Rozdanie 3; rozdawał S, po partii WE.
532 Q972 9875 107 |
||||
87 J84 QJ43 Q642 |
AQJ6 A63 AK2 J85 |
|||
K1094 K105 106 AK93 |
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1 |
pas |
1 |
ktr.1 |
rktr.2 |
pas |
1 |
1 BA3 |
pas |
3 BA |
pas |
pas |
pas |
1
ręka E jest zbyt silna na wejście 1BA (15–18 PC)2
w pierwszym czytaniu ratunkowa: S nie chce grać 1 z kontrą3
naturalne, 19–21 PCNa większości stołów dojdzie do kontraktu 3BA (E), ma on też w zasadzie pokrycie bilansowe (25 PC). Ale po każdym wiście różnym od pikowego końcówka bezatutowa powinna zostać łatwo obłożona – rozgrywający weźmie tylko dwa piki, kiera, cztery kara oraz lewę treflową. Jeżeli licytacja przebiegnie tak, jak przedstawiono to wyżej, gracz S wyjdzie najprawdopodobniej 5 i zadanie obrońców będzie wyjątkowo łatwe (najczęściej wezmą oni wówczas dwa kiery, pika oraz dwa trefle).
Kontrakt firmowy będzie miał szansę na sukces wyłącznie po ataku pikowym. Rozgrywający weźmie wówczas pierwszą lewę D w ręce, wyrobi sobie wziątkę treflową, zgra cztery kara, a w końcówce będzie w stanie wpuścić e-S-a treflem bądź kierem i wymusić odeń kolejne zagranie spod K. Da mu to wymagane dziewięć lew: trzy piki, kiera, cztery kara oraz trefla. Po pierwszoręcznym otwarciu licytacji przez gracza S będzie to rozgrywka dosyć oczywista. Wystarczy, aby przeciwnik zdecydował się na pierwsze wyjście w piki...
Minimaks teoretyczny: 2BA (WE), 8 lew; 120 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
– 8 (WE);
– 7 (WE)
– 6 (NS, WE!);
– 6 (NS, WE!);
BA – 8 (WE).