Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003 |
![]() |
Turniej nr. 6 - 9 czerwca 2003 |
Rozdanie 8; rozdawał W, obie przed partią.
![]() ![]() ![]() |
||||
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() ![]() |
W |
N |
E |
S |
1 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
2 BA |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
Albo (tylko w Naszym Systemie):
W |
N |
E |
S |
1 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
2 BA |
pas |
3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1
sekwencja możliwa tylko w NS, we WJ wygląda to bowiem na silnego trefla na 5+Albo nawet:
W |
N |
E |
S |
1 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
Wszystkie drogi zaprowadzą najprawdopodobniej do 3BA z ręki E. Z ich wygraniem nie powinno być żadnych problemów, w najgorszym wypadku do wzięcia są bowiem trzy kiery i po dwie lewy w każdym z pozostałych kolorów.
Lp | .Zapis | Ile | [PT] | [%] |
1 | -990 | 1 | 0.11 | 0.01 |
2 | -800 | 1 | 2.33 | 0.21 |
3 | -490 | 4 | 7.88 | 0.72 |
4 | -460 | 117 | 142.16 | 13.04 |
5 | -450 | 1 | 273.11 | 25.06 |
6 | -430 | 159 | 450.67 | 41.35 |
7 | -420 | 1 | 628.23 | 57.64 |
8 | -400 | 116 | 758.07 | 69.55 |
9 | -180 | 2 | 889.02 | 81.56 |
10 | -170 | 1 | 892.35 | 81.87 |
11 | -150 | 1 | 894.57 | 82.07 |
12 | -130 | 1 | 896.79 | 82.27 |
13 | -110 | 1 | 899.01 | 82.48 |
14 | 50 | 35 | 938.96 | 86.14 |
15 | 100 | 30 | 1011.10 | 92.76 |
16 | 150 | 11 | 1056.60 | 96.94 |
17 | 200 | 5 | 1074.35 | 98.56 |
18 | 300 | 2 | 1082.12 | 99.28 |
19 | 500 | 2 | 1086.56 | 99.68 |
20 | 1100 | 1 | 1089.89 | 99.99 |
21 | Śred. | 54 | 545.00 | 50.00 |
Teoretycznie rzecz biorąc – no, może trochę w widne karty
– możliwe jest nawet zdobycie w bez atu lew dziesięciu. Prześledźmy
jedną z dróg do tego celu wiodących. Powiedzmy, że przeciwko 3BA (E)
obrońca S zaatakuje – optymalnie dla swojej strony – w
blotkę kierową. Rozgrywający utrzyma się asem na stole i zaimpasuje piki
dziesiątką. Obrońca z lewej weźmie lewę W i będzie
kontynuował kierem – do damy w ręce przeciwnika. Teraz E
wejdzie do dziadka
A, udanie zaimpasuje piki dziewiątką i
ściągnie asa w tym kolorze, a następnie będzie kontynuował
D.
N pobije ją królem i odwróci w
D.
Rozgrywający utrzyma się w ręce
A i
teraz będzie mógł bezpiecznie ściągnąć
W,
A
i
K, aby zagwarantować sobie dziewięć lew. Jeżeli jednak
E rozczyta prawidłowo obraz rozdania (co – po tylu lewach
– nie jest przecież niemożliwe), to będzie mógł zapolować na
dziesiątą wziątkę: po zabiciu
D
asem pozostawić w ręce odciętego
W, wejść na stół
K,
ściągnąć
K i odejść
D –
wpuszczając obrońcę N na
K. I w dwukartowej końcówce
gracz ten będzie musiał wyjść z konfiguracji
10 6
– do układu
W 9 w ręce rozgrywającego. Jeśli E
będzie pewien swojej diagnozy – wstawi
9 i zdobędzie
bezcenną nadróbkę.
Nie doścignie jednak teoretycznego minimaksa rozdania, w
którym strona WE ma również do zrealizowania interesujące
kontrakty kolorowe, a mianowicie: 4, 4
,
5
oraz 5
! Pozostaną one raczej w sferze
wyobraźni, chociaż obdarowany tym zmysłem w stopniu niezwykle rozwiniętym
gracz E może w sekwencji zaprezentowanej jako druga (zastrzeżonej
dla Naszego Systemu) szansę zagrania maksowej siedmiokartowej końcówki
pikowej dostrzec! Jeszcze łatwiejsze powinno być wówczas zrealizowanie w
piki lew jedenastu. Wystarczy tylko odpowiednio zaplanować komunikację pomiędzy
rękami WE, aby oprócz sześciu lew honorowych w kolorach bocznych
(trzech kierowych, dwóch treflowych oraz karowej) wziąć
A
oraz jeszcze cztery lewy atutowe na obustronne przebitki. Do dyspozycji są różne
warianty szczegółowe. Można np. wcześnie ściągnąć
A
i potem przebić w ręce E dwa trefle (bądź trefla i kiera), a w ręce
W dwa kara. Inna linia skutecznego postępowania – jeszcze
bardziej efektowna – to dokonanie trzech przebitek u E
(ostatniej asem atu) i jednej (blotką atu) u W, a następnie
wpuszczenie obrońcy N (któremu w trzykartowej końcówce pozostaną
same atuty) pikiem, aby dał on rozgrywającemu jedenastą wziątkę na damę
atu.
Powyższe wyjaśnienia były konieczne m.in. w celu pełnego uwiarygodnienia przedstwionego niżej minimaksa.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE),
11 lew; 450 dla WE.