Rozdanie 21; rozdawał N, po partii NS.
|
||||
|
|
|
||
|
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
pas |
3 |
ktr.2 |
pas |
3 |
pas |
pas |
pas |
1
wymarzone otwarcie trzecioręczne2
zapowiedź tę należy przedłożyć ponad alternatywne 33
polecam raczej wyważone 3
Oczywiście, o wygraniu na WE 4 nie ma mowy. Już
rozgrywka kontraktu 3
musi być wielce staranna i przezorna. Powiedzmy, że
obrońca S ściągnie wówczas
A i wyjdzie
K. Rozgrywający pobije
w ręce asem, po czym musi zagrać w pika – do króla (bądź damy). N
zabije tę lewę
A i da partnerowi przebić kiera, a ten – po dokonaniu tej
przebitki – będzie kontynuował
D. Rozgrywający przebije na stole
10,
a N zrzuci trefla (nadbitka waletem atu byłaby działaniem na korzyść
przeciwnika). Gracz E ściągnie wówczas
D, zgra
K D W (wyrzucając
z ręki dwa kara oraz blotkę treflową), a następnie zagra
A i
K, a w końcu
blotkę treflową. W dwukartowej końcówce
9 x w ręce E, położona
za
W 8 e-N-a, zdobędzie jeszcze jedną lewę.
Minimaks teoretyczny: 3 (WE), 9 lew; 140
dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
– 9 (WE);
– 8 (NS);
– 8 (WE);
– 9 (WE);
BA – 8 (WE).