Po jednostronnej licytacji z zastosowaniem transferu rozgrywamy kontrakt 4
po wiście królem karo. Jak należy rozegrać ?
|
|
|
|
|
AD109 |
|
|
KW7653 |
|
|
754 |
|
A42 |
|
|
AW2 |
|
4 |
|
|
AD9 |
|
532 |
|
Rozwiązanie
Rozwiązanie:
|
|
|
|
|
AD109 |
|
|
KW7653 |
|
|
754 |
|
A42 |
|
|
AW2 |
|
4 |
|
|
AD9 |
|
532 |
|
W rozdaniu mamy do oddania dwa kiery. Rzecz w tym żeby nie oddać przy tym jeszcze dwóch trefli. Będzie to możliwe (oddanie dwóch trefli) jeśli za naszymi widłami treflowymi znajdzie się król z co najmniej 10-ką lub waletem, i przeciwnicy będą mieli dostateczną komunikację, żeby te lewy uwolnić. Będzie to możliwe jeśli do lewy dojdzie S – nasz niebezpieczny przeciwnik w tym rozdaniu. Czy możemy to uniemożliwić ? Tak !. W jaki sposób ? Stosując manewr przegrywająca na przegrywającą ! Pierwszą lewę przepuszczamy, co nie powinno być wielkim heroizmem. N oczywiście otwiera kiery. Realizując plan niedopuszczenia niebezpiecznego obrońcy do ręki bijemy asem kier, wracamy do ręki pikiem i na asa i waleta karo usuwamy pozostałe w stole kiery. Do ręki dochodzi ten obrońca, który nie jest dla nas groźny. Powiedzmy, że zagrywa on w pika (w kiera – to jest to o co nam chodzi). Bierzemy w ręce, przebijamy kiera, ponownie wracamy pikiem do ręki i przebijamy ostatniego kiera. Teraz w czterokartowej końcówce zagrywamy ze stołu trefla i nabijamy położoną przez – już tym razem niegroźnego S – kartę wpuszczając N, który każdym zagraniem musi sprezentować nam lewę.
|