Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2004

II turniej  par 9 lutego 2004

 

Rozdanie 14; rozdawał E, obie przed partią.

   

104

A2

Q9543

AQJ3

 

K652

653

A86

K65

Q9873

QJ

K107

972

   

AJ

K109874

J2

1084

 

W

N

E

S

pas

2 1

pas

pas

pas

 

1 słabe dwa

 

 

Niestety, z pozycji N bardzo trudno jest dostrzec szansę na jakąkolwiek końcówkę. W szczególności bezatutową... Co najwyżej możliwe jest taktyczne podniesienie otwarcia partnera do szczebla trzech (aby utrudnić przeciwnikom ewentualne uzgodnienie pików):

 

 

 

W

N

E

S

pas

2 1

pas

3

pas

pas

pas

     

 

1 słabe dwa

 

 

 

 

 

A kiedy padnie otwarcie 2 multi:

W

N

E

S

pas

2 1

pas

2 2

pas

pas

pas

     

 

1 multi

2 do koloru partnera

 

 

 

Nie poprawi ono w żaden sposób perspektyw pary NS. Warunkowe 2 partnera otwierającego i w tym wypadku zakończą licytację. Tymczasem przy aktualnych – fakt, że niezwykle dla strony NS korzystnych rozkładach – na tej linii możliwe są do bezproblemowego zrealizowania aż trzy kontrakty co najmniej na szczeblu dogranej: 5, 5 oraz 5BA!! Wszystkiemu "winien" jest dubleton D W sec w ręce E, że o K w impasie i podziale tego ostatniego koloru 3–3 już nie wspomnę... Nie muszę też chyba bliżej uzasadniać tezy, że żadna z wymienionych wyżej końcówek (nawet jedynie 4 czy 3BA) nie jest w rozdaniu tym kontraktem teoretycznie uzasadnionym. Tych, którzy się w nich znajdą, czyli zwycięzców, nie będzie mi jednak wypadało sądzić....

 

Minimaks teoretyczny: 5 BA (NS), 11 lew; 460 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 11 (NS);

– 10 (NS);

– 11 (NS);

– 7 (NS);

BA – 11 (NS).

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33