Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003 |
|
Turniej nr. 3 - 10 marca 2003 |
|
Rozdanie 11 |
Dealer S OBIE PRZED |
7 J74 J106542 KJ7 |
|||
Q105 AK3 K7 A10982 |
832 Q1065 AQ98 63 |
|||
AKJ964 982 3 Q54 |
W |
N |
E |
S |
- |
- |
- |
1 |
1 BA1 |
pas |
2 2 |
pas |
2 2 |
pas |
2 BA3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
Przyjęcie inwitu przez gracza W jest oczywiste – ma on łącznie 16 PC oraz pięciokartowego longera w treflach.
Inne możliwości: |
1 15 – 18 PC z zatrzymaniem pikowym2 Stayman;3 brak czterech kierów4 inwit
|
W |
N |
E |
S |
- |
- |
- |
2 1 |
2 BA1 |
pas |
3 3 |
pas |
3 4 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1
słabe dwa2
naturalne, 15 – 18 PC3
Stayman4
brak czterech kierów
albo
W |
N |
E |
S |
- |
- |
- |
2 1 |
ktr.2 |
pas |
pas |
2 |
pas |
pas |
3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1
multi2
jak wywoławcza kontra na otwarcie słabe 2; alternatywą jest wejście 2BAMyślę jednak, że większość graczy S zdecyduje się na otwarcie 1. Ręka ta jest zresztą w pełni warta takiego właśnie potraktowania – zawiera przecież dobrze zlokalizowane dziesięć miltonów, w tym pierwszorzędnego longera w pikach. Chodzi również o to, że skoro w ostatnich czasach otwarcia typu słabe dwa stają się coraz bardziej “blokujące” (słabsze), rękę taką jak problemowa na pewno warto jest z tej grupy wyłączyć.
Lp | (NS) | ile razy | wynik (NS) | % (NS) |
1 | -1100 | 7 | 6.67 | 0.53 |
2 | -800 | 13 | 28.58 | 2.27 |
3 | -630 | 1 | 43.91 | 3.48 |
4 | -550 | 5 | 50.49 | 4.01 |
5 | -500 | 8 | 64.73 | 5.14 |
6 | -460 | 4 | 77.87 | 6.18 |
7 | -430 | 61 | 149.08 | 11.83 |
8 | -420 | 14 | 231.24 | 18.35 |
9 | -400 | 170 | 432.81 | 34.35 |
10 | -300 | 22 | 643.15 | 51.04 |
11 | -250 | 1 | 668.34 | 53.04 |
12 | -210 | 1 | 670.53 | 53.22 |
13 | -200 | 4 | 676.01 | 53.65 |
14 | -180 | 4 | 684.77 | 54.35 |
15 | -170 | 2 | 691.35 | 54.87 |
16 | -150 | 30 | 726.40 | 57.65 |
17 | -140 | 16 | 776.80 | 61.65 |
18 | -120 | 2 | 796.51 | 63.22 |
19 | -110 | 6 | 805.28 | 63.91 |
20 | -100 | 13 | 826.09 | 65.56 |
21 | -90 | 3 | 843.62 | 66.95 |
22 | -50 | 8 | 855.67 | 67.91 |
23 | 50 | 110 | 984.94 | 78.17 |
24 | 100 | 59 | 1170.07 | 92.86 |
25 | 150 | 5 | 1240.19 | 98.43 |
26 | 200 | 1 | 1246.76 | 98.95 |
27 | 300 | 3 | 1251.14 | 99.30 |
28 | 470 | 2 | 1256.62 | 99.73 |
29 | 800 | 1 | 1259.90 | 99.99 |
30 | Śred. | 55 | 630.00 | 50.00 |
Niezależnie od punktu wyjścia większość par WE wyląduje w kontrakcie firmowym (chociaż niektóre poprzestaną na częściówkach, znajdą się też takie, które będą bezskutecznie próbowały wygrać 4). 3BA zostanie łatwo zrealizowane, rozgrywający weźmie bowiem pika, cztery kiery, trzy kara oraz asa treflowego. A podjęta przez gracza N próba zaburzenia normalnego toku wydarzeń – np. pierwszym wistem karowym – może najwyżej doprowadzić do podarowania przeciwnikowi nadróbki. Rozgrywający dostanie bowiem wówczas dodatkową wziątkę w karach, a potem zagra ze stołu w pika. S będzie musiał wskoczyć królem i rozpaczliwie zagrać w trefle (inaczej W zdąży wyrobić sobie dziesiątą lewę na D). Ale wtedy gracz W dostanie szansę, aby wyfortować ten ostatni kolor – i to w taki sposób, aby S nie dostał się już nigdy do ręki (i nie odegrał drugiej lewy pikowej). Na dziesięć wziątek rozgrywającego złożą się ostatecznie cztery kara, cztery kiery oraz dwa (lub nawet trzy trefle).
A kontrakt 4 obkłada się (tylko) na oczywistej przebitce pikowej.
Minimaks teoretyczny: 3 BA (WE), 9 lew; 400 dla WE.