Sławek Latała z Menton 20 czerwca 2003Palais de L’Europe przyjął wszystkich brydżystów pięknym i nobliwym wystrojem wnętrz, setką osób pracujących przy tej ogromnej imprezie oraz... brakiem klimatyzacji. Podobno pogoda zaskoczyła nawet Francuzów z Lazurowego Wybrzeża, którzy upały ca 38o pamiętają jedynie z opowiadań swoich rodziców lub dziadków. Brydżyści, jednakowoż, to narodek dzielny i karetki pogotowia – odpukać – nie musiały interweniować. Emocji było wiele. Wszyscy trzymaliśmy kciuki za naszych, ale niestety sukcesów nie było. Sportowych. Były natomiast inne. We wtorek 17 czerwca odbył się Kongres EBL, na którym, po krótkim wystąpieniu Prezydenta Rony, odbyły się emocjonujące wybory. Najpierw wybierano Prezydenta, a ponieważ był tylko jeden kandydat, więc i wynik był z góry przesądzony. Giannarigo Rona uzyskał 93 głosy (z 98) i spokojnie przyjął gratulacje reelekcji na kolejną kadencję. Do Komitetu Wykonawczego zgłoszono 15 kandydatów, a miejsc było 12. Nasz kandydat, Prezes PZBS Radosław Kiełbasiński, był “żelaznym” kandydatem, ale wynik i tak zaskoczył wszystkich – 94 głosy z 98, to był po prostu nokaut. Następny David Harris – Prezydent Angielskiej Federacji Brydżowej otrzymał “tylko” 84 głosy. Przewaga naszego Prezesa świadczy o jego ogromnej popularności w Europie i dobrze wróży polskiemu brydżowi na arenie międzynarodowej, przynajmniej w sferze organizacyjnej. Teraz czekamy na sukcesy sportowe. Miksty to były dopiero przedbiegi. Wielkie znakomitości – Mahmood Zia, Eric Rodwell, czy Jeff Meckstroth pokażą klasę, mam nadzieję, w teamach i parach open, ale nasze gwiazdy też już przybyły, co zapowiada emocjonującą walkę. Zobaczymy!!! Postaram się częściej przekazywać gorące informacje. Za pół godziny odprawa sędziów, więc do usłyszenia.
|