SKRZYNKA POCZTOWA

Przejrzystość intencji

 

Pan Andrzej Kozicki (Warszawa) przesłał do nas poniższe rozdanie z prośbą o skomentowanie licytacji, która odbyła się podczas gry treningowej w klubie.

 

A K 9 5

3

A 3 2

K 7 5 4

K D 10 8 7

A 9 6 5

A

K 9 7 5
W E
1 1
2 3
3 3BA
pas  

 

2 – forsing do dogranej. 3czwarty kolor.

 

Będąc na pozycji otwierającego – pisze Pan Andrzej, rozumowałem, że 3BA poprzedzone czwartym kolorem przekazuje wątpliwość co do słuszności gry bezatutowej, a więc partner ma niezbyt silne zatrzymanie treflowe. Mając asa trefl zgodziłem się na 3BA. Partner zaś tłumaczył się, że gdy po zwiadowczych 3 dowiedział się o trzech kierach, a tym samym o singlu trefl, jego ochota do szlemika wyraźnie zmalała. Zapowiedział 3BA z nadzieją, że z maksymalną kartą na otwarciu nie spasuje.

 

Od redakcji: Podstawową zasadą licytacji jest zasada bilansu. Rebid 2 jest stosownym momentem, by E ten bilans zrobił. Liczymy: partner ma co najmniej19 pkt + nasze 10 PC + 1 PS za dziewiąte atu + 2 PK (za krótkość pik) + 1 pkt za szybkie lewy = 33 punkty. Tyle trzeba na szlemika. Gdyby E zgłosił “prostackie” 6 , to W mając tak piękną do gry kolorowej kartę, pewnie zapowiedziałby szlema. Tym czasem E, licytując pokrętnie, w ogóle nie poinformował partnera o ficie karowym. 2 sforsowało licytację do końcówki, więc E mógł zalicytować chociażby 3 , ale zdecydowanie lepszy jest skok na 4 , który nie tylko wskaże wyraźne dodatnie odchylenie karowe, ale także aspiracje szlemikowe (szlemowe).

W E
1 1
2 4
?  

 

 

Teraz W może zapowiedzieć już szlema. Formalista spyta o asy a potem pewnie o króle, choć tak naprawdę nie jest to konieczne.

 

Władysław Izdebski

[email protected]