![]() |
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2010 |
![]() |
|
Komentarze Wojciecha Siwca |
|
|
wyniki |
1 na trzeciej ręce w założeniach
przedpartyjnych dopuszczalne jest otwarcie 1 2 karta nieco za słaba na
zalicytowanie z nią 2 3 karta minimalna pod względem
siły honorowej, ale obiecujący układ 5–5 oraz
ładne, wysokie honory – asy i króle, można więc też dać
z tą ręką inwit 3
albo:
1 na trzeciej ręce w założeniach
przedpartyjnych dopuszczalne jest otwarcie 1 2 karta nieco za słaba na
zalicytowanie z nią 2 3 karta minimalna pod względem
siły honorowej, ale obiecujący układ 5–5 oraz
ładne, wysokie honory – asy i króle, można więc też dać
z nią inwit 3 4 tylko trzy atuty i pusty dubletom w kierach, nie należy zatem przyjmować parterowego zaproszenia (który prosił przecież o pomoc – uzupełnienie w kolorze kierowym)
Na linii WE znajduje się tylko 21 PC i osiem pików, końcówka w ten
ostatni kolor nie ma więc na pewno pełnego pokrycia bilansowego.
Nietrudno wytropić to w licytacji, na zdecydowanej większości stołów
pierwszego turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2010 pary WE
zadowolą się więc częściówkami w piki – na szczeblu dwóch
albo trzech. Na ogół rozgrywający wezmą jednak łatwo dziesięć
lew – rozkłady są bowiem dla strony WE dosyć przychylne; przede wszystkim chodzi o to, iż Proszę wszakże zauważyć, iż gdyby
kontrakt pikowy został ustawiony z (nienaturalnej) ręki E, pierwszy wist blotką atu bezwzględnie ograniczyłby rozgrywającego
do dziewięciu wziątek. Nawet bowiem gdyby zabił on pierwszą lewę
Zdecydowanie najpopularniejszym wpisem w protokoły rozdania będzie jednak 170 punktów dla WE, od czasu do czasu trafi się również wpis w wysokości 420 punktów dla tej strony – za mocno podlimitową, ale wcale nietrudną do zrealizowania końcówkę w piki. Minimaks
teoretyczny: 4 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA – 8 (W!).
Nasz System:
1 acolowski forsing do dogranej 2 wejście 2
3 klasyczny negat: brak trzech kontroli oraz wartości je rekompensujących 4 naturalne: 5+ 5 naturalne, 5+ 6 układ 5+ 7 trzy piki 8 fit treflowy, co najmniej trzykartowy, zatem modelowy układ ręki W to 4–1–5–3 9 gdyby E miał w kierach zamiast króla z waletem – asa, zgłosiłby cuebid
4
Po takiej sekwencji nie ma w zasadzie
sposobu, aby zatrzymać się w dużo bardziej maksowym kontrakcie 3BA
(nie mówiąc już o 4
Wspólny Język:
1 silna karta z krótkością kierową 2 naturalne, 5+ 3 naturalne, 5+ 4 dobre zatrzymanie kierowe
Po otwarciu W 1 Oczywiście, powyższemu rozumowaniu można
zarzucić pesymizm, czyli czarnowidztwo, często wystarczy bowiem, iż
1 Minimaks
teoretyczny: 5
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 10 (WE).
Nasz System:
1 oczywiście zbyt słaba karta
i zbyt marne kiery na skok na 2 2 kontra negatywna, wejście 2 3 w kontekście całej sekwencji
5+ 4 układ 5+–5+ na młodszych, w zasadzie powinno być co najmniej lekka nadwyżka
Wspólny Język:
1 oczywiście zbyt słaba karta
i zbyt marne kiery na skok na 2 2 5+ 3 układ karowo-treflowy: 5+ 4 partner może mieć
4
Po wskazaniu przez otwierającego dwukolorówki na młodszych odpowiadający powinien wybrać grę w trefle – nawet bowiem, gdy licytacja toczy się według Wspólnego Języka, częściej będzie to kontrakt optymalny. I rzeczywiście, struktura blotek karowych
jest taka, iż rozgrywający może oddać tylko dwie lewy w tym
kolorze (po zagraniu blotki do króla na stole, a potem albo blotką
do damy, albo damą do ręki). A że ponadto wyimpasuje Z
tego powodu, że wszystko tak dobrze leży dla NS, na linii tej wychodzi też bezproblemowo mocno podlimitowe 3BA.
Rozgrywający jest bowiem wówczas w stanie wziąć te same co przy
grze w kolor osiem lew w kolorach młodszych. Co więcej – aby
ograniczyć wówczas rozgrywającego – zawodnika N
– do dziewięciu wziątek, obrońca E
musiałby wistować niezwykle starannie. Po naturalnym ataku blotką
pikową rozgrywający utrzymałby się na stole
...E
musiałby ściągnąć Najprawdopodobniej N
pozbyłby się wówczas blotki karowej, wówczas E ściągnąłby Przykro mi, że po raz kolejny namawiam moich Szanownych Czytelników do zatrzymania się w częściówce w rozdaniu, w którym wychodzi wykładana końcówka, wynika to jednak po trosze z pięknej nieprzewidywalności brydża – gry strategiczno-losowej, a więc takiej, w której optymalne podejście do problemu (czy to licytacyjnego, czy to technicznego – w rozgrywce bądź na wiście) nie jest bynajmniej gwarancją uzyskania w problemowym rozdaniu optymalnego wyniku i otrzymania wysokiej noty turniejowej. Czasami bowiem o ostatecznym rozstrzygnięciu i jego rezultacie punktowym decyduje bowiem nie strategiczny, teoretyczny czy naukowy czynnik składowy gry, a właśnie druga część zawarta w powyższym określeniu nazwie, czyli element losowy. Oczywiście, to wszystko w odniesieniu do konkretnego, aktualnego rozdania – na odpowiednio długim dystansie wpływ ten bowiem statystycznie się uśredni i działania optymalne, wskazane też przez brydżową teorię, przyniosą optymalne, tj. zwycięskie dla strony je stosującej, rozstrzygnięcia. Minimaks
teoretyczny: 3
BA(NS), 9 lew;
400 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 9 (NS).
1 oczywiście, o ile
jest to zapowiedź naturalna, a nie konwencyjna, typu drury 2 karta zbyt słaba
na podjęcie walki, szczególnie po partii; widać przecież, że to
przeciwnicy mają w tym rozdaniu wyraźną przewagę siły
albo:
1 jeśli S nie
może zgłosić naturalnych trefli pozostaje mu dać odpowiedź 1BA
Oczywiście,
gdyby graczowi E przyszło do głowy, gdy dobiegną doń 2 Na
temat kontraktu treflowego strony NS
była już mowa – S łatwo zrobi osiem lew, a gdy
szybko rozpozna układ rozdania – wyegzekwuje nadróbkę. Natomiast
już 1BA(S) będzie mogło – teoretycznie rzecz biorąc –
zostać położone, aczkolwiek jedynie po ataku pikowym. Ale taki na
pewno nie nastąpi – przeciwko tej grze W wyjdzie w kiera
albo może nawet Protokół
rozdania zdominują zatem zapisy w wysokości 90 dla NS, trafią
się tam również wpisy w wysokości 110 i 120 dla tej strony oraz
liczby dużo wyższe – za wpadki strony WE, także z kontrą.
Minimaks
teoretyczny: 3
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 6 (NS,
WE!).
1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym Języku naturalne, nieforsujące 2 trudna decyzja: w meczu należałoby raczej dołożyć końcówkę (mimo że strona WE znajduje się przed partią), w turnieju na maksy natomiast – kiedy to wskazane jest przede wszystkim, aby brać zapisy na swoją stronę, niekoniecznie wysokie – sądzę, iż wielu zawodników E spasuje
Kolejny raz, niestety, przychodzi mi
bronić zatrzymania się w częściówce w rozdaniu, gdzie 4 Rozgrywka jest nietrudna, zresztą dziesięć lew w kiery można tu także wziąć na kilka innych sposobów, najpopularniejszym wpisem w protokół powinno zatem być 170 punktów dla WE, od czasu do czasu – może nawet wcale nie tak znów rzadko – spotkamy tam również wpisy w wysokości 420 punktów dla tej strony Minimaks teoretyczny: 4 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 8 (WE).
Nasz System:
1 karta za słaba na
podniesienie do 2 2 naturalne, inwit,
ze względu na secowego mariasza kierowego (aż 5 PC, a przecież na
pewno tylko jedno zatrzymanie w tym kolorze) można zgłosić w zamian
2
Wspólny
Język:
1 precision 2 kontra
negatywna, piki zbyt słabe
Wygląda
na to, ze zdecydowana większość par WE potrafi zatrzymać się
w tym rozdaniu To
wszystko zdecydowanie potwierdza fakt, że optymalnym kontraktem jest
w tym rozdaniu częściówka w trefle; wprawdzie można w nim wziąć
też dziewięć lew, grając w piki – na siedmiu atutach, będzie to
jednak zadanie tylko dla prawdziwych łowców maksów, a przynajmniej
dla ryzykantów, którzy zdecydują się postawić na rozkład koloru
atutowego 3–3 bądź 4–2 z drugą damą. Może zatem wcale nie będzie
to jednak tak duże ryzyko, szansa na taką konfigurację koloru
pikowego wynosi bowiem aż 52%? Minimaks
teoretyczny: 3 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 7 (WE).
Rozdanie 7; rozdawał S, obie po partii.
1 licytacja z bilansu
Kontrujący
dysponuje lekką nadwyżką, doskonałym fitem treflowym, zatrzymaniem
w kolorze przeciwnika i stoperami w obu kolorach starszych, trudno będzie
więc mieć doń jakiekolwiek pretensje za zapowiedzenie kontraktu
firmowego. Wszystko zależy bowiem od rodzaju honorów w kolorach
starszych, jakie znajdują się w ręce E. Jeśli zawierają
one już tylko jedną pewną lewę – np. gdy zamiast W tym wypadku, niestety – N wyjdzie we wskazane przez partnera jego otwarciem kara i 3BA(W) zostaną położone bez dwóch. Rozgrywający będzie bowiem dysponował tylko siedmioma szybkimi wziątkami: sześcioma treflowymi i karową, broniący wezmą natomiast dwa asy w kolorach starszych oraz cztery kara. O tym, iż 3BA trudno byłoby jednak określić w rozdaniu tym jako kontrakt absolutnie nieprawidłowy, niech zaświadczy jeszcze fakt, że po każdym wiście innym niż karowy W łatwo skompletowałby dziewięć wziątek. Gdyby zatem to on był w tym rozdaniu otwierającym licytację, przebiegłaby ona następująco:
1 10–11 PC, 6+
Obrońca N wyszedłby wówczas w kiera (najprawdopodobniej), a nie w karo, i rozgrywający łatwo wziąłby dziewięć lew. Minimaks teoretyczny: 4 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA – 7 (WE).
Rozdanie 8; rozdawał W, obie przed partią.
1 6
To również powinien być kontrakt
standardowy, w którym znajdzie się zdecydowana większość par WE
uczestniczących w styczniowym turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2010. Przeciwko 3BA(E)
obrońca S wyjdzie
najprawdopodobniej w kiera, choć największą szansą na położenie
kontraktu – po wskazaniu przez partnera pozytywnej ręki – jest
wist pikowy, grając w meczu, należałoby zatem bezwzględnie wyjść
Atak kierowy rozgrywający będzie musiał
zabić asem, inaczej N położy
go, odwracając w drugiej lewie blotką pikową. Następnie E zagra w kara, a gdy po ściągnięciu Po ataku i kontynuacji pikowej rozgrywający
powinien wstawić w drugiej lewie z ręki damę, jest bowiem duża
szansa na to, iż N ma w
pikach asa z królem. Obrońcy zdejmą wówczas cztery lwy pikowe, ale
na ostateczny los kontraktu firmowego ani trochę to nie wpłynie –
w piątej lewie E pobije
kontynuację kierową asem, sprawdzi kara, a w końcu zagra Minimaks teoretyczny: 3 BA(WE), 9 lew; 400 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA
– 9 (WE).
Nasz System:
1 półforsujące 2 systemowo:
jednokolorowa ręka na pikach, forsing do dogranej, otwierający nie
ujawnia jednak tak rachitycznych trefli, tylko sugeruje
pikowo-bezatutowy charakter swojej ręki
Wspólny
Język:
1 silny trefl na
bardzo dobrych (najczęściej sześciu) pikach
albo:
1 4+ 2 5+ 3 można tu z
powodzeniem zastosować Szurigowską zasadę jednej nadwyżki: otóż
takie 3BA – ze skokiem – nie tylko świadczą o braku trzech pików,
ale też przyrzekają dokładnie jedną nadwyżkę honorową, tj. około
10 PC, bez nadwyżki lub z co najmniej dwoma nadwyżkami S
zalicytowałby forsujące 2BA
Tym
razem 3BA, na ogół z ręki S, powinny być kontraktem
superstandardowym, tj. winien zagrać je w zasadzie każdy duet NS
biorący udział w styczniowym turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2010. Przeciwko tej grze obrońca W
wyjdzie na ogół w kiera, atak blotką karową byłby bowiem – w
turnieju na maksy, a przy tym po wskazaniu przez przeciwników, iż
kontrakt jest pełnobilansowy albo wręcz nadwyżkowy – posunięciem
zbyt ryzykownym. W meczu byłby to natomiast atak wręcz obowiązkowy.
Po wiście blotką kier – E weźmie lewy na W
autentycznym rozdaniu okaże się natomiast, iż piki dzielą się
4–2 z longerem u W. W takich okolicznościach zagranie na
impas
...będzie musiał wyjść
albo w trefla, albo w karo, dając rozgrywającemu pewną dziewiątą
wziątkę: na Nadróbkę
dałby rozgrywającemu jedynie pierwszy wist karowy (bądź – gwoli
absolutnej ścisłości – ze wszech miar absurdalny atak
Minimaks
teoretyczny: 3 BA(NS), 9 lew; 400 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 9 (NS).
1 przy założeniu, że 2
Na zdecydowanej większości stołów
styczniowego turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2010 pary NS
uzgodnią z automatu kiery i zapowiedzą końcówkę w ten kolor. Mimo
podziału atutów 5–0 wygranie tego kontraktu nie sprawi e-N-owi żadnych problemów, co najwyżej odda on Powiedzmy zatem, że w trzeciej lewie E,
walcząc o dwie wziątki atutowe, nie wskoczy Nie będzie to jednak rozgrywka oczywista
– na przykład N może zdecydować się nie impasować kar,
tylko na Dużo, dużo łatwiej będzie wziąć
jedenaście lew, grając w bez atu, wątpię jednak, aby któraś z
par NS osiągnęła w tym rozdaniu kontrakt firmowy z premedytacją –
rozważnie, rozmyślnie, nieprzypadkowo. Nawet po najgroźniejszym
ataku blotką karo rozgrywający mógłby wziąć jedenaście lew w
bez atu na karowo-kierowym przymusie wpustkowym przeciwko E
(trzy piki, dwa kiery, trzy trefle, dwa kara oraz albo dodatkowa wziątka
kierowa, albo dodatkowa lewa na Minimaks teoretyczny: 5 BA(NS), 11 lew; 660 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA
– 11 (NS).
Duża większość duetów NS, uczestnicząca w pierwszym w tym roku turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2010, powinna w rozdaniu tym zapowiedzieć końcówkę
w piki. Kontrakt ten można wprawdzie położyć, ale wyłącznie po
ataku kierowym albo wyjściu mniejszym z posiadanych przez obrońcę E
atutów (!). Jeśli bowiem W
zaatakuje Z kolei po pierwszym wiście Proszę zauważyć, po ataku Jeszcze łatwiejsza byłaby rozgrywka końcówki
pikowej po ataku treflowym. Rozgrywający wziąłby pierwszą lewę
Minimaks
teoretyczny: 3
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA – 6 (NS,
WE!).
Nasz System:
1 10+ PC, w pierwszym czytaniu wskazanie co najmniej jednej starszej czwórki 2 inwit
Wspólny Język:
1
otwarcie 1 2 10+ PC, w pierwszym czytaniu wskazanie co najmniej jednej starszej czwórki 3 inwit
I znów to
samo! Zarówno 4 Najpopularniejszym
kontraktem będą jednak bilansowe 3
...rozgrywający
– aby wziąć dziewięć lew – będzie musiał zabić tego trefla
asem w ręce (!), a nie przepuścić tej lewy do singlowego króla na
stole. A następnie wyjść z ręki w kiera, a nie w pika (!). Jeśli E
wskoczy wówczas Zauważ, iż
gdyby w pierwszej lewie treflowej rozgrywający utrzymał się królem
na stole, następnie mógłby co najwyżej odatutować Powyższa
analiza miała na celu przekonać Państwa, iż nie tylko nie ma tu
mowy o zrealizowaniu kontraktu 4 Minimaks
teoretyczny: 5 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 7 (NS).
1 rzecz jasna, także
we Wspólnym Języku –
jako karta w sile 15+ PC 2 z takim wybrykiem,
jak określił kiedyś tego typu ręce/rozkłady Krzysztof Jędrzejowski,
należy nieśpiesznie, w naturalny sposób licytować swoje kolory 3 naturalne trefle, 6+
kart w tym kolorze, we Wspólnym
Języku także minimum 15 PC 4 w licytacji
dwustronnej bardzo ważne jest jak najszybsze pokazanie układu, nawet
z nieco mniejszą – niż zazwyczaj przyrzekaną przez takie
sekwencje – siłą honorową 5 tak porządny fit w
kolorze partnera musi zostać jak najszybciej pokazany 6 krótkość
treflowa i znakomity fit w ostatnio pokazanym przez partnera kolorze
– kierach 7 pas forsujący, E
nie chce sam podejmować decyzji, nie ma też cuebidu w karach, który mógłby wskazać na szczeblu pięciu 8 z renonsem
treflowym zapowiedź oczywista, jednocześnie W rezygnuje z wyższej
gry, gdyż spodziewa się, iż partner nie posiada ani asa, ani króla
w karach 9 oczywiście, po
licytacji, jaka miała miejsce, N raczej nie marzy o położeniu
kontraktu przeciwników, ma jednak – jak sądzi – dwie pewne lewy,
nie chce więc sam podejmować decyzji o ewentualnej obronie 10 S nie ma
ani jednej lewy defensywnej, a z dynamiki licytacji wyciąga wniosek,
że zarówno 5
Bardzo
interesujące, dynamiczne rozdanie, w którym licytacja dwustronna
powinna sięgnąć szczebla szlemika.
Jeżeli obie strony precyzyjnie rozpoznają swoje walory i możliwości
– a dzięki dosyć dynamicznemu przebiegowi licytacji powinno to być
możliwe – powinny podjąć optymalne decyzje: WE –
zapowiedzieć w ataku 5 Minimaks
teoretyczny: 6 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 6 (NS).
1 ewentualną kontrę
wywoławczą w tym wypadku stanowczo odradzam, choć znów byłaby
ona dla strony NS dobrym interesem
albo:
1 bardzo, bardzo wątpliwa,
ale skuteczna
Cóż,
kolejny raz…. Jeśli NS nie wejdą do licytacji (a powtarzam
to raz jeszcze – w zasadzie nie powinni!), otwierający utrzyma się
w kontrakcie 1BA, wpadnie najwyżej bez dwóch (po ataku kierowym bądź
karowym, po treflowym i pikowym – będzie już w stanie wybronić się
tylko bez jednej), odda zatem przeciwnikom maksimum 100 punktów.
Tymczasem po obrzydliwej kontrze wywoławczej e-S-a jego
partner powalczy do wysokości 3 Minimaks
teoretyczny: 4 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: ttt – 7 (WE);
BA – 8 (NS).
Rozdanie 15; rozdawał S, po partii NS.
1 niektórzy
zawodnicy W otworzą z tą ręką 1 2 układ 6430 ma
olbrzymi potencjał ofensywny, zwłaszcza po uzgodnieniu koloru,
istotnymi przeciwwskazaniami do dalszej licytacji powinny jednak być
renons w podstawowym kolorze partnera oraz słabiutkie piki
albo:
1 niektórzy
zawodnicy W otworzą z tą ręką 1 2 można też znaleźć
silne argumenty za tym, aby w ogóle nie pokazywać tak słabych pików,
zwłaszcza przy tak dobrym sześciokarcie karowym z boku (a może z
przodu) 3 układ zrównoważony,
nadwyżka, forsujące do końcówki (E nie zgłasza 2 4 wygląda to mało
estetycznie godzić się na 3BA z tak mało bezatutowym układem, ale
renons trafia do pięciokartowego longera w tym kolorze, a piki zostały
ukryte (i teraz trudno byłoby zalicytować je nawet jako zatrzymanie)
Na
zdecydowanej większości stołów styczniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2010 dojdzie jednak bez wątpienia
do normalnej końcówki w piki. Przeciwko tej grze obrońca N
wyjdzie najprawdopodobniej w nielicytowane przez przeciwników trefle,
tym atakiem nie wyrządzi jednak rozgrywającemu najmniejszej szkody.
Ten zabije bowiem Ci,
którzy z rozmysłem bądź przypadkowo znajdą się w bez atu, będą
górą jedynie pod warunkiem, że po wzięciu pierwszej lewy treflowej
– figurą w ręce, rozgrywający zagra w kara, a nie w piki, przez
co wytrąci w pierwszej kolejności dojście do wyrabiającego sobie
forty treflowe obrońcy S. Będzie to zresztą posunięcie dosyć
naturalne – kar można sobie bowiem wyrobić dużo więcej niźli
pików. Po zabiciu figury karowej asem E będzie musiał
kontynuować tym kolorem i oddać lewę obrońcy z lewej. Powiedzmy, iż
S wyjdzie następnie Jak
widać, 3BA – w porównaniu z normalnymi 4 Minimaks teoretyczny: 5 BA(E!), 11 lew; 460 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 11 (E!).
Nasz System:
1 tę kontrę można dopuścić, przede wszystkim ze względu na korzystne dla strony NS założenia 2 10(11)+ PC w składzie w zasadzie dowolnym 3 cóż innego może teraz zrobić biedny E… 4 … oraz jego partner
albo:
1 tę kontrę można dopuścić, przede wszystkim ze względu na korzystne dla strony NS założenia 2 może więc lepiej będzie
rozpocząć naturalnie, od 1 3 teraz kontra wskazuje po prostu nadwyżkę w sile, o pikach nie mówi w zasadzie nic, a przy tym bardziej zachęca, aniżeli zniechęca partnera do dalszej licytacji 4 z pustym pik otwierający może postawić na grę własną, zamiast wzruszyc ramionami i spasować; jego 4BA wskazują możliwość gry w kolory młodsze 5 E nie wie o trzech kierach w ręce partnera, wybiera więc grę w kara
Tam, gdzie E zgłosi w pierwszym okrążeniu rekontrę, skończy się na ogół
na 4 Oczywiście to, że E zalicytuje w pierwszym okrążeniu 1 Minimaks
teoretyczny: 5 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 6 (WE).
Kolejny standard, przynajmniej w
licytacji – prawie każdy duet NS
biorący udział w styczniowym turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski powinien zapowiedzieć w
tym rozdaniu końcówkę w bez atu, na ogół z ręki N. I jeżeli
przeciwko tej grze obrońca E wyjdzie w swój najdłuższy
kolor – kiery, rozgrywający będzie już w stanie wziąć lew
dziesięć. Zaimpasuje bowiem Natomiast pierwszy wist w trefle
bezwarunkowo ograniczy rozgrywającego do dziewięciu wziątek. Chcąc,
nie chcąc, będzie on bowiem wówczas musiał przejść przez Protokół rozdania zdominują zatem zapisy w wysokości 430 i 400 punktów dla NS, raczej z przewagą tych ostatnich. Nie sądzę natomiast, aby wiele par NS osiągnęło w tym rozdaniu teoretycznie minimaksową końcówkę w piki – na siedmiu atutach. Minimaks
teoretyczny: 4 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA – 9 (NS).
1 kontra dwukolorowa z co najmniej jednym longerem w kolorze starszym (jedna z kilkunastu już chyba wersji obronny po otwarciu przeciwnika silnym 1BA) 2 do koloru partnera 3 zasadniczo: trefle i starszy
albo:
1 kolory starsze 2 w pierwszym czytaniu pytanie o dłuższy z kolorów starszych 3 oba starsze równej długości, a poza tym trefle, czyli trójkolorówka typu 4–4–4–1, nadwyżka honorowa
albo:
1 kolory starsze 2 w pierwszym czytaniu pytanie o dłuższy z kolorów starszych 3 oba starsze równej długości, a poza tym trefle, czyli trójkolorówka typu 4–4–4–1, nadwyżka honorowa 4 z takimi karami można grać nawet do singla w ręce partnera
Warto walczyć, aby ze wszelką cenę nie
pozwolić przeciwnikom rozgrywać 1BA – to rozdanie to kolejne
potwierdzenie tej już po wielokroć sprawdzonej maksymy –
wskazania. Gdyby bowiem 1BA(W)
obiegło tu z pasami, rozgrywający miałby szansę kontrakt ten
zrealizować. Wszystko w każdym razie znajdowałoby się w jego rękach.
W cóż miałby bowiem zawistować przeciwko tej grze obrońca N?
Powiedzmy, że wyszedłby w blotkę kierową. Rozgrywający mógłby wówczas
utrzymać się w dziadku A wystarczy jedynie, iż N
wejdzie do licytacji, sygnalizując stosowną siłę oraz układ,
a to jego strona utrzyma się przy grze i każdy racjonalny kontrakt
zrealizuje. NS mogą bowiem
wziąć dziewięć lew w trefle (nawet po ataku Nie trzeba też chyba nikogo przekonywać, ile w turnieju na maksy (a także w meczu) znaczy – zamiast oddać 90 punktów przeciwnikowi, zapisać po swojej stronie 110, a jeszcze lepiej 130. Minimaks
teoretyczny: 4 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 7 (W!).
1 we Wspólnym
Języku mówi też o – w zasadzie – tylko dwóch pikach (brak odwrotki)
Taki
rebid to chyba najmniejsze zło, czyli najbliższy prawdy opis ręki N.
Cóż, bywają i takie rozdania jak to – na linii NS znajduje
się 26 PC i niezły longer roboczy w treflach, mimo to o wygraniu 3BA
nie ma mowy, a najwyższy kontrakt, jaki można w nim zrealizować, to
3 Doprawdy
trudno mi wskazać w tym rozdaniu racjonalną sekwencję licytacyjną,
która pozwoliłaby stronie NS zatrzymać się w kontrakcie
3 Minimaks
teoretyczny: 3 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 7 (NS).
Rozdanie 20; rozdawał W, obie po partii.
Tak to mniej więcej się potoczy na
zdecydowanej większości stołów styczniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2010. Mimo że strona NS
posiada w tym rozdaniu tyle samo miltonów co WE,
raczej w ogóle nie wejdzie do licytacji. A gdyby nawet weszła, skończyłoby
się to dla niej nie najlepiej, bowiem najwyższy kontrakt możliwy do
zrealizowania na tej linii to 1 A że ponadto także rozkłady i położenia są w tym rozdaniu korzystne dla strony WE, mogłaby ona wziąć nawet dziesięć lew w piki, pod dodatkowym wszakże warunkiem, że rozgrywającym tego kontraktu byłby zawodnik E. Natomiast gra pikowa z naturalnej ręki W zostanie ograniczona do dziewięciu wziątek wyłącznie po ataku w atu. Po każdym innym rozgrywający natychmiast zagra w kiery do króla i kierem powtórzy, zagranie w atu ze strony e-N-a przepuści w dziadku, a potem przebije na stole jednego kiera i wyimpasuje obrońcy z lewej honory karowe. Weźmie zatem cztery piki w ręce, kiera, jedną kierową przebitkę na stole, trefla oraz trzy kara. Natomiast po pierwszym wiście w pika obrońcy zdołają bądź to trzykrotnie połączyć atu, bądź to zmontować przebitkę karową, bądź to wreszcie sprawić, iż to N przebije czwartą rundę kierów atutem wyższym od ostatniego pika dziadka. Ponieważ wist pikowy jest z ręki N dosyć oczywisty, sądzę, że protokoły rozdania zdominują wpisy w wysokości 140 i – mimo wszystko – 170 dla WE. Minimaks
teoretyczny: 4 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA
– 7 (WE).
Rozdanie 21; rozdawał N, po partii NS.
1 kontra negatywna 2
rewers, 5+
Wspólny Język:
1 kontra negatywna 2
naturalne, 5+
Tak, na
zdecydowanej większości stołów pierwszego w tym roku turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski ostatecznym kontraktem staną
się 3BA(W). Przeciwko tej grze N zaatakuje pikiem – w
kolor licytowany przez partnera. Rozgrywający ma jedenaście lew z góry:
sześć treflowych, dwie karowe, dwie kierowe oraz pikową, powinien
więc pierwszą lewę przepuścić, z nadzieją, że w końcówce
ustawi się jakiś przymus (który przyniesie mu cenną dwunastą wziątkę).
Jeżeli S będzie kontynuował pikiem, W zabije w ręce,
a ze stołu zrzuci blotkę karo. Następnie wystarczy ściągnąć
wszystkie trefle oraz
Oczywiście,
gdy w drugiej lewie, po utrzymaniu się pikiem, któryś z obrońców
wyszedłby w kiera, rozgrywający musiałby wziąć tę lewę asem w ręce,
aby zachować dojście
Bez wistu
pikowego rozgrywający mógłby wyrobić sobie dwunastą wziątkę w
karach – gdyby ściągnął Dużo lepszym
kontraktem od 6BA jest tu szlemik w trefle, kiedy to rozgrywający mógłby
wyrobić sobie dwunastą lewę w karach nawet po wiście w piki.
Ponadto – bez ataku w atu – rozgrywający mógłby wówczas
rozpocząć od ściągnięcia Minimaks
teoretyczny: 6 BA(WE),
12 lew; 990 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA
– 12 (WE).
Rozdanie 22; rozdawał E, po partii WE.
1 brzydkie 11 PC, nie ma więc mowy o otwarciu 2 można też rozpocząć od
1 3 można też dać rebid
2
Wspólny Język:
1 brzydkie 11 PC, nie ma więc
mowy o otwarciu, można też rozpocząć od 1 2 5+ 3 układ 5+–4+
w kolorach młodszych, możliwe 4
Niezależnie od stosowanego systemu i
podjętych w jego ramach decyzji ostatecznym kontraktem w tym rozdaniu
na zdecydowanej większości pierwszego w tym roku turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski powinny stać się 3BA(N). Obrońca E
nie będzie dysponował przeciwko tej grze dobrym wistem –
najprawdopodobniej wyjdzie w blotkę trefl, szczególnie tam, gdzie
dziadek nie zalicytuje tego koloru w znaczeniu naturalnym. Jeżeli
rozgrywający wstawi wówczas ze stołu Ponieważ E będzie miał duże kłopoty z obroną, rozgrywający powinien domyślić się tego przyczyny i wyegzekwować, teoretycznie rzecz biorąc, zawsze mu należne, dziesięć wziątek. Najpopularniejszym wpisem w protokół rozdania będzie zatem 430 punktów po stronie NS. Minimaks
teoretyczny: 4 BA(NS), 10 lew; 430 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA
– 10 (NS).
Nie
ręczę za to, że tak właśnie potoczy się licytacja na dużej większości
stołów styczniowego turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2010, sądzę jednak, iż 5 Protokół
rozdanie zdominują zatem zapisy w wysokości 650 dla WE oraz
– być może jednak nieco mniej liczne – pięćsetki dla tej
strony. Minimaks
teoretyczny: 5 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 6 (WE).
1 forsing 2 fit karowy, mogą być jedynie trzy karty w tym kolorze 3 E – ze zrównoważonym
układem 5332 – przymierzał się do 3BA, po stwierdzeniu jednak
faktu, że na linii NS
znajdują się dwa kolory uzgodnione, wrzucił 4
Z faktu, iż na linii NS znajduje się również co najmniej osiem kar, wynikało bowiem też, iż jeden z pozostałych kolorów – kierów i trefli – może być niedostatecznie (tj. tylko raz) trzymany. Stąd jak najbardziej uzasadniona preferencja dla końcówki w piki. Grając ją, N będzie musiał oddać po jednej lewie w każdym z kolorów bocznych, ale łatwo zrobi swoje. Natomiast 3BA, w naturalny sposób ustawione z ręki S, naturalny wist treflowy położyłby. Rozgrywający miałby bowiem po nim do wzięcia jedynie osiem wziątek: pięć pikowych, dwie karowe i treflową, a gdy spróbowałby ponadto skraść dziewiątą lewę w kierach, zostałby najprawdopodobniej położony bez dwóch. Końcówka w piki powinna jednak być w tym rozdaniu kontraktem standardowym, dlatego też jego protokołach dominować będą wpisy w wysokości 420 punktów dla NS. Ale niejedna wpadka na 3BA(NS) też się trafi… Minimaks
teoretyczny: 4 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
cc – 7 (N!);
BA
– 8 (NS).
Nasz System:
1 na wejście 1 2 układ 5+ 3 trzykartowy fit pikowy, karta
minimalna, z nadwyżką (ręką zachęcającą) E
zgłosiłby 3 4 układ 6–5 to potęga, ale z drugiej strony – partner wskazał kartę minimalną, ma też tylko trzy atuty
albo:
1 na wejście 1 2 układ 5+ 3 trzykartowy fit pikowy, karta
minimalna, z nadwyżką (ręką zachęcającą) E
zgłosiłby 3 4 cuebid krótkościowy (jako najdalszy z możliwych), po zniechęcających
4 5 karta E nie poprawiła się: nadal jest to podlimitowe otwarcie, tylko trzy atuty i renons w bocznym longerze partnera
albo:
1 naturalne, 5+ 2 cztery kiery 3 w pierwszym czytaniu cztery piki 4 w tym wypadku nie jest to czwarty kolor, tylko wskazanie longera treflowego, zasadniczo 6+-kartowego 5 układ 6 6 podniesienie z trzykartowym fitem 7 uwagi jak do sekwencji poprzednich
albo:
1 naturalne, 5+ 2 cztery kiery 3 w pierwszym czytaniu cztery piki 4 w tym wypadku nie jest to czwarty
kolor, tylko wskazanie longera treflowego, zasadniczo 6+-kartowego
5 układ 6 6 podniesienie z trzykartowym fitem 7 cuebid krótkościowy, prawie na pewno renons 8 E nadal ma podlimitowe otwarcie, tylko trzy atuty oraz renons w podstawowym kolorze partnera, odpowiada więc na jego superzachętę negatywnie
Wspólny Język:
1 precision 2 pytanie 3 5+ 4 naturalne, 5+ 5 krótkość karowa z trzykartowym fitem pikowym 6 cuebid 7 negatywne 8 uwagi jak poprzednio
albo:
1 precision 2 pytanie 3 5+ 4 naturalne, 5+ 5 krótkość karowa z trzykartowym fitem pikowym 6 cuebid 7 negatywne 8 renons kierowy, inwit szlemikowy 9 uwagi jak poprzednio
Układowa karta, z dużym potencjałem
ofensywnym, nietrudno będzie ją przelicytować do szczebla szlemika
w piki. 5 Szlemik pikowy, z ręki W,
mógłby zostać wygrany jedynie po wiście karowym (rozgrywający zdołałby
wówczas przebić w dziadku dwa razy ten kolor) oraz treflowym –
oczywiście po ataku blotka treflową rozgrywający musiałby
zadysponować ze stołu którąś z kart od waleta do ósemki. Po
ataku Minimaks
teoretyczny: 5 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA – 8 (WE).
1 dwukolorówka 5+–5+ z pikami 2 co najmniej inwit do końcówki z fitem karowym 3 „coś” w karcie, upoważnienie partnera do dalszej licytacji 4 negatywne 5 drugi kolor, a więc układ 5+ 6 naturalne – aby partner
zdecydował, co robić po ewentualnych 4 7 dwa dobre fity w kolorach
partnera i dwa asy, stąd atakująco-obronne 4 8 z dobrymi wartościami w
treflach, a przy tym bez lewy w kolorach starszych E w w pełni zdyscyplinowany sposób zgłasza 5
Kolejne bardzo interesujące rozdanie –
strona NS, posiadająca
tylko 16 PC, jest w stanie wygrać w nim popartyjną końcówkę w każdy
z kolorów starszych (!). Nawet po najgroźniejszej obronie – ataku
treflowym i kontynuacji tym kolorem, S, rozgrywający 4 Wcale nierzadko 4 Minimaks
teoretyczny: 5
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA – 6 (NS, WE!).
albo:
1 forsing, przymiarka do ewentualnych 3BA 2 6 3 co dziewięć atutów, to dziewięć atutów
Kolejna standardowa gra kończąca – powinny ją zapowiedzieć prawie wszystkie duety NS uczestniczące w pierwszym tegorocznym turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski. Na ogół będzie ona grana właśnie w piki, może też od czasu do czasu – raczej rzadko – w bez atu. Przeciwko 4 Na marginesie, grając w piki z ręki N, zawsze można wziąć lew jedenaście, obrońca E nie jest bowiem w stanie skutecznie zaatakować w pierwszej lewie treflem. Jeśli natomiast chodzi o – być może
alternatywny wobec 4 Minimaks
teoretyczny: 5 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA
– 10 (N!).
Nasz System:
1 można skoczyć na
2 2 karta nieco zbyt słaba
na przesądzający dograną rebid 2 3 czwarty
kolor 4 6+ 5 6+ 6 brak jakiegokolwiek
fitu kierowego, zatrzymanie w treflach 7 uzgodnienie kar,
zachęta szlemikowa 8 cuebid
(wyklucza cuebid honorowy w przeskoczonych kierach, co najmniej pięciokartowym
kolorze partnera, możliwy
jest w nich natomiast cuebid
krótkościowy) 9 cuebid 10 cuebid
krótkościowy, silna sugestia renonsu 11 spalone kiery,
ponadto niespecjalny fit karowy, nie ma więc mowy o wielkim szlemie
Gdyby
E miał zamiast
Wspólny
Język:
1 można skoczyć na
2 2 5+ 3 czwarty
kolor 4 6+ 5 6+ 6 brak jakiegokolwiek
fitu kierowego, zatrzymanie w treflach 7 uzgodnienie kar,
zachęta szlemikowa 8 cuebid
(wyklucza cuebid honorowy w przeskoczonych kierach, co najmniej pięciokartowym
kolorze partnera, możliwy
jest w nich natomiast cuebid
krótkościowy) 9 cuebid 10 cuebid
krótkościowy, silna sugestia renonsu 11 spalone kiery,
ponadto niespecjalny fit karowy, nie ma więc mowy o wielkim szlemie
Karta na linii WE jest niemała i przynajmniej co nieco
się zazębia, wiele par tej linii powinno więc dojść do szlemika,
najczęściej karowego. Przeciwko tej grze obrońca N wyjdzie
– powiedzmy – w pika, w każdym razie ten właśnie atak będzie
dla rozgrywającego najmniej przyjemny. W weźmie go w ręce
asem, po czym powinien – jak sądzę – przebić na stole pika i
zagrać stamtąd na spróbunek
...pociągnie ostatni
atut. W tym momencie będzie już wiedział, że N ma trzyma piki, podział
trefli nie będzie go więc ani trochę interesował. Nawet bowiem,
gdyby obaj obrońcy mogli w tym momencie posiadać po dwa trefle, W
tym rozdaniu przymus nie jest akurat do niczego potrzebny, gdyż
trefle dzielą się 3–3, tak jednak bezwzględnie należałoby
kontrakt 6 Proszę
zwrócić uwagę na fakt, iż w rozdaniu tym wychodzi również 6BA
(rozgrywający odda najpierw Minimaks
teoretyczny: 7
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA – 12 (WE).
Kolejna
standardowa licytacja oraz ostateczny kontrakt – w zasadzie każda
para NS, uczestnicząca w styczniowym turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2010, powinna
w tym rozdaniu zapowiedzieć kontrakt firmowy, i to z ręki S.
Jeżeli tylko przeciwko tej grze obrońca W nie wyjdzie w karo,
rozgrywający będzie się musiał zadowolić dziewięcioma wziątkami:
czterema kierowymi, dwoma treflowymi, dwoma pikowymi oraz jedną karową.
Pierwszy wist karowy wygląda wprawdzie dosyć atrakcyjnie, ale po
licytacji takiej jak powyższa powinno się raczej atakować w kolor
starszy, a nie w młodszy. Atak karowy byłby znów bardziej wskazany
w meczu, jako że reprezentuje on największą szansę na położenie
gry (szczególnie że po otwarciu 1 Spodziewam
się zatem, iż protokoły rozdania zdominują zapisy w wysokości 600
punktów dla NS, chociaż wpisy o trzydzieści punktów wyższe
także się tam trafią, i to wcale nie jednostkowo. Minimaks
teoretyczny: 3
BA(NS), 9 lew; 600
dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA
– 9 (NS).
1 5+ albo:
1 kontra dwukolorowa z co najmniej jednym longerem w kolorze starszym (taka obrona została już dzisiaj została zastosowana w jednym z poprzednich rozdań) 2 do koloru partnera 3 5+
W tym wypadku, gdyby S
– ze składem w miarę zrównoważonym – spasował po otwarciu 1BA
E – W
zalicytowałby transfer na piki. I jeżeliby S
konsekwentnie pasował, przeciwnicy zagraliby kontrakt 2 Gwoli ścisłości, na
linii NS wychodzi nawet końcówka
w bez atu, jest ona wszakże na tyle podlimitowym kontraktem, iż odważę
się stwierdzić, że zagra ją co najwyżej kilka duetów (w sposób
świadomy, wyrozumowany, a nie przypadkowo, rzecz jasna). Ale
pozostaje faktem, iż niezależnie od pierwszego wistu zawodnik S,
a także N, byłby w stanie
wziąć pika (i dostać się tym kolorem do ręki N,
aby zaimpasować Cóż, obstawiam wszakże, że najpopularniejszym wpisem w protokół będzie 130 dla NS, trafią się w nim jednak również zapisy w wysokości 150, a nawet – bardzo rzadko – 400 punktów dla tej strony. Minimaks teoretyczny: 3 BA(NS), 9 lew; 400 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA
– 9 (NS).
1 naturalne bądź quasi-naturalne, jeśli z dobrym fitem karowym 2 co najmniej 4+-kartowy fit treflowy, nadwyżka honorowa 3 stoper kierowy (do bez atu), obawa o piki 4 zatrzymanie pikowe obecne!
Wprawdzie na linii NS wychodzą
też końcówki w oba kolory młodsze i obie te gry – szczególnie
5 Jak już wspomniałem, końcówka w kara
jest na linii NS w zasadzie absolutnie pewna, nigdy nie da się
jednak wziąć na nią nadróbki (i tak zresztą mniej wartej aniżeli
nadróbka bezatutowa). Natomiast końcówkę w trefle może
teoretycznie położyć tak przebitka karowa, jak i zły rozkład atutów
(np. Sądzę zatem, iż mimo że
najpopularniejszym wpisem w protokół rozdania będzie 600 punktów
dla NS, trafi się tam też wcale niemało wpisów w wysokości
660 dla tej strony – za 3BA dwie lepiej – po ataku kierowym. Bo jeśli
już grać, to o pełną pulę! Zwłaszcza że pobicie pierwszej lewy
Minimaks
teoretyczny: 3 BA(NS),
9 lew albo 5 Maksymalne
liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
BA
– 9 (NS).
Nasz System:
1 słabe kara, ale układ 5–4 i aż 15 PC, ponadto założenia są dla strony NS korzystne 2 jeśli tylko system pozwala na zgłoszenie takiego rebidu z ręką zupełnie beznadwyżkową, a jedynie z bardzo dobrym, 6+-kartowym kolorem treflowym (a na ogół pozwala)
Wspólny Język:
1 precision 2 pytanie, poszukiwanie w ręce partnera starszej czwórki 3 na razie kontra wistowa 4
6+ 5 wskazanie stosownej siły, aby podjąć w rozdaniu walkę albo:
1 precision 2 jeśli nie jest to zapowiedź specjalnie inwitowa
Paradoksalnie
– strona WE wyjdzie najgorzej na sekwencji ostatniej (może
więc – w niekorzystnych założeniach i z układem 4333 – nie była
ona po prostu właściwa). Wprawdzie przeciwnicy nie włączą się już
do walki, ale 3 Tymczasem za
grę własną w swój najlepszy kolor – kara zawodnicy NS
będą w stanie zdobyć jedynie 110 punktów, rozgrywający będzie
bowiem musiał wówczas oddać dwa trefle, pika oraz wziątkę atutową.
Wprawdzie na tej linii są też możliwe do wygrania kontrakty 3 Myślę zatem, że najpopularniejszym wpisem w protokole rozdania będzie 110 dla NS, ponadto znajdą się tam wpisy za wpadki strony WE na kontrakty treflowe, na ogół w wysokości 200 punktów. Minimaks
teoretyczny: 3 Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA
– 7 (WE).
albo:
albo:
1 ze względu na słabe kiery i bardzo dobre zatrzymania treflowe
Oczywiście zdecydowana większość par NS,
uczestniczących w styczniowym turnieju Korespondencyjnych
Mistrzostw Polski 2010, zagra w tym rozdaniu normalną, dziewięcioatutową
końcówkę w kiery. Optymalna rozgrywka tak rozłożonego koloru, jak
w tym rozdaniu kiery, to pociągnięcie asa, a potem zagranie blotki
do damy. Prawie każdy zawodnik N
odda więc dwie lewy atutowe oraz Rzecz jasna wizjonerskie rozwiązanie kierów
to zagranie blotki z ręki do damy w dziadku, a w następnej rundzie
tego koloru zaimpasowanie obrońcy W
waleta. Można by też rozpocząć Bardzo rzadko, jak sądzę, trafią się w
tym rozdaniu końcówki bezatutowe, co najwyżej mogą one zostać
zapowiedziane z przyczyn taktycznych (bądź przez przypadek albo też
niewiedzę). Żeby jednak coś – a właściwie bardzo dużo! – z
takiego kontraktu wyciągnąć, gracz N
musiałby także rozgrywkę przeprowadzić w sposób nietypowy. A
mianowicie rozwiązać kiery w sposób wzmiankowany już wyżej, tj. bądź
to utrzymać się w pierwszej lewie Jak wspomniałem, zapisywać sobie w tym
rozdaniu 430 punktów, nie mówiąc już o 460, będą wszakże co
najwyżej skrajni desperaci, walczący już w tym momencie o
wszystko albo nic! Oczywiście przy oczywistym założeniu, iż
rozgrywającym nie pomogą ani trochę obrońcy. Z drugiej jednak
strony – w jaki sposób mieliby oni tego dokonać? Przecież żaden E
nie wyjdzie przeciwko 3BA(N)
singlową Minimaks teoretyczny: 5 BA(NS),
11 lew, 460 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia
przy grze w poszczególne miana:
BA
– 11 (NS). |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||