Drogi Czytelniku,

W ostatni dzień lutego odbyło się posiedzenie Zarządu Głównego PZBS. Podstawowym tematem obrad były sprawy finansowe. Z informacji przekazanej przez Skarbnika, kol. Witolda Wąsaka, wynika, że nasz Związek zamknął ubiegły rok na lekkim plusie. Wynik ten można uznać za rewelacyjny, zważywszy, że jako nowy Zarząd wchodziliśmy w rok 2001 z odziedziczonym długiem, wynoszącym ponad 1 mln zł. W ubiegłym roku zamknęliśmy najtrudniejsze w wymiarze finansowym, a ciągnące się jeszcze od 1999 r. sprawy. Podpisaliśmy porozumienie z UKFiS i spłaciliśmy już całe zadłużenie. Po kilku posiedzeniach w sądzie podpisaliśmy korzystną dla Związku ugodę z jedną z firm obsługujących ME Par w Warszawie Nasz dług został znacznie zredukowany i rozłożony na 25 miesięcznych rat, płatnych bez odsetek. Z całego olbrzymiego długu zostało nam do spłacenia 20 rat po 5 tys. Jednak te 5 tys. miesięcznie nie stanowi już większego problemu.

Tak świetny wynik uzyskaliśmy dzięki pozyskaniu kilku dużych i sporej grupy małych sponsorów, wysokiej dyscyplinie finansowej, poprawie ściągalności należnych nam środków, znaczącemu ograniczaniu kosztów naszej działalności i liczeniu każdej złotówki przy wyjazdach zagranicznych. W tym miejscu należą się podziękowania wszystkim kolegom z Zarządu (z wyjątkiem jednego). Nie dość, że mocno zaangażowali się w pracę (działając całkowicie społecznie), to rozumiejąc trudną sytuację, czasami rezygnowali z należnych im zwrotów kosztów podróży czy diet.

Mimo “zaciskania pasa” konsekwentnie realizowaliśmy zasadę pełnej odpowiedzialności za nasze własne zobowiązania finansowe. “Zaciskanie” nie dotyczyło tylko naszych reprezentacji. Wszystkie ekipy otrzymały należne im świadczenia, w większości jeszcze przed wyjazdem, a nasi reprezentanci mieszkali w dobrych i bardzo dobrych hotelach, przy czym w rozgrywkach drużynowych były to hotele na miejscu rozgrywek. Zapewniało to zawodnikom wysoki komfort pobytu i możliwość odpoczynku pomiędzy meczami.

Myślę, że był to również jeden z powodów osiągnięcia wspaniałych wyników sportowych. Złoty medal na ME Par w Sorrento, brązowe medale naszej drużyny open na ME i MŚ oraz złoto (ME) i srebro (MŚ) seniorów sprawiają, że rok 2001 możemy zaliczyć do najlepszych w historii naszego Związku.

W tym jakże trudnym roku finansowym udało nam się również zrealizować kilka udanych imprez, w tym Mistrzostwa Świata Juniorów Par w Stargardzie Szczecińskim, a wszystkim naszym krajowym mistrzostwom zapewnić wysoki standard rozgrywanych imprez i ich odpowiednie zakończenie.

Plan przychodów i wydatków na rok 2002 przewiduje co najmniej zrównoważenie budżetu. Myślę, że będzie to pierwszy rok stabilizacji finansowej, a może nawet wypracowania lekkiej nadwyżki. Jeśli uda się tę nadwyżkę “dowieźć” do końca roku to przeznaczymy ją na tzw. rezerwę, gdyż nie wiadomo, co będzie w przyszłości. Ponadto trzeba zacząć tworzyć jakiś majątek Związku. Po 45 latach PZBS nie ma nie tylko własnego lokalu, ale choćby nawet 10-letniego poloneza.

Po stronie przychodów planujemy uzyskać kwotę ok. 1,6 mln zł. Z tej kwoty 600 tys. zł to dotacja celowa z UKFiS, przeznaczona głównie na pokrycie podstawowych kosztów naszych reprezentacji na ME i MŚ, tj. przejazd, diety, hotel i wpisowe. Jest to kwota blisko o połowę mniejsza niż jeszcze w 2000 r., w którym otrzymaliśmy ponad 1,1 mln zł. Ale i tak nie jesteśmy w najgorszej sytuacji. W wielu innych miejscach cięcia są nawet większe. Cóż, wszyscy wiemy o trudnościach budżetowych, a środki przeznaczane z budżetu państwa na sport są najniższe od 12 lat. I nie wiadomo, co będzie w najbliższej przyszłości.

Środki z UKFiS to tylko 40% naszych przychodów. Pod tym względem korzystnie wyróżniamy się na tle innych związków. Drugie podstawowe źródło naszych przychodów to środki własne, którymi pokrywamy działalność Biura, obsługę strony internetowej, organizację lig centralnych, kadr i mistrzostw Polski, medale, puchary, sprawy młodzieżowe, koszty redakcji Świata Brydża, koszty wyjazdów oficjalnych reprezentacji PZBS na turnieje zagraniczne oraz inne, związane bezpośrednio z działalnością Związku.

Środki własne to oczywiście składki oraz opłaty startowe z ligi i turniejów. Od każdego zarejestrowanego członka ZG otrzymuje 40 zł, reszta jest przychodem WZBS (okręgu). Opłaty startowe z ligi przypadają organizatorom, a więc opłata z I i II ligi dla ZG, z III ligi – 100 zł dla ZG i 400 zł dla WZBS, który jest organizatorem. Od niższych lig opłaty pozostają w WZBS-ach.

Opłaty z turniejów ogólnopolskich to 15% wpisowego. W tym roku, mając na uwadze trudną sytuację ekonomiczną w kraju, ZG zrezygnował z połowy dotychczasowych swoich wpływów z imprez, a więc przypadnie nam tylko 7,5%. Druga połowa pozostanie w WZBS-ach. Chcemy w ten sposób wzmocnić finansowo WZBS-y, które przechodzą trudny okres rozpoczynania swojej działalności, a jednocześnie zachęcić je do organizacji tak dobrych imprez, by zapewnić sobie dużą frekwencję, czyli większe wpływy.

Trzecie źródło przychodów to środki otrzymywane od sponsorów. Przeznaczone są głównie na organizację imprez. To oczywiste. Sponsor, przekazując określone kwoty, oczekuje tzw. “zwrotu marketingowego”, tzn. chce odnieść konkretne efekty reklamowe, prezentujące firmę czy jej produkty. My zaś bez tych środków nie moglibyśmy nawet marzyć, aby zorganizować ważne dla nas imprezy.

W tym roku nasi sponsorzy pomogą nam w realizacji:

Prokom Software – “Grand Prix Polski 2002”, z uroczystym finałem w Warszawie, oraz dofinansowanie wyjazdu naszych reprezentacji do Salt Lake City i Montrealu.

CA-IB Polska – “3. CA IB Trophy”, rozgrywany jako “European Champions Cup”.

Skandia – nagrody dla reprezentantów Polski za zdobycie medalu na DME.

Westdeutsche Landesbank Polska S.A. – “2. Pikanta Majówka Brydżowa”.

TEAM – Serwis poligraficzny – firma ta wzięła na siebie cały ciężar składu, druku i dystrybucji “Świat Brydża”, zapewniając nam najwyższą jakość. Kilku niezależnych dziennikarzy z USA i Wielkiej Brytanii oceniło nasz magazyn jako najładniej wydawane pismo brydżowe na świecie. Zasługa w tym przede wszystkim pana prezesa Wojciecha Łukaszczyka, który osobiście nadzoruje cały proces tworzenia każdego numeru.

Oczywiście, jesteśmy dumni z naszych sponsorów i cieszymy się, że i oni są zadowoleni ze współpracy. Patrząc jednak perspektywicznie, przychody otrzymywane od sponsorów zawsze będą jakąś niewiadomą. Z kolei, znaczne zwiększenie kwot z budżetu państwa będzie mogło mieć miejsce tylko wtedy, gdy brydż stanie się dyscypliną rozgrywaną na igrzyskach olimpijskich, na co oczywiście bardzo liczymy. Tylko te dyscypliny objęte są 4-letnim programem przygotowań i odpowiednio wysokimi dotacjami.

Dlatego też jedynym pewnym sposobem zapewnienia sobie środków na działalność i rozwój jest systematyczne powiększanie środków własnych. Nie będzie żadnych większych problemów z finansami, gdy będzie nas w PZBS 20 tys. członków. Choć nigdy w historii PZBS nawet nie otarliśmy się o tę granicę, to uważam, że powinniśmy przynajmniej spróbować (dla porównania, w pięciomilionowej Danii tamtejsza federacja brydża liczy ponad 25 tys. członków).

Na pewno moment nie jest najlepszy. Trudna sytuacja ekonomiczna kraju i wzrastające bezrobocie powodują, że coraz mniej osób ma wolne środki na uprawianie jakiegokolwiek hobby, choć na szczęście brydż należy do tych tańszych. Ale przynajmniej możemy ten czas wykorzystać, aby przygotować jakiś program, który będziemy mogli realizować, gdy sytuacja się poprawi.

Pierwszy warunek takiego programu to właściwa współpraca ze wszystkimi WZBS-ami. Jako ZG nie jesteśmy w stanie rozwijać brydża w poszczególnych miastach czy regionach. Zwłaszcza że sporo środków przeznaczonych na sport (w tym na sport młodzieżowy) jest dostępne głównie w województwach. Liczę więc, że po niezbędnym okresie formalno-prawno-organizacyjnym WZBS-y staną się silnym gospodarzem na terenie swojego województwa i będą aktywnie walczyć o te środki. Tej m.in. sprawie poświęcone będzie najbliższe spotkanie ZG z Prezesami WZBS-ów, które odbędzie się, gdy już wszystkie WZBS-y wybiorą swoich prezesów. Nie uporały się z tym jeszcze tylko woj. mazowieckie i zachodniopomorskie.

 

 

Radosław Kiełbasiński

(-) Prezes PZBS

 

Lista