Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2004

II turniej  par 9 lutego 2004

 

Rozdanie 25: rozdawał N, po partii WE.

   

Q972

AQ84

102

AK4

 

AJ106

K1097

A9

985

854

632

7654

J63

   

K3

J5

KQJ83

Q1072

 

W

N

E

S

1 BA

pas

3 BA

pas

pas

pas

 

Znów licytacja, nad którą nie będziemy się rozwodzić. Niestety, polskie systemy (ale też wiele, wiele innych) ustawiają w tym rozdaniu kontrakt bezatutowy z gorszej ręki! Po wiście pikowym albo kierowym, podgrywającym K x albo W x w dziadku gracz N weźmie bowiem tylko dziesięć lew (oddając A i dwa piki albo A, A i kiera). Tymczasem gdyby kontrakt bezatutowy był rozgrywany przez e-S-a, gracz ten w żaden sposób nie mógłby zostać pozbawiony lew jedenastu. Wyrobiłby bowiem sobie najpierw kara, a potem lewę pikową, kompletując łącznie cztery trefle, cztery kara, dwa kiery (po impasie króla w tym kolorze) oraz pika. Jeżeli para NS gra słabym bez atu (12–14 PC), N otworzy licytację 1 i większości wypadków dojdzie właśnie do kontraktu 3BA z lepszej ręki S.

 

Minimaks teoretyczny: 5 BA (S!), 11 lew; 460 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

– 11 (NS);

– 11 (NS);

– 10 (S!);

– 10 (S!);

BA – 11 (S!).

Proszę zwrócić uwagę na fakt dosyć kuriozalny, iż w rozdaniu tym strona NS może zrealizować wszystkie pięć teoretycznie możliwych końcówek (!), chociaż te w kolory starsze wyłącznie z ręki S.

 

 

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33