W Philadelphi zaczęły się Wiosenne Mistrzostwa USA.
Mistrzostwa USA to impreza rozgrywana trzy razy w roku. Uczestniczą w niej tysiące
uczestników - w tym praktycznie
większość par światowej czołówki (dla Amerykanów Mistrzostwa USA to
impreza równej wagi co Mistrzostwa Świata), a równolegle odbywają się
turnieje dla kilku poziomów uczestników.
W każdym tego typu festiwalu wyróżnione są dwie najważniejsze imprezy -
turniej par dla graczy powyżej pewnego współczynnika oraz turniej teamów
rozgrywany systemem play off.
W tym roku do Ameryki przyjechało kilka par z Polski. Balicki - Zmudzinski
tradycyjnie grają w bardzo silnym teamie (skład podam w następnej
korespondencji). Kowalski - Tuszynski chyba nie zagrają w głównych turniejach
- bo takie jest życzenie ich sponsora. Nasza para (Gawrys - Jassem) będzie grała
w jednym z teamie z Pszczołą i Kwietniem oraz polsko - izraelskim Amerykaninem
Samem Lvem, który gra z naszym sponsorem, Reesem Millnerem.
Pierwsza impreza jest dla nas turniej par. Startuje w nim ponad 400 par, z czego
po pierwszym dniu do finałowej rozgrywki awansowało 180 par. Nasze pary nie
miały problemów z awansem. Kwiecień - Pszczołą osiągnęli wynik 62,5 % a
my niecałe 59%. Balicki - Zmudzinski nie startują. Dzisiaj dwie sesje finału
par, a jutro zaczyna się najważniejszy turniej - turniej teamow o Puchar
Vanderbildta.
Pomału przyzwyczajam się, ze w turniejach par Gawrys lubi podejmować bardzo
ryzykowne decyzje. Oto przykład: Obie po partii, Gawrys ma kartę: 762
AK1097
AD10
106.
Licytacja:
W | N | E | S |
1![]() |
1![]() |
ktr | 2![]() |
pas | pas | ktr | pas |
? |
Obie kontry maja charakter ściśle wywoławczy - pokazują chęć zagrania w któryś
z młodszych kolorów. Gawrys wybrał jednak do gry kolor starszy: spasował!
Oto pełen rozkład
![]() ![]() ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() ![]() ![]() |
:Bez dwóch i pełen maks.