Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003
X turniej  par 13 października 2003

Kontrakt: 5 (N) z kontrą.

Wist: A.

Wynik: 10 lew.

Zapis: 100 dla WE.

Wprawdzie Bartek obwieścił wszem wobec i każdemu z osobna, że po raz pierwszy od dawien dawna przyszło mu klasyczne otwarcie 5, krótko potem żałował jednak, że coś takiego w ogóle się zdarzyło. 5 zostało bowiem skontrowane i obłożone bez jednej (obrońcy wzięli króla atu oraz dwie lewy pikowe), a co najgorsze – okazało się prewencyjną "obroną" wychodzącej bezproblemowo na NS końcówki pikowej.

Fakt, karta N jest niezwykła i można z nią podjąć rozmaite akcje zaczepne, na pierwszej ręce należy też jednak bardzo poważnie rozważyć ewentualność pasa. Oczywiście, rezygnujemy w ten sposób – w korzystnych założeniach – z możliwości zablokowania przeciwników, w zamian dajemy sobie jednak ogromną szansę wylicytowania optymalnego – być może bardzo wysokiego – kontraktu w przypadku, gdy rozdanie należy do naszej strony. Przecież zapowiedzenie z ręki kontraktu 5 grozi np. tym, że zostanie on obłożony (bądź nawet z trudem zrealizowany) w rozdaniu, w którym na NS wychodzić będzie szlemik (a może nawet wielki szlem) w piki.

W tym rozdaniu po pierwszoręcznym pasie e-N-a jego strona nie powinna mieć większych problemów z dojściem do wykładanej końcówki pikowej. A maksymalnym kontraktem, jaki może zrealizować w nim strona przeciwna, są 3 (W), już 3 (E) kładzie bowiem przebitka kierowa (S musi jednak zawistować blotką kierową, bez ściągania w tym kolorze asa).

Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 420 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 10 (NS);

– 9 (W!);

– 7 (WE);

– 10 (NS);

BA – 7 (WE).