Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003 |
![]() |
Turniej nr. 3 - 10 marca 2003 |
|
Rozdanie 11 |
Dealer S OBIE PRZED |
![]() ![]() ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() ![]() ![]() |
W |
N |
E |
S |
- |
- |
- |
1 |
1 BA1 |
pas |
2 |
pas |
2 |
pas |
2 BA3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
Przyjęcie inwitu przez gracza W jest oczywiste – ma on łącznie 16 PC oraz pięciokartowego longera w treflach.
Inne możliwości: |
1 15 – 18 PC z zatrzymaniem pikowym2 Stayman;3 brak czterech kierów4 inwit
|
W |
N |
E |
S |
- |
- |
- |
2 |
2 BA1 |
pas |
3 |
pas |
3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1
słabe dwa2
naturalne, 15 – 18 PC3
Stayman4
brak czterech kierów
albo
W |
N |
E |
S |
- |
- |
- |
2 |
ktr.2 |
pas |
pas |
2 |
pas |
pas |
3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1
multi2
jak wywoławcza kontra na otwarcie słabe 2Myślę jednak, że większość graczy S zdecyduje
się na otwarcie 1. Ręka ta jest zresztą w pełni warta takiego właśnie
potraktowania – zawiera przecież dobrze zlokalizowane dziesięć
miltonów, w tym pierwszorzędnego longera w pikach. Chodzi również o to,
że skoro w ostatnich czasach otwarcia typu słabe dwa stają się
coraz bardziej “blokujące” (słabsze), rękę taką jak
problemowa na pewno warto jest z tej grupy wyłączyć.
Lp | (NS) | ile razy | wynik (NS) | % (NS) |
1 | -1100 | 7 | 6.67 | 0.53 |
2 | -800 | 13 | 28.58 | 2.27 |
3 | -630 | 1 | 43.91 | 3.48 |
4 | -550 | 5 | 50.49 | 4.01 |
5 | -500 | 8 | 64.73 | 5.14 |
6 | -460 | 4 | 77.87 | 6.18 |
7 | -430 | 61 | 149.08 | 11.83 |
8 | -420 | 14 | 231.24 | 18.35 |
9 | -400 | 170 | 432.81 | 34.35 |
10 | -300 | 22 | 643.15 | 51.04 |
11 | -250 | 1 | 668.34 | 53.04 |
12 | -210 | 1 | 670.53 | 53.22 |
13 | -200 | 4 | 676.01 | 53.65 |
14 | -180 | 4 | 684.77 | 54.35 |
15 | -170 | 2 | 691.35 | 54.87 |
16 | -150 | 30 | 726.40 | 57.65 |
17 | -140 | 16 | 776.80 | 61.65 |
18 | -120 | 2 | 796.51 | 63.22 |
19 | -110 | 6 | 805.28 | 63.91 |
20 | -100 | 13 | 826.09 | 65.56 |
21 | -90 | 3 | 843.62 | 66.95 |
22 | -50 | 8 | 855.67 | 67.91 |
23 | 50 | 110 | 984.94 | 78.17 |
24 | 100 | 59 | 1170.07 | 92.86 |
25 | 150 | 5 | 1240.19 | 98.43 |
26 | 200 | 1 | 1246.76 | 98.95 |
27 | 300 | 3 | 1251.14 | 99.30 |
28 | 470 | 2 | 1256.62 | 99.73 |
29 | 800 | 1 | 1259.90 | 99.99 |
30 | Śred. | 55 | 630.00 | 50.00 |
Niezależnie od punktu wyjścia większość par WE
wyląduje w kontrakcie firmowym (chociaż niektóre poprzestaną na częściówkach,
znajdą się też takie, które będą bezskutecznie próbowały wygrać
4). 3BA zostanie łatwo zrealizowane, rozgrywający weźmie bowiem pika,
cztery kiery, trzy kara oraz asa treflowego. A podjęta przez gracza N
próba zaburzenia normalnego toku wydarzeń – np. pierwszym wistem
karowym – może najwyżej doprowadzić do podarowania przeciwnikowi
nadróbki. Rozgrywający dostanie bowiem wówczas dodatkową wziątkę w
karach, a potem zagra ze stołu w pika. S będzie musiał wskoczyć królem
i rozpaczliwie zagrać w trefle (inaczej W zdąży wyrobić sobie
dziesiątą lewę na
D). Ale wtedy gracz W dostanie szansę, aby
wyfortować ten ostatni kolor – i to w taki sposób, aby S nie
dostał się już nigdy do ręki (i nie odegrał drugiej lewy pikowej). Na
dziesięć wziątek rozgrywającego złożą się ostatecznie cztery kara,
cztery kiery oraz dwa (lub nawet trzy trefle).
A kontrakt 4 obkłada się (tylko) na oczywistej
przebitce pikowej.
Minimaks teoretyczny: 3 BA (WE), 9 lew; 400 dla WE.