|
||
8 turniej indywidualny w dniu 8 sierpnia 2005 |
||
Komentarze Wojciecha Siwca do rozdań
8 turnieju
|
Rozdanie 1; rozdawał N, obie przed partią.
1 niektórzy posiadacze tej karty zdecydują się na otwarcie 1BA (skład zrównoważony, 16 PC), ze względu na wysokie honory – asy i króle – a przy tym brak dużych blotek jest ona jednak wyraźnie ukierunkowana ku grze w kolor2 mimo przedpartyjnych założeń E nie powinien wchodzić 1, a to ze względu na minimalną siłę i słabość koloru pikowego3 w Naszym Systemie możliwe jest też zgłoszenie z tą ręką forsującego 1BA, tu w znaczeniu tzw. minipodniesienia (4–6 PC z uzupełnieniem kierowym), czterokartowy fit kierowy przemawia jednak za bezpośrednim podniesieniem do 2 (aspekt blokujący)4 kontra wywoławcza, być może ręka W jest na taką zapowiedź nieco za słaba (alternatywnie W może więc spasować i poczekać na – ewentualne – ożywienie licytacji przez partnera)5 nadwyżka honorowa6 alternatywnie E może skoczyć na 3, na razie podejmuje wszakże próbę zagrania kontraktu o szczebel niższego (chociaż oczywiste jest, iż przeciwnicy raczej na to nie pozwolą)7 z czterokartowym fitem kierowym S przepycha się w 38 a E zgłasza to, co już wcześniej zaplanował, czyli 39 kontra nieco ryzykowna, w turnieju na maksy takie ryzyko trzeba jednak ponieść
Typowy turniejowy pojedynek kiery przeciwko pikom: strona NS bezproblemowo wygrałaby kontrakt 3 (oddając pika, dwa kara oraz trefla), a gracze WE wpadną na kontrakt 3 bez jednej (oddając pika, dwa kiery, karo oraz trefla). Jeżeli ponadto N te 3 skontruje, zapisze sobie 100 punktów, przez co doścignie teoretycznego minimaksa rozdania.
A kiedy N zdecyduje się na otwarcie 1BA:
1 według popularnej w Polsce konwencji: na ostatniej ręce kontra bi (dwukolorowa), z co najmniej jednym longerem w kolorze starszym, ale przy tym minimum 11 PC2 naturalne, 53 do koloru partnera4 naturalne, cztery–pięć pików5 oczywisty przepych (S wie, że wraz z partnerem posiadają dziewięć kierów)6 oczywisty przepych (E wie, że wraz z partnerem mają dziewięć-dziesięć pików)7 kontra nieco ryzykowna, ale w turnieju na maksy jak najbardziej wskazana
Minimaks teoretyczny: 3 (WE) z kontrą, 8 lew; 100 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 8 (WE); – 9 (NS); – 8 (WE); BA – 7 (NS).
Rozdanie 2; rozdawał E, po partii NS.
Nasz System:
1 w zasadzie do pierwszoręcznego otwarcia na szczeblu jednego trochę tu brakuje, ale w tych założeniach alternatywne otwarcie dwukolorowe mogłoby też zostać zgłoszone z dużo słabszą kartą2 W może też uzgodnić bezpośrednio kiery odzywką 2BA (w Naszym Systemie – inwit, we Wspólnym Języku – co najmniej inwit), niska odpowiedź 1 pozwoli mu jednak na rozpoznanie układu partnera i przewartościowanie w tym kontekście swojej ręki3 naturalne – 5+–4+4 król karo okazał się figurą pełnowartościową, więc – z czterokartowym fitem kierowym – W może sobie pozwolić na zgłoszenie końcówki
Jeżeli E trafnie (prawidłowo) rozegra kolor atutowy (na impas damy), odda w nim tylko jedną lewę. Ponadto obrońcy mają do zdjęcia dwa trefle, końcówka kierowa powinna zatem zostać zrealizowana.
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 420 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 7 (WE); – 10 (WE); – 7 (WE); BA – 7 (WE).
Rozdanie 3; rozdawał S, po partii WE.
1 mimo układu 6–4 z praktycznie pełnymi pikami S rozpoczyna od opisowych 2, w pewnych okolicznościach gra w kolor rozłożony 4–4 może bowiem przynieść dodatkową lewę (w porównaniu z grą w kolor rozłożony 5–3, 6–3, 5–4 czy nawet 6–4; proszę zwrócić uwagę na fakt, że gdyby w rozdaniu tym N posiadał zamiast mariasza kierowego asa – na linii tej wychodziłoby 7, a w piki jedynie szlemik)2 forsujące (alternatywą są czwartokolorowe 2, ta ostatnia zapowiedź wykluczałaby jednak zatrzymanie w kierach, podczas gdy 2BA je przyrzeka)3 6–44 szlemikowe uzgodnienie kar (zostało bowiem poprzedzone forsującymi 2BA/czwartokolorowymi 2)5 Blackwood na karach, S zakłada, że partner ma zatrzymanie w treflach (z blotkami w tym kolorze, a przy tym z ręką szlemikową bez fitu pikowego – zapewne nie odpowiedziałby on bowiem 2) bądź ... przeciwnicy nie trafią wistu w ten kolor6 dwie wartości i dama atu (według najpopularniejszej obecnie wersji Blackwooda)7 szlemik karowy jest kontraktem bezpieczniejszym, los 6 i 6BA może bowiem zależeć od położenia K
W turnieju na maksy wielu graczy S zdecyduje się wszakże na pewno na szlemika w piki, a może nawet w bez atu. Jak już wspomniałem, jest w zasadzie wykluczone, iż N posiada same blotki w treflach, a w kierach – asa z królem i damą, nawet przy aktualnym rozkładzie szlemiki pikowy i bezatutowy wychodzą wszakże jedynie z ręki S (ze względu na obecność K u W), natomiast rozgrywane przez N (jak w naszej sekwencji 6BA) zostaną obłożone po ataku w trefla. Szlemik karowy jest natomiast nieprzegrywalny niezależnie od pierwszego wistu i ręki, z której będzie rozgrywany. Ponadto – jak już wspomniałem – gdyby gracz N miał w kierach asa (zamiast mariasza) – na NS wykładany byłby wielki szlem w kara, a w piki nadal wychodziłby tylko szlemik.
Minimaks teoretyczny: 6 BA (S!), 12 lew; 990 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (NS); – 12 (NS); – 7 (S!); – 12 (S!) BA – 12 (S!).
Rozdanie 4; rozdawał W, obie po partii.
1 dwukolorówka Wilkosza2 pytanie3 puste kiery, brak singla, nie ma zatem mowy o wejściu 34 trefle i kolor starszy5 pytanie6 trefle i piki
1 dwukolorówka piki i młodszy
Wszystkie pary WE, niezależnie od otwarcia, jakie padnie (niektórzy gracze W rozpoczną nawet od 1), powinny osiągnąć końcówkę w piki. Obrońcy mają do wzięcia jedynie dwie lewy: kierową i karową, ta pierwsza musi jednak zostać zdjęta natychmiast, inaczej dwa kiery ręki E zostaną zrzucone na trefle.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew; 650 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 11 (WE); – 7 (NS); – 9 (NS); – 11 (WE); BA – 4 (WE).
Rozdanie 5; rozdawał N, po partii NS.
Standardowa droga do standardowego kontraktu. Przeciwko 3BA (S) gracz W wyjdzie najprawdopodobniej w kiera, rozgrywający tak czy owak ma jednak do wzięcia lew jedenaście, a do oddania tylko dwie (karową oaz na K). Zapis 660 dla NS powinien zatem być w rozdaniu tym rezultatem mniej więcej średnim.
Minimaks teoretyczny: 5 BA (NS), 11 lew; 660 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 11 (NS); – 11 (NS); – 10 (NS); – 9 (N!); BA – 11 (NS).
Rozdanie 6; rozdawał E, po partii WE.
1 15–17 PC2 transfer na piki3 nadwyżkowe przyjęcie transferu: góra otwarcia oraz trzykartowy fit pikowy z dwoma starszymi figurami4 naturalne, 4+
5 fit karowy (czterokartowy, możliwy nawet w pięciokartowy)6 atutowa na karach7 jedna starsza figura w karach8 jeszcze bardziej wyraźnie niż w rozdaniu 3. zawodnik W widzi tu, że gra w rozłożone 4–4 kara może przynieść lewę (a wyjątkowo – nawet dwie) więcej niż gra w rozłożone 6–3 piki, zapowiada więc wielkiego szlema w pierwszy z tych kolorów (oprócz ujawnionych A D i A – E powinien jeszcze mieć po starszej figurze w kierach i treflach, a w ostateczności będzie szansa na przebicie w ręce W dwóch trefli)
albo:
1 15–17 PC2 transfer na piki3 nadwyżkowe przyjęcie transferu: góra otwarcia oraz trzykartowy fit pikowy z dwoma starszymi figurami4 naturalne, 4+5 fit karowy (czterokartowy, możliwy nawet w pięciokartowy)
6 renons treflowy, inwit wielkoszlemowy (stałe pary, mające taką możliwość – zgłoszą tę zapowiedź jako Blackwooda wyłączeniowego, czyli pytanie o cztery wartości, z wyłączeniem A – i po wskazaniu przez partnera dwóch wartości W zapowie 7)7 oczywiście nie mógł to być inwit do pełnego wyłączenia w treflach – na swoją dotychczasową licytację E musi posiadać jakąś figurę w tym kolorze; gracz ten powinien się jednak zorientować, że minimalne wartości partnera na tak silną sekwencję to: K, A oraz K D
A jeżeli gracz W leniwie zgłosi w drugim okrążeniu (po rebidzie partnera 2BA) splintera 4, zginie szansa na uzgodnienie kar i WE poprzestaną najprawdopodobniej na szlemiku w piki. Wielki szlem w piki zostałby zrealizowany jedynie wówczas, gdyby A znajdował się w ręce tego samego obrońcy, który posiada też D W bądź co najmniej pięć kart w tym ostatnim kolorze (zaszedłby bowiem wówczas przeciwko temu z broniących przymus treflowo-kierowy). Inna możliwość wzięcia przez W trzynastu lew na rozgrywanego przezeń szlemika (szlema) pikowego to oczywiście pierwszy wist A.
Minimaks teoretyczny: 7 (WE), 13 lew; 2140 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 13 (WE); – 9 (WE); – 12 (WE); BA – 12 (WE).
Rozdanie 7; rozdawał S, obie po partii.
1 ze względu na tylko dubla w pikach E nie może dać kontry wywoławczej2 najczęściej negat3 alternatywą jest kontra – jako wskazanie kolorów starszych, ręka W jest jednak na taką zapowiedź trochę za słaba
W ten czy inny sposób strona WE powinna uzgodnić piki i zagrać częściówkę w ten kolor. Rozgrywający łatwo weźmie osiem lew, a dziewiątej pozbawi go jedynie bardzo precyzyjna obrona. Otóż, aby ograniczyć przeciwnika do ośmiu wziątek, obrońca S musi zawistować przeciwko grze pikowej singlowym królem atu (!), a w drugiej lewie wyjść w trefla. Powiedzmy, że rozgrywający przepuści pierwszą lewę treflową. N powinien wówczas odegrać A, a potem kontynuować treflem. E zabije A, ściągnie A K, zrzucając ze stołu trefla (inaczej odda oczywiste pięć lew), po czym puści wkoło kiera, aby przygotować wyrobienie tego koloru przebitką. Po wzięciu lewy kierowej obrońcy muszą wyjść w trefla bądź w karo, aby skrócić rękę W w momencie, gdy kiery nie są jeszcze wyfortowane. Tylko taka obrona pozwoli stronie NS na wzięciu pięciu lew (a gdyby w piki grał W, N musiałby zaatakować blotką atu itd.), po każdej innej WE, grając w piki, skompletują dziewięć wziątek.
Minimaks teoretyczny: 2 (WE), 8 lew; 110 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 8 (NS); – 7 (WE); – 8 (WE); BA – 6 (NS, WE!).
Rozdanie 8; rozdawał W, obie przed partią.
albo:
1 nie jest to otwarcie idealne, można jednak określić je jako dopuszczalne
Rozgrywający odda tylko dwie lewy atutowe (naturalne rozegranie pików to blotka do damy, a potem blotka do dziewiątki w ręce). Nawet po pierwszym ataku treflowym gracz N/S będzie miał szansę, aby pozbyć się przegrywającej w tym kolorze na A, powinien więc łatwo skompletować jedenaście wziątek. Zapis 450 dla NS jest zatem teoretycznym minimaksem rozdania, będzie też jak sądzę – bliski jego praktycznej, turniejowej średniej.
Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew; 450 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (WE); – 10 (NS); – 7 (WE); – 11 (NS); BA – 9 (NS).
Rozdanie 9; rozdawał N, po partii WE.
1 wskazanie kolorów starszych2 w Naszym Systemie na pewno 5–4, grającym Wspólnym Językiem polecałbym natomiast w tym momencie odzywkę 2BA (5–4), zgłoszenie 3 wskazałoby bowiem rękę w składzie 5–4
Strona WE, grając w kiery, jak i w piki, wpadłaby w tym rozdaniu bez jednej (skontrowanie ich kontraktu nie było jednak możliwe), po tak informacyjnej licytacji, jaka miała miejsce, gracz N stanie natomiast przed szansą zrealizowania kontraktu 3. Powiedzmy, że przeciwko tej grze E wyjdzie blotką pik. Rozgrywający wstawi z dziadka 10, a zagranego przez W W pobije w ręce asem. Następnie N musi zagrać stamtąd blotkę karo wkoło, impasując u E damę z waletem – wówczas odda tylko po jednej lewie w każdym z kolorów starszych oraz dwie wziątki atutowe. Po wskazaniu przez W dwukolorówki na starszych (w założeniach niekorzystnych) nie będzie to posunięcie nierealne, powiedzmy jednak, że E przejrzy plan przeciwnika i w pierwszej rundzie kar podstawi się waletem bądź damą. Rozgrywający zabije wówczas na stole asem, po czym zagra blotkę kier do króla w ręce, ściągnie A i odejdzie treflem, wpuszczając obrońcę W na D. I zawodnik ten będzie następnie musiał ściągnąć K oraz A (aby nie stracić lewy na żaden z tych honorów – gdyby bowiem zgrał tylko jeden z nich, to N wyrzuciłby z ręki: na D kiera albo na D pika). A wtedy rozgrywający pozbędzie się z ręki – na D i D dziadka – dwóch blotek karowych, po czym wpuści obrońcę E na K. I ten będzie musiał wyjść w karo, spod pozostałego mu jeszcze honoru – do układu impasowego w ręce N. W ten sposób rozgrywający odda tylko pika, kiera oraz dwa trefle i swój napięty kontrakt 3 zrealizuje.
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew, 110 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (NS); – 8 (NS); – 7 (WE); – 7 (WE); BA – 7 (S!).
Rozdanie 10; rozdawał E, obie po partii.
1 po partii wejście 2BA (dwukolorówka na młodszych) nie byłoby krokiem rozsądnym2 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym Języku nieforsujące; odpowiedź two-over-one 2 z tak słabym kolorem i singlem w kolorze partnera byłaby pewną drogą do przelicytowania karty3 niektórzy zawodnicy N wejdą 2, z pięciokartowym longerem w kolorze otwarcia przeciwnika byłby to jednak krok więcej niż tylko ryzykowny4 w Naszym Systemie – naturalne lub nieminimum w składzie zrównoważonym, we Wspólnym Języku – naturalne5 naturalne, inwitujące, około 11 PC; tyle właśnie ta ręka jest warta (z singlem w kolorze partnera i rachitycznym longerem kierowym)
albo:
1 po partii wejście 2BA (dwukolorówka na młodszych) nie byłoby krokiem rozsądnym2 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym Języku nieforsujące; odpowiedź two-over-one 2 z tak słabym kolorem i singlem w kolorze partnera byłaby pewną drogą do przelicytowania karty3 jak już wspomniałem, niektórzy gracze N na pewno się jednak na wejście 2 zdecydują4 według standardów licytacji naturalnej – kontra karna
Wszystko, co może (teoretycznie rzecz ujmując) zrobić w tym rozdaniu pozostawiona sama sobie strona WE, to wygrać z trudem 2BA (trzy lewy karowe plus K plus A plus A K plus ósma lewa – treflowa – jako efekt wpustki czwartą rundą kar obrońcy S). Znacznie łatwiej będzie obłożyć rozgrywane przez N 2 z kontrą – bez dwóch, czyli za "górala", i zapisać sobie wynik zbliżony do naturalnego.
Minimaks teoretyczny: 2 BA (WE), 8 lew; 120 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (WE); – 8 (WE); – 7 (WE); – 7 (WE); BA – 8 (WE).
Rozdanie 11; rozdawał S, obie przed partią.
1 to otwarcie na szczeblu jednego – mimo obecności w ręce S tylko 10 PC – jest bezdyskusyjne2 kontra – w intencji gracza W – objaśniająca3 gdyby W posiadał w kolorach starszych – zamiast mariaszy – asy, poleciłbym mu wywiad bezatutowy 2, teraz jednak do ewentualnej końcówki potrzebuje on od partnera coś więcej aniżeli samo zatrzymanie pikowe, stąd po prostu wskazanie kontry objaśniającej na karach4 gdyby E – poza posiadaniem A – trzymał też piki, byłby upoważniony do zgłoszenia 3BA
I tylko tyle, tzn. 3, strona WE będzie w stanie w rozdaniu tym zrealizować. Przeciwnicy rozpoczną bez wątpienia od zagrania trzy razy w piki. Trzecią rundę pików W przebije 10 (zagranie optymalne), odda więc jeszcze lewy na W oraz A. A w bez atu więcej lew niż strona WE wzięliby jej przeciwnicy (WE – sześć, NS – siedem).
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 110 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 11 (NS); – 9 (WE); – 7 (WE); – 7 (NS); BA – 7 (NS).
Rozdanie 12; rozdawał W, po partii NS.
1 wejście wątpliwe, ale w założeniach korzystnych dopuszczalne2 sześć dobrych pików, inwit3 mimo singla pik przejęcie zaproszenia partnera jest jak najbardziej możliwe – a to ze względu na posiadanie przez N trzech asów
Myślę, że większość par NS poprzestanie w tym rozdaniu na częściówce, wygranie końcówki pikowej będzie też jednak możliwe. Jeżeli przeciwko tej grze W odda dosyć naturalny wist K, zadanie rozgrywającego stanie się banalne, wystarczy, że zaimpasuje on atuty waletem. Ale nawet po najbardziej nieprzyjemnym dlań ataku karowym S zabije w dziadku asem, zaimpasuje piki waletem, ściągnie A K (zrzucając ze stołu kara), po czym wykona impas kierowy. Obrońca E weźmie lewę na D i będzie kontynuował treflem, aby wytrącić przeciwnikowi dojście do stołu na A (a gdy E nie zagra w trefla, tylko w blotkę kier, S sam wyjdzie potem z ręki W, stawiając obrońcę W przed nieprzyjemnym dylematem). Jeśli wówczas W postawi na W damę albo króla – rozgrywający wyrobi sobie bez trudu trefle w ręce (i odda tylko kiera, pika oraz trefla), jeżeli zaś W nie zostanie przez W pobity, S powtórzy impas kierowy (bądź też ściągnie A i zaekspasuje prawemu obrońcy króla w tym kolorze; od W spadnie bowiem w drugiej rundzie kierów dziewiątka), a potem A dostanie się do dobrej 10 w dziadku (w tym wariancie gry rozgrywający odda kiera i pika oraz jeszcze jednego kiera lub trefla).
Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 620 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (NS); – 8 (NS); – 9 (N!); – 10 (NS); BA – 8 (NS).
Rozdanie 13; rozdawał N, obie po partii.
Nasz System:
1 2 byłyby sztucznym pytaniem, a rozdanie wygląda na misfitowe, więc trzeba hamować w nim jak najniżej; na swój rebid 2 w tej sekwencji partner ma prawie zawsze sześciokartowego longera treflowego (wyjątek: układ 5–4)
albo:
Wspólny Język:
1 rozdanie wygląda na misfitowe, trzeba więc hamować w nim jak najniżej; w tym wypadku pytanie 2 jest dużo bardziej niebezpieczne
albo:
1 niektórzy gracze N pewne jednak je zaryzykują (przede wszystkim w celu ewentualnego uzgodnienia koloru starszego)2 6, brak singletona (odpowiedź według najpopularniejszego w Polsce schematu)
Strona NS zagra w tym rozdaniu częściówki: treflowe, kierowe albo bezatutowe, rzadziej karowe. Liczba wziętych lew będzie w dużym stopniu zależała od przyjętych koncepcji rozgrywki i wistu, dokładna analiza wykazuje jednak możliwość zdobycia ośmiu wziątek w trefle, bez atu i piki (!), a dziewięciu – w kara i kiery. Teoretycznym minimaksem rozdania jest więc kontrakt 3 (NS), lew dziewięć. Najczęściej weźmie się je na obustronne przebitki, a po trzykrotnym połączeniu przez obrońców atutów rozgrywający zdoła wyrobić sobie kara bądź trefle.
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew; 140 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (NS); – 9 (NS); – 9 (NS); – 8 (NS); BA – 8 (NS).
Rozdanie 14; rozdawał E, obie przed partią.
albo:
1 wskazanie kolorów młodszych; ożywienie licytacji z tą ręką należy wszakże uznać za krok dosyć desperacki2 świadom obecności na swojej linii dziewięciu atutów E przepycha się w 3
Kontrakty 3 bądź 3 strony NS zostałyby już obłożone bez dwóch, przeciwnikom trudno jednak będzie je skontrować (acz nie jest to zupełnie wykluczone). Na ogół jednak gracz S nie będzie ożywiał licytacji, więc WE zagrają spokojne 2. Rozgrywający odda po jednej lewie w każdym z kolorów i pewnie skompletuje dziewięć wziątek.
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 7 (NS); – 8 (WE); – 9 (WE); BA – 7 (WE).
Rozdanie 15; rozdawał S, po partii NS.
1 w Naszym Systemie półforsujące (nawet po uprzednim pasie), we Wspólnym Języku nieforsujące2 5+–4+ (należy dać pierwszeństwo ujawnieniu koloru starszego, stąd rebid 2, a nie 23 inwit4 sam układ to nie wszystko, N ma tylko 11 PC i jeżeli jego partner posiada jedynie cztery kiery, już kontrakt 3 może być trudny do zrealizowania
Kontrakt 3 powinien jednak zostać
wygrany, na przykład na obustronne przebitki bądź –
szczególnie wówczas, gdy przeciwko tej grze W
zawistuje A i kierem – poprzez wyrobienie pików (w
kolorze tym spada bowiem trzeci król). Co więcej, końcówkę kierową na NS, w której na pewno znajdą się niektóre
pary, obkłada wyłącznie pierwszy wist treflowy - i dalsza staranna
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew; 140 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 7 (WE); – 9 (NS); – 7 (NS); BA – 6 (NS).
Rozdanie 16; rozdawał W, po partii WE.
1 ręka za słaba na otwarcie 1 oraz z wielu powodów nieodpowiednia na blokujące otarcie 32 trzecia ręka, stąd otwarcie słabsze od normalnego3 maksymalna karta (w ramach istniejących możliwości) z fitem kierowym (alternatywnie można po prostu zgłosić 4)
albo: Nasz System:
1 jak już wspomniałem, otwarcie wątpliwe2 forsing na jedno okrążenie
Wspólny Język:
1 jak już wspomniałem, otwarcie wątpliwe2 kontra sputnik3 alternatywą jest 1BA jako bilansowe podniesienie do2, z czterokartowym fitem pikowym i ręką bez lewy defensywnej należy jednak postawić na natychmiastowe podniesienie koloru partnera (aspekt blokujący 4 forsujące
Standardowa końcówka w kiery, którą w sierpniowym turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2005 powinna osiągnąć zdecydowana większość par NS. Rozgrywający ma do oddania jedynie pika i karo, bez trudu skompletuje zatem jedenaście wziątek. Nawet gdy obrońcy rozpoczną od dwukrotnego zagrania w piki – S przebije na stole, po czym zagra stamtąd K, kontynuację pikową przebije w dziadku, przebije w ręce karo (przekonując się o podziale tego koloru 3–2, zgra D, wróci do ręki A, do końca wyatutuje i K dostanie się na stół – do fort karowych...
Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew; 650 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 10 (NS); – 11 (NS); – 7 (WE); BA – 7 (NS).
Rozdanie 17; rozdawał N, obie przed partią.
1 dwukolorówka piki i młodszy, zazwyczaj słaba albo bardzo silna (wówczas z ręką średnią, powiedzmy 12–16 PC, wchodzi się po prostu 1)2 czterokartowy fit pikowy oraz fit w drugim kolorze partnera (treflach bądź karach) upoważniają gracza W do bezpośredniego zapowiedzenia końcówki
Kolejna standardowa końcówka, którą powinny osiągnąć w zasadzie wszystkie pary WE. Do wzięcia jest oczywiste jedenaście lew, rozgrywający odda jedynie kiera oraz lewę karową. Rozdanie nie zawiera w sobie żadnych poważniejszych problemów – ani licytacyjnych, ani rozgrywkowych.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew; 450 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 11 (WE); – 7 (NS); – 11 (WE); BA – 7 (WE).
Rozdanie 18; rozdawał E, po partii NS.
1 karta nieco za słaba na pierwszoręczne otwarcie2 kontra sputnik3 z licytacji przeciwników wynika, że W ma w uzgodnionym przez nich kolorze krótkość, E – w oparciu o własny dziewięciokartowy kolor uzgodniony i pełne wyłączenie kierowe – inwituję więc mocno dograną
Końcówka w piki jest tu kontraktem nieco podlimitowym, mimo to – opierając się na wyłożonych wyżej przesłankach – powinno do niej dojść niemało par WE. Dziesięć lew można tu wziąć na kilka sposobów, choć żaden nie jest wolny od problemów. Jeżeli przeciwko 4 (W) broniący zagrają dwa razy w kiery, rozgrywający dwa razy zaatutuje, a następnie na przykład wyrobi sobie trefle, nawet oddając w tym kolorze lewę na damę graczowi N, a potem na fortę treflową pozbędzie się z ręki E kara (i zagra karo do króla); odda wówczas kiera, trefla i karo. Inny sposób na sukces (po ataku i kontynuacji kierowej) to dwukrotne zaatutowanie, wyeliminowanie kierów i zagranie kara do króla, a potem odejście karem. Broniący wezmą wówczas dwa kara (gdy N wyrzuci na K damę), po czym będą musieli otworzyć trefle, przez co pożegnają się z jakąkolwiek nadzieją na zdobycie w tym kolorze lewy (a rozgrywający odda wtedy jedynie kiera i dwa kara). W najtrudniejszej sytuacji znajdzie się gracz W – rozgrywający kontrakt 4 – po ataku D, zabitą w ręce królem. Teoretycznie rzecz biorąc, nie obejdzie się wówczas w kolorze treflowym bez tzw. impasu Czekańskiego, polegającego na wyjściu z ręki W. Gdyby bowiem po zabiciu D królem W zagrał "bezpiecznie" blotkę trefl z ręki do dziewiątki na stole – gracz S obłożyłby go, gdyby po wzięciu tej lewy na 10 wyszedł małym kierem (!) – jego partner utrzymałby się wówczas W i kontynuowałby karem, podgrywając obecnego w dziadku waleta. Broniący dostaliby wówczas cztery lewy: treflową, kierową oraz dwie karowe. Jeżeliby jednak po lewie na 10 S zagrał nie blotką, tylko figurą kierową, rozgrywający zrobiłby już swoje, gdyby wykonał w dziadku impas ósemką treflową, zgrał K, przeszedł do ręki przebitką kierową i na A pozbył się ze stołu kara (oddałby wtedy trefla, kiera i karo). W świetle powyższych rozważań zagranie bezwzględnie zwycięskie, polegające na wyjściu z ręki W i puszczeniu go wkoło (w drugiej lewie, po zabiciu D królem) jawi się jako posunięcie dalekie od abstrakcji (skoro mamy dwukrotnie impasować trefle wysokimi blotkami w dziadku, to z równym powodzeniem rozgrywkę tego koloru możemy rozpocząć od zagrania waletem z ręki). Gdyby bowiem po zabiciu D królem rozgrywający ściągnął A K i bezfinezyjnie wyszedł ze stołu w kiera, S zagrałby optymalnie, dokładając 6 (!). Jego partner wziąłby wówczas lewę na W, po czym podegrałby kara. I aby zrealizować grę, W bezwzględnie musiałby wykonać w treflach impas Czekańskiego.
Minimaks teoretyczny: 4 (WE), 10 lew; 420 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (WE); – 6 (NS); – 8 (NS); – 10 (WE); BA – 7 (WE).
Rozdanie 19; rozdawał S, po partii WE.
1 dwukolorówka Wilkosza2 słabe kolory i niekorzystne założenia powinny powstrzymać gracza W przed zabraniem głosu w licytacji3 pytanie4 trefle i kolor starszy5 pytanie6 trefle i piki7 w turnieju na maksy większość graczy N postawi na 3BA, choć w pewnych okolicznościach – szczególnie przy słabych pikach S – końcówka w trefle mogłaby się okazać lepszym/bezpieczniejszym kontraktem
1 dwukolorówka piki i młodszy2 pytanie3 piki i trefle4 w turnieju na maksy większość graczy N postawi na 3BA, choć w pewnych okolicznościach – szczególnie przy słabych pikach S – końcówka w trefle mogłaby się okazać lepszym/bezpieczniejszym kontraktem
Staranna obrona przeciwko kontraktowi firmowemu powinna ograniczyć rozgrywającego do dziesięciu lew. Najlepiej, gdy E zaatakuje w pika, broniący szybko wezmą wówczas dwie lewy pikowe oraz A. Oczywiście rozgrywający po ściągnięciu K zagra trefla do dziesiątki w dziadku – zarówno ze względu na zasadę ograniczonego wyboru, jak i kwestię bezpieczeństwa komunikacyjnego. Jeżeli zaś przeciwko 3BA (N) E zawistuje w kiera (lub w trefla), wytrącając jedno z dwóch dojąć do ręki N, to W będzie potem musiał przepuścić D, inaczej rozgrywający zdoła skompletować jedenaście (gdy po A prawy obrońca zdejmie też A) bądź nawet dwanaście wziątek. Dzięki korzystnym rozkładom strona NS może też zrealizować szlemika treflowego, chociaż wyłącznie z ręki S (do oddania tylko A, po ściągnięciu K rozgrywający wyimpasuje obrońcy E damę). 6t (N) położy natomiast – tylko i wyłącznie – pierwszy wist pikowy, skracający rękę N, a następnie – po dostaniu się gracza W do ręki A – kontynuacja A (!!), zmuszająca rękę N do dokonania drugiej przebitki. Po tych dwóch skrótach rozgrywający kontrakt treflowy nie zdoła wyimpasować D, więc będzie musiał oddać na nią lewę. Wykładany natomiast jest na NS szlemik karowy, i to z obu rąk, wymaga on jednak między innymi podziału atutów 3–3, trudno zatem byłoby go określić mianem kontraktu godnego polecenia.
Minimaks teoretyczny: 6 (S!), 12 lew albo 6 (NS), 12 lew; 920 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 12 (S!); – 12 (NS); – 9 (NS); – 9 (S!); BA – 10 (NS).
Rozdanie 20; rozdawał W, obie po partii.
Kolejna standardowa gra końcowa, oczywista do wylicytowania. Rozgrywający jest skazany na skuteczne rozegranie kar (as i blotka ze stołu), bez trudu skompletuje zatem dziewięć wziątek (cztery pikowe, trzy karowe oraz dwa asy w pozostałych kolorach). Co więcej, w praktyce gracz W bez trudu zrobi nadróbkę, dokładna analiza pokazuje bowiem, że dziesiątej lewy pozbawiłby go wyłącznie pierwszy wist K (ponadto po przepuszczeniu N musiałby kontynuować K, a po wzięciu i tej lewy – wyjść treflem) albo K (tu po przepuszczeniu lewy obrońca musiałby następnie zagrać K, a potem 7). Ponieważ taki królewski gambit jest mało realny [przeciwko 3BA (E) – aby pozbawić rozgrywającego nadróbki – wystarczyłby pierwszy wist blotką treflową albo blotką kierową], możemy przyjąć, że standardową liczbą lew wziętych przez zawodnika W na końcówkę bezatutową będzie dziesięć. A teoretyczne pierwsze wisty – K i K – okazałyby tak skuteczne, gdyż w ich konsekwencji obrońcy – obok zawsze im należnego K – zdołaliby też wziąć lewę kierową oraz dwie treflowe.
Minimaks teoretyczny: 3 BA (WE), 9 lew; 600 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (WE); – 10 (WE); – 9 (E!); – 9 (WE); BA – 9 (WE).
Rozdanie 21; rozdawał N, po partii NS.
1 tylko 11 PC z drugą damą, zdecydowanie odradzam więc pierwszoręczne otwarcie2 góra pasa z fitem karowym3 góra pasa z fitem kierowym
Powyższa sekwencja to wariant spokojny przewidywanego rozwoju wydarzeń. Strona NS odda dwa kiery oraz A weźmie więc, grając w kara, lew dziesięć. Jej przeciwnicy mogą natomiast zdobyć w kiery tylko osiem wziątek (do oddania trzy piki, karo i trefl), jeśliby więc z rozpędu (lub wcześniej – prewencyjnie) przelicytowali 4 czterema kierami, powinni już zostać skontrowani i obłożeni za 300. Proszę jednak zwrócić uwagę na fakt, że na NS wychodzą – zupełnie bezproblemowo – 4, na siedmiu atutach (do oddania takie same trzy lewy co na kontrakt karowy). Nie sądzę jednak, aby końcówka ta została zalicytowana na więcej niż kilku stołach sierpniowego turnieju Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2005. Z tego wszakże powodu teoretycznym minimaksem rozdania są kontrakty obronne: 5 (WE) i 5 (WE), z kontrą bez trzech, 500 dla NS.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE) z kontrą, 8 lew albo 5 (WE) z kontrą, 8 lew; 500 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (WE); – 10 (NS); – 8 (WE); – 10 (NS); BA – 7 (NS).
Rozdanie 22; rozdawał E, po partii WE.
1 otwarcie słabe 2 lub 2 multi byłoby – z tak słabym longerem i w niekorzystnych założeniach – poważnym nadużyciem2 teksas na piki; sześć ładnych miltonów, zlokalizowanych w podstawowym longerze, oraz układ 6–4 upoważniają gracza N do przesądzenia końcówki
Niestety, oprócz asów kierowego i treflowego rozgrywający końcówkę pikową będzie też musiał oddać dwie lewy karowe, wpadnie więc bez jednej. Najczęściej jednak taki kolor jak w tym rozdaniu karowy zostanie wyrobiony z oddaniem obrońcom tylko jednej lewy (a rozgrywka optymalna takiej konfiguracji polega na dwukrotnym zaimpasowaniu brakujących figur), dograna w piki, jest więc w rozdaniu tym kontraktem jak najbardziej prawidłowym, czyli wartym zalicytowania, także w turnieju na maksy.
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew; 140 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (WE); – 9 (NS); – 8 (WE); – 9 (NS); BA – 8 (NS).
Rozdanie 23; rozdawał S, obie po partii.
1 w Naszym Systemie można też otworzyć 12 blokujące, ze względu na brak bocznego singletona (i popartyjne założenia) W wchodzi 2, a nie 33 ręka trochę za słaba na negatywną kontrę (Nasz System, Wspólny Język) bądź nieforsujące 2 (Wspólny Język)
Przeciwko kontraktowi 3BA (S) W wyjdzie najprawdopodobniej K. E zrzuci karo lub trefla, a rozgrywający zabije w ręce asem i spróbuje wyrobić sobie piki. Niestety, nie uda mu się to (piki dzielą się bowiem 4–2), mimo to dziewięć lew będzie niazagrożone (kier, dwa piki, pięć kar oraz wziątka na K). Tytuł teoretycznego minimaksa rozdania należy się jednak kontraktowi 4 (N!), rozgrywający jest bowiem wówczas w stanie ograniczyć swoje przegrywające o dwóch pików i A. Natomiast kontrakt 4 (S) mógłby zostać położony – tylko i wyłącznie – po pierwszym wiście figurą kierową, na którą E zrzuciłby karo. Rozgrywający zabiłby w ręce A, po czym zagrałby trzy razy w piki. Po wzięciu pierwszej z należnych mu dwóch lew atutowych obrońca E musiałby wyjść treflem różnym od asa (!), którego S zabiłby w ręce królem. Potem, kiedy E po raz drugi dostałby się do ręki pikiem (np. przebijając nim trzecią rundę kar), kontynuowałby małym treflem (!). Jego partner doszedłby wówczas 10 i ściągnąłby kładącą kontrakt 4 (S) wziątkę kierową. Tak przynajmniej mogłoby się potoczyć to rozdanie teoretycznie, czyli w widne karty...
Minimaks teoretyczny: 4 (N!), 10 lew; 620 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (N!); – 10 (NS); – 7 (NS); – 10 (N!); BA – 9 (NS).
Rozdanie 24; rozdawał W, obie przed partią.
1 zbyt słaby kolor na wejście do licytacji2 w Naszym Systemie półforsujące (nawet po uprzednim pasie), we Wspólnym Języku nieforsujące3 negatywny wybór koloru4 16–17 PC, inwit; E nie zgłasza opisowych 3, gdyż położyłby w ten sposób nacisk na singla karowego, a ten jest w tym wypadku asem (ponadto zostałaby wówczas przekroczona strefa 2BA, być może ostatniego wychodzącego na linii WE kontraktu)
Strona WE będzie w rozdaniu tym grać częściówki pikowe bądź bezatutowe. Rozkłady są dla niej bardzo korzystne, oba te kontrakty powinny więc zakończyć się wzięciem dziewięciu lew. Znaczy to, że na WE możliwe jest zrealizowanie mocno podlimitowych 3BA. Wystarczy, że W dostanie się do ręki treflem i wyjdzie stamtąd W – na impas, a następnie manewr ten powtórzy. Rozgrywający weźmie wówczas pięć pików oraz cztery lewy w kolorach młodszych. A obrońcy będą w stanie zdjąć jedynie dwa kiery (kolor ten jest bowiem w ich rękach zablokowany), A oraz K. Mimo to licytowania takich kontraktów firmowych nikomu nie polecam...
Minimaks teoretyczny: 3 BA (WE), 9 lew; 400 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (WE); – 7 (N!); – 8 (WE); – 9 (WE); BA – 9 (WE).
Rozdanie 25; rozdawał N, po partii WE.
1 w Naszym Systemie półforsujące, we Wspólnym Języku nieforsujące2 2 to negatywny wybór koloru, za tą odzywką przemawiają figury w kolorach starszych (longerach partnera), zapowiedź 2BA natomiast, przyrzekająca 10–11 PC, dobrze odda siłę ręki S (wprawdzie gracz ten ma tylko 9 PC, ponadto posiada jednak pięciokartowego longera karowego z sekwensem)
W rozdaniu tym pary NS rozgrywać będą częściówki – na ogół pikowe, rzadziej bezatutowe, niektóre zapędzą się też do 3BA. Teoretycznym pułapem możliwości strony NS jest jednak osiem lew – tak w piki (do oddania trzy trefle, A oraz lewa atutowa), jak i w bez atu (do wzięcia trzy piki, cztery kiery i karo, a do oddania cztery trefle oraz A). Gwoli ścisłości, NS mogą też wziąć osiem lew, grając w kiery (oddając trzy trefle, karo oraz lewę atutową).
Minimaks teoretyczny: 2 BA (NS), 8 lew; 120 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 7 (NS); – 8 (NS); – 8 (NS); BA – 8 (NS).
Rozdanie 26; rozdawał E, obie po partii.
1 dwukolorówka kiery i młodszy, oczywiście jeżeli system pozwala na zgłoszenie takiej zapowiedzi z aktualną siłą (na ogół bowiem stosuje się tę konwencję z kartą słabą bądź bardzo silną); jeśli nie pozwala, graczowi N pozostaje wejść 2 (choć z tak słabym kolorem strach!) bądź – i takie rozwiązanie wówczas polecam – 2 ( przede wszystkim siła koloru!)
albo:
1 dwukolorówka kiery i młodszy, oczywiście jeżeli system pozwala na zgłoszenie takiej zapowiedzi z aktualną siłą (na ogół bowiem stosuje się tę konwencję z kartą słabą bądź bardzo silną); jeśli nie graczowi N pozostaje wejść 2 (choć z tak słabym kolorem strach!) bądź – i takie rozwiązanie wówczas polecam – 2 (przede wszystkim siła koloru!)
2 teraz albo na pozycji re-open, po spodziewanych 3/3 e-S-a
Bez wątpienia zawodnicy NS spróbują
zagrać 3 (które na przebitce kierowej zostałyby obłożone
bez jednej) bądź 3 (także bez jednej, żaden z tych
kontraktów nie jest wszakże łatwy do skontrowania), na
niektórych stołach przeciwnicy przelicytują ich jednak na
pewno trzema pikami (a ściśle mówiąc, uczyni to
gracz E, posiadający czterokartowy fit w kolorze, którym
jego partner otworzył licytację; z drugiej strony E
ma tylko sześć miltonów, a W dał otwarcie na
trzeciej ręce). Ale kontrakt ten zostanie zrealizowany tylko
wówczas, gdy rozgrywający pociągnie asa atu z góry.
Tymczasem prawidłowe rozwiązanie takiego koloru, zwłaszcza
po wskazaniu przez N ręki dwukolorowej, to podwójny
impas. A że W dysponuje też bezproblemowym dostępem
do stołu
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (NS); – 7 (NS); – 8 (NS); – 9 (WE); BA – 7 (WE).
Rozdanie 27; rozdawał S, obie przed partią.
1 naturalne, forsing; gdyby E zgłosił w zamian negatywną kontrę, mógłby później napotkać poważne problemy ze sprzedaniem swojego układu i siły pozwalającej na przesądzenie końcówki2 naturalne, silna sugestia składu 6–5
Tym razem, aby zrealizować kontrakt, rozgrywający będzie musiał wykonać w treflach impas. Sytuacja gracza E nie będzie jednak łatwa, przecież jego zadaniem – poza rozegraniem atutów – będzie też takie rozwiązanie kar, aby w kolorze tym oddać tylko jedną lewę. Przeciwko 5 (E) padnie wist kierowy. Rozgrywający zabije go asem, po czym zagra karo do asa (w pierwszej kolejności, jak najbardziej słusznie, skupi się bowiem na wyrobieniu koloru bocznego). Od N spadnie wówczas W. W tym momencie problem karowy znacznie się uprości, pojawi się też statystyczna przesłanka co do rozegrania trefli (N ma krótkie kara, a więc dłuższe od swojego partnera trefle). Z drugiej strony, zagranie teraz na impas treflowy będzie grozić tym, że S weźmie lewę na singlową (drugą) figurę atutową, po czym ściągnie K i będzie kontynuował karem, które jego partner nadbije swoją figurą treflową. Rozgrywający znajdzie się zatem w sytuacji nie do pozazdroszczenia i końcówki treflowe będą zarówno realizowane, jak i przegrywane. Oczywiście, na pewno nie wszystkie pary NS osiągną dograną, a z wygraniem kontraktu 4 nie powinno już być żadnych problemów.
Minimaks teoretyczny: 5 (WE), 11 lew; 400 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 11 (WE); – 8 (WE); – 8 (NS); – 7 (WE); BA – 8 (WE).
Rozdanie 28; rozdawał W, po partii NS.
Nasz System:
1 5+–4, forsing do dogranej2 czwarty kolor, tu jako pytanie o trzy kiery (w pierwszej kolejności) i zatrzymanie treflowe; rebid3 powinien przyrzekać sześć kart w tym kolorze (także po uprzednim pasie, mimo że N nie skorzystał z możliwości otwarcia licytacji słabymi 2 bądź 2 multi)
Wspólny Język:
1 co najmniej cztery piki, forsing
Do kontraktu firmowego powinna w rozdaniu tym dojść w zasadzie każda para NS. Z jego realizacją też nie będzie większych problemów – w najczęstszym wariancie rozwoju wydarzeń rozgrywający ściągnie A K D, a potem, po ujawnieniu się podziału kar 4–2, odda obrońcy W lewę w tym kolorze. Na dziewięć wziątek gracza S złożą się wówczas cztery kara, trzy trefle oraz asy kierowy i pikowy. Oczywiście, potem rozgrywający sprawdzi też trefle, ze względu na podział tego koloru 4–2 będzie wszakże musiał obyć się bez nadróbki.
Minimaks teoretyczny: 3 BA (NS), 9 lew ; 600 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 9 (NS); – 11 (S!); – 9 (NS); – 9 (NS); BA – 9 (NS).
Rozdanie 29; rozdawał N, obie po partii.
Nasz System:
1 5–4+, nadwyżka2 fit pikowy, ręka minimalna
albo:
1BA – 10–11 PC w składzie zrównoważonym z
trzykartowym fitem pikowym (odpowiedź 2BA na otwarcie
Wspólny Język:
1 co najmniej inwit do dogranej z fitem pikowym, w strefie inwitu układ karty nieokreślony2 4+, przesądzenie dogranej3 co najmniej czterokartowy fit karowy4 cue-bid5 gracza S nie stać na to, aby samodzielnie wyjść z licytacją na szczebel pięciu6, 7 cue-bidy
8 po dowiedzeniu się, że S nie ma K – N hamuje w 5 (z K D, A i D S powinien dołożyć szlemika)
Wprawdzie w rozdaniu tym wychodzi zarówno szlemik karowy (na impasie króla atu), jak i pikowy (ten wymaga ponadto wyłapania czterech pików w ręce E, co jest rozgrywką daleką od naturalnej), nie są to jednak (szczególnie ten drugi) kontakty idealne. Myślę wszakże, że kilka/kilkanaście par NS znajdzie się w bezproblemowych rozgrywkowo 6. W protokole dominować będą jednak zapisy 650 dla NS – za zrealizowane z nadróbką końcówki pikowe (rozgrywający odda dwie lewy atutowe). Dosyć abstrakcyjny jest teoretyczny minimaks tego rozdania: ponieważ można tu wygrać szlemika pikowego, można też obronić go szlemem treflowym, z kontrą bez pięciu, za 1400 (dla NS).
Minimaks teoretyczny: 7 (WE) z kontrą, 8 lew; 1400 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (WE); – 12 (NS); – 7 (S!); – 12 (NS); BA – 10 (NS).
Rozdanie 30; rozdawał E, obie przed partią.
Kolejna w dzisiejszym turnieju indywidualnym KMP 2005 oczywista końcówka. Przeciwko tej grze N wyjdzie zapewne K, więc rozgrywający (także po każdym innym ataku) odda trzy lewy: karową, treflową oraz kierową. Teoretycznie rzecz biorąc, dziesięć lew mogliby też wziąć łowcy maksów, grający w tym rozdaniu w bez atu (końcówkę). Pierwszy wist K musiałby jednak zostać przepuszczony, kontynuacja karowa wzięta w ręce E waletem, po czym koniecznie należałoby zagrać w trefle: do damy u W bądź do dziesiątki u E – aby wziąć lewę treflową, a dopiero potem przerzucić się na kiery (rozgrywający zdobyłby wówczas trzy piki, dwa kara, trefla oraz cztery kiery). Gdyby natomiast W (czy E) zagrał w kiery przed treflami, to S dostałby się do ręki K i kontynuowałby karem, potem więc jego partner mógłby zabić asem pierwszą rundę trefli i ściągnąć fortę karową (broniący wzięliby wtedy dwa kara, kiera i trefla).
Minimaks teoretyczny: 4 BA (WE), 10 lew; 430 dla WE. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (WE); – 8 (WE); – 10 (WE); – 8 (WE); BA – 10 (WE).
Rozdanie 31; rozdawał S, po partii NS.
1 co najmniej bilansowe podniesienie do 3 (S nie zgłasza bez atu ze względu na singla treflowego)2 przesądzenie końcówki, krótkość pikowa3 S może liczyć na dwa zatrzymania w pikach
Rozgrywający wyrobi sobie kara i łatwo skompletuje dziesięć lew. A obrońcy wezmą jedynie A, K oraz A. Na linii NS jest również do bezproblemowego wygrania końcówka karowa.
Minimaks teoretyczny: 4 BA (NS), 10 lew; 630 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 7 (NS); – 11 (NS); – 10 (NS); – 8 (NS); BA –10 (NS).
Rozdanie 32; rozdawał W, po partii WE.
Nasz System:
Strona WE na pewno dolicytuje się do 2, który to kontrakt zostałby zresztą bezproblemowo zrealizowany. Otwierający jednak 2 wywoławczo skontruje i los rozdania znajdzie się w rękach jego partnera. Jeżeli S odpowie wówczas 3, zrealizuje tę grę, oddając przeciwnikom jedynie dwa piki, K oraz A (chociaż gdyby po zdjęciu przez broniących dwóch lew pikowych W kontynuował blotką kierową – rozgrywający, aby osiągnąć sukces, musiałby zadysponować ze stołu króla). Natomiast gdy gracz S, licząc na cztery kiery w ręce partnera, w odpowiedzi na jego wywoławczą kontrę zalicytuje 3, kontrakt ten zostanie już przegrany bez jednej, trzeba będzie bowiem oddać dwa piki, K oraz dwie lewy atutowe.
Minimaks teoretyczny: 3 (NS), 9 lew; 110 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (NS); – 9 (NS); – 8 (N!); – 8 (WE); BA – 7 (N!).
Rozdanie 33; rozdawał N, obie przed partią.
1 słabe dwa
1 multi2 partnerze, zalicytuj kolor swojego longera transferem (chodzi o ustawienie ostatecznego kontraktu z silniejszej ręki S)3 transfer na kiery
Obrońcy mają do ściągnięcia jedynie dwa asy, z odebraniem treflowego nie wolno im wszakże ani chwili zwlekać. W przeciwnym razie oba trefle ręki N wylecą bowiem na piki. Na przykład gdyby przeciwko 4 (N) E wyszedł w karo, jego partner musiałby zabić tę lewę asem i od razu ściągnąć A. Dołożenie w pierwszej lewie przez W 10 sprawiłoby bowiem, iż rozgrywający pobiłby ją K w ręce, po czym wyatutowałby i na piki pozbyłby się z ręki dwóch kar. Wygrałby zatem nielicytowanego szlemika, co zapewniłoby mu znakomitą notę turniejową
Minimaks teoretyczny: 5 (NS), 11 lew, 450 dla NS. Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana: – 8 (WE); – 8 (NS); – 11 (NS); – 6 (NS, WE!); BA – 7 (NS).
|