KĄCIK WISTOWY
27.5.2004
BROŃ SIĘ
Problem 22
22. Mecz, licytacja:
W
N
E
S
1
Pas
2
Pas
2
Pas
2 BA*
Pas
3
Pas
3
Pas
4
Pas
Pas
Pas
* nie forsujące
Partner zawistował
10-ką (wist odmienny). Ręce Twoje i dziadka:
NS po partii, dealer S
9 8
A 2
D 10 9 2
K D 5 4 3
7 4
K 6 5 3
K 8 7
A W 8 6
Ze stołu dołożono figurę. Bijesz asem, czy przepuszczasz ? Jeżeli zabijesz to jak się dalej bronisz ?
Partner zawistował
NS po partii, dealer S
9 8
A 2
D 10 9 2
K D 5 4 3
7 4
K 6 5 3
K 8 7
A W 8 6
Ze stołu dołożono figurę. Bijesz asem, czy przepuszczasz ? Jeżeli zabijesz to jak się dalej bronisz ?
Rozwiązanie:
S odlicytował beznadwyżkowe 5-5 (lub 6-5) w pikach i kierach. Z pierwszego wistu widać, że rozgrywający ma co najmniej dwa trefle, co wynika z zasad wistu odmiennego. Jeśli rozgrywający ma układ 5-5, a tylko przy takim możemy marzyć o obłożeniu kontraktu, to jego ręka może wyglądać tak:
A K D W x
D W 10 x x
x
x x
Rozgrywający musi mieć solidne piki ponieważ jest świadomy, że gra będzie na 7-miu atutach i ponadto trzeba będzie tracić tempo (tempa) na wyrobienie kierów. Z podaną ręką i asem karo rebid otwierającego w drugim okrążeniu licytacji winien brzmieć 3
. Ulokowanie asa karo kosztem osłabienia kierów w ręce S czyni nasze wysiłki daremnymi nawet jeśli partner posiada DW w kierach. Weźmiemy wtedy tylko dwa kiery i trefla. Natomiast jeśli rozgrywający posiadał taką rękę jak przedstawiono (a tak było w rzeczywistości), to tylko zagranie na skrót prowadzi do sukcesu. A to osiągniemy zagrywając po asie trefl królem karo i jeśli się on utrzyma dalej w karo. Jeśli król karo zostanie przebity, to albo nie można będzie obłożyć kontraktu albo trzeba liczyć na lewę atutową u partnera i naszego waleta trefl, albo na cud.
Ryszard Kiełczewski
