KĄCIK WISTOWY
21.08.2009
118. DO UTRATY TCHU
Problem 118
Mecz, obie przed, dealer W, licytowano:
W
N
E
S
1
Pas
1
Pas
1 BA
Pas
2
Pas
2
Pas
4
Pas
Pas
pas
Wist
10-ka do króla i pik do króla od E, którego bijemy asem, by kontynuować kara. RGR bierze w ręce asem i gra na impas kier. Partner bierze królem i odchodzi w pika. Rozgrywajmy przebija i gra trefla. Jakie widzisz perspektywy obrony?
W 7 4 3 
A 8 4
K D 4
K W 8
A D 9 2
10 6 3
10 7
A 10 9 7
Rozwiązanie
118. DO UTRATY TCHU
Mecz, obie przed, dealer W, licytowano:
W
N
E
S
1
Pas
1
Pas
1 BA
Pas
2
Pas
2
Pas
4
Pas
Pas
pas
Wist
W 7 4 3
A 8 4
K D 4
K W 8
A D 9 2
10 6 3
10 7
A 10 9 7 Rozwiązanie:
Jeśli liczysz na to, że rozgrywający chybi palcówkę treflową, to jesteś naiwny. Przecież dojście twojego partnera do ręki, oznacza niechybną przegraną, bo partner pośle wam karo do przebitki. Wie o tym także rozgrywający, więc musi założyć, że asa w treflach posiadasz ty. Dlaczego rozgrywajmy nie ściąga atutów? Odpowiedź jest prosta – bo zostały mu już tylko trzy i po ściągnięciu dwóch i odblokowaniu kar znajdzie się w dziadku, skąd każde zagranie równa się porażce. Tak więc rozgrywający musi zagrać trefla z ręki i stara się to zrobić możliwie wcześnie, kiedy łatwiej jest uśpić przeciwnika. Jeśli przepuścimy trefla rozgrywajmy wskoczy królem i po ściągnięciu atutów odblokuje kara i skompletuje 10 lew. Wskakujemy więc asem i robimy krótką symulację skutków poszczególnych zagrań – w trefle – 10 lew dla rozgrywającego, w kiery: też – również, kar nie mamy, pozostało zagranie w damę pik, wyrabiające wprawdzie waleta, ale blokujące wykorzystanie kar. W stole pozostanie przegrywający walet trefl.
Całe rozdanie:
10 8 6 5
K 7
W 9 8
D 6 4 3
W 7 4 3
K
A 8 4
D W 9 5 2
K D 4
A 6 5 3 2
K W 8
5 2
A D 9 2
10 6 3
10 7
A 10 9 7
Ryszard Kiełczewski
