Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003

6 po tej sekwencji piąty as z dziesiątką kier w pełni upoważnia do przyjęcia atutowego inwitu partnera

Potencjał na szlemika jest i wiele par na pewno osiągnie ten kontrakt. Z czterema kierami zadanie przez gracza S odwrotki jest w pełni uzasadnione – mimo iż jego ręka zawiera również znakomitego longera w pikach (ten jednak to nawet bez specjalnej pomocy ze strony partnera gotowe pięć lew). Z kolei ręka N to ładne, dobrze zlokalizowane honory, po pasie można więc zakwalifikować ją do wyższej strefy (silny na piątce, 10 – 11 PC). Reszty dopełnią cue-bidy i Blackwood.

Wprawdzie stronie NS brakuje bocznego asa i damy atu, szlemik kierowy jest jednak kontraktem jak najbardziej prawidłowym (wychodzi też 6). Nawet po najgroźniejszym (ale z ręki E niezbyt realnym do oddania) wiście karowym – rozgrywający zabije asem, ściągnie A, przejdzie do ręki A, na K D wyrzuci ze stołu dwa kara, a potem połączy atuty. Szlemik zostanie zrealizowany wówczas, gdy atuty dzielą się 2-2 albo 3-1 z singlową figurą (łącznie 65%), a przy tym nie zostanie przebity żaden trefl. Po ataku innym niż w karo ten ostatni warunek jednak odpada, więc szanse realizacji kontraktu 6 wyraźnie rosną. Tym bardziej że wówczas możliwe jest też optymalne rozegranie koloru atutowego (na podwójny impas).

Minimaks teoretyczny: 6 (NS), 12 lew albo 6 (NS), 12 lew; 980 dla NS.

 następne rozdanie