148. N otwierał odzywką 1 BA – 13 - 15 PC. Ostatecznie W ustał
się w kontrakcie 4 . Jak ma to rozgrywać
po wiście królem pik?
|
A 8 |
|
|
7 6 2 |
|
A K 10 4 2 |
|
6 5 3 |
|
A K W |
|
D 10 7 4 2 |
|
A D 5 |
|
9 7 |
148. Przy podziale atutów 3-2 rozgrywka jest
banalna. Przy podziale 5-0 również. Prawdziwy problem pojawia się kiedy
kiery dzielą się 4-1. Ponownie długość może znaleźć się wyłącznie
u otwierającego 1 BA, który tym razem jest za ręką rozgrywającego. W
tym rozdaniu jednak nasz problem nie sprowadza się do nie oddania dwóch
lew kierowych lecz do tego jak wykorzystać longera karowego. Jeśli bowiem
weźmiemy 5 kar, pik i trefla, to do wygrania gry potrzebne nam będą tylko
3 lewy kierowe, więc możemy dwie lewy w tym kolorze oddać przeciwnikom.
Nie można jednak zagrać po asie pik asa, króla i blotki kier, bo przy ich
podziale 4-1 N weźmie i skróci nas pikami, co uniemożliwi wytracenie
przeciwnikowi ostatniego atuta, a ten pozwoli mu na unicestwienie koloru
karowego. Nie można także dopuścić do ręki S, bo ten podegra trefla i
uwolni przeciwnikom kładącą lewę. W pierwszym rzędzie więc należy
przepuścić króla pik, bo wprawdzie wszystkie pozostałe figury posiada N,
ale 10-kę pik może posiadać S i będzie stanowiła ona dojście. Po
kontynuacji pików trzeba zagrać dołem kiera. Ale nie całkiem dołem. By
uniemożliwić dojście S należy zagrać 10-kę! Jeśli N nie naciągnął i tak bardzo lichego otwarcia (3 walety),
to kierem powinien utrzymać się on. Będzie naturalnie kontynuował piki,
które przebijemy i ponownie zagramy pika dołem, by przed skrótem pikami
chronił nas atut w stole (dlatego nie wolno było nawet raz zagrać kierów
z góry). Potem już nic nie przeszkodzi nam wykorzystać longera karowego.
A jeśli kara dzielą się 4-1, a kiery 3-2 – N wyjdzie w drugiej lewie w
karo? To będziesz miał nowy problem, a nie ten opisany wyżej.
Ryszard Kiełczewski
[email protected]
|