Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003 |
|
XI turniej par 10 listopada 2003 |
Rozdanie 13; rozdawał N, obie po partii.
QJ43 5 AQJ762 74 |
||||
95 AK873 1084 QJ5 |
A108762 J9 95 1083 |
|||
K Q10642 K3 AK962 |
W |
N |
E |
S |
Mariusz Puczyński |
Marcin Krupowicz |
Bartosz Chmurski |
Sławomir Zawiślak |
– |
1 |
pas |
2 1 |
pas |
2 2 |
pas |
2 3 |
pas |
3 4 |
pas |
4 4 |
pas |
5 5 |
pas |
pas |
pas |
1
naturalne, forsing do końcówki2
4, nie precyzują strefy otwarcia3
6–4, powinna być nadwyżka honorowa; systemowo – z dołem siły – Krupowicz powinien był zalicytować 2BA, które partner podniósłby do 3BA; z aktualną ręką Marcin nie chciał jednak zajmować bez atu4
szlemikowe uzgodnienie koloru5
negat – w związku z uprzednim wskazaniem nieposiadanej nadwyżki honorowejKontrakt: 5 (N).
Wist: W.
Wynik: 11 lew.
Zapis: 600 dla NS.
Optymalną końcówką strony NS były tu 3BA, na które rozgrywający wziąłby co najmniej sześć lew karowych, dwie treflowe i pikową. Bardzo łatwo byłoby też o nadróbkę, kontrakt 3BA (N) pozbawiłby jej bowiem tylko wist karowy (przedwcześnie wytrącający jedno z dojść do ręki N – do drugiej lewy pikowej) albo atak kierowy. 3BA (S) zostałyby natomiast zrealizowane z nadróbką zawsze – poza przypadkiem, kiedy to padłby pierwszy wist w karo.
Skutkiem odstępstwa systemowego Marcina Zawiślak z Krupowiczem wylądowali jednak w wyraźnie gorszej końcówce karowej. Położyłby ją pierwszy wist w atu, a nawet po ataku W nie było jeszcze za późno na znalezienie skutecznej obrony. Wystarczyłoby, aby po zabiciu D królem Puczyński zagrał w karo. Niestety, Mariusz wyszedł wówczas w pika, wypuszczając grę, Marcin zdołał bowiem przebić w dziadku blotkę pikową, co dało mu jedenastą wziątkę (rozkłady były dla rozgrywającego korzystne, nie groziła mu więc żadna nadbitka ani promocja atutowa).
Minimaks teoretyczny: 3BA (NS), 9 lew; 600 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
– 9 (NS);
– 10 (NS);
– 7 (NS);
– 7 (NS);
BA – 9 (NS).