31.1.2007

Problem 45

W	N	E	S
1	Pas	1	2
Pas	3	Pas	4
Pas	Pas	Pas

				2
				D 6 3
				W 10
				K D 9 7 6 5 3
						10 9 8 3
						A 2
						D 9 5 2
						W 4 2

Wziąłeś asem kier. Jak będziesz się bronił i dlaczego?

 

Rozwiązanie:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rozwiązanie:

 

Rozwiązanie:

 

W	N	E	S
1	Pas	1	2
Pas	3	Pas	4
Pas	Pas	Pas

				2
				D 6 3
				W 10
				K D 9 7 6 5 3
						10 9 8 3
						A 2
						D 9 5 2
						W 4 2

Wziąłeś asem kier. Jak będziesz się bronił i dlaczego?

 

Rozwiązanie:

Jest to rzadki przypadek, kiedy w zasadzie całe rozdanie “leży na tacy”. Partner nie ma 4 pików, bo nie podniósł nas na poziomie 2-ch. Zatem rozgrywający ma co najmniej 5 pików. Partner otwierając 1 wykluczył posiadanie 5-ciu kart w karach. Zatem ma ich najwyżej 4, więc rozgrywającemu pozostało co najmniej 3. Kierów w ręce rozgrywającego musi być co najmniej 5. Symulacja tych liczb prowadzi do oczywistego wniosku, że ręka rozgrywającego to 5-5-3-0. Zatem każde zagranie (proszę przeanalizować zagrania w inne kolory) oprócz atutowego tylko ułatwi rozgrywkę. Zatem należy wyjść w kiera chroniąc lewę pikową, w którym to kolorze partner powinien posiadać jakieś figury, bo przecież posiadanie przez niego AK w karach możemy po pierwszym wiście w kiera wykluczyć. Pewny w tej sytuacji jest także as trefl u partnera i to dokładnie trzeci (prowadzi do tego prosty rachunek, który wcześniej przeprowadziliśmy w odniesieniu do ręki rozgrywającego). Nie musimy zatem obawiać się longera treflowego w stole. Pełni on wyłącznie rolę dekoracyjną i bez naszej pomocy będzie martwy. Całe rozdanie wyglądało tak jak wyliczyliśmy:

 

 

				2
				D 6 3
				W 10
				K D 9 7 6 5 3
	D W 7					10 9 8 3
	W 7 4					A 2
	A 6 4 3					D 9 5 2
	A 10 8					W 4 3
				A K 6 5 4
				K 10 9 8 5
				K 8 7
				-

 

Wprawdzie kontrakt jest nie do wygrania i bez odwrotu w kiery (może to jeszcze zrobić partner po dojściu do ręki), ale po co go frustrować.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ryszard Kiełczewski

[email protected]

 

Wist

Szkoła