Niestety stalismy sie autorami najwiekszej niespodzianku rundy 32 druzyn, przegrywajac z druzyna o numerze 32 (Foster). Nie ma co ukrywac - nie byla to druzyna gwiazd i zapewne dlugo w turnieju sie nie utrzyma.

W pierwszej szesnastce gralismy z Lvem i Millnerem. DWa rozdania strefy szlemowej, pomyslne dla przecinikow spowodowaly, ze przegrywalismy 9-ma impami. Oto one:

	964 AD10765 K95 A
AKW3 > AW10832 1076		752 KW9 4 KD9543
	D108 8432 D76 W82

NS po partii.
Oto licytacja w pokoju zamknietym
Lev Millner

W	N	E	S
	1	pas	3
ktr	pas	pas	3BA
pas	pas	pas

Nasza para niezle poradzila sobie z rozdaniem dochodzac do podlimitowej koncowki i zapisujac 630. Ale oto na drugim stole:
Gawrys Jassem

W	N	E	S
	1	2	pas
6	pas	pas	pas

Zauwazmy, ze po wiscie kierowym do wygrania kontraktu niezbedne jest zastanie singlowego asa w treflach. W autentycznym rozdnaiu nie bylo nawet takiej potrzeby, bo zawistowalem w dziesiatke pik. Rozgrywajcy zabil asem i zagral trefla. Gawrys wzial asem i nie mial dobrego odejscia. W widne karty najlepiej jest zagrac krola karo na zmylenie przeciwnika, ale jesli rozgrywajacy ma druga dame karo, to nie bedzie to dobry pomysl. W koncu Garys zagral w pika, a zatem reszta byla juz formalnoscia.

W ostatnim rozdnaiu tej czesci nie spisal sie Wspolny Jezyk. Oto karta Gawrysia:
65
AKW54
-
AKD854
W systemie naturalnym otwiera sie z ta karta 1, a potem wielokrotnie licytuje kiery. Tak uczyniono na drugim stole i kontraktem ostatecznym bylo 4. Na naszym stole Gawrys otworzyl rowniez 1, ale w znaczeniu: "silny trefl". Dalej poszlo tak:
Gawrys Jassem

W	N	E	S
	1	1	1(1)
2	2(2)	4	4
pas ?

(1) transfer na piki
(2) silny trefla na kierach
Co licytowac? Gawrys zdecydowal sie przesadzic szlemika, ale nie byla to trafna decyzja. Posiadalem: KD73 962 K65 1072. Trzeba bylo oddac pika i dwa kiery, bo za kierami odkladala sie czwarta dama z dziesiatka.

W drugiej czesci do stolu siedli za nas Kwiecien z Pszczola. Brak postepow. Przeciwnicy dolozyli 21 punktow. Sytuacja nie byla jednak jeszcze dramatyczna, bo w drugiej polowie mielismy grac bez sponsora. Niestety w trzeciej czesci nasza para zagrala zle i przeciwnicy powiekszyli przewage do 63 punktow. Oto przykladowe rozdanie z tej czesci:

KD863

AD743

A109

W85

1087

K654

W zalozeniach niekorzystnych W otwieral 1, po czym doszlismy do kontraktu 4 granego z reki S. Wydaje sie, ze jest to dobra koncowka, ale...Oto licytacja:

Gawrys Jassem

W	N	E	S
			pas
1	2	pas	2BA
3	3BA	pas	4
pas	pas	kontra	4
pas	pas	kontra	pas
pas	pas

2 oznaczalo oba kolory starsze, 2BA bylo pytaniem o singla. 3BA oznaczalo (przez domniemanie) singla trefl i przesadzalo dograna. Wydaje mi sie, ze Gawrys mogl zmienic swoj zamiar przesadzenia dogranej, gdy gracz W ostrzegl go odzywka 3, ze kolory starsze sie nie dziela, a ja raczej nie moglem miec czterokartowego dobrego fitu w kolorze starszym (zalicytowabym inaczej niz 2BA). Tym niemniej 4 mialo dobre szanse wygranej.
W wyszedl w singla kier. Wskoczylem asem i zagralem pika do dziesiatki. Wzialem lewe. Teraz zagralem waleta kier. W dolozyl trefla, a E zabil krolem, by zagrac w dziesiatke trefl. Puscilem do waleta i lewe wziela dama. Wydawalo sie, ze za chwile pokaze karty, bo as karo "musi stac", ale nic z tego. W zagral w dame karo! Oczywiscie (?) polozylem krola, ktory zostal zabity asem, zagrano karo z powrotem i trzecie karo. Teraz musialem lezec bez dwoch, bo musialem przebic karo dama pik, na co E usunal trefla. Oto caly rozklad:

	KD863 AD743 K6 W
2 2 DW5432 AD732		W754 K1096 A9 1098
	A109 W85 1087 K654

Gdybym dame karo przepuscil, lezalbym bez jednej.
Na drugim stole Kwiecien otworzyl 2BA i zagrano 3 kier bez jednej.
W czwartej szsnastce na boisko w moje miejsce wkroczyl Lev, ale proby odbicia zakoczyly sie kompletna kleska. Przegralismy caly mecz ponad 100 impami.
W turnieju pozostaly wszystkie pozostale teamy o numerach 2 do 9, w tym team Welland z Balickim i Zmudzinskim. My bedziemy grywac w bocznych, malych turniejach, a moze w sobote i niedziele zagramy jeszcze wazny turniej teamow na dochodzenie.