Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003 |
|
IX turniej par 8 września 2003 |
Rozdanie 22; rozdawał E, po partii WE.
KJ943 KQ65 A9 K4 |
||||
876 A98 8543 A62 |
Q5 10432 KJ106 Q97 |
|||
A102 J7 Q72 J10853 |
W |
N |
E |
S |
– |
– |
pas |
pas |
pas |
1 |
pas |
2 |
pas |
2 BA1 |
pas |
3 2 |
pas |
4 |
pas |
pas |
pas |
1
inwit do końcówki – przede wszystkim pikowej, skład zrównoważony2
warunkowe przyjęcie inwitu partnera, "coś" w treflachTo znów optymistyczny wariant rozwoju wydarzeń – i w tym wypadku nie wszystkie pary NS zapowiedzieliby bowiem końcówkę. Mogą też być problemy z jej wygraniem – jeżeli obrońcy wyrobią sobie i odegrają lewę karową (co nie będzie jednak łatwe bez przysporzenia rozgrywającemu wymiernych korzyści, polegających na umożliwieniu mu zdobycia trzech wziątek kierowych albo wyrobienia longera treflowego), gracz N – aby odnieść sukces – będzie musiał trafić niewygodnie zlokalizowaną damę atu. Jeśli jednak tego dokona oraz zagra trefle do króla w ręce (a nie W na impas), to zrealizuje 4 zawsze, bez względu na poczynania obrońców.
Ci ostatni mogą też niełatwe zadanie rozgrywającego mocno uprościć – np. gdy gracz E zaatakuje blotką kier, a jego partner – po dołożeniu przez e-N-a z dziadka 7 – zabije ją na trzeciej ręce asem i odwróci w karo. Rozgrywający będzie wówczas mógł zabić tę lewę A, zgrać W, ściągnąć A K i na K D pozbyć się ze stołu dwóch kar. Wprawdzie obrońca W przebije ostatnią z tych lew 8, ale potem rozgrywający przebije na stole karo i zagra stamtąd w trefla – do króla w ręce. Alternatywnie – po spadnięciu w drugiej rundzie pików damy N będzie też mógł trzeci raz zaatutować i po utrzymaniu się 10 na stole podegrać trefle (zamiast przebitki odda wówczas naturalną lewę karową).
Ale do sukcesu doprowadzi rozgrywającego również dołożenie w pierwszej lewie karowej z ręki blotki, a potem trafienie D.
Na NS możliwe jest też zrealizowanie 3BA (po trafnym rozwiązaniu pików), tyle że bez nadróbki.
Minimaks teoretyczny: 4 (NS), 10 lew; 420 dla NS.