Rozdanie 1; rozdawał N, obie przed partią.
1 |
|
109
Q109
KQ7542
72
|
|
AKJ8
AK3
A6
AQJ9
|

|
62
J8765
103
10865
|
|
|
Q7543
42
J98
K43
|
|
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
2 BA3 |
pas |
3 4 |
pas |
3 5 |
pas |
3 BA6 |
pas |
4 7 |
pas |
pas |
pas |
1 acolowski forsing do dogranej
2 klasyczny negat, brak trzech kontroli (as =
dwie kontrole, król = jedna kontrola) oraz wartości je rekompensujących
3 układ zrównoważony, minimum niebrzydkie 24
PC
4 transfer na kiery, co najmniej pięć
kart w tym kolorze
5 fit kierowy, minimum trzykartowy; po przesądzeniu
dogranej przyjęcie transferu partnera przyrzeka pełny fit w
kolorze wskazanym
6 układ zrównoważony, modelowo 5 332, tu E
nie pokazuje jednak trefli ze względu na słabość tego koloru, jak i
całej ręki
7 z A x W wybiera rzecz jasna grę w
kiery
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
pas |
1  |
pas |
1  |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
2 BA3 |
pas |
3 4 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
1 bezwzględny forsing do dogranej
2 powtórny negat, 0–2(3) PC
3 układ zrównoważony
4 naturalne, 5+cc; można stosować
tu też transfery, ale nie zawsze uczyni to z silnejszego gracza
rozgrywającym, jako że E zgłosił już dwa kolory, w tym kiery
W zasadzie każda para WE, uczestnicząca we
wrześniowym turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008,
nie powinna mieć w tym rozdaniu najmniejszych problemów z dojściem do
końcówki kierowej, będzie to zatem kontrakt absolutnie standardowy.
Przeciwko tej grze N wyjdzie najprawdopodobniej K i rozgrywający
zrealizuje ją z nadróbką, odda bowiem jedynie lewy kierową i karową;
K zostanie wyimpasowany. Tylko pierwszy wist pikowy (i – gwoli
absolutnej ścisłości – kierowy!?) pozwoliłby rozgrywającemu na
zrealizowanie nielicytowanego (raczej) szlemika. W ściągnąłby
bowiem wówczas A K, po czym na piki z ręki wyrzuciłby ze stołu
przegrywające karo. Oddałby zatem jedynie wziątkę na damę atu.
Wprawdzie D leży pod impasem, ale po ataku karem czy treflem
rozgrywający nie dysponowałby szybkim (i bezpiecznym) dojściem do
dziadka, aby impas pikowy wykonać.
Te duety WE, które uzgodnienia kierów
zaniechają i wylądują w 3BA, w pełni zasłużenie zaznają goryczy
porażki. Przeciwko kontraktowi firmowemu obrońca N wyjdzie
bowiem karem – najprawdopodobniej blotką, choć nie ma to akurat większego
znaczenia – i gra ta zostanie położona bez dwóch.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew; 450
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (WE);
– 7 (S!);
– 11 (WE);
– 9 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 2; rozdawał E, po partii NS.
2 |
|
A5
AJ32
1098
K754
|
|
K102
98
K763
Q832
|

|
QJ9874
6
AQ
AJ106
|
|
|
63
KQ10754
J542
9
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1  |
pas1 |
2  |
pas2 |
3 3 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
1 zbyt słaba ręka na popartyjne wejście do
licytacji
2 pogranicze kontry wywoławczej
3 inwit do końcówki – przede wszystkim
pikowej – na uzupełnienie treflowe
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1  |
pas1 |
2  |
ktr.2 |
3 3 |
4  |
4  |
pas |
pas |
pas |
1 zbyt słaba ręka na popartyjne wejście do
licytacji
2 pogranicze kontry wywoławczej, od
biedy można zatem taką zapowiedź zgłosić
3 inwit do końcówki – przede wszystkim
pikowej – na uzupełnienie treflowe
Wprawdzie 4 strony NS można by już było
położyć bez dwóch, z kontrą za 500, przeciwnicy pójdą jednak
raczej w 4 , żadna z rąk WE nie ma bowiem kontry na 4 .
Aby ograniczyć grę pikową strony WE do
dziesięciu wziątek, gracze NS muszą zmontować przebitkę
treflową. Nie będzie to trudne, na pierwszym wiście S wyjdzie
bowiem w singla treflowego, albo ściągnie K i poprawi się na
trefla. A potem jego partner zabije asem pierwszą rundę atutów i pośle
trefla do przebitki.
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 420
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (WE);
– 7 (WE);
– 8 (NS);
– 10 (WE);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 3; rozdawał S, po partii WE.
3 |
|
7653
Q82
K984
104
|
|
A108
K73
J1052
K92
|

|
QJ
J10964
AQ7
753
|
|
|
K942
A5
63
AQJ86
|
|
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
pas |
1  |
1  |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
2 3 |
3  |
pas |
pas |
pas |
1 konwencja drury
2 zapowiedź negatywna, skoro W nie
wszedł do licytacji od razu po 1 e-S-a, E nie widzi
szans na dograną
3 karta treflowo-pikowa
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
pas |
1  |
1  |
1 1 |
ktr. |
2  |
pas |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
1 karta treflowo-pikowa
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
2 1 |
pas |
pas |
2 2 |
pas |
3 3 |
pas |
3 4 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 precision
2 ożywienie dosyć ryzykowne, szczególnie w
założeniach niekorzystnych, niemniej dopuszczalne, zwłaszcza w
turnieju na maksy
3 kolor przeciwnika, maksymalna – w ramach
istniejących możliwości – ręka z fitem kierowym
4 negatywne, rzecz jasna
Zawodnik E będzie miał jednak ogromną szansę,
wręcz pewność, na wzięcie w kiery lew dziesięciu, czyli
zrealizowanie końcówki w ten kolor, dziesiątej wziątki bezwzględnie
pozbawi go bowiem jedynie pierwszy wist treflowy. A ten – z ręki S
– jest w zasadzie niemożliwy do oddania. Tymczasem po każdym innym
ataku rozgrywający będzie już dysponował stosowną komunikacją, aby
wyimpasować K, a potem w trzeciej rundzie tego koloru pozbyć się z
ręki jednej z blotek treflowych. A że także A, oraz K leżą
dlań korzystnie, E odda tylko dwie lewy atutowe oraz treflową,
a weźmie: trzy kiery, trzy piki, trzy kara i trefla.
Oczywiście, końcówki nie będą w zasadzie
zapowiadane, na linii WE nie ma bowiem nawet pogranicza bilansu
na ten kontrakt (20 PC i obie ręce zrównoważone). Na pewno jednak
gracze tej strony będą przelicytowywać 2 przeciwników (tam, gdzie
ci ostatni grę taką zapowiedzą) trzema kierami. Wprawdzie po
optymalnej obronie te 2 (NS) można by już położyć bez dwóch,
a uprzednio skontrować, to ostatnie nie będzie jednak łatwe. Dopiero
ewentualne 3 (NS) będą bez wątpienia kontrowane i kładzione
bez trzech, za 500. Aby jednak wyegzekwować maksymalną wpadkę W
będzie musiał wówczas zaatakować W(10).
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9
lew; 140 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 8 (WE);
– 9 (WE);
– 7 (WE);
BA – 8 (WE).
Rozdanie 4; rozdawał W, obie po partii.
4 |
|
86
AQ762
J63
J73
|
|
AKQJ5
K84
942
52
|

|
10974
J109
7
AKQ104
|
|
|
32
53
AKQ1085
986
|
|
W |
N |
E |
S |
1  |
pas |
2 BA1 |
3  |
pas2 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 w Naszym Systemie inwit, we Wspólnym
Języku co najmniej inwit do końcówki z fitem pikowym
2 co najmniej lekko zachęcający (a w każdym
razie niezniechęcający) – odpowiedź partnera forsowała do wysokości
3 , z kartą supernegatywną W zalicytowałby więc teraz właśnie
negatywne 3
Ta końcówka będzie osiągana masowo, ale też –
jak sądzę – masowo obkładana. Przeciwko 4 (W) N
wyjdzie bowiem w partnerowe kara, a ten ostatni zabije pierwszą lewę
karowym honorem i odwróci w kiera. Wszystko będzie absolutnie czytelne
– N ściągnie zatem dwie lewy kierowe i zagra w ten kolor po
raz trzeci – do przebitki. Cóż, temu splotowi niekorzystnych dla
siebie położeń (oba honory kierowe u N, dubel kierowy u S)
rozgrywający nie zdoła się w żaden sposób przeciwstawić…
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (WE);
– 8 (NS);
– 6 (NS, WE!);
– 9 (WE);
BA – 5 (WE).
Rozdanie 5; rozdawał N, po partii NS.
5 |
|
Q10
QJ76
QJ875
72
|
|
J632
A92
10
A10954
|

|
98
K1043
AK94
K86
|
|
|
AK754
85
632
QJ3
|
|
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1  |
1  |
ktr.1 |
pas |
2  |
pas |
pas |
pas |
pas |
|
1 kontra sputnik, zasadniczo przyrzeka
co najmniej cztery kiery; odpowiedź 2 jednakże forsowałaby
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1  |
1  |
2 1 |
ktr.2 |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 naturalne, 5+ , nieforsujące
2 wywoławcza, choć z tak marnymi honorami i w
niekorzystnych założeniach trochę strach tę zapowiedź zgłosić
Na większości stołów wrześniowego turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2008 pary WE powinny utrzymać się w częściówkach
treflowych (na szczeblu dwóch bądź trzech) albo kierowych (na
szczeblu dwóch). Grając w trefle, E łatwo weźmie dziesięć
lew, przebije bowiem w ręce dwa piki, a odda tylko dwie lewy w tym
ostatnim kolorze oraz trefla. Jedynie tam, gdzie kontrakt treflowy
zostanie ustawiony z ręki W, będzie go można ograniczyć do
dziewięciu wziątek; aby ten cel osiągnąć, obrońca N musiałby
jednak zawistować w atu. Potem gracze NS dwukrotnie dostaliby się
do ręki pikami i jeszcze dwa razy połączyliby trefle. Rozgrywający
nie zdołałby wówczas przebić na stole (w tym wypadku ręce E)
żadnego pika i żeby skompletować choćby dziewięć lew, musiałby
wyrobić sobie dziewiątą wziątkę w kierach (albo raczej ustawić
obrońcę N w karowo-kierowym przymusie).
Bardzo dobrze będzie się też grało stronie WE
w kiery – na siedmiu atutach. Rozgrywający bez trudu weźmie wówczas
dziewięć lew: A K, A K, A K, dwie przebitki karowe w ręce W
oraz dwie przebitki pikowe w ręce E (te ostatnie wykonane w
ramach manewru złodziejskiego).
Zawodnik W będzie też mógł wziąć osiem
lew, grając w bez atu [2BA (E) położy – rzecz jasna –
pierwszy wist blotką pikową].
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (E!);
– 7 (WE);
– 9 (WE);
– 8 (WE);
BA – 8 (W!).
Rozdanie 6; rozdawał E, po partii WE.
6 |
|
76
K9865
K93
Q93
|
|
Q109
42
Q1076
K765
|

|
K32
AQJ7
A8
AJ104
|
|
|
AJ854
103
J542
82
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1  |
pas1 |
1 BA |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 karta za słaba, by wejść z nią do
licytacji, nawet na szczeblu jednego
Będzie to kolejny kontrakt superstandard, powinny się
w nim znaleźć w zasadzie wszystkie duety WE. Ich noty zróżnicuje
jedynie liczba lew wziętych przez poszczególnych rozgrywających. Ci,
którzy trafią wszystko, tzn. W, D oraz kara, a przy tym
przezwyciężą problemy komunikacyjne, skompletują ich aż jedenaście:
trzy kierowe, cztery treflowe, dwie pikowe oraz dwie karowe. Sądzę
jednak, że najbardziej popularnym wpisem w protokół będzie 630 dla WE
– za lew dziesięć, tym bardziej że przeciwko 3BA (W) gracz N
wyjdzie blotką kierową, w zasadzie nic przeciwnikowi nie pomagając.
Nieco łatwiejsze zadanie czekałoby gracza E, gdyby to on został
rozgrywającym kontraktu firmowego – obrońca S wyszedłby wówczas
w pika i wyimpasowałby sobie waleta w tym kolorze…
Minimaks teoretyczny: 5 BA (WE), 11 lew; 660
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (WE);
– 10 (WE);
– 10 (E!);5
– 9 (WE);
BA – 11 (WE).
Rozdanie 7; rozdawał S, obie po partii.
7 |
|
K10543
103
105
AK64
|
|
J9862
KJ94
72
Q2
|

|
Q7
862
KQ964
1083
|
|
|
A
AQ75
AJ83
J975
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
pas |
1  |
pas |
2  |
pas |
3  |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
To również powinna być gra osiągana powszechnie, NS
mają bowiem aż 26 PC, nie posiadają natomiast ośmiu kart w żadnym z
kolorów starszych. Teoretycznie rzecz ujmując, rozgrywający może wziąć
dziesięć lew, wiele będzie jednak zależało od pierwszego wistu i
przyjętej przez e-S-a linii postępowania. Jeżeli na przykład
po przedstawionej sekwencji licytacyjnej gracz W zaatakuje w
kiery, podaruje wprawdzie rozgrywającemu lewę w tym kolorze, ale tylko
tę, którą ten ostatni i tak zawsze mógłby sobie wyrobić,
doprowadzając do kierowo-pikowej wpustki końcowej tegoż obrońcy. S
może bowiem wziąć w dosyć naturalny sposób dwie lewy pikowe, cztery
treflowe (po zagraniu A K z góry, w tym kolorze spada bowiem druga
dama), dwie karowe, kierową oraz jeszcze jedną kierową, jako efekt
wspomnianej wyżej wpustki końcowej. Kontrakty 3BA (NS) powinny
być zatem realizowane, nierzadko z nadróbką.
Minimaks teoretyczny: 4 BA (NS), 10 lew; 630
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (NS);
– 9 (NS);
– 9 (NS);
– 9 (NS);
BA – 10 (NS).
Rozdanie 8; rozdawał W, obie przed partią.
8 |
|
A7542
KJ43
9
1074
|
|
Q96
6
KQ732
KQ62
|

|
J8
105
J865
AJ985
|
|
|
K103
AQ9872
A104
3
|
|
W |
N |
E |
S |
1  |
1  |
2  |
3 1 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 kiery i fit pikowy; fit ten powinien być w
zasadzie czterokartowy, w tym wypadku nie ma to jednak większego
znaczenia – S i tak ma bowiem zamiar podnieść ewentualne 3
partnera do 4
Także tę końcówkę w kolor starszy powinny
wylicytować prawie wszystkie pary NS. Przeciwko tej grze padnie
wist karowy, wcześniej czy później broniący i tak dostaną jednak
dwie zawsze im należne wziątki – pikową i treflową. W protokołach
będzie zatem widniał sznur zapisów 450 dla NS…
Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew
albo 5 , 11 lew; 450 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 7 (WE);
– 11 (NS);
– 11 (NS);
BA – 8 (NS).
Rozdanie 9; rozdawał N, po partii WE.
9 |
|
KJ95
AQ7
8654
J8
|
|
A4
842
AJ1093
AKQ
|

|
76
J1095
72
109543
|
|
|
Q10832
K63
KQ
762
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas1 |
pas |
1 2 |
ktr. |
rktr. |
2  |
pas |
3 3 |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 karta zbyt słaba na otwarcie z nią
licytacji
2 na trzeciej ręce przed partią otwarcie jak
najbardziej polecane
3 kontra objaśniająca na karach
Oczywiście, żaden z graczy NS nie skontruje W
na 3 , choć grę tę dałoby się łatwo położyć bez jednej, z
kontrą za magiczne 200 (tzw. pocałunek śmierci). Po w pełni
uzasadnionym trzecioręcznym otwarciu e-S-a 1 jego partner
wskaże najpierw maksimum siły (po uprzednim pasie), a potem
przelicytuje 3 trzema pikami (obowiązkowo, ma fit czterokartowy). I
te 3 (NS) zostałyby łatwiutko wygrane – rozgrywający odda
jedynie dwie lewy treflowe, karową i atutową. W sumie kolejne niezbyt
ciekawe, zarówno licytacyjne, jak i – przede wszystkim –
rozgrywkowo, rozdanie. M.in. w związku z tym jego protokół zdominują
zapisy 140 dla NS.
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew, 140
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 8 (WE);
– 7 (WE);
– 9 (NS);
BA – 5 (NS, WE!).
Rozdanie 10; rozdawał E, obie po partii.
10 |
|
K7
J1082
Q65
AQ82
|
|
AJ1086
Q75
A432
4
|

|
432
K63
K1097
1073
|
|
|
Q95
A94
J8
KJ965
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas1 |
1  |
pas |
2  |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
1 karta zbyt słaba na otwarcie z nią
licytacji
albo nawet:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas1 |
1  |
ktr. (!?) |
2 2 |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
1 karta zbyt słaba na otwarcie z nią
licytacji
2 mniej więcej bilansowe podniesienie do 2
Zdecydowanym faworytem tego pojedynku częściówkowego
jest para NS, mimo że to WE posiadają najstarszy kolor. NS
są jednak wyraźnie od swoich przeciwników silniejsi (23 PC : 17 PC),
prędzej czy później wezmą więc grę w swoje ręce. Niezależnie od
tego, czy N od razu skontruje otwarcie W 1 , czy też
dopiero w następnym okrążeniu ożywi licytację (kontrą), jego
partner zgłosi 3 , i te staną się kontraktem ostatecznym. I ta –
kolejna już – rozgrywka nie będzie ani trochę ciekawa – S
ma bowiem pewne dziewięć lew, a odda jedynie pika, kiera oraz dwa
kara. W tym wypadku standardowym wpisem w protokół będzie zatem 110
dla NS.
Minimaks teoretyczny: 2 (NS), 8 lew
albo 3 (NS), 9 lew; 110 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (NS);
– 8 (WE);
– 8 (NS);
– 8 (WE);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 11; rozdawał S, obie przed partią.
11 |
|
Q2
J108732
94
A75
|
|
AJ104
AQ965
A
J64
|

|
9765
K
Q62
KQ1083
|
|
|
K83
4
KJ108753
92
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
3 1 |
ktr.2 |
pas |
4 3 |
pas |
4 4 |
pas |
4 5 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 niektórzy posiadacze tej karty skoczą nawet
na 4 (jeśli – rzecz jasna – pozwoli im na to stosowany system,
tzn. otwarcie 4 ma w nim charakter naturalny, a nie konwencyjny)
2 zapowiedź lepsza, dużo bardziej elastyczna
niż alternatywne 3 , daje szanse na zagranie kontraktu w każdy z
kolorów starszych, a nawet w trefle
3 przesądzenie dogranej, możliwość gry w co
najmniej dwa kolory (bądź też karta bardzo silna, wówczas skład
nieokreślony)
4 cztery-pięć kierów
5 E może grać w piki i trefle
To najprostsza, a przy tym w pełni teoretycznie
uzasadniona droga do optymalnej w tym rozdaniu końcówki w piki.
Przeciwko kontraktowi 4 (E) S wyjdzie na pewno w singla
kierowego. Rozgrywający weźmie pierwszą lewę K w ręce, po czym
– aby zrobić grę – będzie musiał zagrać piki z góry – asem i
blotką(!). Odda wówczas dwie lewy atutowe oraz A, ale zrobi swoje.
Gdyby natomiast w drugiej lewie E zaimpasował atuty waletem w
dziadku, to N zabiłby go D i powtórzyłby kierem. A gracz S
nadbiłby każdy atut dziadka, dopuściłby partnera A, a ten
zagrałby po raz trzeci w kiery. Druga nadbitka dziadkowego atutu przez
obrońcę S byłaby równoznaczna z położeniem końcówki
pikowej bez jednej.
Także po ataku w trefle i późniejszym zmontowaniu
przez broniących przebitki w tym kolorze gra zostałaby ograniczona do
dziesięciu lew. Po każdym innym ataku rozgrywający mógłby już
zrobić nadróbkę – wystarczyłoby, iżby zaimpasował dwukrotnie
piki (oddałby wówczas tylko jedną lewę atutową oraz A).
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 420
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (WE);
– 8 (NS);
– 9 (WE);
– 10 (WE);
BA – 6 (WE).
Rozdanie 12; rozdawał W, po partii NS.
12 |
|
Q943
1094
J7
7652
|
|
KJ8
6
KQ10983
AQ9
|

|
765
AKQJ5
64
1084
|
|
|
A102
8732
A52
KJ3
|
|
W |
N |
E |
S |
1  |
pas |
1  |
pas |
2  |
pas |
2 1 |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 sześć kierów albo bardzo dobra piątka,
nieforsujące
2 16–17 PC, 6+ , inwit
W ma 15 PC oraz niezłe kara, powinien więc
zainwitować końcówkę, a jego partner – z radością zaproszenie to
przyjmie. Zrealizowanie kontraktu 3BA nie będzie jednak bezproblemowe.
Przeciwko tej grze N wyjdzie na pewno 3, a jego partner zabije
tę lewę A i będzie kontynuował 10. Powiedzmy, że W
wstawi wówczas z ręki W, a N zabije D i zagra w ten kolor
po raz trzeci (albo wyjdzie w kiera). Rozgrywający weźmie lewę K w
ręce i stanie przed problemem rozwiązania kar. Teoretycznie optymalną
rozgrywką tak rozłożonego pojedynczego koloru przy możliwości
tylko jednokrotnego zagrania weń z ręki E – jest
zaimpasowanie waleta. Pozwoli to rozgrywającemu na zdobycie pięciu wziątek
karowych przy W x i W x x (oczywiście także A W x) w ręce S.
Gdyby zatem gracz W wszedł na stół kierem i ściągnął
wszystkie pięć lew w tym kolorze (a z ręki wyrzuciłby dwa trefle i
dwa kara), następnie zaś wykonałby w ręce impas dziesiątką karową,
wpadłby bez dwóch.
Całe szczęście, że w tym wypadku rozgrywający
nie musi wziąć pięciu lew karowych (tzn. wyrobić całego koloru),
wystarczą mu dwie, a może nawet tylko jedna. W dysponuje bowiem
pięcioma lewami kierowymi (przy najczęstszym podziale tego koloru
4–3), pikową oraz treflową, czyli siedmioma, ma też jeszcze –
poza karami – szansę w postaci impasu treflowego. Nic nie stoi zatem
na przeszkodzie temu, aby po utrzymaniu się w ręce K (w drugiej
albo trzeciej rundzie tego koloru) kontynuować stamtąd K. (Patrząc
na problem z tego punktu widzenia, należałoby zabić K drugą lewę,
po jej przepuszczeniu do D w ręce N obrońca ten mógłby
bowiem wyjść w kiera, co istotnie ograniczałoby opcje rozgrywającego.
Z drugiej strony – jest to turniej na maksy, trzeba więc myśleć nie
tylko o zrealizowaniu kontraktu, ale też o ewentualnej nadróbce…).
Najprawdopodobniej obrońca S zabije tę lewę A i wyjdzie w
trefla, stawiając przeciwnika przed kluczową palcówką. Rozgrywający
będzie miał jednak wówczas dużą szansę na zwycięstwo – tylko
jedna z rozpościerających się przed nim opcji – zabicie A, wejście
na stół kierami i impas przeciwko W – jest bowiem bezwzględnie
przegrywająca (gdy zaś zrobi udany impas damą trefl, oczywiście
zagra następnie kara z góry).
Jeżeli natomiast K weźmie lewę, rozgrywający
powinien ściągnąć kiery i zagrać ze stołu w karo, czyniąc przy
tym racjonalne założenie, że as tego koloru znajduje się w ręce S.
W rzeczywistości obrońca ten ma też podimpasowego K, nie będzie
zatem dysponował łatwymi zrzutkami.
Mimo zatem, że kompleksowa analiza tego problemu nie
jest ani łatwa, ani jednoznaczna (zwłaszcza gdy weźmiemy również
pod rozwagę problem zdobycia ewentualnej nadróbki), jestem pewien, że
ogromna większość kontraktów 3BA zostanie zrealizowana, nierzadko z
nadróbką.
Minimaks teoretyczny: 4 BA (W!), 10 lew; 430
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (WE);
– 10 (WE);
– 10 (WE);
– 8 (WE);
BA – 10 (W!).
Rozdanie 13; rozdawał N, obie po partii.
13 |
|
10875
J4
842
J732
|
|
43
Q9532
73
AQ105
|

|
AQJ962
K87
Q6
98
|
|
|
K
A106
AKJ1095
K64
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1  |
2 1 |
ktr.2 |
pas |
2  |
ktr.3 |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 alternatywą jest kontra objaśniająca,
singlowy K jest jednak najprawdopodobniej zupełnie bezwartościowy
2 nadwyżka, kontra wywoławcza
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1  |
ktr. |
pas |
2  |
pas |
2 1 |
ktr.2 |
pas |
2 |
ktr.3 |
pas |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 kontra objaśniająca na karach
2 kontra wywoławcza
3 nadal kontra wywoławcza
Teoretycznie rzecz biorąc, na linii WE można
by zrealizować kontrakty 3 i 3 , w obu wypadkach rozgrywającemu
nie wolno byłoby oddać lewy pikowej, tzn. musiałby zagrać w tym
kolorze asa z góry (a potem jeszcze – w przypadku kontraktu 3 –
zaimpasować e-N-owi 10), co jest jednak mało prawdopodobne.
Bilans i układ pozwalają stronie otwierającej walczyć do wysokości
2 , te zostaną jednak najczęściej przelicytowane przez przeciwników
trzema karami. Przeciwko 3 (S) gracz W wyjdzie w
partnerowe piki, a ten zabije pierwszą lewę asem, po czym – aby położyć
grę – będzie musiał odwrócić w trefla. W weźmie wówczas
D oraz A i zagra w ten kolor po raz trzeci, a E lewę tę
przebije. Tylko i wyłącznie taka obrona pozwoli położyć kontrakt
3 (NS), po każdej innej zostanie on łatwo zrealizowany
(rozgrywający odda tylko pika, kiera i dwa trefle).
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew
albo 3 (WE), 9 lew; 140 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 6 (NS, WE!);
– 8 (NS);
– 9 (WE);
– 9 (WE);
BA – 6 (WE).
Rozdanie 14; rozdawał E, obie przed partią.
14 |
|
J42
KJ932
Q
K963
|
|
KQ
Q1064
AJ1052
52
|

|
A105
A
987643
AQJ
|
|
|
98763
875
K
10874
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1  |
pas |
1  |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
2 BA3 |
pas |
3 4 |
pas |
3 5 |
pas |
4 6 |
pas |
4 BA7 |
pas |
5 8 |
pas |
6  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 sześć kar
2 trzeci kolor, quasi-naturalne, w pierwszym
czytaniu pytanie o zatrzymanie w treflach do ewentualnej gry w bez atu,
oczywiście forsing do końcówki
3 zatrzymanie w treflach, możliwe są tu też
ustalenia precyzujące siłę (najpopularniejsze: 2BA – zero lub dwie
nadwyżki, 3BA – dokładnie jedna nadwyżka honorowa; tu: karta E
na pewno zawiera więcej niż jedną nadwyżkę)
4 forsujące uzgodnienie koloru (W wie,
że wraz z partnerem posiadają jedenaście kar, przed ewentualnym zgłoszeniem
3BA chce się więc z nim jeszcze skonsultować…)
5 cuebid, zainteresowanie inną grą niż
3BA (3 wskazywałyby trzy karty w kierach i sterowałyby ku grze w
ten kolor)
6 cuebid, skoro partner nie powiedział
3BA, W współpracuje z nim…
7 blackwood, skoro partner bez cuebidów
w treflach i kierach nie wykluczył możliwości zagrania szlemika, to
musi mieć dobre atuty
8 tu: jedna wartość
Szlemik w kara jest tu kontraktem przewybornym,
absolutnie wykładanym (jeden trefl z ręki W zostanie wyrzucony
na A), a i szanse realizacji wielkiego szlema w ten kolor przekraczają
50% (wymaga on podziału kar 1–1, na co jest 52%). Każda para z
aspiracjami powinna zatem w tym rozdaniu grę premiową osiągnąć
(albo przynajmniej po turnieju dokładnie przeanalizować, dlaczego jej
się to nie udało!). Po sprawdzeniu, że partner trzyma trefle, W
nie powinien jeszcze wrzucać 3BA, tylko uzgodnić mu kara. Będzie to równoznaczne
z informacją, iż odpowiadający dopuszcza też grę inną niż w bez
atu. Ze swoją układową kartą i trzema asami E przejmie wówczas
inicjatywę i doprowadzi do szlemika w kara.
Oczywiście w rozdaniu wychodzi wielki szlem w bez
atu, jest to jednak kontrakt wyraźnie poniżej szans [kara muszą się
wówczas podzielić 1–1 (52%) oraz musi się udać impas przeciwko
K, na co jest łącznie 26%].
Minimaks teoretyczny: 7 BA (WE), 13
lew; 1520 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 13 (WE);
– 9 (WE);
– 8 (WE);
BA – 13(WE).
Rozdanie 15; rozdawał S, po partii NS.
15 |
|
765
109542
A2
965
|
|
KQ10942
873
75
104
|

|
A83
A6
QJ9843
32
|
|
|
J
KQJ
K106
AKQJ87
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
2  |
pas |
3  |
ktr. |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
2  |
pas |
3  |
ktr. |
pas |
4  |
4  |
pas |
pas |
ktr. |
pas… |
|
albo:
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
2  |
pas |
4  |
ktr. |
pas… |
|
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
2  |
pas |
4  |
5  |
pas |
pas |
pas |
|
Jeżeli gracz E wykorzysta przewagę założeń
i szybko skoczy na 4 , będzie najprawdopodobniej grał ten kontrakt z
kontrą, chyba że gracz S zdecyduje się (zamiast na kontrę) na
zgłoszenie 5 . Staną się one wówczas kontraktem ostatecznym, WE
na pewno nie będą już bowiem bronić na szczeblu pięciu.
W piki bierze się osiem lew, opłacalna jest zatem
nawet obrona pięcioma pikami (z kontrą bez trzech, za 500). Na NS
można bowiem łatwo zrealizować 5 , a także – nieco trudniej –
5 . Powiedzmy, że przeciwko tej ostatniej grze – 5 (N)
gracz E zaatakuje A i pikiem. Rozgrywający przebije drugą
lewę w dziadku W i zagra stamtąd K, którego E oczywiście
przepuści. Teraz N musi przebić ostatniego pika z ręki,
przejdzie więc tam A, dokona tej przebitki i zgra K.
Następnie jednak, w końcówce:
15 |
|
-
10954
-
965
|
|
KQ10
87
-
104
|

|
-
A
QJ98
32
|
|
|
-
-
10
AKQJ87
|
|
przed przebiciem w ręce 10, by zagrać stamtąd
10, rozgrywający będzie musiał ściągnąć dwie lewy treflowe
(!), aby odebrać broniącym odejścia w ten kolor. Gdyby bowiem tego
zaniedbał, tylko od razu przebił w ręce karo i wyszedł stamtąd
10, obrońca E – po wzięciu lewy A – zagrałby w
trefla (!). Wpuściłby w ten sposób rozgrywającego na stół, z którego
ten ostatni nie miałby bezpiecznego zejścia. I obrońca W
przebiłby trzecią rundę trefli swoim ostatnim atutem, co byłoby równoznaczne
z położeniem gry bez jednej.
Konieczna tu do zastosowania przez rozgrywającego
technika nosi nazwę manewru dentysty.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE) z kontrą,
8 lew; 500 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (NS);
– 7 (WE);
– 11 (NS);
– 8 (WE);
BA – 6 (NS).
Rozdanie 16; rozdawał W, po partii WE.
16 |
|
A9542
Q10
AQ9732
==
|
|
KQ87
6
K1086
QJ97
|

|
6
J732
54
K105432
|
|
|
J103
AK9854
J
A86
|
|
W |
N |
E |
S |
pas1 |
1 2 |
pas |
2  |
pas |
3 3 |
pas |
3 4 |
pas |
4 5 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
1 karta za słaba na pierwszoręczne otwarcie w
niekorzystnych założeniach
2 w Polsce nadal otwiera się z taką kartą
1 , a nie 1
3 układ 5+ –4+ ,
wymaganą na ten rebid nadwyżkę honorową zastępuje tu ofensywny układ
5–6
4 fit pikowy, zachęcające
5 krótkość treflowa
albo:
W |
N |
E |
S |
pas1 |
1 2 |
pas |
2  |
pas |
3 3 |
pas |
3 4 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 karta za słaba na pierwszoręczne otwarcie w
niekorzystnych założeniach
2 w Polsce nada otwiera się z taką kartą
1 , a nie 1
3 układ 5+ –4+ ,
wymaganą na ten rebid nadwyżkę honorową zastępuje tu ofensywny układ
5–6
4 sześć kierów, fit pikowy zostanie
ewentualnie pokazany później
Większość par NS zagra w tym rozdaniu końcówki
w piki – kolorem tym bowiem N otworzy licytację, a S
szybko go uzgodni. Przeciwko 4 (N) obrońca E wyjdzie
najprawdopodobniej w nielicytowane trefle. Powiedzmy, że rozgrywający
zabije pierwszą lewę A na stole (a z ręki zrzuci karo), wyjdzie
stamtąd W i pobije asem wstawioną przez obrońcę W damę.
Teraz jednak zagranie po raz drugi w piki – by szybko wyatutować i
wykorzystać lewy kierowe – doprowadzi do wpadki. W zabije
bowiem K i zagra raz jeszcze w piki albo powtórzy treflem – do skrótu
ręki N i rozgrywający nie uniknie już porażki, oba starsze
kolory dzielą się bowiem 4–1. Aby zrobić grę, N musiałby w
ogóle nie atutować, tylko przebijać w dziadku kara i w ten sposób
wyrobić sobie ten kolor. W widne karty można wziąć w piki nawet
jedenaście lew, sądzę jednak, że wiele końcówek w ten kolor będzie
przegrywanych.
Dużo łatwiejsza rozgrywkowo jest końcówka w
kiery. Wystarczy, że rozgrywający zagra wówczas na obustronne
przebitki – trefli na stole, a kar w ręce, a skompletuje nawet jedenaście
wziątek: aż osiem kierowych (wykorzysta bowiem wszystkie atuty z obu rąk)
oraz trzy asy w kolorach bocznych (nie będzie nawet musiał impasować
K).
Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew
albo 5 (NS), 11 lew; 450 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 10 (NS);
– 11 (NS);
– 11 (NS);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 17; rozdawał N, obie przed partią.
17 |
|
54
AK10542
32
K86
|
|
A8632
9
A1085
1074
|

|
KJ10
J73
974
AQJ2
|
|
|
Q97
Q86
KQJ6
953
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
1  |
pas |
2 1 |
pas |
3 2 |
pas |
pas |
3 3 (!) |
pas |
pas4 |
pas |
1 10 PC, ale w tym aż trzy damy i walet,
ponadto układ 4333, ręka ta nie jest więc warta niczego więcej ponad
pojedyncze podniesienie
2 taki rebid ma charakter blokujący
3 na pozycji re-open trzeba z taką kartą
koniecznie powalczyć
4 partner uwzględnił już wartości gracza E
w tzw. bilansie stołu
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
1  |
ktr.1 (?) |
2 2 |
3 3 |
pas |
pas |
pas |
1 wielce wątpliwa kontra wywoławcza
2 bilansowe podniesienie do 2 ; uwagi jak wyżej
3 zapowiedź z bilansu
Oczywiście, graczowi W nie wolno na pozycji re-open
spasować, gdyby to uczynił przeciwnicy wpadliby na 3 bez dwóch,
tylko za 100. Tymczasem na linii WE można wziąć aż dziesięć
lew, grając w piki, trzeba tylko wyłapać damę atu, K leży bowiem
pod impasem, a kolor ten dzieli się 3–3. Układy są więc dla graczy
WE bardzo korzystne; końcówka pikowa nie będzie jednak
zazwyczaj osiągana, brak jest bowiem na nią pokrycia bilansowego (WE
mają tylko 20 PC i osiem pików). Co gorsza, obawiam się, że na niektórych
stołach gracze WE w ogóle nie wejdą do licytacji…
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 420
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (WE);
– 9 (WE);
– 7 (NS);
– 10 (WE);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 18; rozdawał E, po partii NS.
18 |
|
Q82
J7
A865
Q543
|
|
K105
1043
KQ1043
K2
|

|
A7
KQ
J972
AJ1076
|
|
|
J9643
A98652
==
98
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1 BA |
ktr.1 |
rktr.2 |
pas |
pas |
2 3 |
pas4 |
pas |
3  |
pas |
3 5 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 układ 5–4 w starszych albo 5 / –4+ /
(jedna z możliwych do zastosowania tu konwencji)
2 siłowa, 9+ PC
3 kolory starsze z przewagą kierów
4 pas forsujący
5 pytanie o zatrzymanie w kierach
albo:
Najprawdopodobniej gracz S zainterweniuje po
otwarciu 1BA, dysponuje bowiem ofensywnym układem 6–5 w kolorach
starszych. Nie da się go jednak opłacalnie skontrować [2 (NS)
można by położyć tylko bez jednej, z kontrą za 200], po zbadaniu
swoich szans pod tym względem gracze WE powinni zatem postawić
na grę własną. W związku z tym na zdecydowanej większości stołów
wrześniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008
ostatecznym kontraktem staną się 3BA (E). Jeśli przeciwko tej
grze S zaatakuje blotką kierową, rozgrywający powinien już
wziąć cenne jedenaście lew. Wytrąci bowiem A, a potem zaimpasuje
e-N-owi D, zdobędzie zatem cztery wziątki karowe, trzy
treflowe, dwie kierowe (N ma bowiem w tym kolorze drugiego
waleta) oraz dwie pikowe. Teoretycznie bardziej uzasadniony jest wszakże
wist pikowy – i rzeczywiście ograniczy on (i tylko on) przeciwnika do
co najwyżej dziesięciu lew. Ponadto, aby w takich okolicznościach te
dziesięć wziątek skompletować, E musiałby zagrać w
pierwszej kolejności (tj. przed karami) w kiery, aby wytrącić e-S-owi
A w momencie, gdy jego piki nie są jeszcze wyrobione. A gdyby lewy
obrońca zabił pierwszą rundę kierów asem i powtórzył pikiem, E
musiałby lewę tę przepuścić (!). Dopiero następnego pika mógłby
zabić, a potem wyrobiłby sobie kara, dałoby to właśnie dziesięć
lew.
Na podstawie powyższej analizy można śmiało
stwierdzić, iż pierwszy wist blotką pikową ograniczyłby rozgrywającego
do lew dziewięciu (!).
Minimaks teoretyczny: 4 BA (WE), 10 lew; 430
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (E!);
– 11 (WE);
– 7 (NS);
– 6 (NS, WE!);
BA – 10 (WE).
Rozdanie 19; rozdawał S, po partii WE.
19 |
|
J7632
KQ10
10
K1085
|
|
K108
9
AK9
QJ7632
|

|
AQ4
AJ843
Q752
A
|
|
|
95
7652
J8643
94
|
|
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
1  |
pas1 |
1  |
pas |
2  |
pas |
2 2 |
pas |
3 3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 za słabe piki na wejście, zwłaszcza że
partner jest po pasie
2 pytanie
3 brak trzech kierów, minimum otwarcia, w
zasadzie 6+
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
3 3 |
pas |
3 4 |
pas |
3 5 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 precision
2 pytanie
3 6+ , ręka niedobra do bez atu,
dół otwarcia
4 pytanie o krótkość
5 krótkość kierowa
Jeszcze jedno standardowe 3BA, które zagrają prawie
wszystkie pary WE. Przeciwko tej grze, ustawionej na ogół z ręki
E, gracz S wyjdzie najprawdopodobniej w blotkę kierową.
Wstawioną przez e-N-a na trzeciej ręce D rozgrywający
zabije asem, po czym zgra A, wejdzie na stół A i wyjdzie stamtąd
blotką treflową (!), aby wyrobić sobie ten kolor, przy jego podziale
3–3 oraz 4–2 z drugim królem (chyba że nie rozczyta pozycji
kierowej i będzie się bał tego koloru, wtedy może zagrać ze stołu
D, gdyż da mu to większą szansę na zdobycie szybkich dziewięciu
lew). Dopiero za następnym pobytem w dziadku E wyjdzie stamtąd
D. Tak czy owak, rozgrywający wyrobi sobie cztery wziątki treflowe
i będzie już dysponował jedenastoma lewami (cztery trefle, trzy piki,
kier i trzy kara), tyle że przedtem oprócz dwóch trefli odda jeszcze
K (chyba że obrońca N tej lewy nie odbierze). Standardowym
rezultatem rozdania powinno zatem być dziesięć lew i zapis 630 dla WE.
Minimaks teoretyczny: 4 BA (WE), 10 lew ; 630
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 11 (WE);
– 10 (WE);
– 10 (WE);
– 9 (WE);
BA – 10 (WE).
Rozdanie 20; rozdawał W, obie po partii.
20 |
|
AKJ73
QJ9
93
1096
|
|
54
75
J108642
J84
|

|
2
AK10864
K
AQ752
|
|
|
Q10986
32
AQ75
K3
|
|
W |
N |
E |
S |
pas |
1  |
2 1 |
3 2 |
pas |
3 3 |
4  |
4  |
pas |
pas |
ktr.4 |
pas |
4 BA5 |
pas |
5 6 |
ktr. |
pas |
pas |
pas |
|
1 dwukolorówka kiery i młodszy
2 co najmniej inwit do końcówki z fitem
pikowym
3 negatywne
4 kontra atakująco-obronna
5 pytanie o drugi kolor w ręce partnera
Ze swoją piękną, ofensywną ręką gracz E
powinien walczyć do upadłego i tak zapewne stanie się na wielu stołach
wrześniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2008.
Waleczność ta zostanie nagrodzona, 5 (WE) okażą się
bowiem wysoce opłacalną obroną popartyjnej końcówki w piki, którą
zapowiedzieli przeciwnicy. Kontrakt ten da się bowiem obłożyć tylko
bez jednej (do oddania pik, karo i trefl, z kontrą za 200), podczas gdy
za zupełnie bezproblemowe zrealizowanie 4 gracze N zapisaliby
sobie 620 punktów.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE) z kontrą,
10 lew; 200 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (WE);
– 7 (WE);
– 9 (WE);
– 10 (NS);
BA – 8 (NS).
Rozdanie 21; rozdawał N, po partii NS.
21 |
|
Q94
632
K7
Q7654
|
|
AJ87
Q1097
Q52
K3
|

|
K52
AJ5
AJ9643
8
|
|
|
1063
K84
108
AJ1092
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1  |
pas |
1  |
pas |
2 1 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1 6+
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1  |
pas |
1  |
pas |
2 1 |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 3 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
1 6+
2 pytanie o singeltona
3 singiel treflowy, modelowy układ ręki W:
3–3–6–1
Wielu graczy W w drugim okrążeniu po prostu
wrzuci 3BA, nie troszcząc się o ewentualne zagrożenie treflowe. Po
naturalnym ataku treflowym wykonają oni z pewnym niepokojem impas
przeciwko K (zagrywając z ręki blotką), ale ostatecznie skompletują
dziesięć lew (sześć karowych, dwie pikowe, kierową i treflową). A
może tylko dziewięć, gdy zaimpasują też K, a broniący zachowają
w końcówce odpowiednie karty (co nie będzie jednak łatwe).
Bardziej cierpliwi, a może dociekliwi gracze W
zadadzą natomiast swoim partnerom pytanie o singletona i po dowiedzeniu
się, iż jest on w treflach, rozważą możliwość zagrania innej końcówki
niż bezatutowa. Jeżeli wybiorą wówczas do gry kiery, trafią bingo,
wezmą bowiem w ten kolor bezproblemowo jedenaście lew. Rozgrywany
przez W kontrakt pikowy będzie już można ograniczyć do lew
dziesięciu, chociaż wyłącznie po pierwszym wiście kierowym.
Natomiast do końcówki w kara żaden poważny turniejowiec chyba nie będzie
się nawet przymierzał…
Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew
albo 5 (E!), 11 lew; 450 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 11 (WE);
– 11 (WE);
– 11 (E!);
BA – 10 (WE).
Rozdanie 22; rozdawał E, po partii WE.
22 |
|
Q
AKJ2
Q43
KJ432
|
|
A93
53
KJ875
1086
|

|
J854
Q98764
10
AQ
|
|
|
K10762
10
A962
975
|
|
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas1 |
pas |
pas |
1 2 |
1  |
1  |
pas |
2  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 słaby longer kierowy i cztery piki z boku każą
zrezygnować z otwarcia słabymi 2 czy 2 multi
2 od biedy można też otworzyć 1BA
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas1 |
pas |
pas |
2 2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 słaby longer kierowy i cztery piki z boku każą
zrezygnować z otwarcia słabymi 2 czy 2 multi
2 oczywiście można też otworzyć 1 lub
– od biedy – 1BA, karta jest jednak bardzo brzydka, a trefle słabiutkie,
stąd początek taki, a nie inny
Rzecz jasna, kartę tę bardzo łatwo jest
przelicytować. Jeśli na przykład, grając Wspólnym Językiem,
N zacznie od 1 , parze tej trudno już będzie wyhamować poniżej
3 . Oczywiście, N może też rozpocząć licytację 1BA czy
1 , w każdym wypadku będzie to jednak jedynie wybór mniejszego zła.
W protokołach będzie zatem figurować wiele zapisów
za wpadki, przede wszystkim znacznie silniejszej strony NS.
Maksymalnym kontraktem, jaki może ona wygrać bez żadnego wsparcia ze
strony przeciwników, są 2BA, aby go zrealizować rozgrywający musiałby
jednak trafić secowe figury treflowe z tyłu. I może mu się to nawet
udać, a to ze względu na brak dojść do ręki S, aby stamtąd
trefle podgrywać.
Minimaks teoretyczny: 2 BA (NS), 8 lew; 120
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 7 (N!);
– 6 (NS, WE!);
– 7 (N!);
BA – 8 (NS).
Rozdanie 23; rozdawał S, obie po partii.
23 |
|
K762
J863
42
K65
|
|
J1093
KQ109
K983
2
|

|
AQ854
A72
1065
A3
|
|
|
==
54
AQJ7
QJ109874
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
3  |
pas |
pas |
3  |
pas |
4 1 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 dobra ręka z fitem pikowym, nie musi być krótkości
(ani cuebidu honorowego) w treflach
Niektórzy gracze S zaczną od 4 , jeśli w
ich systemach jest to naturalne otwarcie blokujące. Wówczas gracz E
stanie przed poważnym problemem. Jeśli zdecyduje się na 4 , partner
co najwyżej podholuje go do 5 , ale wszystko jeszcze dobrze się skończy.
Jeżeli jednak E zgłosi na pozycji re-open kontrę, W
zapowie 4 i to one staną się kontraktem ostatecznym.
Tymczasem jedenaście lew w piki jest w miarę
bezproblemowe, wystarczy, że rozgrywający wyimpasuje do końca króla
atu i wyrobi sobie wziątkę na dobrze położonego K. Jeżeli
ponadto w ciemno wyimpasuje graczowi N W (co po bloku e-S-a
nie jest niewykonalne) zdobędzie nawet niezwykle cenną lewę dwunastą.
Taki manewr przy grze w kiery da rozgrywającemu dopiero lewę jedenastą,
bez niego weźmie on ich tylko dziesięć.
Stronie NS opłaca się walczyć do wysokości
pięciu, co czego prawdopodobnie dojdzie, gdy S rozpocznie od
4 . Jej 5 zostanie bowiem położone tylko bez dwóch, z kontrą za
500, a zatem opłacalnie w stosunku do wartości popartyjnej końcówki
przeciwników.
Minimaks teoretyczny: 7 (NS) z kontrą,
9 lew; 1100 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (NS);
– 10 (WE);
– 11 (E!);
– 12 (WE);
BA – 9 (WE).
Rozdanie 24; rozdawał W, obie przed partią.
24 |
|
Q105
Q64
972
J763
|
|
K643
KJ932
A105
9
|

|
A98
1087
J43
AKQ8
|
|
|
J72
A5
KQ86
10542
|
|
W |
N |
E |
S |
1  |
pas |
2  |
pas |
2  |
pas |
2 BA1 |
pas |
3 2 |
pas |
4 3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 pytanie, przede wszystkim, by zbadać szanse
kontraktu 3BA
2 jeżeli para nie stosuje specjalnych ustaleń
– naturalne, tzn. układ 5 –4
3 partner wskazał kartę dwukolorową, E
decyduje się więc na końcówkę w uzgodniony kolor starszy
I ta końcówka będzie bardzo popularna, choć niektóre
pary WE zapowiedzą dograną w bez atu. Rozgrywający końcówek
kierowych najprawdopodobniej zagrają na przebicie na stole czwartej
rundy pików wysokim atutem (co jednak nie będzie konieczne ze względu
na podział pików 3–2), a na trefle będą chcieli wyrzucić z ręki
dwa kara (chyba że padnie pierwszy wist karowy). Tak czy owak wezmą
jednak łatwo dziesięć lew, a oddadzą dwa kiery oraz albo karo, albo
pika.
Nieco bardziej interesujący, jeśli chodzi o wist i
rozgrywkę, będzie kontrakt 3BA, a właściwie 4BA, bo gra będzie się
toczyła o dziesiątą lewę. Otóż aby jej rozgrywającego bezwzględnie
pozbawić, gracz S (3BA będą bowiem grywane z ręki E)
musiałby wyjść pikiem albo figurą karową. Już bowiem po ataku
blotką karową E mógłby zdobyć nadróbkę (dziesiątą wziątkę).
Przynajmniej w widne karty, po wzięciu pierwszej lewy W w ręce
musiałby bowiem zagrać kiera do króla (!?), a potem kontynuować
kierem. Chodziłoby bowiem o wytrącenie graczowi S jedynego
pewnego dojścia do ręki (na A) w momencie, gdy nie ma on jeszcze
wyrobionej, tj. gotowej do ściągnięcia, forty karowej. Potem jeszcze
tylko kontynuację K trzeba by było przepuścić i dziesięć lew w
bez atu stałoby się faktem (po oddaniu e-N-owi wziątki na D).
Opisaną wyżej rozgrywkę proszę jednak potraktować przede wszystkim
jako ciekawostkę. Ale już po ataku treflowym E mógłby wziąć
w bez atu lew dziesięć w sposób całkowicie “legalny”…
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 420
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 9 (WE);
– 10 (WE);
– 9 (WE);
BA – 9 (WE).
Rozdanie 25; rozdawał N, po partii WE.
25 |
|
KQ62
103
KQ4
Q642
|
|
7543
A75
J1087
K3
|

|
9
KJ984
A962
J85
|
|
|
AJ108
Q62
53
A1097
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
1 (?) |
1 1 |
1  |
2  |
2  |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 3 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 wejście graniczne, ale dopuszczalne
2 inwit w składzie zrównoważonym
3 negatywne
Gracz N ma bardzo marne 12 PC i jeżeli mimo
wszystko zdecyduje się otworzyć z nimi licytację, para prawie na
pewno przelicytuje kartę do 3 . Przecież S ma także prawie
odzywkę, po uzgodnieniu pików będzie więc musiał dać choćby lekki
inwit. Przeciwko 3 (S) gracz W wyjdzie
najprawdopodobniej w atu i rozgrywający nie uniknie wpadki. Weźmie
bowiem cztery lewy pikowe, trzy treflowe oraz karową. Aby zrobić
swoje, S musiałby dokonać w którejś z rąk przebitki, a na to
broniący nie powinni mu pozwolić. A gdy rozgrywający sam taką
przebitkę sobie przygotuje, przeciwnicy albo przebiją mu trefla, albo
skrócą go również w drugiej ręce – i W wyrobi sobie lewę
na blotkę atutową.
Na pocieszenie graczom NS pozostanie
konstatacja, iż zapowiedzieli 3 w prewencyjnej obronie, ich
przeciwnicy mieli bowiem do łatwego zrealizowania kontrakt 3 .
Minimaks teoretyczny: 3 (NS) z kontrą,
8 lew; 100 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 9 (WE);
– 9 (WE);
– 8 (NS);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 26; rozdawał E, obie po partii.
26 |
|
Q97
952
8765
AQJ
|
|
8
AK108764
KJ9
85
|

|
AJ106532
==
10
109743
|
|
|
K4
QJ3
AQ432
K62
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
|
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
2 1 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 słabe dwa
W |
N |
E |
S |
– |
– |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
pas3 |
pas |
1 multi
2 do koloru partnera
3 piki
Trudno wymagać od zawodnika E, aby na
pierwszej ręce spasował; jego ręka jest najbliższa otwarciu 3 .
Tymczasem najwyższym kontraktem, jakim w rozdaniu tym może zrealizować
strona WE, przynajmniej bez pomocy ze strony przeciwników, są
2 (do oddania dwa kara, dwa trefle i lewa atutowa). Grając w piki, WE
powinni natomiast wziąć tylko lew siedem, nie unikną bowiem oddania
kara, trzech trefli oraz dwóch wziątek atutowych (przynamniej po
optymalnej obronie). Jaki stąd wypływa wniosek i nauka na przyszłość?
Cóż, po prostu otwarcia zaporowe to broń obosieczna, więc od czasu
do czasu ich ofiarą musi paść także strona otwierająca.
Minimaks teoretyczny: 2 (WE), 8 lew; 110
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 7 (NS);
– 8 (WE);
– 7 (WE);
BA – 6 (NS,WE!).
Rozdanie 27; rozdawał S, obie przed partią.
27 |
|
Q42
2
J975
J10876
|
|
J107
A654
Q832
94
|

|
K98
1093
K10
AKQ32
|
|
|
A653
KQJ87
A64
5
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
pas |
pas |
1 BA1 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 na pozycji re-open 11–15 PC, nie
przyrzeka stopera w kolorze otwarcia
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1  |
pas |
pas |
2 1 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 naturalne
To już chyba lepiej niż 2 opisuje rękę E
zapowiedź 1BA, mimo że zawodnik ten nie posiada zatrzymania kierowego.
W każdym razie ożywienie przez tego gracza licytacji drugą z tych
odzywek to ostatnia szansa na przyjęcie przez WE zapisu na swoją
stronę. 1BA (WE) może bowiem zostać zrealizowane, rozgrywający
ma bowiem do wzięcia trzy lewy treflowe, kierową, karową oraz dwie
pikowe. Wprawdzie brak mu dwóch dojść do stołu, aby dwukrotnie
zaimpasować D, ale przeciwnicy będą musieli mu w tym dopomóc. W
najgorszym wypadku drugi impas pikowy wykona za niego w końcówce gracz
S.
Alternatywna wobec 1BA częściówka strony WE
– 2 będzie już musiała zakończyć się wpadką bez jednej.
Minimaks teoretyczny: 1 BA (WE), 7 lew; 90
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 7 (NS);
– 6 (NS, WE!);
– 7 (NS);
BA – 7 (WE).
Rozdanie 28; rozdawał W, po partii NS.
28 |
|
K6
K10987
83
A1097
|
|
1087
J42
AQ1094
Q6
|

|
AJ95
53
65
KJ543
|
|
|
Q432
AQ6
KJ72
82
|
|
W |
N |
E |
S |
pas |
pas |
pas |
1  |
1  |
1  |
1  |
1 BA |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
pas |
pas |
|
1 pytanie
2 dół rebidu, trzy kiery
albo:
W |
N |
E |
S |
pas |
pas |
pas |
1  |
1  |
1  |
1  |
1 BA |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
2  |
3  |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 pytanie
2 dół rebidu, trzy kiery
Zacięta, choć toczona na niewysokich szczeblach
batalia częściówkowa piki przeciwko kierom. Gdyby gracz
S wiedział, że przeciwnicy mogą zrobić tyle samo pików, ile
jego strona kierów, zapewne by na czwartej ręce spasował. A tak posiał
wiatr, więc musi teraz zebrać burzę. Jeśli jego partner puści do
gry 2 (E), przeciwnik odda tylko dwa kiery, A oraz dwie
lewy pikowe (jedną na honor, drugą na fortę atutową w ręce E),
zapisze sobie zatem smakowite 110 punktów. N przelicytuje jednak
raczej te 2 trzema kierami, swojego kontraktu nie będzie już jednak
w stanie zrealizować (w bocznym kolorach weźmie bowiem jedynie dwie
lewy – pika i trefla, a broniący nie pozwolą mu na zdobycie siedmiu
wziątek atutowych). Nie zostanie jednak na pewno skontrowany, wpadnie
zatem za 100, czyli – teoretycznie rzecz biorąc – opłacalnie.
Minimaks teoretyczny: 2 (WE), 8 lew ; 110
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (WE);
– 7 (WE);
– 8 (NS);
– 8 (WE);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 29; rozdawał N, obie po partii.
29 |
|
65
AQJ973
K7
1094
|
|
KQ1074
8652
Q
A72
|

|
982
K
A1083
KQJ83
|
|
|
AJ3
104
J96542
65
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
2 1 |
pas |
pas |
2  |
pas |
3 2 |
pas |
3 3 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 słabe dwa
2 kolor przeciwnika
3 słaba karta
W |
N |
E |
S |
– |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
pas3 |
ktr.4 |
pas |
4  |
pas |
pas |
pas |
1 multi
2 do koloru partnera
3 kiery
Myślę, że większość par WE osiągnie w
tym rozdaniu końcówkę w piki. Powiedzmy, że przeciwko 4 (W)
obrońca N wyjdzie w trefla. Po licytacji rozgrywający będzie
wiedział, jak co leży, powalczy więc o nadróbkę. Zabije
mianowicie pierwszą lewę na stole i zagra w kiera. N pobije
K asem i powtórzy treflem. W utrzyma się w ręce i zagra
K. Gdy S zabije A i powtórzy pikiem, rozgrywający zrobi w
ręce impas dziesiątką, przebije w dziadku kiera, zgra A, przebije
w ręce karo, ściągnie D, a w końcu wykorzysta pozostałe trefle.
Zdobędzie zatem cenną nadróbkę (cztery piki w ręce, kierowa
przebitka w dziadku, pięć trefli i karo). Takim samym rezultatem zakończy
się to rozdanie po każdej innej obronie – z wyjątkiem pierwszego
wistu w atu i przepuszczenia tej lewy przez obrońcę S (!). Po
tak efektownym wstępie broniący zachowają kontrolę zarówno nad
kolorem atutowym, jak i nad kierami. Gdy następnie rozgrywający zagra
w kiera, aby przygotować przebitkę tego koloru na stole, N
zabije A i powtórzy pikiem, a jego partner dwukrotnie połączy
atuty. Rozgrywający nie zrobi zatem przebitki w dziadku i będzie się
musiał zadowolić dziesięcioma wziątkami.
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 620
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 10 (WE);
– 7 (NS);
– 8 (NS);
– 10 (WE);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 30; rozdawał E, obie przed partią.
30 |
|
KQ965
K76
76
J82
|
|
AJ1074
Q8
1092
K96
|

|
==
AJ954
AKQJ853
4
|
|
|
832
1032
4
AQ10753
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1 1 |
pas |
1  |
pas |
2 2 |
pas |
3 BA |
pas |
pas (!?) |
pas |
1 przy takiej dysproporcji kolorów czerwonych
warto już chyba zacząć od 1
2 rewers, 5+ –4 (we Wspólnym
Języku do 18 PC)
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
1 1 |
pas |
1  |
pas |
2 2 |
pas |
3 BA |
pas |
4  |
pas |
4 3 |
pas |
5  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 przy takiej dysproporcji kolorów czerwonych
warto już chyba zacząć od 1
2 rewers, 5+ –4 (we Wspólnym
Języku do 18 PC)
3 cuebid, fit karowy
Niejeden zawodnik E – ze swoją układową,
bogatą w lewy wygrywające ręką – zadowoli się dopiero szlemikiem
karowym. I kontrakt ten zrealizuje – K leży bowiem pod impasem, a
kolor ten łatwo wyrobi się już jedną przebitką.
Przeciwko 3BA (W) gracz N zaatakuje
natomiast najprawdopodobniej K. Rozgrywający zabije w ręce A i
– jak sądzę – powtórzy W – do damy w ręce e-N-a.
Obrońca ten będzie teraz mógł kontynuować pikiem – do ósemki w ręce
swojego partnera (jeżeli ten jeszcze kartę tę zachował) i dziesiątki
rozgrywającego. Aby w takich okolicznościach zdobyć teoretycznie należne
mu jedenaście wziątek, W będzie musiał zaryzykować zrobienie
impasu przeciwko K. Jeśli się na to ryzyko nie zdecyduje,
pozostanie mu zadowolić się dziesięcioma lewami. Oczywiście, jeśli N
wyjdzie w trzeciej lewie w trefla, przeciwnik od razu dostanie jedenastą
lewę.
Co innego pierwszy wist treflowy – gdyby taki padł,
rozgrywający miałby wprawdzie pewne dziesięć lew, ale też – aby
zdobyć jedenastą – musiałby wykonać śmiertelnie niebezpieczny
impas kierowy.
Minimaks teoretyczny: 6 (WE), 12 lew; 920
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 6 (NS, WE!)
– 12 (WE);
– 11 (WE);
– 7 (WE);
BA – 11 (WE).
Rozdanie 31; rozdawał S, po partii NS.
31 |
|
K96432
K3
A5
632
|
|
75
9876
1073
KJ109
|

|
AQJ8
AQ102
Q86
Q7
|
|
|
10
J54
KJ942
A854
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
2 1 |
pas2 (!) |
pas |
pas |
|
|
|
1 słabe dwa
2 ze względu na wartości pikowe oraz założenia
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
2 1 |
2 BA2 |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 słabe dwa
2 naturalne, 15–18 PC w składzie zrównoważonym
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
2 1 |
ktr. |
pas |
2 BA2 |
pas |
3 3 |
pas |
3 4 |
pas |
pas |
pas |
1 słabe dwa
2 lebensohlowe
3 automatyczne
4 słaby na kierach
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
pas |
pas |
2 1 |
pas (!) |
2 2 |
pas |
pas3 |
pas (!) |
|
1 słabe dwa
2 do koloru partnera
3 piki
I w tym wypadku gracz E ma do swojej
dyspozycji naturalne 2BA i wywoławczą kontrę, największą szansę na
zdobycie zapisu daje mu jednak pas na 2 przeciwników. Wprawdzie w
widne karty N może wybronić się na ten kontrakt tylko bez
jednej (ustawi bowiem obrońcę E na wpustce), ale najwyższą grą,
jaką mogłaby zrealizować w tym rozdaniu strona WE, jest 1BA.
Ponadto w zakryte karty i po milczeniu W rozgrywający na pewno
wpadnie więcej niż bez jednej.
Gwoli ścisłości, kontrakt 2 (S) zawsze
może zostać obłożony bez dwóch, chociaż bezwarunkowo stanie się
tak jedynie jedynie po ataku pikowym.
Minimaks teoretyczny: 1 BA (NS), 7 lew; 90
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 7 (NS);
– 7 (NS);
– 7 (WE);
– 7 (N!);
BA – 7 (NS).
Rozdanie 32; rozdawał W, po partii WE.
32 |
|
==
K106432
Q3
AJ632
|
|
764
A985
KJ95
97
|

|
AQ32
7
A762
10854
|
|
|
KJ10985
QJ
1084
KQ
|
|
W |
N |
E |
S |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
pas3 |
pas4 |
|
1 dwukolorówka Wilkosza
2 do koloru partnera
3 kiery i inny kolor
4 po dwukolorowym otwarciu przeciwnika ożywienie
licytacji z tą kartą byłoby krokiem bardzo niebezpiecznym, nawet w
innych założeniach niż aktualne
W |
N |
E |
S |
pas |
2 1 |
pas |
pas |
pas |
|
|
|
1 dwukolorówka kiery i inny
Rozdanie jest lekko misfitowe, NS mają w nim
jednak bardzo dobrą grę w kiery. Dziewięć lew jest gwarantowane;
najczęściej rozgrywający odda dwa kara i dwie lewy atutowe. Na
pierwszy rzut oka wydaje się nawet, że rozgrywający kontrakt kierowy
ma tylko trzy przegrywające (dwa kara i jednego kiera), podział atutów
4–1 oraz skróty karowo-pikowe sprawią jednak, że będzie on musiał
oddać w ręce obrońcy W także drugą lewę kierową. Końcówki
w ten kolor powinny zatem być dosyć łatwo obkładane.
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew; 140
dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 8 (NS);
– 8 (WE);
– 9 (NS);
– 7 (WE);
BA – 6 (NS, WE!).
Rozdanie 33; rozdawał N, obie przed partią.
33 |
|
==
953
K97654
AJ102
|
|
KJ1062
8
2
KQ8753
|

|
AQ84
KQ2
AQ8
964
|
|
|
9753
AJ10764
J103
==
|
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1 BA |
2 1 |
3 2 |
4  |
4  |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 naturalne
2 forsing na pikach
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1 BA |
2 1 |
3 2 |
4  |
4  |
pas |
pas |
5  |
ktr. |
pas |
pas |
pas |
|
|
1 naturalne
2 forsing na pikach
Na zakończenie dzisiejszego turnieju rozdanie mocno
układowe, dynamiczne. Najczęściej kontraktem końcowym będą w nim
4 (W). Przeciwko tej grze obrońca N wyjdzie blotką
kierową, a jego partner pobije dziadkowego K asem i kierem powtórzy.
Rozgrywający utrzyma się wówczas D na stole, po czym w naturalny
sposób szarpnie A. N nie dołoży wówczas do koloru, co
obwieści podział atutów 4–0. Rozgrywający będzie kontynuował z
dziadka blotką treflową – do króla i asa w ręce N (S
niczego nie zyskałby, przebijając tę lewę). Broniący N zagra
kolejny raz w kiery i gracz W będzie musiał przebić tę lewę
w ręce. Teraz konieczne będzie wykonanie impasu damą karo na stole,
po czym rozgrywający zgra A, zrzucając z ręki trefla, i wyjdzie w
trefla. Obrońca S i w tym wypadku niczego nie zyskałby,
przebijając blotkę treflową, zrzuci zatem karo albo kiera. W
weźmie tę lewę D w ręce i odda przeciwnikom lewę treflową,
potem będzie zatem w stanie przebić ostatniego trefla z ręki damą
atu na stole. Weźmie więc następujące dziesięć lew: pięć
pikowych w ręce, dwie karowe, kierową, treflową i przebitkę trefla
na stole. Proszę zauważyć, iż gdyby rozgrywający nie ściągnął
ani razu atu, tylko od razu po utrzymaniu się w dziadku D (w drugiej
lewie) zagrał stamtąd w trefle, to później nie musiałby impasować
K, gdyż dwa trefle z ręki mógłby przebić na stole najstarszymi
atutami – asem i damą.
Od czasu do czasu gracz N zdecyduje się na
obronę 4 przeciwników pięcioma kierami. Wówczas – aby
wyegzekwować maksymalną wpadkę bez trzech (500 dla WE), obrońca
W będzie musiał zaatakować w singeltona atu (!). Jego partner
wstawi na trzeciej ręce D, a rozgrywający zabije asem. Następnie S
przebije na stole pika, ściągnie A, zrzucając z ręki pika,
przebije w ręce trefla, przebije w dziadku kolejnego pika, po czym
wyjdzie stamtąd w karo. Obrońca E będzie wówczas musiał
wskoczyć D i wyjść swoim ostatnim treflem. Rozgrywający przebije
w ręce i powtórzy stamtąd karem, aby wyrobić sobie lewę trzeciego
okrążenia w tym kolorze. E zabije wówczas A, dopuści
swojego partnera pikiem (w ręce S pozostała jeszcze jedna karta
tego koloru) i na zagranego przezeń K pozbędzie się swojego
trzeciego i ostatniego kara. Rozgrywający przebije w ręce, ale nie będzie
już mógł odegrać lewy karowej, gdyż E przebije ją dwójką
atu. A gdy S sam zagra w kiery – prawy obrońca zabije tę lewę
K i wyjdzie pikiem, którego S będzie musiał przebić swoim
ostatnim atutem. I w tym wypadku piątą lewę obrońców, stanowiącą
o nieopłacalności obrony przeciwników, weźmie 2 w ręce gracza E.
Po takiej – i tylko po takiej – obronie 5 strony NS
zostanie położone bez trzech, z kontrą za 500. Po każdej innej, a w
przypadku kontraktu 5 (NS) zawsze, rozgrywający wybroni się
opłacalnie, bo tylko bez dwóch, z kontrą za 300.
Minimaks teoretyczny: 5 (NS) z kontrą,
9 lew, 300 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze
w poszczególne miana:
– 9 (WE);
– 9 (NS);
– 8 (NS);
– 10 (WE);
BA – 8 (WE).
|