Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003

3 jest stoper karowy, pytanie o zatrzymanie w pikach

Rozdanie to może sprawić parze WE wiele problemów – dlatego że żadna z rąk nie zawiera pełnego, honorowego stopera w kierach. Kiedy obaj gracze podejdą do sprawy w sposób ortodoksyjny, tzn. w pełni uznają fakt braku zatrzymania w kierach i z tego powodu absolutnie wykluczą grę w bez atu – do wylicytowania kontraktu firmowego nie dojdzie. Wszystko, co WE będą jeszcze mogli wówczas uczynić, to uniknąć zupełnie w tych okolicznościach (po ujawnieniu słabości w kierach) beznadziejnej końcówki treflowej. Wprawdzie odpowiedź 2 forsowała do dogranej, nawet w takiej sytuacji, w szczególnych okolicznościach, parze wolno jednak zatrzymać się w kontrakcie cztery w młodszy. Owe szczególne okoliczności to wyraźnie zlokalizowana “dziura” w krórymś z kolorów, brak nadwyżek układowych oraz minimalna siła honorowa obu rąk.

Jeżeli zaś któryś z graczy WE podejdzie do problemu w sposób “elastyczny”, uda im się w rozdaniu tym kontrakt 3BA osiągnąć. Np. E może dojść do wniosku, że jego podstawowym problemem jest brak stopera w karach, i po 3 partnera zgłosić nie 3, tylko 3 (w końcu trzeci walet to też “coś”). Natomiast W – nawet po ortodoksyjnych 3 gracza E – może zauważyć, iż mimo braku honorowego stopera w kierach, nadal jedyną wychodzącą końcówką mogą być w tym rozdaniu 3BA, i zapowiedzieć je. Przecież także partner może posiadać w kierach trzy blotki, a nawet przy tylko dwóch kierach w jego ręce – kolor ten wcale nie tak rzadko rozłoży się u obrońców 4-4 (lub – przy innym podziale – będzie zablokowany).

I rzeczywiście – jedyną końcówką, jaka na WE zostanie zawsze zrealizowana, są 3BA. A po wiście niekierowym weźmie się nawet na nią lew dziesięć (impasując D oraz K).

Minimaks teoretyczny: 3 BA (WE), 9 lew; 600 dla WE.

  następne rozdanie