie musiał zaatakować A
i karem). Jeśli rozgrywający zagra następnie w piki, W zabije
asem i zagra po raz trzeci w kara, a jego partner dokona wówczas
przebitki. Nawet (po ataku karowym) gdy rozgrywającemu uda się wziąć
drugie karo w ręce S i na A wyrzucić z ręki N jej
ostatnie karo, a dopiero potem zagra w piki, to W zabije A i
wyjdzie w kara po raz trzeci. Rozgrywający będzie musiał przebić
W albo 10, a E zrzuci wtedy pika. Następnie trzeba będzie
zagrać W na impas i w tej albo następnej lewie przebić w ręce S
wstawioną przez E D. Potem jednak gracz W dostanie się
jeszcze raz do ręki – asem atu i gdy zagra wówczas po raz czwarty w
kara, nic już nie uchroni rozgrywającego przed wpadką, 9 w ręce E
znajdzie się bowiem na promocji.
Końcówka w kiery będzie jednak mogła zostać
zrealizowana po każdym ataku różnym od karowego, na pewno zatem 4
(S) mają dużo większe szanse na sukces aniżeli 4 (N).
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew; 140
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 6 (NS, WE!);
– 9 (NS);
– 7 (NS);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 29; rozdawał N, obie po partii.
29 |
|
9
763
QJ985
K765
|
|
A64
A984
K2
AQ94
|

|
KQ1072
Q2
A10743
2
|
|
|
J853
KJ105
6
J1083
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
2 BA1 |
pas |
3 2 |
pas |
3 3 |
pas |
4 4 |
pas |
4 5 |
pas |
4 6 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 forsujące
2 5+ –5+
3 zachęcające uzgodnienie pików
4 krótkość treflowa, a więc modelowy układ
ręki W 5–2–5–1
5 cuebid
6 negatywne ze względu na zupełne minimum
honorowe oraz brak cuebidu kierowego
Po takiej licytacji W będzie wiedział, że
partner ma minimalną kartę z pustym dublem w kierach, raczej spasuje
więc na 4 . Jeśli jednak mimo to zrobi jeszcze jeden krok do przodu,
zazna już goryczy porażki, najwyższym kontraktem, jaki wychodzi na WE,
są bowiem 4 . Przeciwko tej grze obrońca S wyjdzie
najprawdopodobniej singlem karowym. Rozgrywający zabije K i powtórzy
karem do asa, będzie bowiem musiał przebić karo/kara w dziadku.
Wprawdzie S przebije drugie karo i połączy atuty, E
utrzyma się jednak wówczas w ręce 10, po czym przebije w dziadku
dwa kara, cofając się do ręki przebitkami treflowymi (po ściągnięciu
asa w tym kolorze). Zrobi zatem swoje, a na jego dziesięć wziątek złoży
się pięć pików w ręce, dwie przebitki karowe na stole oraz karo,
trefl i kier. Możliwe są też inne warianty obrony, zawsze jednak
rozgrywający powinien końcówkę w piki zrealizować.
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 620
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (E!);
– 9 (WE);
– 9 (WE);
– 10 (WE);
BA – 9 (WE).
Rozdanie 30; rozdawał E, obie przed partią.
30 |
|
KJ10652
J74
Q
K85
|
|
A97
A1098
A73
J42
|

|
84
K53
KJ108
Q763
|
|
|
Q3
Q62
96542
A109
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
1 |
2 |
ktr.1 |
pas |
3 |
pas |
pas |
pas |
1 kontra negatywna, w zasadzie powinny
być cztery kiery, nie widać jednak lepszej zapowiedzi (chyba że E
zdecydowałby się spasować)
Zapowiedziane przez zawodnika N 2 można by
było obłożyć, ale wyłącznie po obronie pasywnej, tzn. pod
warunkiem że WE sami nigdy nie zagraliby ani w trefle, ani w
kiery. Rozgrywający wziąłby wówczas tylko pięć pików oraz dwa
trefle, a oddałby pika, karo, trzy kiery oraz trefla. W rzeczywistości
te 2 często zostałyby zatem zrealizowane.
Może więc dobrze, że E na ogół da jednak
nieco nieprawidłową kontrę negatywną, po której jego partner
zapowie 3 i będzie kontrakt ten rozgrywał. Wpadnie bez jednej, ma
bowiem do oddania pika, dwa trefle, naturalną lewę atutową i nadbitkę
trzeciej rundy pików (przez S). Jeżeli jednak pierwszy wist
nastąpi w singlową D, rozgrywający nie będzie mógł zagrać na
przebicie trzeciej rundy pików na stole, oprócz niej oddałby bowiem wówczas
dwie przebitki karowe i poległby bez dwóch. Po ataku karowym najlepiej
będzie od razu zabrać się za atuty, rozgrywający weźmie wówczas
trzy lewy kierowe, cztery karowe i pika i wpadnie spokojnie bez jednej.
Minimaks teoretyczny: 2 (NS) z kontrą,
7 lew; 100 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 7 (WE);
– 8 (WE);
– 7 (NS);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 31; rozdawał S, po partii NS.
31 |
|
J9654
K96
109542
==
|
|
2
75432
Q86
KQ64
|

|
AQ107
AQ8
J
J10982
|
|
|
K83
J10
AK73
A753
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1 BA |
pas |
2 1 |
pas |
2 |
pas |
pas |
pas |
|
1 transfer na piki
Cóż, mimo że na linii WE możliwa jest do
wygrania końcówka w kiery [przynajmniej z dobrej ręki W, 4
(E) mogą bowiem położyć, przynajmniej w teorii, dwie
przebitki treflowe], najprawdopodobniej strona ta w ogóle nie zabierze
głosu w licytacji, czemu zresztą trudno się dziwić. A te 2 (NS)
mogą nawet zostać wygrane! Powiedzmy, że przeciwko temu kontraktowi W
zawistuje w kiera, a E zdejmie dwie lewy w tym kolorze i wyjdzie
singlowym W. Rozgrywający zabije w ręce A, przebije na stole
trefla, ściągnie K, zrzucając z ręki karo, i wyjdzie stamtąd
karem. Jeśli E przebije tę lewę 7, rozgrywający doda z ręki
blotkę karową. Prawy obrońca wyjdzie wówczas treflem, którego S
zabije na przykład w ręce asem i zagra K. E przebije 10,
później jednak rozgrywający dostanie się do dziadka przebitką
treflową i podegra piki, prawy obrońca dostanie więc jeszcze tylko
wziątkę na asa atu.
Jeśli natomiast zawodnik E w drugiej rundzie
kar zrzuci trefla, rozgrywający weźmie ją w ręce królem, po czym ściągnie
A, przebije na stole trefla, zagra pika do króla w ręce i przebije
w dziadku jeszcze jednego trefla. Na jego osiem wziątek złożą się wówczas
dwa kara, kier, trefl, K w ręce oraz trzy treflowe przebitki na
stole.
Jak już wspomniałem, na przeciwnej linii wychodzą
natomiast 4 (W), nie jest to jednak – rzecz jasna –
kontrakt bezproblemowy w rozgrywce. Powiedzmy, że gracz N zawistuje
przeciwko niemu karem, a jego partner zabije K i odwróci W
(obrona optymalna). Rozgrywający utrzyma się wówczas D w dziadku,
po czym będzie musiał ściągnąć A i przebić w ręce pika (aby
rozpocząć wyrabianie lewy na D, w rozdaniu spada bowiem trzeci K)!
Następnie W będzie mógł zagrać w trefle albo wejść do stołu
A i przebić w ręce kolejnego pika; dopiero potem przebije w dziadku
karo, a ostatniej karty tego koloru z ręki pozbędzie się na wyrobioną
D. Po takiej rozgrywce W odda tylko trzy wziątki: karową,
treflową oraz kierową.
Minimaks teoretyczny: 4 (W!),
10 lew; 420 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (WE);
– 8 (NS);
– 10 (W!);
– 8 (NS);
BA – 8 (WE).
Rozdanie 32; rozdawał W, po partii WE.
32 |
|
Q742
J762
Q73
A4
|
|
AJ93
Q9
A652
1083
|

|
865
K1053
1084
KQ5
|
|
|
K10
A84
KJ9
J9762
|
|
W |
N |
E |
S |
pas1 |
pas |
pas |
1 2 |
pas3 |
1 |
pas |
1 BA |
pas |
pas |
pas |
|
1 11 PC w składzie zrównoważonym to za mało
na pierwszoręczne otwarcie
2 tylko 12 PC i dubel pik (a więc 14 punktów
pikowych – ręka nie spełnia zatem zasady pikowej), można
zatem alternatywnie spasować
3 tylko dubel kier, nie można zatem dać kontry
wywoławczej
albo:
W |
N |
E |
S |
1 |
pas |
1 |
pas |
1 |
pas |
1 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
Znów rozdanie (było już dzisiaj podobne), w którym
w kontrakcie 1BA utrzyma się ta strona, która otworzy licytację.
Siedem wziątek na bez atu należy się parze WE, a jej 2BA położą
jedynie wisty karowy i treflowy. W protokole należy zatem spodziewać
się zapisów 90, 120, 50 i 100 dla WE – te dwa ostatnie to za
wpadki strony NS, bez jednej albo bez dwóch, na kontrakt 1BA.
Zapisy na linii NS będą należały do rzadkości.
Minimaks teoretyczny: 1 BA (WE), 7 lew; 90
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 7 (WE);
–6 (NS, WE!);
– 7 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 33; rozdawał N, obie przed partią.
33 |
|
Q8
72
QJ1073
A852
|
|
AJ105
KQ96543
A8
==
|

|
9
AJ8
9652
KJ764
|
|
|
K76432
10
K4
Q1093
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
2 1 |
4 2 |
pas |
4 3 |
pas |
5 4 |
pas |
5 |
pas |
pas/6 |
pas |
(pas) |
(pas) |
1 słabe dwa
2 konstruktywne, W liczy na krótkość
pikową w ręce partnera, a więc i na fit kierowy
3, 4 cuebidy
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
2 1 |
3 2 |
pas |
3 3 |
pas |
4 4 |
pas |
4 |
pas |
5 5 |
pas |
6 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 multi
2 konstruktywne, W liczy na krótkość
pikową w ręce partnera, a więc i na fit kierowy
3 kolor przeciwnika (przez domniemanie), cuebid
4, 5 cuebidy
Na niejednym stole dojdzie w tym rozdaniu do szlemika
w kiery – wystarczy, że E zasygnalizuje dobry fit kierowy i krótkość
pikową, a jego partner – z ofensywnym układem 7420, w tym kilkoma
pikami do przebicia w dziadku – popędzi ku grze premiowej. Rozgrywający
przebije wówczas na stole trzy piki i już będzie miła dwanaście wziątek
(dziesięć atutowych i dwa asy).
Jedynie pierwszy wist kierowy, bardzo trudny do
oddania, kontrakt 6 (WE) położy, pozbawi bowiem rozgrywającego
jednej przebitki w dziadku. Przeciwko 6 (W) gracz N
wyjdzie jednak najprawdopodobniej D (atak w partnerowe piki – po
wskazaniu przez E krótkości w tym kolorze – nie miałby większego
sensu).
Rozdanie to w wielce wymowny, symboliczny niejako
sposób kończy marcowy turniej Korespondencyjnych Mistrzostw Polski
2008, w którym nie mieliśmy szczęścia napotkać tylu co
zazwyczaj (choćby przed miesiącem) interesujących rozkładów i
godnych szerszej dyskusji problemów technicznych. Szczególnie
charakterystyczny jest fakt, że dopiero w nim mieliśmy do czynienia z
pierwszą i jedyną w dniu dzisiejszym grą premiową – i to taką, która
może zostać położona!
Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew, 450
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 7 (WE);
– 11 (WE);
– 7 (NS);
BA – 9 (WE).
|