Korespondencyjne Mistrzostwa Polski 2003

VII turniej  par 14 lipca 2003

   

Rozdanie 17; rozdawał N, obie przed partią.

    108654
A53
J5
A82
   
 

AQ72
KQ6
932
J97

 

J3
J109742
86
K53

 
    K9
8
AKQ1074
Q1064
   

W

N

E

S

-

pas

pas

1

pas

1

pas

2

pas

2

pas

3

pas

pas

pas

 

Gracz S sprzedał nadwyżkową rękę w układzie 6–4 (negatywny wybór koloru 2 mógł zostać dokonany z dubletonem), jego partner jednak raczej na 3 spasuje. Tym razem będzie to decyzja trafna – NS mogą wziąć w bez atu tylko lew osiem. Czy jednak, mając zamiast K asa, S licytowałby inaczej? Cóż, końcówki oparte na “wymalowanych” wartościach są szczególnie trudne do wylicytowania. Szczególnie w sposób naukowy...

Grając w kara, S powinien wziąć lew dziesięć, odda bowiem tylko dwa piki i trefla. Oczywiście, jeśli rozgrywający weźmie się za wyrabianie pików i przyjdzie mu do głowy zagranie w tym kolorze blotki ze stołu do dziewiątki w ręce (!), W – po zabiciu tej lewy D – będzie musiał czym prędzej otworzyć trefle. Inaczej przeciwnik wyrobi sobie piki (albo nie odda w tym kolorze drugiej lewy) i pozbędzie się na nie z ręki trzech trefli. Da mu to jedenaście wziątek.

Gwoli ścisłości, możliwe jest też zrealizowanie przez stronę NS kontraktu 4 (do oddania te same dwa piki oraz K), tyle że wyłącznie z ręki S (!). 4 (N) położy bowiem pierwszy wist pikowy, a następnie trzykrotne zagranie przez obrońców w ten kolor. Trzecią rundę pików E przebije K, a potem jego partner będzie jeszcze musiał dostać wziątkę na pozostałe mu
W 9 x.

Natomiast najwyższy kontrakt , jaki w rozdaniu tym może zrealizować para WE – to 2.

Minimaks teoretyczny: 4 (S!), 10 lew albo 4 (NS), 10 lew; 130 dla NS.

następne rozdanie

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33